Test Kampanii: "Jeszcze Polska..."

Zaczęty przez Gustlik, Luty 12, 2008, 11:10:07 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gustlik

Plik mapowy do Gorlic uaktualniłem o Twoje sugestie - roześlę do go hosterów, żeby włączyli do "mapfiles" a przy okazji dołącze także do kampanii. Natomiast mapy Warszawy nie chcę ruszać, bo to nie moja mapa. Oczywiście mógłbym zdublować plik .map pod inną nazwą ale to komplikuje sprawę dla mniej wtajemniczonych - na razie niech tak zostanie.

O tym lotnisku na mapie warszawskiej, już kiedyś pisaliśmy chyba na PSFF jeszcze - w każdym razie poprawiłem scenariusz -  flaga tam źle leżała, ale Ty masz chyba jeszcze stary download tej kampanii, więc wysłałem Ci poprawki, przy okazji także do scenariusza Modlina, gdzie podobny błąd ujawnił się kilka dni temu.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Gustlik

Wspomnienia "mazurskie"

Stoczywszy furiacką bitwę o wyłamanie się spod Królewca, myślałem, że ruszę szybciej, żeby odciążyć obrońców Pomorza Gdańskiego. Niestety maruderzy, miny i inne przyjemności bardzo upierdliwie opóźniały marsz. Ale obrońcy Gdańska trzymali się dzielnie. Wprawdzie próba wypadu w rejon Elbląga skończyła się masakrą jednego batalionu, ale niemieckie ataki były likwidowane sprawnie. Zresztą w skuteczniejszych atakach Niemcom przeszkadzały ich własne pola minowe i zasieki :)

Szczególną determinacją popisał się batalion moździerzy, który nie dość, że uprzykrzał każą próbę przeprawy - to jeszcze na własnym brzegu stawał do walki niczym piechota.

Operacja desantowa w rejonie lotniska pod Olsztynem, o mało nie wpadła na niemieckie samoloty, lecące na pomoc, ale w ten sposób ujawniła posiłki i wezwała na czas myśliwce.

Kilka słów o armii:

Od jakiegoś czasu już posiadam dwa "Liberatory" - jeden czołg i jedno SPAT - czołg specjalnie jest dotąd jeszcze typu 10TP, bo z liderem "robi" 9 heksów, więc zgarnia ile wlezie. Na brak kasy nie narzekam. :) Armia jest klasy high-tech i składa ię wyłącznie ze specjalistów wysokiej klasy.

6 x INF  w tym:
3 x Commando  (1x Devastator, 1 x Agr Manouver)
1 x Piechota 40 (Bridging)
1 x Kawaleria (Agr Attack)
1 x Saperzy mostowi

6 x TK w tym
1 x 10TP (Liberator)
2 x 14 TP wz 40 (1 x Fire Disc)
3 x 14 TP (2 x Shock Tact)
 
2 x SPAT 202 wz 39 (1 x Liberator)

A teraz najlepsze:

6 x ART w tym
3 x 155 wz 40 (1 x Shock Tac, 1 x Infiltration, 1 x Combat Sup) :) :) :)
2 x 25 Pdr
1 x C7PSt40

I jeszcze:

2 x REC 4TP

1 x AD 75mm SP

1 x Flak 37mm

6 x FTR w tym
4 x Jastrzab IIB (1 x Shock Tac, 1 x Fire Disc)
2 x Jastrzab IIA

3 x TB w tym:

2 x Łoś C (1 x Fire Disc)
1 x Sum.

Dawno nie miałem tak rewelacyjnych liderów, zwłaszcza te działa. Jak staną koło siebie
z "supporterem" w środku, to się tylko ziemia trzęsie.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Gustlik

#62
"Czerwona Zima"

Dziwne rzeczy - mimo posiadania sporych środków rozpoznawczych, Sowieci wykonali dość
osobliwy taniec w śniegu, w którym systematycznie wpadali na moje jednostki. KV'y nie okazały się aż tak groźnie. (zresztą typ KV II, tak naprawdę, to straszył raczej wyglądem). Moi artylerzyści szybkim ogniem przeciwbateryjnym uciszyli ruskie działa, a czołgi wykazały wyższość polskiej myśli technicznej nad sowiecką.

Desperacka szarża 4-ro punktowego KV pod koniec walki, byłaby dobrym materiałem na film, ale okazała sie całkowicie nieskuteczna w wymiarze bojowym :)

Pogoda fatalna - pod koniec poprawiła się na tyle, że Łosie zrobiły swoje.

Lotnisko na wschodzie (dwa VHeksy) wzięli komandosi, dokonując wcześniej masakry partyzantów, którzy zagrodzili im drogę. Wynik walki 13:1 !! 

Kasy tym razem, ledwo starczyło na remonty. Mogłem użyć tylko jednego Liberatora - drugi musiał pilnować zachodniej flanki przed pałętającymi się jak zaraza czołgami BT.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Greg

#63
Jednak mój wyjazd sie przełożył więc dalej testy  :)

Więc: zakończyłem  scenariusz  "Desant" i jestem pod wrażeniem chyba najlepszy scenariusz do tej pory.
Każda jednostka ma swoje zadanie (nie ma tłoku  ;D)
Dokupiłem kilka brytyjskich samolotów  typowo do zwalczania okrętów oraz kilka jednostek powietrzno desantowych i w taki sposób powoli wyspa za wyspą. Nie ma się do czego przyczepić fajnie że pojawiają się nasze ORP dobrze  było by im przypisać jakieś nazwy (oczywiście autentyczne historycznie) bo te w efilu jak się nie mylę mówią tylko o typie jednostki.?

Można by jeszcze rozszerzyć ten scenariusz o kilka jednostek pływających dla obu stron, jakieś  okręty podwodne.  Chyba, że w dalszej części kampanii są jeszcze scenariusze nawodne, bo jeśli tak to teraz wystarczy to co jest.

Wystąpił tylko mały problem na polu nr 19/37 jest tam rozstawiony   "Paratrooper [PT] - INF United Kingdom" i nie mogłem nic z nim zrobić ani załadować na okręt, samolot oraz ruszyć się nim. Czy to u mnie jakiś błąd czy coś z mapą ??? (chyba już wcześniej wspominał o tym kolega szamot)

Scenariusz zakończyłem w 15 turze, żadnego nowego prototypu nie dostałem.

Zsamot

"Polowanie" za mną... Bez szczególnych problemów, lotnisko na wschodzie zajęte desantem- później jest bardzo potrzebne, zatem zalecam je prędko przejąć. Wiekszość sił rzuciłem na górę, tylko jeszcze spadochroniarzy na północy zrzuciłem, by zajęli parę heksów. Aura mało sprzyjająca, ale ogólnie najbardziej teraz korzystam na wejściu ppanców ze strzałem na dwa heksy, jadą przodem, za nimi samobieżna artyleria i takowe plotki, ze swoim supportem są ciężkie do ugryzienia. Na zachodzie są nieco upierdliwi partyzanci, ale przynajmniej miałem zajęcie dla słabszych sił. Cholernie trudny teren dla piechoty na ciężarówkach, podobnie jaki plotek z wheeled movement... Ale niestety ne miałem teraz na inwestycje w piechotę. Zaraz kończę "Żelazna pięść", więc będzie na bieżąco. :)
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Zsamot

Refleksje po "Żelaznej pięści"...
- tak pechowej aury to chyba nigdy nie miałem, właściwie do 8 tury tylko 2 razy była mozliwość użycia lotnictwa i to akurat wtedy, gdy jeszcze rozpoznawałem siły i nie chciałem natknąć sie na plotkę...
- bardzo trzeba uważać na siły nadciągające od wschodu, jest tam kawaleria, mi się trafiła z bridging, więc swobodnie sobie hasała przez rzekę... Pomijam, ze tam notorycznie miałem pecha, ze nie dobiłem jednostki i te jednopunktowe resztki, dodatkwo doswiadczone przeze mnie, wracały uzupełnione do stanu wyjściowego... Akurat tam przydały się teChary francuskie, raz, że predkość nie była tam ważna, dwa- ich support połaczony z ogniem na dwa heksy idelanie tami mi pomagał...
- rzuciłem desant na północne lotnisko, ale miałem mega pecha, przez wspomnianą aurę- nie mogłem "zdjąć" artylerii dalekiego zasiegu, wiec miałem swoje małe Arnhem :( Właściwie spadochroniarze tylko nekali, nic nie działając realnie, resztę desantu zostawiłem blisko swego punktu i przydali się, gdy musiałem co chwila odpierać szturmy przez rzekę,
- lotnictwo rosyjskie mocne, zwłaszcza ŁAGG 3, który swobodnie zaatakował mi mocno doświadczony oddział 5:1... Z takim szczęściem mam teraz w lotnictwie prawie same stany podstawowe...
- miasto główne ma świetnie rozwiązaną obronę, jest artyleria dalekiego zasięgu, wieże obserwacyjne, plotki, czołgi, nawet pociąg pancerny... zatem żadna szarża, tylko powolne eleminowanie kolejnych elementów obrony,
- na zachodzie ciężko, ale tam mogłem dać tylko 3 jednostki, wybrałem czołg, artylerię, plotkę, niestety T-34 plus bodajże T-50 skutecznie mi zmasakrowały siły pancerne, gdyby nie piechota wsparta artylerią, byłyby wszystkie chyba zmiecione, ale skoro non-stop padał deszcz to ciężko realnie im było pomóc...
- przed głównym miastem stoją bez sensu dwie artylerie o zasięgu 5, ja bym je albo czymś wsparł, plotka, piechota, bądź wymienił na bunkry, bo niby po co mają stać samotne działa PRZED miastem?
- podsumowując, moim zdaniem wymagający nieustannej uwagi i pilnowania (m.in. stanu amunicji) scenariusz, który mocno nadwyręzy stany ilościowe, za to na pewno mocno doswiadczy wojska, całość zakończyłem 2 tury przed końcem- dostałem Łosia, więc jest super :D
A przede mną "Bobruisk"
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Gustlik

#66
CytatWystąpił tylko mały problem na polu nr 19/37 jest tam rozstawiony   "Paratrooper [PT] - INF United Kingdom" i nie mogłem nic z nim zrobić ani załadować na okręt, samolot oraz ruszyć się nim. Czy to u mnie jakiś błąd czy coś z mapą Huh (chyba już wcześniej wspominał o tym kolega szamot)

Przez pomyłkę postawiłem ich na oceanie - LG Suite nie pilnuje takich rzeczy, a heks z wyglądu był taki "pół na pół". Już poprawione.

Cytat- przed głównym miastem stoją bez sensu dwie artylerie o zasięgu 5, ja bym je albo czymś wsparł, plotka, piechota, bądź wymienił na bunkry, bo niby po co mają stać samotne działa PRZED miastem?

No już chyba wzmacniać w tym scenariuszu czegokolwiek, to nie ma sensu. I trak jest mocny.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Zsamot

A oto stan przed wyłożeniem na Bobruisk:

INF  w tym:
1 x Commando 
1 x Pionierzy (influence)
1 x Kawaleria (bridging)
1 x Saperzy mostowi
2 x Spadochroniarze

TK w tym
4 x 14 TP wz 40 (superior man., liberator, inf. tact.)
2 x B1 (francuskie Chare, jeden bis, drugi nowszy)
 
SPAT
3 x 202 wz... (strzelające na 2 heksy) (devast.fire)

ART w tym
6 x 155 wz 40 (Shock Tac, bridging)
1 x 155mmwz.17 (agg.man.)
3 x C8P (street fighter)
1 x 81wz40- do desantu
1 x bren mortar

REC
6 x 4TPwz.40
1 x Marmon (do des.)

AD
4 x 202wz.37 (infl.)
1 x 222/wz.36

Flak
2 x ckm wz.39 (jeden do desantu)

FTR w tym
4 x PZL-53IIA/B
2 x PZL-50 (resilence, c.support)

TB w tym:
4 x Łoś (3,1EC) (2x aggr. man.)
1 x Czapla
1 x Mewa
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Ervin von Rommel

hej

Druga Bitwa Warszawska za mną. Skończyła się zaraz po zniszczeniu niemieckich posiłków lotniczych nad Warszawą. Trochę mi 109-ka mojego Lamparta niedoświadczonego (prototyp po poprzedniej bitwie) ale z 2 punktami uszedł z życiem i zdobył dzięki temu belkę doświadczenia. A te ruskie czołgi wcale nie takie straszne ;) Jutro ruszam z odsieczą Modlinowi :)

POZDRAWIAM!!!

Erivn von Rommel

Gustlik

CytatART w tym
6 x 155 wz 40 (Shock Tac, bridging)
1 x 155mmwz.17 (agg.man.)
3 x C8P (street fighter)
1 x 81wz40- do desantu
1 x bren mortar

O żesz! Robi wrażenie.... ta ekipa chyba wywołuje lokalne trzęsienia ziemi?

Ervin, Greg - ujawnicie swoje armie?
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Zsamot

#70
Cytat: Gustlik w Luty 27, 2008, 08:37:16 AM
CytatART w tym
6 x 155 wz 40 (Shock Tac, bridging)
1 x 155mmwz.17 (agg.man.)
3 x C8P (street fighter)
1 x 81wz40- do desantu
1 x bren mortar
O żesz! Robi wrażenie.... ta ekipa chyba wywołuje lokalne trzęsienia ziemi?

Ervin, Greg - ujawnicie swoje armie?
A przynajmniej minimalizuje straty, gdy popełniam błędy i niedocenię przeciwnika, wtedy me wsparcie to na pewno uczyni :D Zawsze stawiam na artylerię, nie na lotnictwo, bowiem jest niezależna od aury. Pozdrawiam. Chętnie obejrzę innych konfigurację oddziałów.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Greg

#71
To ja ujawniam swoją Armię (w trakcie scenariusza mazury)
Teraz będziecie wiedzieć skąd u mnie występuje problem tłoku :)
(Ale jak testować to pod każdym kątem)

Polskie jednostki

Infr- 7
Spadochroniarze -2
Kawaleria - 3
Taczanka - 1 (Shock Tactics)
Piechota 1940 - 1

Tank ?5
7TP - 1
9TP - 1 (Agessive Attack)
14TP - 2 (Combat Support; First Strike)
23TP - 1

Air Defense - 2
222/wz36 kal 140
222/wz37 kal 175

Anti tank - 3
Wz39 kal 175
202/wz39 kal 175
TKS-D

Artyleria - 8
81mm wz 40 (spadochroniarze) - 1 szt
C7P/st40 kal 120 - 2 szt
C8P/St40 kal 120 - 1 szt
100 mm wz 38 st - 1 szt
155 mm Wz 40 - 1
Wz 39 105 (Infiltration Tac) - 1 szt
Mozdzierz kal 120 wz 40 -1
Mozdzierz kal 310 (Determined Defense)

Flak
CKM wz 39 (możliwość desantu powietrznego)
37mm FK wz 38 - to działko było chyba w Artylerii ?

Bombowce - 7
Łosie C - 4 szt  (Aggressive Atack; Reconnaissance)
Karaś - 1
Sum B - 1
LWS 3 Mewa

Myśliwce - 5
Lampart - 2 szt (First Strike)
Jastrząb B - 1
Hurricane - 1 (Shock Tactics)
PZL P-53 II A (Aggressive Atack)

Rec
Wz39
TKS wz 40
TKS

Siły Sprzymierzone
B1 -bis
Cruiser MK ICS
Paratroper - 2 szt
Daimler AC
Daimler Dingo (Shock tactics)
Panhard 165/175
3 inch Mortar
Spitfire IA
Potez 631
Mechanique
155 mm GPF
220 mm Mle 1917


Mogłem sie pomylić gdzieś w nazwach ale klepałem to wczoraj w nocy a dzisiaj nie będę już sprawdzał  na pewno się domyślicie.

Zsamot

#72
Witam, z przyczyn zawodowo- towarzyskich, dopiero dziś za mną "Bobruisk", zatem pokrótce:
- zdobyłem go na brylancie, 3 tury przed, mógłbym wcześniej, ale ja mam Gustlik tylko 1-ego liberatora ;), niemniej wreszczie otrzymałem nagrodę, ppanc. samobieżny- odkąd mają wszystkie ppance support, to gdy są dostępne te ze strzałem na 2 heksy, używam je jako ścisłą czołówkę w natarciu,
- siły rosyjskie bardzo wyrównane, zwłaszcza w obliczu konkretnych posiłków pancernych, niemniej artyleria plus wspomniane ppance strzelające z dystansu- zwłaszcza jeden z devastating fire skutecznie niwelują wszelką przewagę,
- dodałbym może przeciwnikowi parę samobieżnych plotek, ew. flak, do tych posiłków, ew. zamienił jednego I- 16 na coś lepszego, może Jak- 1?
- w pewnym momencie przeciwnik otrzymuje posiłki z północy, zatem trzeba się pilnować, bardzo fajny pomysł jest też z tymi partyzantami z południa, absorbują uwagę- niemniej ma najlepsza recepta na partyzantów, to dwa recony plus samobieżna artyleria  wspomagana samobieżną plotką, zestaw sam się obroni, a ja tylko czekam, aż partyzanci zaczną się przemieszczać, wtedy ich bezkarnie dziesiątkuję reconami :D
- do zdobycia lotniska leżącego na północnym wschodzie, wykorzystałem desant powietrzny, warto je prędko zdobyć, co ułatwia ciągle szwankująca pogoda, choc pogoda mocno ogranicza wykorzystanie lotnictwa, to jest ono niezmiernie później potrzebne przy zdobyciu odległego VH za rzeką,
- jak wspomniałem aura nie najlepsza, ale na podejście przeciwnika lepsza jest wszak słaba widoczność, polecam używać Mew, bądź Czapl, dla zaoszczędzenia niemiłych niespodzianek, co prawda mój doświadczony czołg "wpadł" na artylerię w trakcie transportu i było 9:0  :D, ale to wyjątek dla takich sytuacji...
A przede mną "Mohylew", parę godzin snu, no i tłumaczenie Żonie, że rzeczywiście musiałem zarwać noc ;D
Pozdrawiam. Z.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Zsamot

#73
Mohylew za mną... Bardzo szybko zresztą się uwinąłem, bo 3 tury przed końcem, co mnie miło zaskoczyło, a do tego jeszcze otrzymałem prototyp czołgu, z zasięgiem ruchu na 6:) Słowem idealny prezent na Smoleńsk   :D
A sam Mohylew, to nazwałbym wręcz wyścig... Z przodu ppance, recony, samobieżna artyleria, plotki i nadganiające czołgi ;) Nie miałem podwyższonych stanów w Łosiach, więc artylerię plot w obu punktach nimi "obsłużyłem", reszta to trwająca 3 tury masakra Rosjan. Zresztą od tego scenariusza wymieniłem polskie czołgi na modele ze strzłem na 2 heksy, zatem miałem duży komfort strzelania bezkarnego... Lotnisko tradycyjnie desant zajął, a resztę sił powietrzno- desantowych rzuciłem na odległe punkty do zajęcia... Co ciekawe punkt, gdzie przeciwnik ma mozliwość wystawiania posiłków był mocno broniony, nadciagały jeszcze taczanki, ale ja już wkraczałem do miasta... A szkoda, bo działa miały jeszcze po 2 pociski ;)
Nadciągnęły w pewnym momencie posiłki lotnicze- myśliwce, ale doświadczone siły plot. raz dwa sie z nimi uwinęły, właściwie ma udowódczona plotka (15 w stosie) to niemal MiG- killer :D, co strzał to całkowite unicestwienie, bądź zostawia resztki, myśliwcami tylko cele naziemne bombarduję...
Jeden posterunek to był chyba z tytanu, ostrzelany wielokrotnie, zbombardowany, słowem twierdza, nie posterunek... Dobrze, że to nie był czołg... Czasami korelacje wyników potrafią zadziwić...
Świetny pomysł na umieszczenie posterunku na skrzyzowaniu dróg, właściwie częściej bym proponował urealnienie umiejscowienia takich detali, bardzo miło uatrakcyjniają grę, dodałbym czasami jeszcze ckm, moździerz...
Podsumowując, miłe odreagowanie po poprzednim scenariuszu, nieco podreperuję teraz stany, do końca wymienię recony, itp. Zatem na Smoleńsk >:D!
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Zsamot

#74
Smoleńsk już za mną, a ja powiem, że chyba tam brakuje podziału na tury, bo jest jeden, bodajże 24- turowy limit, a na brylant dałbym około 10, 14 zwykłe... Zaczyna się zupełnie niewinnie, to w trakcie przemieszczania artylerią sprzatnę pojedyńczy oddział, czy też dorwę artylerię plot w trakcie transportu, jednak cały czas cisza...
Takie oczekiwanie jest najgorsze, rozpręża w pewnym momencie pozwoliłem sobie na zupełny bałagan, dopiero jak Mewa wykryła pierwsze większe skupisko sił przeciwnika na południu to trzeba było całość na powrót uzeregować, ale przynajmniej szybko dotarłem niemal całą drogę, bo nie limitowałem przemieszczania się całości najwolniejszymi oddziałami.
Liczne ataki lotnicze odparłem biernie- plotkami, myśliwce eskortowały kolejne desanty powietrzne- najpierw lotnisko na południowym zachodzie, następnie drugi kraniec, losie- z uwagi na znaczne oddalenie od lotniska- trzymałem w rezerwie, dopiero majć pewność, że prędko je uzupełnię, sumiennie dałem im szansę na zdobycie belek, tradycyjnie- nieuzupełnione ponad stan- masakrowały plotki, 13,15-stki- piechotę, tanki...
Ogólne wrażenia po smoleńsku- dodałbym parę posterunków/ a raczej bunkrów/ na skrzyżowaniach, do zgrupowań czołgów jeszcze po jednym, dwa flaki i ... może nie w tym przypadku, ale w podobnych scenariuszach aż sie prosi o desant powietrzny, z uwagi na wielkie odległości to moze dodać Rosjanom ze 2, 3 pociągi pancerne?
Zatem teraz czas na "Rubieże Moskwy"- wymieniłem niemal całą piechotę na brytyjską, niestety ta polska jest zbyt słaba...
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369