Kampania "Ghost Division" cz. I

[Hansen]

Nie szkodzi - o ile masz z poprzedniego scenariusza, tez może być.

Niestety nie mam ,ja zawsze zapisuję na kolejkę przed ''Brillant'' żeby dostać prototyp i na koniec każdej ostatniej bitwy robię zapis gry .

[Zsamot]

No to mamy podobne "zestawy" - ja też lubię mieć samodzielne oddziały, które mogą prowadzić nawet obronę okrężną. Pytania:
1. dlaczego ten przydzielany oddział czołgów masz na trójkach?
2. jak masz lidera plotkach nie wymieniasz na samobieżną? Wtedy mógłbyś atakować po fazie ruchu.

[Hansen]

Dlatego że w dywizjach same Pz IV a Pz III ma lepszy ogień ppanc. jak będzie już cała kampania to go zamienię w Tigera.

A co do plotek u mnie w dywizjach zawsze są samobieżne (88 tylko w korpusie) zostawiłem dlatego że właściwie to pierwszy raz gram na efilu Gustlika a poza tym są dobra na czołgi.

[Hansen]

KLIN BULGE-Brillant

Plan...Das Reich,5Panc. i 106Piech bronią Istry...6Panc jak najszybciej do Klina a mój korpus na Rogachevo a potem na Klin. Już czuję że może być ciężko (historia się kłania).  Zaczyna się paskudnie Iwan uderza na całym froncie. Gorąco pod Istrą ale ''Stuki'' pomogły i pod Klinem tez nieciekawie. Dostaję posiłki na zach. od Klina.....niebo już oczyszczone.  Atak 7 pułku pancernego z lotniska (15,1) na Klin i VH. KG Hansen i Peiper odbijają KLIN.   Dostaję Pz IVG


VIAŹMA 1942-Victory

Sprzedaję Pz IIIJ (mam Pz IVG)  Nie wystawiłem: 2xrecon,schutze,ppanc i plot. 246 kierunek północ...W Novodogino okopuje się pułk z 7  i 88plot (wystarczyło dałem radę do końca bitwy się utrzymać)...reszta kierunek Viaźma a potem Chołm.   Sowieci atakują  Viaźmę...wiem że to ostatnia bitwa...a więc wybieram BLITZ
A tu niespodzianka nowe wioski się pojawiły....czekam na lotną pogodę bo Iwan wisi mi nad głową i widzi moje oddziały....Jest ...jakieś 3-4 tury i niebo czyściutkie.   Blitz postępuje,zająłem Tumanovo i od wschodu roznoszę ruską artylerię oraz piechotę i tanki...moje oba pułki pancerne robią około 10 ''overrunów''
Oj rozpoznałem wroga pod Belyi...z góry wiem co się stanie...lotnisko mogło by mieć flagę.
Wszędzie Iwan,pomału robi się Dien Bien Phu..totalny bajzel. Korpus stoi ''tankuję'' (oczywiście paliwo do baków....też )....cały korpus podciągam pod Viaźmę (oprócz KG na północy która broni miasta) i dzielę na 2 KG...Belyi padło oraz lotnisko na południu....a potem robię swoje i odbijam wszystko.

Czekam na całą kampanię......ogólnie mi się podoba. Grałem na 50% i na 100% jest ok ...troszeczkę mogła by być trudniejsza.
Nie lubię dodatkowych jednostek podczas bitew,wolę trochę więcej kasy i 2 dywizje więcej (gren.panc. i jedna piechoty).
I tak myślę że za każdą ''zwykłą flagę'' powinno coś skapnąć do kieszeni...bo wiele razy odpuszczałem zdobywanie jakiejś wioski,no bo po co

[Zsamot]

Na głównym kierunku i tak musisz nacierać, a jak masz płatne flagi na poboczu walk, to wtedy masz wybór- czy walczysz o kasę, czy nie tracisz / nie roztrwaniasz wysiłku na inne cele.

[Gustlik]

Czekam na całą kampanię......ogólnie mi się podoba. Grałem na 50% i na 100% jest ok .

Przecież tam jest jeszcze pięć scenariuszy....

Nie lubię dodatkowych jednostek podczas bitew,wolę trochę więcej kasy i 2 dywizje więcej (gren.panc. i jedna piechoty).

To jest kampania JEDNEJ dywizji...

[Hansen]

Nie wiem dlaczego nie mogę wkleić linku ,kampanię ściągnąłem ze strony pg2.net.pl    i tam jest 12 scenariuszy.

[Gustlik]

No to dawno musiałeś ściągać. Ja dla pewności ściągnąłem jeszcze wczoraj, żeby sprawdzić i na pewno jest więcej. Pierwsza wersja, faktycznie kończyła się na Wiaźmie, ale druga już idzie dalej....

[Hansen]

Ok mam .......podmieniłem kampanię i ściągnąłem mapy......zaraz zaczynam ...może jest poprawiona i dlatego nie widziałeś okopania tej piechoty pod Istrą.

[Gustlik]

Jesli miałeś tą wersję z 12 scenami, to nawet na pewno. Ona była właśnie po to, żeby takie błędy eliminować.

[Hansen]

KRASNOARMIEJSK-Victory

Pz IVG zamienia się w Tygrysa i w pułkach po jednym Pz IVG.

LAH rozstawiam w ''Ground Bunker'' 7 też i przy ''Vikingu'' na wschodzie.  7 uderza na Slaviansk a poten na Barvenkova a LAH na (23,20) . LAH forsuje rzekę i skręca na zachód..Iwan już się pojawił...a Wittmann robi 4 ''overruny''. 7 z''Vikingiem'' zdobywa lotnisko(40,14)..pomały zbliżam się do celu.....tankuję. ''Viking'' odpiera atak na południu. LAH szturmuje Krasnoarmiejsk a 501 SS jedzie sobie na Bervenkowo które zdobywa przy wsparciu 7 pancernej.

[Hansen]

IZYUM-Victory

Pułki mają już Pz IVG i gren.panc.

Widzę że dużo tur....nie wróży to najlepiej
Atak na (11,31) a na wschodzie robię ''jeża'' i pomału posuwam się na wschód...trochę obawiam się ataku z północy ale spokojnie miasto w końcu zdobyłem.....Korpus mknie na północ...lotnictwo Iwana po raz pierwszy tak silne i agresywne...miałem fart bo podczas ataku miałem rozstawione 88..ufffff...bo było by bardzo nieciekawie...oczywiście moje JG pomogły(StG-2....ostrzelany do poziomu 1!!! ). Artyleria też silna i dobrze rozmieszczona,trochę trzyma w szahu. Nad głową już błękit więc ruszam do generalnego szturmu.....nie było różowo,gren.panc. ponieśli 50-60% strat w pułkach...to na razie najcięższa z bitew.

Takie moje spostrzeżenie...nie warto chyba pchać całego korpusu razem...może jedna dywizja powinna zaatakować z północno-zachodniej flanki.

[Hansen]

BIELOGOROD-Victory

Plan: 6 panc. i 106 piech. uderzą na wschód...cel,lotnisko i miasto (35,15),a korpus na (21,15) potem (27,9). ..a potem się zobaczy 
I od razu ''niespodzianka'' Iwan atakuje na całym froncie,więc 7 broni północnej flanki a LAH mozolnie przebija się na północny-wschód......ale sowieci mocni więc chwilę to trwa. JG w akcji i Sturmoviki spadają a potem myśliwce wroga. A potem uderzam ale pomału bo trochę korpus ma ''zaniżoną'' siłę.


KIEV-Tactical

Już czuję że będzie p........e    ''jeż'' w Zhulyany(15,17)...z przodu gren.panc. i StuGi za nimi plot.88,czołgi i artyleria..oczywiście każda dywizja na swoim skrzydle...i czekam co będzie....nie pomyliłem się Spróbuję wykrwawić sowietów....cofam wojska z poza zasięgu art. wroga ale ta posuwa się do przodu..dobrze że w pułkach są Pantery (niestety tylko 10)....następuje ''obrona Częstochowy''...ciężko z amunicją artyleryjską...priorytet ma art. Iwana...gren. świetnie radzą sobie na wschodzie w mieście po prostu masakrują czołgi wroga.  na wschodzie cofnąłem się pod lotnisko...opłaciło się bo podczas ataku ruskich wspierała mnie art.korpuśna i rozniosłem Iwana w proch i pył na zachodzie dałem radę i podesłałem posiłki...a potem zdziesiątkowane oddziały zajmują co trzeba.
Moim zdaniem najtrudniejsza bitwa ze wszystkich ,przypominają  mi się kampanie Adama Bolesty...mogły by być ze dwie tury więcej...szczególnie jak się gra na 50%

Później poczytałem jak poszło innym....hmmm takie moje spostrzeżenie...ja bym nigdy nie wystawił artylerii w pierwszej linii....wyobraźcie sobie atak motocykli i VW a na nich dziarskich grenadierów z panzerschreckami i panzerfaustami  i jazda do przodu.....no bo po co produkować drogie czołgi . Wyobraźcie sobie że jesteście artylerzystami hb 150mm (mam na myśli cały pułk artylerii) na pierwszej linii i jedzie na was setka czołgów T-34....ciekaw jestem reakcji .....tak tak wiem że to gra


ZHITOMIR-Victory

Po Kijowie podwyższam wszystkim czołgom belki do 15...na szczęście starczyło RM.
Korpus jedzie na północ...atak Iwana,tak jak się spodziewałem...dodatkowa LAH musi wytrwać w Andruszewce...24 tury ..oj...może być dużo Iwanów.....to będzie ciężki bój. Okazało się że nie było tak strasznie.

Czekam na ciąg dalszy.

[Hansen]

Wszedłem na stronę i jest tam napisane że dalej jest 12 scenariuszy...można by poprawić na 17...a w przyszłości na więcej

[biku30]

3 lata nikt nie odświeżał tematu, ale być może bardzo po łbie nie dostanę  Co zrobić, że dopiero teraz tak naprawdę przekonałem się do gry. Wcześniej raziła grafika, przysłaniając aspekt strategii i taktyki gdyż zwyczajnie, tych spraw nie czułem rozwalając jednostkę za jednostką i prując do przodu. Nawet kampania front Zachodni2 nie przekonała mnie, a wręcz o mało nie zraziła. Dopiero teraz - okazało się że brakowało kilku map - poświęcając ponad 2 godziny, udało się mi ukończyć pierwszy scenariusz, na 4 kolejki przed przegraną  Okazało się zwyczajnie, że dotąd nie dość, że nie rozumiałem gry to nie potrafiłem w nią grać. Ktoś może uzna, że z mej strony to wstrętny cukier niskiej jakości, ale prawda jest taka, że gdyby nie ta kampania, ma upartość w uruchomieniu jej, pg2 na dobre trafiło by w nie pamięć, a wraz z nim OG. Gustlik pokazałeś panzera z najlepszej strony, z jakiej się dało. Dawno tak mózgu nie wymęczyłem grając.

Edit: No i drugi scen mnie połamał dokumentnie. O ile Arras udało się mi zdobyć dość szybko i mocno się tam obwarować artylerią, to na drugim brzegu po odparciu drugiego kontrataku i przystąpienia do ubicia nie licznej konnicy, oraz uderzenia Pz38 na 105tkę, conajmniej lekko się zdziwiłem. Ostrzał z trzech stron skutecznie powstrzymał natarcie Pz38 niemal całkowicie pozbawiając go siły bojowej. A jako wsparcie po tej stronie, ma tylko motocyklistów w ilości 4 i 8 PzIVC. W mieście został PzIIIE praktycznie rozbity. To co zostało z posiłków na północy, służy już jedynie za ataki pozorowane. Trza wyzbyć się pewnych przyzwyczajeń i... zacząć od nowa.