Open General dla początkujących

[Gustlik]

Ja tam czasem się lubię skatować efilem Adlera. Zresztą "Gambit Guderiana" odkryłem grając własnie Adlerem.

[Zsamot]

Mi- bez żadnego wazeliniarstwa, bo gadać na forum zacząłem z Tobą Gustlik jeszcze na innym forum, przypadł do gustu Twój sprzęt. Może gdyby zrobić "kącik" z innym efilem i zgłaszać uwagi zbiorowo, to może bym się pokusił, a tak... Wolę jeden, acz sprawdzony.

[Kynio]

Mam pytanko, a nawet kilka:
1 czy zdobycie SH przeciwnika daje jakieś punkty prestiżu lub zwycięstwa?
2 czy zdobycie wszystkich SH przeciwnika spowoduje, że nie będzie mógł robić resupply jednostek, ani uzupełniania strat, ani nawet powoływać nowych jednostek?

3 aaa właśnie - pamiętam że w blitzkriegu w bitwie pod Mławą jedno z lotnisk ma 2 pola z flagą, ale jedno pojawia się dopiero po tym, jak stanie na nim moja jednostka. Czy to ukryty VH? I czy często się takie zdarzają?

[Rozprza]

Mam pytanko, a nawet kilka:
1 czy zdobycie SH przeciwnika daje jakieś punkty prestiżu lub zwycięstwa?
2 czy zdobycie wszystkich SH przeciwnika spowoduje, że nie będzie mógł robić resupply jednostek, ani uzupełniania strat, ani nawet powoływać nowych jednostek?

3 aaa właśnie - pamiętam że w blitzkriegu w bitwie pod Mławą jedno z lotnisk ma 2 pola z flagą, ale jedno pojawia się dopiero po tym, jak stanie na nim moja jednostka. Czy to ukryty VH? I czy często się takie zdarzają?

1. Przeważnie tak, chyba, że autor scenariusza "zdejmie" te pkt prestiżu.
2. Tak, ale może uzupełniać na ile mu starczy prestiżu.
3. Tak. Raczej rzadko.

[Kynio]

2. Tak, ale może uzupełniać na ile mu starczy prestiżu.

To znaczy, że jeśli ma dużo prestiżu to praktycznie zdobycie SH nie ma znaczenia? Myślałem że to działa jak kompletne odcięcie wroga od uzupełnień...

[Zsamot]

1. Patrz na bazowy stan siły: może być np. 12/3, wtedy wiele mu nie da uzupełnienie...
2. są posiłki wkraczające na mapę nie jako zakupy...
3. ile "zarobisz" na danym heksie- masz informację jak wskażesz kursorem i na samej górze pisze, ile pp.

[Gustlik]

2 czy zdobycie wszystkich SH przeciwnika spowoduje, że nie będzie mógł robić resupply jednostek, ani uzupełniania strat, ani nawet powoływać nowych jednostek?

Zdobycie SH blokuje tylko rozstawianie nowych jednostek (o ile nie ma innego).
Uzupełnianie nie ma nic wspólnego z SH, a jedynie z ilością kasy jaką komputer w danym momencie posiada, przy czym w PG2 nawet to nie miało znaczenia, bo komputer uzupełniał za darmo. W OG musi już się liczyć z własną kasą.

[Kynio]

Stosując się do 3 podstawowych zasad dobrej taktyki (przewaga rozpoznania, przewaga siły ognia, ostrożność... zupełnie jakbym cytował Montiego ) , udało mi się doczołgać do RuhrPocket w USArmy Campagin, tracąc raptem 3 corowe jednostki. Niżej opiszę co i jak w kampanii, ale najpierw kilka pytań, które mnie nurtuje:

1. Czy jeśli jednostka aux zdobędzie lidera, to liczy się on do limitu (np. w następnych scenach, gdzie rzeczonego auxa nie będzie)?
2. Czy jeśli stracimy jednostkę z liderem, to "uwalnia" nam to wolny "slot" dowódcy?
3. Czy komputer w ogóle walczy o odzyskanie swoich SH? W Lesie Hurtgen pognałem rozpoznaniem północnym skrajem mapy i zająłem przeciwnikowi SH (z lekką pomocą lotnictwa), a potem ruszyłem dalej na lotnisko. I co? Nic - niebroniny SH pozostał w moich łapkach do końca scenariusza.

Dobra, krótki opis tego co mi się udało, a co nie:

Anzio - nie wiem, czy sprzętu brytyjskiego nie należałoby wyłączyć. Chellengery to kosmos w porównaniu z Shermanami. W każdym razie scen powtórzyłem, bo kolejowe działo dało mi popalić. Zastosowałem się jednak do taktyki Gustlika z Rankingu i w powtórce zniszczyłem działo 8-calówką. Dalej poszło jak z płatka, aż nie dopadł mnie pancerny kontratak (jeden p-panc poszedł w piach ), na wschodzie nastała stagnacja, aż nie przeciągnąłęm siły ogniowej (arta ) z zachodu. BV.

Rome - nie ma o czym pisać - prościutki scen bez znaków szczególnych. Przełamać 1-szą linię i zwycięstwo twoje...

Anvil - niby taki prosty scenariusz (rangersi i SS poszli lasem na północ i załatwili zbiorniki paliwa, a Francuzi rzucili się bohatersko na pierwsze linie wroga, robiąc bardzo krwawe rozpoznanie bojem ), ale ledwo udało mi się zrobić BV w ostatniej kolejce. Najbardziej niemiłe zaskoczenie, to siły broniące ostatniego VH, gdy już po poprzednich człowiek myśli, że ma spokój.

Huertgen Forrest - o operacji rozpoznawczej już pisałem. Sama misja wymagała powtórzenia (jak ostatni palant wpierniczyłem się na jednostki pancerne za 2-gą linią rzeki), ale znów SecrServ+2x rangersi i lekka mobilna arta (zasięg ruchu 7) pozwoliły opanować 90% lasu. Jedyną niemiłą niespodzianką były pojawiające się za moimi plecami hordy potworów... znaczy wrogów, ale poczułem się jakbym znów grał w Duke Nukem 3d . BV choć z trudem.

Metz - tu straciłem saperów (wpakowali się na niepozorny bunkier), jedno rozpoznanie (KONTROLUJ AMUNICJĘ, GŁUPCZE!) i omal nie straciłem drugiego rozpoznania (stało sobie na pd-wsch gdy znikąd pojawił się czołg, p-panc i flak, został moim ino sznur... znaczy 1 pkt siły). Artyleria cierpliwie robiła mieszkańcom Metzu powtórkę z von Moltke'go. BV.

Nordwind - PIĘKNY SCENARIUSZ! Już myslałem, że go powtórzę: zaskoczył mnie atak Niemców ze wschodu tuż pod samym miastem, gdzie miałem raczej symboliczne siły - na szczęście sporo zaoszczędzonego prestiżu poszło w 2 bombowce i rozpoznanie, a z północy rzuciłem SecServ+rangersów (ach ta ich mobilność ) i poradzili sobie z wrogiem (oczywiście francuskie czołgi i piechota też trochę pomogły). Na zachodzie praktycznie wróg był bez szans (no ale zostawiłęm tam 4 artylerie, co okazało się przesadą), a w centrum cudowna walka. Zrobiłem Niemcom krwawą łaźnię, i tylko co turę obeserowowałem miernik jednostek, jakie mu pozostały . Aż się ciepło na sercu robiło, jak z 98 zrobiło się 42 . BV

Haugenau - nie kumam tego scena. To Haugenau musi być większe niż Rzym czy Londyn (wg. wiki 27 tyś ludności  ). Nie lubię zawirowań ze skala, a tu ewidentnie kogoś pokręciło. W każdym razie scen powtórzony, bo znów olałem obronę prawej flanki i Niemcy wyszli mi na plecy. Wkurzające. W każdym razie dzięki powtórzeniu wiedziałem skąd mniej więcej jakie siły nadejdą i przygotowałem się lepiej (nie wiedziałem tylko że ze wschodu nadejdą posiłki, co omal nie zakończyło się utratą elitarnego czołgu, piechoty i rozpoznania... dzięki Bogom za rangersów ). BV i znów za sine wojska na zachodzie...

Jak skończę tą rozgrywkę, obiecuję że wrzucę już seryjną grę (bez save/load) do rankingu .

[Gustlik]

1. Czy jeśli jednostka aux zdobędzie lidera, to liczy się on do limitu (np. w następnych scenach, gdzie rzeczonego auxa nie będzie)?
2. Czy jeśli stracimy jednostkę z liderem, to "uwalnia" nam to wolny "slot" dowódcy?
3. Czy komputer w ogóle walczy o odzyskanie swoich SH? W Lesie Hurtgen pognałem rozpoznaniem północnym skrajem mapy i

ad 1) - nie. Limit 15 liderów liczy się tylko W DANYM MOMENCIE - na ekranie.
ad 2) - tak
ad 3) - powinien, ale jeśli ma zbyt szczupłe siły, to oczywiste, że wybierze obronę VHeksów raczej

[Kynio]

Dzięki za szybką odpowiedź!

Jeszcze jedna sprawa:

w innym temacie przeczytałem, że aby cieszyć się dźwiękami wysokiej jakości bez zaciachów komputera, trzeba zmienić domyślny odtwarzacz MP3 ( w pracy mam dźwięki wyłączone, ale w domu po 4-5 turach muszę resetować grę). Otóż... jak to zrobić? Mam od sporego czasu Media Player Classic, mam foobara, ale jak któryś z nich zmusić do domyślnego odtwarzania??

EDYTA:
Już sobie poradziłem - trzeba było grzebać nie w programach, ale w jakimkolwiek pliku mp3. Dla potomnych sposób w winXP:
p-klik w jakikolwiek mp3
otwórz za pomocą
wybierz program
zawsze otwieraj za pomocą

[Gustlik]

Mnie do dzisiaj czasem przycina dźwięk. Jak ma zły humor, to sie nagle wyłaczy i do końca kolejki pozostaje niemy, Jak się tura zmienia, to dźwięk wraca.

[Gustlik]

PS - by the way....

Jutro (albo jeszcze dziś wieczorem) będzie gotowa kampania "Tutorial" - 12 scenariuszy. Wyglądaj jej w dziale testów kampanii.

[Kynio]

Mnie do dzisiaj czasem przycina dźwięk. Jak ma zły humor, to sie nagle wyłaczy i do końca kolejki pozostaje niemy, Jak się tura zmienia, to dźwięk wraca.

Potwierdzam - rozegrałem właśnie "treningowo" jeden scen w blitzkriegu 9zawsze mam jakąś napoczętą kampanię  ) i z Foobarem jako domyślnym odtwarzaczem jest dużo lepiej, ale jednak pod koniec walki już trochę mulił. A dźwięk wyłączał mi się w czasie walki powietrznej, jeśli kliknąłem atak, zanim ucichł ryk silników.

Dźwięk zanikał z Windows Media Player nagminnie.

PS - by the way....

Jutro (albo jeszcze dziś wieczorem) będzie gotowa kampania "Tutorial" - 12 scenariuszy. Wyglądaj jej w dziale testów kampanii.

Nie mogę się doczekać . Niestety, mam parę dni wolnego (wiec z gry w pracy nici ) więc pewnie do soboty niewiele o niej napiszę.

[Zsamot]

Ja chętnie zagram tutoriala. Zwłaszcza, że liczę na rozreklamowanie go jako zachęty do OG.
ps. OT. ale przypominam o pomyśle na Zlot.

[Kynio]

Ja chętnie zagram tutoriala. Zwłaszcza, że liczę na rozreklamowanie go jako zachęty do OG.

Nie wiem jak Gustlik rozwiązał sprawę porad dla gracza. Wymieniłem kilka emaili z Guzmanem, który stwierdził, że pomysł na "wyskakujące okienka" (jak w 90% tutoriali w innych grach) jest ciekawy, ale na razie nie ma czasu się tym zająć. Sam zaznaczyłem, że oskryptowanie okienek może być ciężkie do zrobienia.

ps. OT. ale przypominam o pomyśle na Zlot.

Wiem że jako świeżak niewiele mam do powiedzenia, ale jeśli w Toruniu... to chętnie .