Kampanie OpenGeneral Strona główna | Pomoc | Szukaj | Zaloguj się | Rejestracja
Kwiecień 25, 2024, 08:09:49 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
 
Strony: 1 2 [3] 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Oszukiwanie !!!  (Przeczytany 42785 razy)
Revolutionary_pilot
Gość
« Odpowiedz #30 : Marzec 12, 2007, 09:53:37 »

..i padly pierwsze strzaly.. Upadajac zdazyl tylko katem oka dostrzec wzbijajace sie w powietrze pyl. Pozniej.. zostalo mu juz tylko ostatnie spojrzenie w twarz Slonca.. W tym czasie szeryf chlodzil lufe swojego szesciostrzalowaca podmuchem powietrza.. po czym popatrzyl w niebo..
                                               -co zobaczy? -co chcial zobaczyc?

Jedno jest pewne. Nie obejdzie sie bez ofiar jezeli ma sie cos zmienic.Rzadko zdarzaja sie wojny bez ofiar. A tu mamy doczynienia z wojna o uczciwosc.

Problem w tym czy powystrzelamy tych ktorzy zostali przylapani - odwaznie i bez skrupulow - co zaowocowalo by stratami w ludziach, oczyscilo by troche lige (tyle ze to chwilowo bo pojawia sie nowi ktorzy beda oszukiwac). A moze odbierzemy im bron wynajdujac technike, ktora unimozliwialo by oszustwo - wtedy sami mogliby sie wykruszyc szukajac mozliwosci ostzustwa w innych ligach a z ta dac sobie spokuj - nastapilo by uzdrowienie naturalne Smiley ( only skype czy online bez mozliwosci savovania tymsamym zmuszanie do rozgrywania calych potyczek z marszu to rowniez spisanie na straty sporej ilosci ludzi).  Wspominaliscie o serwerze na ktory mozna bylo by sie logowac rozgrywac i itd. To byl by jakis zloty srodek.. tylko gdzie go szukac.. Jezeli jednak bylo by jakies swiatelko w tunelu, a potrzebne by byly pieniadze, to ja tez deklaruje wsparcie, bo warto.
 I jezeli jakies debaty za kulisami trwaja miedzy generalostwem - to prosil bym o jakies oficjalne stanowisko.

 Co do sprawy steela.. to z tego co piszecie wylania mi sie obraz kogos ,kto polegajac na swojej wiedzy informatycznej dlugo sie slizgal, ale powinela mu sie w koncu noga przez jakis prosty blad. Albo poprostu chcial sobie raz czy dwa oszukac dla urozmaicenia - mial pecha i od razu sie nadzial Wink. Bo tak mozna tlumaczyc to, ze wczesniej nie wykryto nic co do ciebie (chyba ze po cichu od dawna to podejrzewano - a tego nie wiem) i to ze z tak rozlegla (jak piszez) wiedza informatyczna wykryto oszustwo (gdzie jak piszesz moglbyc majsersztykowac nie do wykrycia) , Nie analizowalem twoich tur - pisze na podstawie tego co widze - co upublicznil Depet. Bo jezeli oszustwo jest wykryte przez Depeta - kolesia ktory sie tym zajmuje (mozna powiedziec profesjonalnie Wink) i decyduje sie powiedziec na glos o postaci twojej rangi to cos w tym musi byc. No chyba, ze jest to uknuty spisek na ciebie przez wiecej niz jedna osobe - w co mniej wierze. Moze byc tez tak , ze to ty masz racje - jasne ze tak. Ale to wiesz tak naprawde tylko ty. Na ta chwile dla mnie wyglada to tak jak napisalem u gory.. Dziwi mnie tez fakt ze nie starasz sie bronic - nie zalezy ci? hmm, ok nie wnikam..

Sprawa jest powazniejsza niz wielu moze sie wydawac.. stoimy prrzed wielkim problemem.. to tak jak ustawianie meczy w pilce - przypominam wielka afere wloska .- czy nasza polska .- strasznie ciezko to wyplewic.  I tak jak w zyciu kolesie okzuja sie konfidentami , tak i tu moze byc tak ze oszukuje osoba co po ktorej sie tego nie spodziewalismy. A moga byc tez takie co do ktorych ich pozycja, starz itd  chroni je jak gruby plaszcz oficera KGB przed sniegiem.

I na koniec dlaczego wchodze w temat mimo ze estem w tym miescie´od niedawna? A dlatego ze podoba mi sie tutaj i mam zamiar tu zostac.. I dla tych ktorzy oszukuja - ubierajcie kamizelki bo teraz ja tez chodze z kalachem i z checia powystrzelania was wszystkich Evil
« Ostatnia zmiana: Marzec 12, 2007, 10:00:14 wysłane przez Revolutionary_pilot » Zapisane
Depet
Gość
« Odpowiedz #31 : Marzec 12, 2007, 10:13:45 »

Dobrze napisałeś Revolutionary_pilot - zwłaszcza porównanie naszej sytuacji z polskim footbolem - jest identycznie - kilku wpadło ale reszta wiedząc jak oszukiwać - oszukuje nadal. Osobę SteelFoxa dałem do tego tematu nie przypadkowo - jeśli człowiek który w tylu tematach na forum pisał o "czystości gry" nagle okazuje się być również w te sprawy zamieszany to jest chyba coś nie tak ? Zresztą to tylko wierzchołek góry lodowej.....bo jakby nie patrzeć straciliśmy właśnie jednego z lepszych graczy !!! a inni nadal oszukują....walka z wiatrakami. Po to więc założyłem ten temat żeby wzniecić dyskusję nad samą kwestia OSZUKIWANIA a nie Pana X z Panem Y. Rezultaty ? Na razie żadne. Moja propozycja odrzucona.....serwer to raczej "sen nocy letniej".....właśnie odszedł jeden gracz.....

Prosisz o to co ustaliła generalicja ? Smiley Hehe Generalicją jesteście Wy - rada jako taka już nie istnieje. Po rozmowie z Szarikiem doszliśmy do takich wniosków (na dzień dzisiejszy)

- Gry PBEM dla chętnych ale NIE BĘDZIE możliwości wniesienia oskarżenia - pomoc w takiej sytuacji jaką miałeś RP tak....ale tur pod kątem oszustw sprawdzać nie będę. Wasze ryzyko które w przypadku takich gier musicie wliczyć w koszta.

- Gry Skype - wzrośnie ich rola pewnie poprzez podwyższenia ilości punktów za takie gry względem ich odpowiedników w PBEM. Pamiętajmy że w Skype - można robić save !! Skype będzie częściej używany w turniejach ! W grach tego typu można wnieść sprawę o oszustwo i liczyć na wymierną korzyść.

- Gry ON-LINE dla chętnych - pracuje właśnie nad wersja umożliwiającą grę na scenariuszach Rayydersów. Gdy się pojawi zrobię samouczek a także w regulaminie znajdzie się szczegółowa adnotacja jak takie gry będą punktowane i jakie będą typy (bo tu się nie gra duela)

Kwestie przeprogramowania gry w celu zrobienia savów w grze ON-LINE, zdalnych serwerów pozostawiam Wam. Ja nie mam już na to ani czasu ani pomysłu a na pewno nie posiadam wiedzy jak takie coś zrobić. Przykro mi.
Zapisane
Janus
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 732


« Odpowiedz #32 : Marzec 12, 2007, 10:33:55 »

Panowie w końcu zabraliście się za poważne rozważania na temacik wstydliwy acz niestety mający miejsce .Co do zabezpieczenia gry sam zastanawiam się jak to uczynić wydaje sie że jedyny sposób to wprowadzenie licznika odpalenia tury (ale czy jest to możliwe) i regulaminowy przymus odpalam 1 raz gram i wysyłam.Mam jeszcze jedno pytanie do Depeta czy przy grze przez @ istnieje mozliwość uzyskania informacji o czasie zapisu pliku w grze i czasie jej rozegrania -odpalenia na kompie? Jesil tak to wprowadzić obowiazek rozegrania w okresilonym czasie po zapisaniu tury (np 15 do 20 min).
Pozostaje jeszcze zwykła ludzka utrzciwość przecież gramy dla przyjemności nie z obowiązku
i nie każdy grający lepiej- jest oszustem .Grałem z wieloma graczami to nie wstyd przegrać ale zdaje się że co niekturzy z nas traktują grę zbyt poważnie .Co do wprowadzenia limitu czasu w grze przez skaypa to jestem przeciwnikem tego typu rozwiazań - M P 2006r grałem o 1/8 z Griszą termin gry w zasadzie umówiony w ostatniej chwili o 16 00 w trakcie gry mam zrobić obiad dzieciakom (pomijam fakt że jadły przypalone ziemniaki) spowodowało to przerwę w grze i czy wtedy kolega nie nabrał podejrzeń?? z tego co wiem miał.A ile jest takich sytuacji że ktoś w domu przerywa nam gierkę i co w tedy?Huh
PO PROSTU PRZESTRZEGAJMY REGULAMINU !!!! Innaczej ta gra nie ma sensu.
i nie bójmy się pisać przeciwnikom o potknięciach czasem zdarza się wyłączenie prądu lub inne zdarzenie losowe.
« Ostatnia zmiana: Marzec 12, 2007, 10:53:11 wysłane przez Janus » Zapisane
Depet
Gość
« Odpowiedz #33 : Marzec 12, 2007, 10:49:58 »

 Grin Chciałbym żeby Twój apel coś zdziałał ale chyba zapominasz w jakim kraju żyjesz Smiley ....sekcja PG 2 w Generalsach w naszym skromnym składzie istnieje 1,5 roku i już kilka afer było - zagraniczne kluby nie maja z tym problemu...wniosek jest prosty - tak jak Polak nikt kombinować nie potrafi albo tam olali sprawę i teraz gra u nich wygląda tak że po planszy jeżdżą same overwatche Smiley

Nie da sie ustalić na podstawie tury ile czasu zajęło graczowi jej rozegranie a tym bardziej czy jeśli została zagrana ponownie to ile czasu minęło od poprzedniego rozdania Smiley. Przerwy w grze skype jak najbardziej można robić - warunek jest taki że i Ty i Twój przeciwnik muszą posiadać wtedy turę o tym samym nominale - czyli jeśli robisz przerwę po turze 8 to robisz to po jej rozegraniu, przesyłasz przeciwnikowi a sam odbierasz tą co On przesyła (również 8 ).

Limit czasowy - to temat do dyskusji - ja to widzę tak: ufasz przeciwnikowi to gracie bez limitu ale w razie problemu TRUDNO. Z tego co pamiętam najdłuższe tury jakie rozgrywałem przez Skype (to była gra z Krisem w Prok) trwały max. 40 minut. Temat ile powinien limit wynosić jest tematem do dyskusji - moim zdaniem 30-35 minut styka. Ważne jest co innego - każda gra Skype z włączonym arbitrem !!!

Reszta jak napisałem 2 posty wcześniej.....co Wy na to ?
Zapisane
Janus
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 732


« Odpowiedz #34 : Marzec 12, 2007, 11:10:58 »

Nie dajmy się zwariować przypomnij sobie ile czasu Marder rozgrywał 1 turę w czasie mistrzostw w grze o finał .A czy grał nieutrzciwie ,nie on po prostu potrzebuje tyle czasu by zagrać czyli pomyśleć przeanalizować i nie musi powtarzać tur by zagrać lepiej .Ja też grając z Krisem mysilałem dłużej .Moim zdaniem limity czasowe to nie najlepsze rozwiązanie.
Może wprowadzić rotę przyżeczenia że gramy utrzciwie i tyle .Jak ktoś ma własne słowo za nic to jego moralny problem ,po za tym częstrze zloty z pewnością zweryfikują umiejętności niekturych graczy.
pozdrawiam GJ.
Zapisane
grisha
Kapitan (Captain)
*
Offline Offline

Wiadomości: 136


kurde bolek


« Odpowiedz #35 : Marzec 12, 2007, 11:28:10 »

No to i ja sie wypowiem:
Po 1 od razu po przegraniu oskarzam kazdego o oszustwo..ale po jakims dniu mi przechodzi - wybaczcie te slabosc starego paranoika Smiley
Po 2 Co do nowych Bay i Dark...hmm zlekcewazylem ich i przegralem....ale moj paranoiczny umysl krzyczał do mnie "oszukuja...oszukują" no ale już mi przeszło Smiley chlopaki sa dobzi co potwierdzaja na innych scenariach a darko to wogole doktores jest i siedzi nad tura jak Janus 30 minut...wiec jak ja do cholery mam wygrac jak ja siedze 5-10 Smiley
Po 3 Co do likwidacji PBM nie zgadzam sie po 100kroć nie mam czasu na inne gry jestem mezczyzna pracujacym proponuje ustalenie zasady "open" jak chcesz to powtarzaj do bolu byleby sie replay nie rwal - testujemy to z feldfeblem i idzie nam znakomicie peeelny lus...i o dziwo pelne fair play...no
Po 4 co do Steela...glosmy amnestie czy cos... facet jest tak zaanagazowany, ze szkoda go... co prawda klamie jak rasowy polityk..no ale juz taki jego urok...ja moge z nim grac z pelna swiadomoscia ze moze kantuje...Steel wróc do nas tylko please nie opowiadaj juz o uczciwosc Smiley
Zapisane

wino, kobiety i PG2
steelfox
Gość
« Odpowiedz #36 : Marzec 13, 2007, 09:30:20 »

Witam Panowie,

1. Otóż cały problem polega na tym, że ja nie kwestionuję tego, że stwierdzono Reload, absolutnie, otóż kwestionuję ocenę tego zdarzenia. Możliwe, nawet pewne że drugi raz wczytałem turę, ale dlatego że byłem pewien że jej nie rozegrałem, a nie dlatego że kombinowałem jak rozegrać ją lepiej. Najgorsze w tym jest to (ponieważ rozgrywałem turę w pracy), że w ogóle tego nie pamiętam jak do tego mogło dojść.

2. Druga kwestia, czyli sposób w jaki problem jest rozwiązywany. Zanim ja cokolwiek dowiedziałem się na temat sprawy, to wyrok i ocena już została wydana i to w sposób w jaki wg mnie nie postępuje się. Jeżeli ja kwestionuję czyjeś zagranie to pytam przeciwnika, a po niewyraźnej odpowiedzi informuję go że przesyłam turę do oceny i robię tak (chociażby dlatego, że może zdarzyć się pomyłka). Tu mamy doczynienia z publiczną dyskusją oprócz zainteresewanego. Zauważcie, że po poście Krisa, kiedy uznałem, że pisze o mnie podjąłem temat i absolutnie nie zamierzałem go chować pod dywan, wręcz przeciwnie. Nie zmieniam jednak podstawowej kwestii, tak jak wcześniej pisałem nie poczuwam się do winy, ponieważ nie zrobiłem tego z wyrachowania i przemyślanie. Pewnie gdyby Mietek zwrócił mi uwagę przyznałbym mu rację i uznał jego wygraną - bezdyskusyjnie.

3. Depet - jeżeli Ty nie widzisz pewnego braku elegancji w tym co robisz to ja już na to nie poradzę. Żeby nie było wątpliwości,  źle pewne rzeczy odbierasz, ale naprawdę nie jesteś centrum całej sprawy i jeśli posądzasz mnie o tak niskie pobudki to tym bardziej mnie zawodzisz. Z kontaktów usunąłem Ciebie, ale także wszystkie pozostałe osoby związane z ligą, ponieważ wycofuję się nie tylko z GG, ale w ogóle z grania w PG i nie mam do Was pretensji, a raczej żal ponieważ histeria zabiła w Was racjonalność myślenia (Przykład dotyczący oszukiwania podałem specjalnie wyrafinowany, wolałbyś żebym podał taki z którego wszyscy zaczęliby korzystać?). Grzeczne jest kontynuowanie dyskusji o kimś wiedząc, że drugiej strony już nie ma, to się nazywa "Dorabianie Gęby"?.

4. Ostatnia kwestia, spójrzcie R_Pilot mimo że nigdy nie grał ze mną już wie wszystko na mój temat (faktycznie jesteś za krótko aby móc się w taki sposób wypowiadać), Grisha uważa, że kłamię i oszukuję, czy uważacie, że jakikolwiek rozegrany przeze mnie pojedynek nie miałby swojego długiego cienia, mało tego wszystkie rozegrane wcześniej pojedynki zostały wygrane tylko oszustwem. Zwróćcie uwagę na wypowiedź Krisa, który mimo wcześniejszych doświadczeń błyskawicznie dokonał oceny.

Podsumowując, jest to mój ostatni post, więc zanim rozwiniecie temat, trochę umiaru, ale to już tylko od Was zależy, bo nieobecni nie mają racji.

Zdegradowany do stopnia szeregowego Steelfox  Cheesy
Zapisane
Janus
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 732


« Odpowiedz #37 : Marzec 13, 2007, 12:47:11 »

Dajmy spokuj Stelfoksowi .
twoja propozycja Grisza jest ciekawa .
a może stworzymy 2 ligi
jedna grajaca zgodnie z regulaminem (co akurat mi odpowiada)
a drugą gdzie pewne formy oszukiwania będą dozwolone
co o tym sadzicie?Huh?

Zapisane
Depet
Gość
« Odpowiedz #38 : Marzec 13, 2007, 01:09:08 »

Witam Steel - dalej widzę praktykujesz sposób "napisz-uciekaj" - nie rozumiem tego ale domyślając się tego wczoraj nie zamknąłem jeszcze tematu choć już powienienem....

1. Otóż cały problem polega na tym, że ja nie kwestionuję tego, że stwierdzono Reload, absolutnie, otóż kwestionuję ocenę tego zdarzenia. Możliwe, nawet pewne że drugi raz wczytałem turę, ale dlatego że byłem pewien że jej nie rozegrałem, a nie dlatego że kombinowałem jak rozegrać ją lepiej. Najgorsze w tym jest to (ponieważ rozgrywałem turę w pracy), że w ogóle tego nie pamiętam jak do tego mogło dojść.

Wiem że nie kwestionujesz - jak już powiedziałem ośmieszyłbyś się jako informatyk i "rycerz bez skazy" gdybyś to kwestionował....piszesz dalej że możliwe że rozegrałeś turę ponownie....stary to teraz Cię nie kumam najpierw piszesz że nie kwestionujesz Reload a później że możliwe że drugi raz włączyłeś ? Nie możliwe - A PEWNE - zbyt długo w tym siedzę żebym się mylił.....inna sprawa to OKOLICZNOŚCI a te mnie nie interesują. Postępuje według regulaminu - wiesz ile graczy mówiło to samo co Ty ? "A że w pracy...a że dziecko włączyło" - ja już różne historie słyszałem - i najlepsze w tym wszystkim jest to że mówi to KTOŚ kto jak pamiętam sam wskazywał mi najmniejsze anomalie w turze na SKYPIE - chcesz dowód ? Mam archiwum Tongue

2. Druga kwestia, czyli sposób w jaki problem jest rozwiązywany. Zanim ja cokolwiek dowiedziałem się na temat sprawy, to wyrok i ocena już została wydana i to w sposób w jaki wg mnie nie postępuje się. Jeżeli ja kwestionuję czyjeś zagranie to pytam przeciwnika, a po niewyraźnej odpowiedzi informuję go że przesyłam turę do oceny i robię tak (chociażby dlatego, że może zdarzyć się pomyłka). Tu mamy doczynienia z publiczną dyskusją oprócz zainteresewanego. Zauważcie, że po poście Krisa, kiedy uznałem, że pisze o mnie podjąłem temat i absolutnie nie zamierzałem go chować pod dywan, wręcz przeciwnie. Nie zmieniam jednak podstawowej kwestii, tak jak wcześniej pisałem nie poczuwam się do winy, ponieważ nie zrobiłem tego z wyrachowania i przemyślanie. Pewnie gdyby Mietek zwrócił mi uwagę przyznałbym mu rację i uznał jego wygraną - bezdyskusyjnie.

Tak tu masz trochę racji - żałuje że zacząłem temat nie skończywszy sprawy z Tobą...problem w tym że to chyba by nic nie zmieniło - bo skoro wynik jest tai jaki jest i tak podałbym to do wiadomości publicznej i ten temat rozwinął by sie tak samo...tylko zamiast 20 postów z CZŁOWIEKIEM-ZAGADKĄ byłoby równie tyle z SteelFox. Miałem wybór albo przemilczeć i dalej uważam że gra PBEM jest spoko...albo wzniecić dyskusję - stało się. Chcę jednak zwrócić Twoją uwagę na to że zanim temat powstał chciałem Cię o sytuacji poinformować - to że nikt z rodziny Ci nie przekazał że ktoś do Ciebie pisał lub to że nie zajrzałeś do archiwum to tylko i wyłącznie Twoja sprawa. Z drugiej strony - masz jednak racje - zrobiłem głupio; nie przemyślałem dobrze sprawy - grzeczność wymaga żebyś wpierw się dowiedział....tylko jeśli ja widzę Cie aktywnego na Skypie a Ty nie odbierasz....to w czym pomoże mail ? Teraz wiem - żona.....Teraz co do samej dyskusji - dysksja ma co innego na celu a to że się w niej bronisz od swoich zarzutów to Twoja sprawa - to Ty nakierowywujesz rozmowę na inny tor - ja chciałem rozmawiać na temat samych oszustw i jak wyeliminować je z gry ligowej i do tego dążyłem. To że Mietek nie zwrócił się do Ciebie to nie ma znaczenia - regulamin jest jasny - nie musiał tego robić i debatować nad tym czy zrobił dobrze czy źle nie zamierzam.

3. Depet - jeżeli Ty nie widzisz pewnego braku elegancji w tym co robisz to ja już na to nie poradzę. Żeby nie było wątpliwości,  źle pewne rzeczy odbierasz, ale naprawdę nie jesteś centrum całej sprawy i jeśli posądzasz mnie o tak niskie pobudki to tym bardziej mnie zawodzisz. Z kontaktów usunąłem Ciebie, ale także wszystkie pozostałe osoby związane z ligą, ponieważ wycofuję się nie tylko z GG, ale w ogóle z grania w PG i nie mam do Was pretensji, a raczej żal ponieważ histeria zabiła w Was racjonalność myślenia (Przykład dotyczący oszukiwania podałem specjalnie wyrafinowany, wolałbyś żebym podał taki z którego wszyscy zaczęliby korzystać?). Grzeczne jest kontynuowanie dyskusji o kimś wiedząc, że drugiej strony już nie ma, to się nazywa "Dorabianie Gęby"?.

Póki co to najwięcej rzeczy przeinaczasz Ty a nie ja - ja odbieram wszystko dobrze. Przyznaję się nie zachowałem się dobrze ale nawet gdybym zachował się jak Ty chcesz wynik byłby ten sam - ten sam werdykt, ta sama dyskusja, Twoje odejście. Jakie ma to więc znaczenie ? To że usunąłeś nas z kontaktów bo kończysz z GG i PG nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem bo od kiedy dzierżę stery analizatora Smiley - żaden z graczy którzy "wpadli" nie wycofał się ani z GG a tym bardziej z PG. Twoja sprawa - ale niegrzeczne wydaje mi się odcięcie drogi rozmowy bezpośredniej wciąż używając formy pośredniej rejestrując się i kasując konto. Co do sposobu - możesz podać tylko że wtedy jeszcze bardziej stracisz w oczach graczy to po pierwsze, po drugie temat ten założyłem po to żeby skończyć z grami PBEM więc będzie to tylko dodatkowy argument....Ostatnie zdanie jest najlepsze - Twoja sprawa że Cię nie ma....jak uciekłeś to co ? Znaczy to że nie mozna juz o tej sprawie mówić tak ? Chciałbyś.....nie jesteś "pępkiem świata" - pamiętaj o tym. To że odwrócisz się plecami nie znaczy że nagle wszystko ucichnie.

4. Ostatnia kwestia, spójrzcie R_Pilot mimo że nigdy nie grał ze mną już wie wszystko na mój temat (faktycznie jesteś za krótko aby móc się w taki sposób wypowiadać), Grisha uważa, że kłamię i oszukuję, czy uważacie, że jakikolwiek rozegrany przeze mnie pojedynek nie miałby swojego długiego cienia, mało tego wszystkie rozegrane wcześniej pojedynki zostały wygrane tylko oszustwem. Zwróćcie uwagę na wypowiedź Krisa, który mimo wcześniejszych doświadczeń błyskawicznie dokonał oceny.

Znów masz racje - przykre ale niestety jesteś zbyt "medialną" osobą żeby takie zjawisko nie wystąpiło. Grisha napisał że "kłamiesz jak polityk" - sens tego zwrotu jest znacznie uboższy od kwestii "kłamiesz !" i stosuje się go żeby zażartować z całej sytuacji.

Na koniec - powiem Ci tyle Mietek też kiedyś wpadł za oszustwo (haha) - dostał mase punktów ujemnych, przegrane i co ? Zrezygnował, nikt z nim nie gra ? Zaznaczam po raz kolejny - nikt z nas (a szczególnie ja) nie stwierdził że OSZUKAŁEŚ - stwierdziłem tylko że ponownie rozegrałeś turę a to jest niezgodne z regulaminem nic więcej.....

Podsumowując, jest to mój ostatni post, więc zanim rozwiniecie temat, trochę umiaru, ale to już tylko od Was zależy, bo nieobecni nie mają racji.

Zdegradowany do stopnia szeregowego Steelfox  Cheesy

Umiar w odpowiedziach będzie wprost proporcjonalny do zarzutów Steel a to że nieobecni są nieobecnymi to już tylko ich sprawa.

I nikt Cię nie zdegradował - to Ty wybrałeś...........dezercje.
Zapisane
Depet
Gość
« Odpowiedz #39 : Marzec 13, 2007, 01:11:37 »

Dajmy spokuj Stelfoksowi .
twoja propozycja Grisza jest ciekawa .
a może stworzymy 2 ligi
jedna grajaca zgodnie z regulaminem (co akurat mi odpowiada)
a drugą gdzie pewne formy oszukiwania będą dozwolone
co o tym sadzicie?Huh?

Jasne - jak dla mnie temat "ponownego rozegrania tury" przez Steela nie był nigdy myślą przewodnią tego tematu. Co do dwóch lig - OK tylko ja wtedy mówię cześć Smiley
Zapisane
steelfox
Gość
« Odpowiedz #40 : Marzec 13, 2007, 02:39:49 »

Ok,
depet żeby Cię usatysfakcjonwać zakładam konto i je zostawię, chociaż nie bardzo rozumiem o co Tobie chodzi.

Pozostałe rzeczy, to już tak jak elementarz:

1. Wątek "Oszukiwanie" wg Ciebie oznacza wątek o klockach lego  Huh
... i nie zajmowałem się sprawami o oszustwo. ...i na koniec sprawa pewnej osoby która uchodziła dotychczas za symbol uczciwości....50 % graczy wie jak oszukiwać ....
Depet jeszcze raz przeczytaj swój tekst, i upewnij się o czym piszesz...
Wnioski są szybsze od światła...
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że oszukiwał w MP "Rycerz bez skazy". Który zawsze pietnował oszukiwanie ...
Ja czekam na werdykt SZARIKA i dalsze decyzje w tej na 100% udowodnionej sprawie.
zwłaszcza, że jestem graczem, który non stop dostarcza dowodów na takie stwierdzenia
2. umieszczając przypadek mojego reloada chciałeś zasygnalizować, że wiosna jest piękna  Shocked
3. Jestem graczem, co do którego za każdym razem zgłaszają wątpliwości co do rozgrywek, więc z pewnością zasługuję na taką ocenę.
4. Reload oznacza ponowne wczytanie i rozegranie tury  Smiley
5. czuję się urażony, że ktoś uważa iż posunąłbym się do tak prymitywnej formy kantu, dlatego wspominam o tym, że mógłbym to robić na kilka różnych sposobów i bardziej wyrafinowanych bez żadnych śladów. Natomiast nie bardzo wiem po co miałbym to robić? Jeśli mówimy o MP wyjście z grupy miałem więcej niż pewne (wygrana z conmarem, właśnie w kolejnej turze dobijałbym Erwin'a), tura o której jest dyskusja nie wnosiła niczego do sytuacji na planszy (nie wiem jak to po stronie Mietka, ale ja oceniałem to i tak jako mój przegrany pojedynek)
7. W przeciwieństwie do Ciebie ja potrafię się przyznać, że zrobiłem źle (nie poczuwam się do oszukiwania bo tak jak powiedziałem trzeba robić to świadomie i z premedytacją), ale co do niepoprawności tury nawet nie zamierzam dyskutować, natomiast czy jest to dowód na oszustwo to tak.
8. Jako "Rycerz bez skazy", chociaż za takiego nie uważam się, robię to co uważam, że powinien zrobić każdy w takiej sytuacji.
9. Robienie mi zarzutu z tego, że usunąłem Cię z kontaktów  Shocked , dziękuję i cieszę się, że jest to dla Ciebie ważne, w każdej chwili jeśli chcesz mogę to przywrócić tylko po co?
10. bardzo proszę nie pakuj mnie do wora z innymi graczami, bo to oznacza, że może nie mieliśmy racji będąc tak bezwzględni wobec nich, za co ja dzisiaj muszę ich przeprosić.
11. Ciągle nic nie rozumiesz, dyskusja jest jak najbardziej na miejscu, ale nie dorabiaj dodatkowych faktów, jak ten że unikałem rozmów z Tobą na Skypi'e - to jest po prostu nie fair. Niby dlaczego miałbym tak robić skoro dowiedziałem się o sprawie na końcu? Grin Grin Grin Kolejny raz robisz to samo, dlaczego z człowiekiem zagadką, wszystkie posty są sygnowane przeze mnie, nie przez kogoś innego. Za każdym razem zamykam konto bo nie zamierzam już nic pisać, ale Twoje posty wywołują we mnie odruch sprzeciwu i niestety popuszczam  Undecided.
12. Nigdy nie twierdziłem, że Mietek nie miał prawa przesłać tury do Ciebie, ale tylko tyle, że można takie sprawy załatwiać w obrębie 2 graczy i dopiero, jeżeli jeden z nich zaprzecza oczywistym faktom jest miejsce na arbitraż.
12. Co do odejścia, to też jesteś nie fair, wiesz że zapowiadałem to odejście jeszcze przed MP, decyzja została tylko przyspieszona, a po tej histerii rozciągnięta generalnie na granie w PG - jeśli tego nie rozumiesz to dlatego, że nie jesteś na moim miejscu. Twoje komentarze świadczą tylko o Tym, że jeśzcze nie rozumiesz, że nie da się zjeść ciastka nie ruszając z niego kremu.

   Bardzo proszę, żebyś nie zarzucał mi kłamstwa nie wskazując w którym miejscu to robię, zapędzasz się.
Cały czas powtarzam, że zgadzam się z oceną tury, nieprawdaż?, powtarzam że zgadzam się iż za to należą się konsekwencje, natomiast nie zgadzam się na stworzenie wobec tego otoczki oszustwa. Jeżeli usiłujesz udowodnić że obraziłem się bo stwierdzono u mnie reloada to nic z tej dyskusji, ale to kompletnie nic nie rozumiesz. Na  koniec robię coś co uważam, że każdy powinien zrobić w takiej sytuacji, zwłaszcza skoro uważano mnie za "Rycerza bez skazy" Cheesy.
 
Zapisane
KZ_gda
Gość
« Odpowiedz #41 : Marzec 13, 2007, 04:00:31 »

Panowie, prosze nie łapcie sie za słówka, bo to sprawę zaognia.
Dążmy do kompromisu, do ugody, ja się w tych wszystkich argumentach i argumencikach pogubilem.
Z jednej strony rozumiem Steela, że mógł mimo woli wgrać ponownie plik, wiadomo, że każdy z nas ma swoje życie, Rodzinę, pracę i to jest najważniejsze a ta gra to ma być miłe hobby, relax. Czasem coś człowieka wnerwi, i faktycznie można coś bezmyślnie zrobić, ponownie wgrać itp. i ja to rozumiem bo i mnie sie czasem zdarzy np. cofnąć ruch. I jak to jest cos kompletnie bez wpływu na grę (tak sobie to sam oceniam) to po prostu pisze w emailu ale czasem zapomnę, bo to różnie bywa i czy ja w tym momencie jestem oszustem? Nie poczuwam sie i nie chce też wtedy innych posądzać. Ale rozumiem też Depeta który jak w soczewce widzi te sprawy na codzień i go to wkurza.
Musze konczyć, Steelfoxie, jest Post, czas pokutny, posypać głowę popiołem, obiecać poprawę i dołożyć starań by było lepiej i podać sobie grabe.

Zapisane
KZ_gda
Gość
« Odpowiedz #42 : Marzec 13, 2007, 04:08:00 »

szkoda by było gdybys odszedł :-(
Zapisane
Depet
Gość
« Odpowiedz #43 : Marzec 13, 2007, 05:38:59 »

szkoda by było gdybys odszedł :-(

Jasne że szkoda....jeśli chodzi o osobę SteelFoxa - temat zamknięty. Jestem po rozmowie z nim, wyjaśniliśmy sobie to i owo i na tym starczy. Za 24 godziny usunę wszystkie posty dotyczące tej kłótni która nie powinna mieć tu miejsca. Jeszcze raz proszę skupić się na temacie: "Jak zmienić schemat rozgrywek w lidze żeby WYELIMINOWAĆ możliwość tak przypadkową jak i świadomą ponownego rozegrania tury ?"

Ja już podałem swoja propozycję więc teraz ja tylko przypomnę:

- Gry PBEM dla chętnych ale NIE BĘDZIE możliwości wniesienia oskarżenia - pomoc w takiej sytuacji jaką miałeś RP tak....ale tur pod kątem oszustw sprawdzać nie będę. Wasze ryzyko które w przypadku takich gier musicie wliczyć w koszta.

- Gry Skype - wzrośnie ich rola pewnie poprzez podwyższenia ilości punktów za takie gry względem ich odpowiedników w PBEM. Pamiętajmy że w Skype - można robić save !! Skype będzie częściej używany w turniejach ! W grach tego typu można wnieść sprawę o oszustwo i liczyć na wymierną korzyść.

- Gry ON-LINE dla chętnych - pracuje właśnie nad wersja umożliwiającą grę na scenariuszach Rayydersów. Gdy się pojawi zrobię samouczek a także w regulaminie znajdzie się szczegółowa adnotacja jak takie gry będą punktowane i jakie będą typy (bo tu się nie gra duela)
Zapisane
Revolutionary_pilot
Gość
« Odpowiedz #44 : Marzec 13, 2007, 06:36:34 »

No dobra to teraz ja..
Cytuj
R_Pilot mimo że nigdy nie grał ze mną już wie wszystko na mój temat
wiem wszystko na twoj temat? czyz nie napisalem
Cytuj
pisze na podstawie tego co widze - co upublicznil Depet
? no wiec.. Undecided
 A czy jestem za krutko? wystarczajaco dlugo zeby zdazyc cos zobaczyc, zebrac mysl i przelac ja na klawiature. Pisalem o plaszczu oficera KGB? no to teraz widze tego przyklad. Prubujesz odbic pileczke swoa pozycja bo moja wypowiedz byla dla ciebie nie wygodna. I odbijaj.. aletaka glupota jak w cytacie narazasz sie na naturalna´scine´..Wkladasz mi nie moje slowa do ust a ja tego poprostu nie lubie. Zreszta uz nie wiem czy jestes czy cie nie ma.. Bo kazdy twoj post jest ostatnio ostatni. Smiley. Widac ze na twoje slowa trzeba brac poprawke , bo zmienny jestes jak... cii.. To tyle. Aha, co do odbijania pileczki , to w pingla zawsze jakos dawalem rady i nawet lubie ten sport.Wiec jestem do dyspozycji.

Idac dale , to mam pytania w kierunku gry PBE
1 Czy mozna uruchomic sava.. obejrzec sytuacje - ukolysac swoja ciekawosc (nie dokonujac ruchu) wylaczyc gre. I zaluzmy po dwuch godzinach wlaczyc by dokonac wlasciwego ruchu?
2 Czy mozna minimalizowac do paska.

I jeszcze co do limitu na tury - 30m to troche malo.. Mi tura zajmuje zwykle wiecej.. Nie wiem moze taki glupi jestem.. Albo tak bardzo sie wczowam i wyobrazam sobie kazde posuniecie
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Kampanie Open General | Grupa Open General na Facebooku
Powered by SMF 1.1.4 | SMF © 2006-2007, Simple Machines LLC
Strona wygenerowana w 0.085 sekund z 22 zapytaniami. (Pretty URLs adds 0.008s, 1q)