Kampanie OpenGeneral Strona główna | Pomoc | Szukaj | Zaloguj się | Rejestracja
Kwiecień 20, 2024, 01:49:24 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
 
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Fair czy nie Fair?  (Przeczytany 25017 razy)
grisha
Kapitan (Captain)
*
Offline Offline

Wiadomości: 136


kurde bolek


« : Listopad 18, 2006, 02:57:08 »

W tym watku chce zadawać trudne pytania Smiley
Pytanie nr 1: Czy wolno, czy powinniśmy atakować jednostki, które pojawiają się jako posiłki w tej samej turze, w której się pojawiaja? Oczywiscie chodzi o sytuacje kiedy to my jako 1wsi widzimy, ze posoli sie pojawiaja a gracz nr 2 nawet jeszcze nie mial mozliwosci ich dotknąc?
Zapisane

wino, kobiety i PG2
steelfox
Gość
« Odpowiedz #1 : Listopad 18, 2006, 04:12:31 »

Grisha,
zapewne odnosisz to do naszego pojedynku, ale generalnie oczekujesz, że jeżeli pojawiają się posiłki przeciwnika to należy udać, że ich nie ma?A przez ile tur należy udawać?Przez jedną, a jak przez jedną to dlaczego nie 2 albo 3? To rozumowanie niezasadne, jeżeli do gry wkraczają posiłki, a są w zasięgu moich jednostek to mam pełne prawo zaatakować je.
Zauważ, że w naszym pojedynku jednostki wkraczają w 6 turze i na tyle daleko, że trzeba się napracować aby były w Twoim zasięgu.
Zapisane
grisha
Kapitan (Captain)
*
Offline Offline

Wiadomości: 136


kurde bolek


« Odpowiedz #2 : Listopad 18, 2006, 07:14:17 »

Steel, ale zauwaz ze ewidetnie w tym momencie wykrozystujesz znajomośc scenariusza czyli "znajmość przyszłości.
I moje pytanie brzmi po prostu czy jest to  fair...
Zapisane

wino, kobiety i PG2
steelfox
Gość
« Odpowiedz #3 : Listopad 18, 2006, 07:48:32 »

O tym w której turze i skąd nadchodzą posiłki wie jedna i druga strona
Zapisane
Janus
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 732


« Odpowiedz #4 : Listopad 21, 2006, 10:12:49 »

Moim zdaniem jest to kwestia umówienia sie przed grą .Jesili sie nie umówilisicie w tej sprawie, to można bo obaj macie taka sama mozliwosic obrony tej jednostki jak i przeprowadzenia ataku na nią. Ale rozumiem Griszę sam to przeżylem. Grin
Zapisane
marder
Starszy chorąży (Warrant Officer 4)
*
Offline Offline

Wiadomości: 66


« Odpowiedz #5 : Listopad 21, 2006, 10:20:16 »

Grzesiu - sorki za Plunderka - chyba to źle wspominasz...
marder
Zapisane
steelfox
Gość
« Odpowiedz #6 : Listopad 21, 2006, 10:27:25 »

Ja też rozumiem Grishę, ale uważam, że jest to fair (sutuacja, która spotkała Grishę w pojedynku ze mną nie do końca jest taka jak ją opisał), ponieważ, żeby podjąć walkę z nadchodzącymi posiłkami, trzeba dotrzeć do punktu rozstawienia posiłków i zaangażować (wyłączyć z walki w innej części mapy) część jednostek w walkę z posiłkami. Podstawowy problem polega na tym, że Grisha zapomniał o momencie pojawiania się posiłków, zanim otrzyma komunikat "Reinforcements have arrived" to atakujący (w PBEM) widzi je w turzę przed broniącym się oznacza to także, że włączane są do walki wcześniej bez udziału grającego.
Przykład: jeżeli pole rozstawienia znajduje się na dojściu di Victory hex'a np. czołg to stanie on zablokować drogę już w fazie ruchu atakującego i dopiero po przesłaniu tury (PBEM) obrońca otrzyma komunikat i zobaczy swoje nowe jednostki. Czy atakujący ma zaczekać, a jeśli tak to dlaczego broniący też nie zaczeka tej pierwszej fazy ruchu (tuż po rozstawieniu jednostek) i dopiero w następnej turze wykona manewry?
Najlepsze rozwiązania to rozwiązania najprostsze, jeżeli widzę jednostkę na mapie to mogę ją atakować i mogę nią operować.
Przewrotnie zadam pytanie, jeśli mój supply hex jest okrążony przez piechotę ale mam prestiż i dokupuję czołg, który rozstawiam, to atak tym czołgiem jest fair czy nie fair, amoże powinienem zaczekać do następnej tury?
Zapisane
Kris_13
Gość
« Odpowiedz #7 : Listopad 21, 2006, 10:45:33 »

Grisha a czy Twój atak na samoloty Depeta w Oak Ridge na lotnisku to bylo fair czy nie Huh?. Przeciez nie wiedziałes że tam sa, nie mailes rozpoznania. tylko znajomośc scena i wiedza na ktorych sa heksach pozwolily ci na atak.
Zapisane
Franek Dolas
Gość
« Odpowiedz #8 : Listopad 21, 2006, 11:09:48 »

moim skromnym zdaniem, udawanie że się czegoś nie wie to tworzenie sztucznych ograniczeń. Gra ma tę niedoskonałość, że każdy ma wiedze, której mieć nie powinien a ponieważ z reguły gramy duel więc każdy ma równe szanse. Nie ma co kombinować. Jak to się komuś nie podoba (np mi się nie podoba) to może lobbować za wprowadzeniem zmian w nowym enginie (jak to juz opisałem w watku "Czy(m) będzie Panzer General IV ?")
Zapisane
Kris_13
Gość
« Odpowiedz #9 : Listopad 21, 2006, 11:45:05 »

moim skromnym zdaniem, udawanie że się czegoś nie wie to tworzenie sztucznych ograniczeń. Gra ma tę niedoskonałość, że każdy ma wiedze, której mieć nie powinien a ponieważ z reguły gramy duel więc każdy ma równe szanse. Nie ma co kombinować. Jak to się komuś nie podoba (np mi się nie podoba) to może lobbować za wprowadzeniem zmian w nowym enginie (jak to juz opisałem w watku "Czy(m) będzie Panzer General IV ?")

Wydaje mi sie Generale Brzęczyszczykiewicz ze trafiliście w sedno sprawy
Zapisane
Janus
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 732


« Odpowiedz #10 : Listopad 23, 2006, 10:29:47 »

Nie chodzi o plunderka tylko o panzer lehrdivision.Utracilem tam sztukasa niestety :-[
Zapisane
grisha
Kapitan (Captain)
*
Offline Offline

Wiadomości: 136


kurde bolek


« Odpowiedz #11 : Listopad 24, 2006, 11:40:15 »

no dobra dobra, ale chyba warto to jasno uregulować nawet wpisem do regulaminu
Zapisane

wino, kobiety i PG2
Depet
Gość
« Odpowiedz #12 : Grudzień 02, 2006, 03:37:02 »

W tym watku chce zadawać trudne pytania Smiley
Pytanie nr 1: Czy wolno, czy powinniśmy atakować jednostki, które pojawiają się jako posiłki w tej samej turze, w której się pojawiaja? Oczywiscie chodzi o sytuacje kiedy to my jako 1wsi widzimy, ze posoli sie pojawiaja a gracz nr 2 nawet jeszcze nie mial mozliwosci ich dotknąc?

Grisha normalnie bym Cie popaał ale od razu staje mi przed oczyma Twoja pierwsza tura w Oak Ridge ze mną Smiley....pamiętasz co zrobiłeś lotnictwem ? Przeleciałes swoimi mysliwcami na drugi koniec mapy i zaatakowałeś moje - JUŻ W PIERWSZEJ TURZE !!!....choć ich de facto nie widziałeś....ale znałeś ich położenie początkowe....wybacz ale to jest podobna sytuacja....
Zapisane
kapitanowa
Gość
« Odpowiedz #13 : Grudzień 03, 2006, 02:02:07 »

kol. Grisza po prostu robi raz tak raz tak, w zaleznosci co mu lepiej. Sprzedaz min w PLehr byla wg niego przestepstwem (nie byl ten zakaz wpisany do regulaminu) i skrzetnie to wykorzystal by sobie wpisac zwyciestwo na konto mimo, ze gra nie byla rozstrzygnieta. A atak na pozycje startowe jest OK. Nie lubie tego rodzaju zagrywek.
Zapisane
Franek Dolas
Gość
« Odpowiedz #14 : Grudzień 03, 2006, 09:17:47 »


Grisha normalnie bym Cie popaał ale od razu staje mi przed oczyma Twoja pierwsza tura w Oak Ridge ze mną Smiley....pamiętasz co zrobiłeś lotnictwem ? Przeleciałes swoimi mysliwcami na drugi koniec mapy i zaatakowałeś moje - JUŻ W PIERWSZEJ TURZE !!!....choć ich de facto nie widziałeś....ale znałeś ich położenie początkowe....wybacz ale to jest podobna sytuacja....

ba, a cóż tego ze nawet ich nie zaatakujesz skoro wiesz, że tam są? Wszyscy znają pozycje początkowe i jak ktoś chce powinien móc to wykorzystać (jak juz pisałem, z reguły gramy duel więc szanse są równe). Nawet jak czegoś nie zaatakujesz to wiesz, że tam jest i nie narazisz swoich jednostek tylko ustawisz je do ataku czy tam cokolwiek innego. Każdy wie, gdzie są samoloty, jaki jest zasięg artylerii, więc niech każdy z tego korzysta najlepiej jak potrafi i jak chce.
Ja nie wiem, w ogóle o co ten spór, nazwijcie to sobie "niepewnymi danymi wywiadowczymi", inaczej nie wiem jak to rozwiązać. W końcu nawet nie widząc można zakładać, że samoloty są na lotnisku, lecimy tam i sprawdzamy czy są, podlatujemy hex dalej i okazuje się, że są więc atakujemy. Szybki atak na lotnictwo wroga to chyba nie jest coś niezwykłego (blietzkrieg!)? I za co karać kogoś kto gra tak bardzo agresywnie (może nie do końca ostrożnie), w końcu jest to sytuacja hipotetyczna ale możliwa.
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Kampanie Open General | Grupa Open General na Facebooku
Powered by SMF 1.1.4 | SMF © 2006-2007, Simple Machines LLC
Strona wygenerowana w 0.103 sekund z 22 zapytaniami. (Pretty URLs adds 0.01s, 1q)