Fulda #2 - prace budowlane

[Waldzios]

Jeśli początkowy skład armii jest problematyczny, może warto rozważyć zmianę koncepcji pierwszego scenariusza  .
Zamiast predefiniowanego składu jednostek CORE, można przydzielić graczowi środki na zakup armii wedle własnego uznania.

[Jaro]

Przyspieszenie samolotu rozpoznawczego nic nie da, chyba że będzie dostępny od początku.

No, to daj

To ułatwi grę a scenariusz jest moim zdaniem zbalansowany.

Nie wiem co masz na myśli klasyczne rozgrywanie

Normalnie - to gracz dostaje jednostki, które rozwija/unowocześnia, dokupuje nowe
Najpierw ucieszyłeś się z czołgu saperskiego, a następnie go sprzedajesz ...
Zadbaj o to , aby gracz miał jednostki jakie są mu potrzebne
Nie wszyscy robią analizę jak Ty ...

Zawsze w drugim scenariuszu sprzedaję jednostki, których nie lubię.

Ale to jest większość jednostek ...

Coś w tym jest...
Chyba spróbuję to rozegrać bardziej klasycznie.

Coś mi się wydaje, że za bardzo podrasowałeś czerwonych

Nie wykluczam. Chcesz zagrać?

A teraz uwaga: odpaliłem scenariusz i samoloty zignorowały OH.

Może komputer za dużo widział?

Niezależnie od tego, co widzi powinien podążać do OH. Zobaczymy, co powie Luis, ale na to trzeba będzie poczekać.

Jeśli początkowy skład armii jest problematyczny, może warto rozważyć zmianę koncepcji pierwszego scenariusza  .
Zamiast predefiniowanego składu jednostek CORE, można przydzielić graczowi środki na zakup armii wedle własnego uznania.

To raczej nie to. Skład armii jest fajny i pierwszy scenariusz też.
Muszę sprawdzić czy drugi nie jest za trudny przy bardziej konserwatywnym/klasycznym podejściu.

-----

Widzę natomiast pewny problem natury fabularnej.
W drugiej bitwie bronimy Frankfurtu i rozpoczynamy kontratak zajmując 40 procent mapy.
W trzeciej zaczynamy od kontrataku w okolicach Frankfurtu - czyli cofnęliśmy się?
Trzeba  by albo ograniczyć zasięg kontrataku w drugiej bitwie albo w trzeciej zacząć dalej od Frankfurtu.
Jakieś sugestie?

[sympatyk]

Może zacznę od tego: Dlaczego duże(inne) mapy?
 wszystko w zasadzie w stosunku do 2 wojny
- strzela dalej(powszechność artylerii rakietowej)
- jeździ dalej (nowa lepsza trakcja, silniki, infrastruktura)
- lata dalej (nowej generacji samoloty)

Małe przypomnienie
- najpierw miały być tylko przenosiny na większe mapy, z utrzymaniem narracji, jednostek - uzupełniane w ramach potrzeb
- następnie zmiana również jednostek, jeśli potrzeba
- następnie zmiana jednostek (nowy sprzęt i zmieniony przez Waldzios)

Jeśli teraz dorzuci się odejście od ścieżki kampanii - to dowolność wyboru terenu na jakim się rozgrywa, będzie uzasadniona
Inaczej mówiąc - dowolna lokalizacja z dowolnej mapy - jaka Tobie się podoba

To jest odpowiedź (powyżej) na:

Widzę natomiast pewny problem natury fabularnej.
W drugiej bitwie bronimy Frankfurtu i rozpoczynamy kontratak zajmując 40 procent mapy.
W trzeciej zaczynamy od kontrataku w okolicach Frankfurtu - czyli cofnęliśmy się?
Trzeba  by albo ograniczyć zasięg kontrataku w drugiej bitwie albo w trzeciej zacząć dalej od Frankfurtu.

Przypomnę: 2 pierwsze scenariusze są obronne --> warunki zwycięstwa, dopiero 3 scenariusz to ruszenie do ataku
W pierwszym scenariuszu - ja wybieram taktykę cofania się, a Ty wykonujesz atak lewym sierpowym i zajmujesz miejscowości ...

Następna sugestia:
Co, obecnie będzie po zrobieniu nowych scenariuszy ("przeniesionych na duże mapy")?
- na początku było --> powrót do ścieżki kampanii i scenariuszy utworzonych przez Gustlika (po małym dopasowaniu, korekcie)
--> zrobienie wszystkiego od nowa --> bo rdzeń core będzie za potężny?, bo jego potencjał będzie odbiegał od tego, by bezboleśnie "wejść" w Gustlikowe scenariusze?

Jeszcze jedna uwaga:
Dlaczego zakładasz, że każdy dostanie po pierwszym scenariuszu najlepszą dla siebie nagrodę --> a jak dostanie najgorszą?
Scenariusz powinien być wygrany (BV) bez napinania i w takich warunkach również

A teraz uwaga: odpaliłem scenariusz i samoloty zignorowały OH.

Może komputer za dużo widział?

Niezależnie od tego, co widzi powinien podążać do OH. Zobaczymy, co powie Luis, ale na to trzeba będzie poczekać.

Luis nic nie powie --> opiekuje się żoną i nie ma czasu --> nawet map nie wrzucił ...
Natomiast po przeczytani Twojego wątku
https://forum.open-general.com/viewtopic.php?t=1162
 wygląda na to, że w Al 3.0 ważniejsza jest ochrona jednostki przed możliwymi stratami --> jeśli widzi inną możliwość, lepszą dla jednostki w/g sztucznej inteligencji - to ją wybierze
Ta tym etapie, tak przyjmij - mniej frustracji
Sprawdziłem empirycznie pod najnowszym silnikiem - lecą do wyznaczonego miejsca, ale nie atakują, jeśli jest broniony przez p-lot - jeśli nie broniony, to atakują