No to jeszcze raz:
Czy robiąc nowe kampanie, konwertując stare, powinno się poprawiać drogi - tak aby były zgodne z obrazkiem ( na ile to możliwe)?
Tak, należy - pozrywane drogi, to był zabieg stosowany w PG2 na zasadzie "co by tu zrobić, żeby jeszcze gorzej się grało".
Jeśli droga jest na rysunku, to na heksie też powinna być. Natomiast ruch utrudnić można poprzez:
- "wysadzenie" drogi (blown hex)
- ustawienie tam blokady
- położenie pola minowego
- Czy też nie należy tego poprawiać - aby gra( scenariusz) był bliższy oryginałowi ..
To zależy czy przez "bliższy oryginałowi" rozumiesz literę, czy ducha, scenariusza. Bo jeśli rozumiesz to literalnie, to oczywiście, powinieneś zostawić pozrywane drogi. Ale jeśli chcesz spowodować tylko utrudnienia w ruchu (a to pewnie miał na myśli autor) to można ten sam efekt osiągnąć bardziej eleganckimi sposobami. Patrz - wyżej
Z tym że te wspomniane sposoby stosuje autor konwersji scenariusza -
a nie autor mapx'a- Czy należało by w następnych odsłonach - przy poprawianiu scenariuszy/ kampanii, jednak wnosić takie poprawki + dorabiać tory jeśli są na rysunku --> zmieniając dotychczasowe drogi biegnące po torach na tory?
Zamiana drogi na tory, wymagałaby również (gwoli sprawiedliwości) dodania do scenariusza transportu kolejowego, a to już wymaga większego zachodu. No i znów - to nie jest robota dla autora mapx'a tylko autora nowej wersji kampanii.
Na pewno zmieni to niektóre scenariusze w sposób istotny i da nową jakość --> stare sposoby przejścia scena mogą być nieaktualne
Na pewno, ale ciągle mylone tu są dwie rzeczy - mapx i scenariusz. Osobiście uważam, że tworzenie takich mapx "ogólnych", w oderwaniu od konkretnej bitwy, ma średni sens. Właśnie ze względu na mnogość rozwiązań, które może chcieć zastosować autor scenariusza.
Jeżeli już, to taki ogólny mapx powinien być jak najbardziej zgodny z obrazkiem - bo NIE WIESZ czy będzie służył do
bitwy z 1919, 1939, czy z 1989. Te niuanse już sobie roztrzygnie autor scenariusza i on zastosuje odpowiednie "myki"
modyfikując ten mapx. Nie ma co go wyręczać, bo i tak nie przewidzisz.
A w ogóle, to najlepiej sobie zagrać tak i tak - i przekonać się czy i jakie rozwiązania mają istotny wpływ na przebieg gry.
Nic tak nie pomaga jak zastosowanie teorii w praktyce.