Kampanie OpenGeneral Strona główna | Pomoc | Szukaj | Zaloguj się | Rejestracja
Kwiecień 25, 2024, 12:23:47 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
 
Strony: 1 [2] 3 4 ... 30   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Test Kampanii: "Jeszcze Polska..."  (Przeczytany 221578 razy)
Greg
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 536



WWW
« Odpowiedz #15 : Luty 18, 2008, 10:40:21 »

Myślę, że to dobry pomysł - tylko pamiętaj, że te pelotki są dane graczowi jako "core units", czyli pójdą z nim dalej. Zatem nie jest to zmiana tylko dla pierwszego scenariusza, ale także w kolejnych.
Wiem o tym i o to chodzi żeby mieć urozmaicone uzbrojenie.
Zapisane

Zsamot
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6916



« Odpowiedz #16 : Luty 19, 2008, 12:11:05 »

Myślę, że to dobry pomysł - tylko pamiętaj, że te pelotki są dane graczowi jako "core units", czyli pójdą z nim dalej. Zatem nie jest to zmiana tylko dla pierwszego scenariusza, ale także w kolejnych.
Wiem o tym i o to chodzi żeby mieć urozmaicone uzbrojenie.
Ale urozmaicenie można samemu sobie wprowadzić, a ckm jest tańszy od tej plotki, zatem zastapienie jak Greg wnioskujesz, obniża wartość i tak stosunkowo słabej armii. Ckm to sobie można łatwo dokupic w trakcie walk. co zresztą czynie, bo to wszechstronna broń.
Zapisane

http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369
Zsamot
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6916



« Odpowiedz #17 : Luty 19, 2008, 01:00:01 »

Druga Bitwa Warszawska
Istotne, by szybko zająć lotnisko w górnej krawędzi mapy.
wiekszość oddziałów wypakowuję w mieście. Poza silną, w pełni samobieżną grupą. Rozkładając oddziały w tym drugim miejscu- poniżej miasta, dałem standardowy - u mnie- oddział, dodatkowo mobilny, bo plotka tez samobieżna, tymże oddziałem wdzieram sie na tyły, ściągając świadomie uwagę lotnictwa i kawalerii.
Samo miasto jest świetnie bronione,w dodatku z moimi plotkami i artylerią nie do "ugryzienia" dla Rosjan. Likwiduje tylko wszelkie recony. Dałem im 3 tury na ponawianie ataków, w tym czasie rozpoznawczymi samolotami plus osłaniającymi je myśliwcami, lokalizuję artylerię i sukcesywnie ją annihiluję Wink. Dopiero wtedy atakuję samym środkiem siłami pancernymi osłabione szturmami na miasto siły rosyjskie, by overunnami posuwać sie do przodu.
Lotnictwo, poza siłami niemieckimi, świadomie pozostawiam nietknięte mymi atakami , daję szansę na doświadczenie się plotek, gdy potem przeciwnikiem jest Luftwaffe, to niestety trzeba będzie być biernym, stąd ta zapobiegliwość.
Brylant, 4 tury przed czasem nie mogłem szybciej, bo i pogoda nie sprzyjała, jak i mam czołg ze specjalnością "liberator", zatem grzechem byłoby każdego vh nim nie zająć.
O dziwo dostałem prezent, artylerię, ale kiepska, zostanie sprzedana, ma trakcję konną! Co zabawne, bo samo działo ma możliwość transportu lotniczego... Czy to nie jest błąd?
Pod koniec pojawiają się siły niemieckie na wschodzie, ale ja już kończyłem ten scenariusz, zatem tylko zestrzeliłem He- 111 i zakończyłem ten ciekawy i dynamiczny scenariusz. Przede mną Modlin  Cheesy
Zapisane

http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369
Gustlik
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6900


"Pyrkosz, pyrkosz, a nie jedziesz..."


« Odpowiedz #18 : Luty 19, 2008, 02:08:25 »

Najpierw o zmianach:

- Wstawiłem jednak ten CKM - do pierwszego scenariusza - zamiast jednej 40tki plot. Ostatecznie zawsze sobie można ściągnąć baterię plot 75 z Żywca do pomocy. W Krakowie pelotek też jest dość.

- W Gorlicach zamieniłem jedno z tych dział "Prawosławnych" ppanc na zwykła artylerię 75mm. Drugie zostawiłem, żeby nie było za łatwo. Ostatecznie i tak wszyscy zrobili "Brylanta" nawet z tymi dwoma, w sumie bezużytecznymi, pepancami.

Co do Drugiej Bitwy Warszawskiej - to nic dodać do tego co Zsamot napisał. Może tylko warto podkreślić, że lotnisko pod Modlinem naprawdę warto sobie zdobyć, bo okazuje się, że tam jest bliżej do tankowania kiedy walki przesuwają się na pn-wschód, niż na Okęcie. Ta niemiecka grupa, która pojawia się pod koniec,  nie jest po to, żeby coś nabroić, chyba że ktoś kompletnie zapomni o tyłach Smiley

Po stronie sowieckiej pojawiają się czołgi KV, ale marnie dowodzone przez komputer - dało się zneutralizować, a potem rozwalić.
« Ostatnia zmiana: Luty 19, 2008, 02:20:08 wysłane przez Gustlik » Zapisane

"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/
Gustlik
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6900


"Pyrkosz, pyrkosz, a nie jedziesz..."


« Odpowiedz #19 : Luty 19, 2008, 02:18:59 »

Czas na "Modlin":

Znów początkowo wydaje się być przytłaczający - atak z trzech kierunków. Ale znów kluczem jest podział sił i wsparcie pociągów pancernych. Ze strony niemieckiej bardzo wredne działa 2 x 210mm, które walą z ukrycia i odsłaniają się tylko na moment. Nigdy więcej niż jednego na raz nie udało mi sie zlokalizować w czasie gdy strzelało, żeby puścić tam bombowce.

Ruskie od wschodu tj. na prawym skrzydle - dość agresywne - nie należy lekceważyć.

Bardzo pomogli mi otrzymani w prezencie spadochroniarze i "latający" CKM. Do tej pory zawsze miałem kłopot, żeby sie wyrobić na BV, z uwagi na dojazd i zaopatrzenie. W tej sytuacji, chłopaki wyskoczyli pod ostatnim VHexem na północy i nawet się specjalnie nie spocili. Oczywiście sami go nie brali - z daleka pomogła im artyleria.
Zapisane

"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/
Zsamot
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6916



« Odpowiedz #20 : Luty 20, 2008, 02:00:07 »

Modlin za mną... Wrażenia? Pozytywne, bo to wyważony, wymagający scenariusz.
Na pewno czas jest tu kluczem. Bez rozsądnego podziału sił nie ma co liczyć na brylant. trzeba pilnować też zaopatrzenia, bo to rozległyy teren do przebycia. Od razu polecam zakupić jednostkę zdolną do transportu powietrznego, np. ckm, plotka- na zajęcie lotniska u góry.
Kluczowym momentem jest "zdjęcie" niemieckich myśliwców, ale przy umiejętnym skrzyżowaniu pól obstrzału dział o zasięgu 3 wspartych dodatkowo mobilnymi o jeden heks plotkami jest to wykonalne w dwie tury. Do tego jeszcze jako przynęta zapakowana na wóz artyleria i... czekamy na sukces.
Nie radzę lekceważyć Rosjan, ich kawaleria śmiało śmiga po wertepach, warto jej poświęcic "uwagę" i prędko zdjąć.
Co do niemieckiej ciężkiej artylerii- ja mam niezawodny sposób- rozpoznawczy samolot... i atak lotnictwem. Z tym, że od razu sugeruję nie atakować bezsensownie samolotami, zostawiając je na późniejsze przedzieranie sie do VH-ów.
I teraz jedna ważna uwaga, a raczej pytanie- czy te lotnisko, co odbijam Niemcom, uzupełnia me samoloty? Bo mi nie udało się tam Angry a sporo uwagi zajęciu tegoż poświeciłem, by tam rychło dotrzeć. Lotnisko sprawdzałem nawet samolotem rozpoznawczym, nie daje się nigdzie uzupełnić... Jeżeli to zamierzone, to bowiem tylko, że briefingi są coraz mocniej oczekiwane...
Miłym smaczkiem są pociągi pancerne, zastanawiam się czy nie można bym im dać aktywnego ataku plot? Ale wtedy by nie mogły wspierać... Niemniej nie są istotnym wsparciem, a miłym akcentem.
A przede mną Ciechanów. Dostałem samobieżną plotkę, strzelającą na 3 heksy...  Teraz czas ją doświadczać Wink
« Ostatnia zmiana: Luty 20, 2008, 02:07:20 wysłane przez zsamot » Zapisane

http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369
Gustlik
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6900


"Pyrkosz, pyrkosz, a nie jedziesz..."


« Odpowiedz #21 : Luty 20, 2008, 10:53:14 »

Cytuj
Lotnisko sprawdzałem nawet samolotem rozpoznawczym, nie daje się nigdzie uzupełnić...

To był błąd oczywisty - flaga źle położona. Poprawiłem.
Zapisane

"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/
Greg
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 536



WWW
« Odpowiedz #22 : Luty 20, 2008, 12:59:29 »

Czołem

Z powodu braku czasu nie nadążam za kolegami.
Mam sejwa na 3 scenariuszu, ale właśnie od wczoraj u mnie L4  Grin to powinienem zacząć nadganiać.
Mam taką sugestie żeby rozstawić w scenariuszach kilka jednostek które doszły do efila później np Pzl P-7 czy kolarze.
Żeby utrzymać równowagę, to zamienić z innymi jak sie powtarzają, albo zmniejszyć "current strength"  albo "basic strength".

Oczywiście nic na siłę.
Zapisane

Zsamot
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6916



« Odpowiedz #23 : Luty 21, 2008, 03:41:44 »

Cytuj
Lotnisko sprawdzałem nawet samolotem rozpoznawczym, nie daje się nigdzie uzupełnić...

To był błąd oczywisty - flaga źle położona. Poprawiłem.
Wkleiłem wczoraj Twe poprawki, nawet specjalnie zagrałem w ten modlińsli scenariusz i ... nadal te zdobyte lotnisko nie uzupełnia samolotów... A działo rzeczywiscie dobre, moze je kupię jak będzie dostepne?
Zapisane

http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369
Gustlik
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6900


"Pyrkosz, pyrkosz, a nie jedziesz..."


« Odpowiedz #24 : Luty 21, 2008, 04:49:51 »

Sprawdziłem raz jeszcze, flaga teraz NA PEWNO leży na polu "Airfield", ale jeśli wchodziłeś z save'u tego scenariusza, to nic dziwnego. Save zapisuje ustawienie flag zaraz po wczytaniu scenariusza (w tym przypadku było to jeszcze z błędem) i potem z niego odtwarza. Podmiana pliku scen, nie pomoże. Żeby zobaczyć zmiany musisz wejść SPRZED scenariusza, który chcesz sprawdzić. Czyli: PRZED zajęciem ostatniego heksa w poprzedniej bitwie. W każdym innym przypadku, kolejna mapa zostanie już wczytana i zapisana w save.

Dlatego zawsze radzę - w przypadku testów robić save przed końcówką scenariusza, a potem ewentualnie drugi, inny save w kwaterze głównej przed początkiem następnego. Ten pierwszy będzie do celów poprawek, a ten drugi żeby zagrać jeszcze raz scenariusz, z tym, że nie będzie reagował na ewentualne korekty w samym scenariuszu.

Plik save zawiera bowiem wszystkie informacje o heksach, flagach, punktach zwycięstwa i rozstawieniu jednostek. Natomiast NIE ZAWIERA informacji o statystykach bojowych samych jednostek.

Dlatego w przypadku zmiany danych w efilu, ponowny test jest możliwy z save zrobionego w panelu HQ, ale w przypadku zmiany danych scenariusza - nie.
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2008, 04:53:56 wysłane przez Gustlik » Zapisane

"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/
Zsamot
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6916



« Odpowiedz #25 : Luty 21, 2008, 06:26:35 »

Ano masz racje, tylko ja pochopnie mam właśnie save'y PO... Po prostu wtedy wiem, czy i jak mnie komputer nagrodził, uzupełniam oddziały itp. Dzięki za wytłumaczenie. Pewnie czasami masz dosyć ignorancjiz mej strony, ale mam nadzieję, że mój zapał do gry to nieco niweluje? Wink
« Ostatnia zmiana: Luty 21, 2008, 06:31:13 wysłane przez zsamot » Zapisane

http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369
Zsamot
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6916



« Odpowiedz #26 : Luty 21, 2008, 08:58:24 »

Ciechanów za mną... Za wiele nie powiem, szybki, dynamiczny scenariusz. Warto mieć coś mobilnego drogą lotniczą do zajęcia odległego lotniska. W miarę prędko zająłem główne lotnisko, potem szybko niszczenie reconów, artylerii, no i po zabawie. Wyjątkowo nie zająłem ostatniego heksu, ale tylko dlatego, że łudziłem się, ze może coś otrzymam, bo 3 tury prze końcem skończyłem. Nawet 4 by starczyło, a 5 ze stratami, ale chciałem podoświadczać lotnictwo i artylerię Wink teraz mała regenaracja chmielem i "Pomorze".
Podsumowując:
-scenariusz z limitem jednostek- 21, ale można to ominąć o razu wstawiając na transport lotniczy, te które się przerzuca samolotami, do 24,
-gdzie można całkiem łatwo zyskać prestiż i doświadczenie:)
Zwłaszcza, ze mamy bardzo przydatnych partyzantów.
Zapisane

http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369
Gustlik
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6900


"Pyrkosz, pyrkosz, a nie jedziesz..."


« Odpowiedz #27 : Luty 21, 2008, 09:36:20 »

To teraz ja coś o "Pomorzu"

UWAGA! To jest jedyny moment żeby kupić, lub upgrade'ować samolot(y) - do Jastrzębia w wersji I B !!! To jest bardzo "krótkoseryjna" produkcja i w następnym scenariuszu już jej nie będzie !!! A jest to myśliwiec, który może długo i skutecznie służyć - zwłaszcza jeśli upgradeujemy do tego modelu coś doświadczonego.

Najciekawsza sprawa w tej bitwie, to przynęta w postaci pustego na początku, niemieckiego heksa zaopatrzeniowego przy
południowym skraju mapy. Niedaleko polskich pozycji wyjściowych. Otóż próba zajęcia tego heksa powoduje, że komputer natychmiast wysadza tam armię ciężką i potężną, a wtedy szczupłe, polskie siły nie wystarczą - co gorsza - zagrożone zostaje polskie lotnisko. Słowem - robimy sobie pasztet na własne życzenie. Opcja dla tych, co lubią. Z drugiej strony - jeśli nie sprowokujemy go tam, to kasę wykorzysta w innym punkcie zagradzając nam drogę.

Gdańsk broniony dość mocno - wspomagany dalekonośną baterią z Helu. Można jej zrobić krzywdę jedynie odznaczonymi działami 105mm - tylko takie mogą ją ostrzelać z Gdańska. Ale najpierw trzeba do Gdańska wejść....

Heksy po prawej stronie Wisły - jedynie dla kasy i mołojeckiej sławy.

Pogoda paskudna - jak to nad morzem w grudniu.
Zapisane

"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/
Zsamot
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6916



« Odpowiedz #28 : Luty 21, 2008, 11:44:19 »

Napisałbym pierwszy, ale stropna coś mi nie chciała sie załadować... Bardzo dobry scenariusz.
Pomorze... cóż mogę ponadto dodać, ano, że najwięcej problemu miałem z ... terenem. to taki moment, gdy jeszcze mam recony Wz. 29, które nie nadążaja za resztą armii, zatem rozpoznawczy samolot jest nieoceniony, muszę mieć jeszcze jeden...
poza tym chroniczny brak prestiżu, zatem nawet nie marzyłem o propozycji Gustlika o upgrade mysliwców... Wolałem, nie wiedząc zresztą o Jastrzębiu, dokupić artylerię... Ogólnie scenariusz poszedł mi nad wyraz szybko i tylko mój etatowy "nabijacz" prestiżu "liberator", musiał pozajmować wszystkie VH.
Z Gdańska rzeczywiście ostrzelałem ciężką artylerię, poczatkowo bez efektu, ale dwie tury i było po niej. Jedynie niemieckie posiłki lotnicze BF-109 i Ju-86 ( skilled ground...)  nieco mi psuły krwi, ale krótko.
Tradycyjnie pozajmowałem wszystkie heksy, zwłaszcza że dzięki temu mam później doświadczone jednostki tanim kosztem.
Teraz "Brześć", już za kwadrans...
Zapisane

http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369
Gustlik
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6900


"Pyrkosz, pyrkosz, a nie jedziesz..."


« Odpowiedz #29 : Luty 22, 2008, 12:17:34 »

Dobra - to ja się teraz ograniczę - a propos Brześcia - tylko do tego, że nie jest to specjalnie finezyjny scenariusz... Smiley. Ale wojna rzadko kiedy bywa finezyjna. Po prostu frontalny atak przez rzekę. Tyle tylko, że po niedawnej sugestii Depeta, żeby trochę wzmocnić pola minowe w statystykach, teraz już nie wchodzi się w nie jak w masło. A oddział rozminowujący, po jednej akcji często musi iść się leczyć i to poważnie.
Zapisane

"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/
Strony: 1 [2] 3 4 ... 30   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Kampanie Open General | Grupa Open General na Facebooku
Powered by SMF 1.1.4 | SMF © 2006-2007, Simple Machines LLC
Strona wygenerowana w 0.065 sekund z 23 zapytaniami. (Pretty URLs adds 0.008s, 1q)