zasady gry w turniejach-tyczy wysyłania wszystkich tur

Zaczęty przez Janus, Sierpień 20, 2009, 06:48:04 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

PitekWaleczny

Cytat: Rommel w Sierpień 22, 2009, 01:11:31 AM
...czołówka polskich graczy....jezeli kogoś pominąłem to proszę o wybaczenie...

Jakos to przezyje.  ;)

Wystarczy, zeby byly tylko udostepnione mecze polfinalowe czy tez finalowe.  Jakos nie wyobrazam sobie  tlumow ogladajacych namietnie rozgrywki poszczegolnych graczy. Moje rozgrywki to na pewno nikt nie bedzie ogladac, chyba, ze zostane umieszczony w dziale: " jak nie nalezy grac ".  ;)  Co najwyzej byly by ogladane mecze Rommla czy  Janusa. Wiadomo, od mistrzow zawsze mozna sie nauczyc.
  Mysle, zeby nie robic masowego udostepniania wszystkich meczy, szkoda zachodu i czasu Szarika, zajmowania miejsca na serwerze, itd. Troche roboty z tym bedzie, a i tak malo kto bedzie korzystac. Lepiej ograniczyc sie do najwazniejszych i najciekawszych meczy polfinalowych i finalowych.  Na przyklad: tegoroczna rozgrywka Janusa na MP -> przyklad do czego moze doprowadzic nie ogladanie replay.  ;)   
  Jezeli natomiast ktos bardzo chce ogladnac to wystarczy po prostu poprosic odpowiedniego gracza. Nikt raczej nie odmowi.  Na pewno jak poprosze Rommla czy Janusa o jakas pokazowa turke, to mi przysla z takim opisem, ze nawet najlepsza na rynku powiesc sensacyjno-przygodowa z elementami romansu przy ich opisie to bedzie pikus.   

  Zartujac sobie teraz zastanawiam sie, dlaczego nikt jeszcze nie poruszyl watku finansowego ? Przeciez na calym swiecie wszelkiego rodzaju rogrywki finalowe Ligi Mistrzow w pilce czy inne finaly sa transmitowane zawsze za okropnie ciezkie pieniadze. A my mamy za darmo udostepniac nasze finaly ? ;)
W tej chwili w Polsce 1.5 mln ludzi spi, 1.1 mln ludzi uprawia seks, 2.8 mln ludzi je... A Ty siedzisz i czytasz moj opis. GRATULACJE!!!!!

Rommel

Postawmy sobie pytanie.
Kto chce oglądać tury  ???
Czy ktoś zna odpowiedź?
Czemu ktoś ma oglądać moje tury, uważam że prościej jest jemu ze mną zagrać, ale niestety jest brak chętnych :-\
Przyglądając się temu uważnie dlaczego moje tury mają być jawne?? to przynajmniej chcę wiedzieć kto je ogląda :D
To też powinno być JAWNE.
Moim zdaniem, można udostepniać tury z półfinałów i finałów, i to na zasadzie że gracz który chce je otrzymać prosi o to na forum, gracz który ma udostepnić tury nie może odmówić.
Wg mnie najbardziej rozsądnym rozwiązaniem jest zrobić podczas Mistrzostw Polski przeprowadzić warsztaty na temat jakiś zagrań czy taktyki w danym scenariuszu, to jest bardziej rozsądne.

Cytat: PitekWaleczny w Sierpień 25, 2009, 10:44:55 AM
Jezeli natomiast ktos bardzo chce ogladnac to wystarczy po prostu poprosic odpowiedniego gracza. Nikt raczej nie odmowi.  Na pewno jak poprosze Rommla czy Janusa o jakas pokazowa turke, to mi przysla z takim opisem, ze nawet najlepsza na rynku powiesc sensacyjno-przygodowa z elementami romansu przy ich opisie to bedzie pikus.   
I to jest prawda jak ktoś mnie poprosi to mu pomogę.
Np. z Pitkiem się dzieliłem jak ja bym to zagrałi dlaczego tak

Roberto_tr

Cytat: Rommel w Sierpień 27, 2009, 12:44:56 AM
Postawmy sobie pytanie.
Kto chce oglądać tury  ??? 
Ja chcę ;)
Po tym jak zawsze z Tobą przegrywam to lubię potem popatrzeć jak to zrobiłeś a czego ja nie.

Cytat: Rommel w Sierpień 27, 2009, 12:44:56 AM
Moim zdaniem, można udostepniać tury z półfinałów i finałów, i to na zasadzie że gracz który chce je otrzymać prosi o to na forum, gracz który ma udostepnić tury nie może odmówić.  
Pierwszą część zdania masz dobrą ;)
Od razu pisałem że tury z FINAŁÓW WSZYSTKICH turniejów powinny być jawne, a co do 1/2 to kwestia gustu.
Z kolei druga część zdania to pachnie mi skrajnym konserwatyzmem "Romuś" ;)
Dlaczego mam się prosić na forum o turki skoro dalej piszesz że nie będziesz robić problemu z ich udostępnianiem ?
Poza tym jak będą na stronie to mam możliwość ściągnięcia ich w każdej chwili.
Po co ta biurokracja ? :)

Cytat: Rommel w Sierpień 27, 2009, 12:44:56 AM
Wg mnie najbardziej rozsądnym rozwiązaniem jest zrobić podczas Mistrzostw Polski przeprowadzić warsztaty na temat jakiś zagrań czy taktyki w danym scenariuszu, to jest bardziej rozsądne.
Marzyciel hehe...
Co Ty chłopie ?? Pierwszy raz na Zlot przyjedziesz ?? ;)
Sam wiesz jak jest na miejscu, na co jest czas a na co nie ma :D

giees

Cytat: Rommel w Sierpień 27, 2009, 12:44:56 AM
Wg mnie najbardziej rozsądnym rozwiązaniem jest zrobić podczas Mistrzostw Polski przeprowadzić warsztaty na temat jakiś zagrań czy taktyki w danym scenariuszu, to jest bardziej rozsądne.

Zamienilbym na:

Cytat: Rommel w Sierpień 27, 2009, 12:44:56 AM
Wg mnie najbardziej rozsądnym rozwiązaniem jest zrobić podczas Mistrzostw Polski przeprowadzić warsztaty na temat racjonowania i spożywania ognistych trunków, to jest bardziej rozsądne.

LoL
Wyszukiwarka ogloszeniowa Broomer.pl. Znajdz samochod.

Rommel

Cytat: Roberto_tr w Sierpień 27, 2009, 02:34:05 PM
Cytat: Rommel w Sierpień 27, 2009, 12:44:56 AM
Kto chce oglądać tury  ??? 
Ja chcę ;)
Po tym jak zawsze z Tobą przegrywam to lubię potem popatrzeć jak to zrobiłeś a czego ja nie.
Nie ma problemu wystarczy że napiszesz emeila że masz ochotę na partyjkę panzera, podasz scenariusz, sposób rozgrywki i gramy, i będziesz miał tury.
Patrząc na to inaczej każda moja gra to "dzieło" tak sobie to nazwałem, więc pytam co z prawami autorskimi ???
Gdyby to były Stany to sprawa jest prosta adwokat i sąd.  ;D
Jest też jeszcze inny aspekt po co ktoś ma oglądać moje tury  :P o wiele prościej jest ze mną zagrać, a tak wszyscy będą oglądać tury i nikt nie będzie chciał ze mną grać :'(

Cytat: Roberto_tr w Sierpień 27, 2009, 02:34:05 PM
Cytat: Rommel w Sierpień 27, 2009, 12:44:56 AM
Moim zdaniem, można udostepniać tury z półfinałów i finałów, i to na zasadzie że gracz który chce je otrzymać prosi o to na forum, gracz który ma udostepnić tury nie może odmówić.  
Pierwszą część zdania masz dobrą ;)
Od razu pisałem że tury z FINAŁÓW WSZYSTKICH turniejów powinny być jawne, a co do 1/2 to kwestia gustu.
Z kolei druga część zdania to pachnie mi skrajnym konserwatyzmem "Romuś" ;)
Dlaczego mam się prosić na forum o turki skoro dalej piszesz że nie będziesz robić problemu z ich udostępnianiem ?
Poza tym jak będą na stronie to mam możliwość ściągnięcia ich w każdej chwili.
Po co ta biurokracja ? :)
Ponieważ "Proście, a będzie Wam dane" więc dlaczego ściąganie tur ma być bezimienne, a tak bedzie wiadomo kto chce oglądać i czyje gry

Gustlik

#20
Witam Panowie

Choc zwykle tu nie piszę, ale śledzę Waszą dyskusję od jakiegoś czasu i moja zawodowa (dziennikarska) natura w końcu wzięła górę - wybaczcie więc, że się wtrącę...

Co do publikowania tur, to myślę sobie tak: wyobraźcie sobie grę, która ma jeden scenariusz, wszyscy znają ustawienie wyjściowe jednostek, grają od lat, publikują tury - a mimo to mistrzowie nadal pozostają mistrzami i świat nadal ma ochotę w nią grac.
Jest taka gra - nazywa się.... szachy.

Rozumiem, że mistrzowie chcą strzec swoich tajemnic, ale przecież lektura szachowych archiwów - to elemetarz każdego adepta. Zapisy pojedynków są publikowane - gdzieniegdzie można nawet zobaczyc grę na żywo... A świat szachowy nadal sie toczy. Podobnie zresztą jest w brydżu.

A szachy to taki Panzer, który ma jeden scenariusz, jedną mapę, ciągle te same jednostki - tak samo ustawione. Nie ma żadnych elemetów losowych, więc wiadomo, że ilośc kombinacji ruchów i odpowiedzi jest policzalna i skończona.

32 (2x16) "jednostki" szachowe, po 64 polach mogą poruszac się na skończoną liczbę sposobów, a hetman nie może przegrac walki z gońcem.

Teraz porównajcie to do 200 (2x100) jednostek, na (max) 1600 polach (40x40), gdzie wynik starcia nigdy nie jest pewny (zapisany w przepisach).

Czego tu się bac? Że ktoś zapamięta wszystko?  W takim razie szachiści już dawno powinni zmienic dyscyplinę sportu.

Myślę, że problem leży gdzie indziej - otóż RSF w tej chwili dysponuje ok 90-ma scenariuszami, z których efektywnie wykorzystywanych jest jakieś 3/4 (mylę się?), a to powoduje, że zostały one rozpracowane już na dziesiątą stronę - na zasadzie:

"Gramy Kursk, to stawiamy czołg za tym laskiem, artylerię w tym mieście, łapiemy w pułapkę na tej rzeczce..." i.t.d.

Dawno zauważyłem, że scenariusze uznane na "dobre" czy "wymagające" polegają na tym, że da się je wygrac tylko w jeden, określony sposób (może dwa), co dramatycznie zawęża pole manewru. W tej sytuacji, poznanie chwytów przeciwnika z pewnością
doprowadzi - w najlepszym razie - do pata.

Wniosek - więcej scenariuszy.

Gdyby Panowie wykorzystali swoje ogromne doświadczenie na tworzenie nowych scenariuszy z taką energią z jaką tworzycie nowe turnieje, drabinki, szczebelki - nie byłoby problemu. Teraz przypomina to trochę (niestety) mieszanie w garnku z tą samą, za to - nie najświeższą - zupą.

Dlaczego Raydersi mogą tworzyc po 10 scenariuszy rocznie a GG nie?

Wtedy można by wprowadzic system, który po określonym czasie, przerzuca najstarsze scenariusze do puli "publicznej", jako szkoleniowe, a do zawodów mistrzowskich wprowadza nowe.

Błagam - nie zamieniajcie tego miejsca w coś na kształt PZPN'u, dyskutując ciągle tylko o tym - kto z kim, gdzie i kiedy i na jakich zasadach. Inaczej można odnieśc wrażenie, że jest Wam w zasadzie obojętne czy gracie w PG, czy w warcaby, a jednostki
równie dobrze mogłyby byc pionkami.

Kiedy odbyła się ostatnio na tym forum dyskusja o jakiejś bitwie, którą można by przenieśc na planszę? Kiedy w ogóle został tu poruszony jakiś temat, związany z treścią gry (wojną i wojskiem), a nie jej formą (puchary i turnieje)???

Pozwólcie na trochę prysznica, bo widzę, że usiłujecie ugotowac dziesiątą zupę na tej samej "wkładce". Nic dziwnego, że jak w ktoś w tym wywarze dorwał swój kawałek mięska, to zazdrośnie go strzeże.

Przepraszam jesli kogoś uraziłem. Nie to było moją intencją. Obiecuję się zbyt często nie wtrącac. :)
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Roberto_tr

Cytat: Gustlik w Sierpień 28, 2009, 10:39:28 AM
Co do publikowania tur, to myślę sobie tak: wyobraźcie sobie grę, która ma jeden scenariusz, wszyscy znają ustawienie wyjściowe jednostek, grają od lat, publikują tury - a mimo to mistrzowie nadal pozostają mistrzami i świat nadal ma ochotę w nią grac.
Jest taka gra - nazywa się.... szachy.

Rozumiem, że mistrzowie chcą strzec swoich tajemnic, ale przecież lektura szachowych archiwów - to elemetarz każdego adepta. Zapisy pojedynków są publikowane - gdzieniegdzie można nawet zobaczyc grę na żywo... A świat szachowy nadal sie toczy. Podobnie zresztą jest w brydżu.

Czego tu się bac? Że ktoś zapamięta wszystko?  W takim razie szachiści już dawno powinni zmienic dyscyplinę sportu.
Dokładnie.
Nie rozumiem dlaczego mam się prosić na forum o udostępnienie tur.
Co to ma na celu ? Naukę czy pokazanie miejsca w szeregu ?
Na tym polega zachęcanie innych graczy do gry i przystąpienie do Ligi ?


Cytat: Gustlik w Sierpień 28, 2009, 10:39:28 AM
Myślę, że problem leży gdzie indziej - otóż RSF w tej chwili dysponuje ok 90-ma scenariuszami, z których efektywnie wykorzystywanych jest jakieś 3/4 (mylę się?), a to powoduje, że zostały one rozpracowane już na dziesiątą stronę
Domyślam się, że w większości tak jest i dlatego tak duży opór materii.


Cytat: Gustlik w Sierpień 28, 2009, 10:39:28 AM
Wniosek - więcej scenariuszy.

Gdyby Panowie wykorzystali swoje ogromne doświadczenie na tworzenie nowych scenariuszy z taką energią z jaką tworzycie nowe turnieje, drabinki, szczebelki - nie byłoby problemu. Teraz przypomina to trochę (niestety) mieszanie w garnku z tą samą, za to - nie najświeższą - zupą.

Dlaczego Raydersi mogą tworzyc po 10 scenariuszy rocznie a GG nie?

Wtedy można by wprowadzic system, który po określonym czasie, przerzuca najstarsze scenariusze do puli "publicznej", jako szkoleniowe, a do zawodów mistrzowskich wprowadza nowe.
Więcej scenariuszy przydałoby się ale jest kilka poważnych "ale"

Mało kto z nas potrafi przenieść scen z RSF np na Guslik-efile a jeszcze mniej osób zrobić nowy scen.
Ci, którzy to potrafią to albo im się nie chce albo nie mają czasu.
W obu przypadkach jestem w stanie to zrozumieć.
Stworzenie scenariusza (nadającego się do gry np w MP) jest zapewne trudną i mozolną pracą.

Muszę tu też wrzucić kamyczek do Twojego ogródka, bo widzę że jesteś kreatywny jeśli chodzi o tworzenie kampanii i scenariuszy w nich zawartych ale np My Ligowcy nic a nic z tego nie mamy...
Wersja ligowa dostępna ze strony GG nie obejmuje Twojego efila a chcąc go zamontować trzeba szukać jak to zrobić, gdzie co powrzucać itd itd ...
Osobiście mnie to zniechęca i choć ja dam sobie z tym radę to jest grono osób które nie wie jak się do tego zabrać.
Sprawę komplikują częste zmiany efila.
Efekt ? Jest w Lidze efil, którego używa tylko kilka osób tj Twoi testerzy

Skoro jest stworzonych przez Ciebie kilka kampanii to chyba warto pomyśleć ile scenariuszy z nich można nam udostępnić dostosowując do gry human vs human przez @ czy też online.


Cytat: Gustlik w Sierpień 28, 2009, 10:39:28 AM
Błagam - nie zamieniajcie tego miejsca w coś na kształt PZPN'u, dyskutując ciągle tylko o tym - kto z kim, gdzie i kiedy i na jakich zasadach. Inaczej można odnieśc wrażenie, że jest Wam w zasadzie obojętne czy gracie w PG, czy w warcaby, a jednostki równie dobrze mogłyby byc pionkami.

Kiedy odbyła się ostatnio na tym forum dyskusja o jakiejś bitwie, którą można by przenieśc na planszę? Kiedy w ogóle został tu poruszony jakiś temat, związany z treścią gry (wojną i wojskiem), a nie jej formą (puchary i turnieje)???

Pozwólcie na trochę prysznica, bo widzę, że usiłujecie ugotowac dziesiątą zupę na tej samej "wkładce". Nic dziwnego, że jak w ktoś w tym wywarze dorwał swój kawałek mięska, to zazdrośnie go strzeże.
Niestety ale coś na wzór PZPN jest tu od dawna bo kompletnie brak w tej lidze organizacji.
Smutne jest to że głos 2 osób potrafi zniweczyć wysiłki reszty.


Cytat: Gustlik w Sierpień 28, 2009, 10:39:28 AM
Przepraszam jesli kogoś uraziłem. Nie to było moją intencją. Obiecuję się zbyt często nie wtrącac. :)
Ja się cieszę z Twojego postu bo przecież jesteś częścią General's Guild i uważam, że będąc osobą spoza grona graczy, masz inną perspektywę na nasze sprawy.
Jako twórca jednak nas nie rozpieszczasz ;) (poza kampaniami)

Gustlik

#22
To teraz czuje się wywołany do tablicy:

CytatMało kto z nas potrafi przenieść scen z RSF np na Guslik-efile a jeszcze mniej osób zrobić nowy scen.

NIGDZIE NIE POWIEDZIAŁEM, że te nowe scenariusze miałyby byc na MOIM efilu. Mogą byc budowane na efilu RSF, tak by nie trzeba niczego zmieniac.

CytatStworzenie scenariusza (nadającego się do gry np w MP) jest zapewne trudną i mozolną pracą.

Zaręczam Ci, że nie tak trudną, ani nie tak mozolną jak wykłócanie się o drabinki, szczeble, punkty, grupy, fazy i.t.d.

CytatMuszę tu też wrzucić kamyczek do Twojego ogródka, bo widzę że jesteś kreatywny jeśli chodzi o tworzenie kampanii i scenariuszy w nich zawartych ale np My Ligowcy nic a nic z tego nie mamy...

Dobry scenariusz do gry człowiek vs. człowiek jest w stanie stworzyc tylko ktos, kto ma doświadczenie w takiej grze. Ja nie mam, więc nawet się za to nie biorę. Dla kampanii scenariusz buduje się według innych reguł, bo trzeba brac porawkę na głupotę komputera. Zresztą jedna osoba nie może zrobic wszystkiego.

CytatSkoro jest stworzonych przez Ciebie kilka kampanii to chyba warto pomyśleć ile scenariuszy z nich można nam udostępnić dostosowując do gry human vs human przez @ czy też online.

Niestety niewiele, bo tylko pierwszy scenariusz w każdej kampanii ma na planszy jednostki dla OBU stron. Dalsze są budowane z założeniem, że gracz wejdzie do nich posiadając swoją armię już ukształtowaną. Oczywiście można je adaptowac. I nikt nie musi prosic mnie o udostępnianie. Może sobie ściągnąc kampanię i wyjąc dowolny scenariusz do adaptacji. W końcu są publikowane na tym portalu i dla jego uczestników.

Ale jeszcze raz podkreślam - nigdzie nie napisałem, że chodzi mi o MÓJ efil. Zreszta obawiałem się, że tak to zostanie odczytane. Scenariusze można budowac na efilu RSF i nikt, niczego nie będzie musiał przeinstalowywac.

A tak nawiasem mówiąc to mam na dysku grę zainstalowaną trzy razy, z trzema różnymi efilami (Adler, Pacific i mój) i bez przeinstalowywania czegokolwiek, po prostu odpalam tą wersję, którą mam ochotę zagrac.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Roberto_tr

Mój post był bez osobistych wycieczek w Twoją stronę, więc spojnie... nie denerwuj się... i polej waćpan ! ;)

Nie zamierzałem wytykać Ci efila, po prostu założyłem że mogłoby to być rozwiązanie tego problemu, który przedstawiłeś w swoim pierwszym poście tj braku nowych scen.

Gdyby na Gustlik-efile było chcociaż kilkanaście scenariuszy grywalnych przez @ wtedy mamy kolejną alternatywę w wyborze.
Ponadto przy każdej nowej kampanii tworzonej przez Ciebie do tej puli zawsze coś by doszło.

Kończąc jednak ten wątek, to jaki to by nie był efil to ciągle zostaje ten sam problem, który opisałem wyżej tj nie ma komu robić tych scenariuszy.

Gustlik

A, własnie sobie przypomniałem...

Rok temu złozyłem taką propozycję, patrz - temat:

http://www.forum.gildiageneralow.pl/panzer-general-2/scenariusz-%27mokra-1939%27/0/

Nie przyniosło to żadnego efektu więc więcej nie składałem.

No ale jak mówię - wszystko można budowac dalej na efilu RSF. Chodzi to, że dobra liga, moim zdaniem, POWINNA miec
swoją pulę scenariuszy i nie oglądac się na innych. A czas poświęcony na kłótnię o strukturę rozgrywek, można poświęcic
na bardziej twórczą pracę. Nowe drzewko turniejowe niewiele do samej gry wniesie, a nowy scenariusz mógłby zaznaczyc
istnienie GG także na innych forach, gdzie grają RSF'em.

PS - juz polewam - mmmmm....ogóreczka?
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Rommel

Gustlik, nie wtrącasz się, dobrze że zabierasz głos, bo niestety dyskusja na forum jest prowadzona w małej grupie klubowiczów, im więcej osób by się wypowiadało to by było lepiej i łatwiej byłoby podjąć trafne i słuszne decyzje.
Na obecną chwilę sytuacja wygląda wg mojej opinii tak że dwie osoby chcą wprowadzić zmiany w lidze, które nie podobają się dwóm osobom ;D
Takich zmian nie powinno załatwiać się przez telefon, a przez dyskusję najlepiej na zlocie (gdzie są gracze najbardziej aktywni), ewentualnie przez ankiete.
Przytocze cytat z mojej wypowiedzi by go bardziej rozszerzyc i proszę tego nie traktować jako przechwalanie się lub Bóg co innego:
Cytat: Rommel w Sierpień 27, 2009, 07:41:50 PM
Jest też jeszcze inny aspekt po co ktoś ma oglądać moje tury  :P o wiele prościej jest ze mną zagrać, a tak wszyscy będą oglądać tury i nikt nie będzie chciał ze mną grać :'(
Moja wiedza w panzera wynika wyłącznie z gry, i zawdzięczam ją głównie Koledze o nicku "Bob" niestety nie jest już aktywny. To on ukształtował moje myślenie, ale tylko dzięki temu że z nim grałem i że wyciągałem wnioski. Tak z każdej gry wyciągam wnioski. Swoje doświadczenie wzbogaciłem po przeczytaniu dwóch książek "Wspomnień" Guderiana i "Stracone zwycięstwa" Mansteina". Niestety dalej gram i wzbogacam swoją wiedzę.
Grając Robert z Tobą w scen Rhein-Ruhr, muszę przyznać że miałeś lepszą turę otwarcia, ale dzięki temu ja wzbogaciłem swoją wiedzę.Patrząc inaczej dlaczego Roberto jak graliśmy Ciechanów nie trafiłeś Meserem na moją altylerie, Dlaczego Kolega Sir Daban w Gothic Line ujrzał bodajże 3 razy suprise atak? Ponieważ gram! Więc Koledzy zdobywanie doświadczenia polega na wyciąganiu wniosków z takich właśnie sytuacji a w przyszłości na unikaniu ich. I wg mnie taką wiedzę się zdobywa poprzez granie z najlepszymi. Nawiązując do szachów to każdy szachista który zdobedzie jakieś doświadczenie chce zagrać z mistrzem, a jak jest u nas. Np ze mną mało kto chce grać, na obecną chwilę toczę więcej pojedynków w niemieckiej lidze niż u nas, a niestety mam bariere językową i łatwiej by mi się grało z Polakami. Spójrzcie na wyniki gier w naszej lidze. Polska czołówka praktycznie nie gra i nikt nie chce z nią grać i to jest smutne.
Więc lepszą ideą jest stworzenie Ligi generałów, niż udostępnianie tur.
W dodatku mała ilość moich gier nie wynika z tego że odmawiam grania, a z tego że nikt prawie ze mną nie chce grać.
Pewnego razu usłyszałem od Janusa że ledwo co uniknął porażki z nowym graczem w Scenariusz Ciechanów, więc co ja zrobiłem od razu wysłąłem emeila, by zagrać.
Więc Koledzy bierzcie się do gry, ja wolę grać niż śledzić forum, tylko z kim?
W dodatku nie jest tak że nie chcę pomagać, na zlocie udzielałem jakiś wskazówek PitkowiWalecznemu, ba nawet pokazywałem jak ma zagrać by uniknąc porażki z Janusem w Volkolomsk. I kolega jej uniknął a ja usłyszałen bodajże "dziękuje Ci Rommel" od Janusa.
Rozgrywałem też wiele gier sparingowych z graczami by sprawdzić taktykę w danym scenariuszu.
Kiedyś Kolega Giees napisał na forum że jak ma problem w jakimś scenie to co robi - dzwoni do Rommel. A co Rommel robi - ja jemu pomagam. Tak pomagam dobremu graczowi, który może zawsze mi skopać tyłek.
Ja gram dla przyjemności a nie dla punktów ligowych, dla mnie ma znaczenie tylko gry o Mistrzostwo Polski!

Scenariuszy nie zamierzam tworzyć, wole w nie grać i ocenić je z punktu grywalności.

Roberto_tr

#26
Cytat: Rommel w Sierpień 28, 2009, 07:26:59 PM
Moja wiedza w panzera wynika wyłącznie z gry[...] Tak z każdej gry wyciągam wnioski[...]Koledzy zdobywanie doświadczenia polega na wyciąganiu wniosków z takich właśnie sytuacji a w przyszłości na unikaniu ich. I wg mnie taką wiedzę się zdobywa poprzez granie z najlepszymi.
Zdobywania doświadczenia i wiedzy poprzez granie nikt nie kwestionuje.
Chodzi o coś innego o czym zdaje się zapomnieliśmy tj o początkujących graczach, którzy albo dopiero wkraczają w świat PG2 albo grali kiedyś kampanie ale nigdy przeciwko człowiekowi.

Zakładam, że ideą tego zapisu była pomoc dla nich, a nie to aby uziemić tych najlepszych i zobaczyć "Jak Oni to grają"

W grze wszystkiego się nie nauczysz, trzeba czasem zasiąść i na spokojnie to przeanalizować.
Temu to ma służyć. Wszak tury z meczy które były grane LIVE i tak każdy mógł obejrzeć kto był na Zlocie, więc po to chomikować ? ;)

Cytat: Rommel w Sierpień 28, 2009, 07:26:59 PM
Nawiązując do szachów to każdy szachista który zdobedzie jakieś doświadczenie chce zagrać z mistrzem, a jak jest u nas. Np ze mną mało kto chce grać, na obecną chwilę toczę więcej pojedynków w niemieckiej lidze niż u nas, a niestety mam bariere językową i łatwiej by mi się grało z Polakami. Spójrzcie na wyniki gier w naszej lidze. Polska czołówka praktycznie nie gra i nikt nie chce z nią grać i to jest smutne.
W dodatku mała ilość moich gier nie wynika z tego że odmawiam grania, a z tego że nikt prawie ze mną nie chce grać.
Niestety to jest prawda ale też jest w tym trochę Waszej winy... tzn jesteście za dobrzy ;)

Żartuję oczywiście ale tak szczerze Rafał... ile wyzwań mi wysłałeś na @ ? :)
Ostatnio zagraliśmy bo pisałes podobnie tak jak teraz, że nie masz z kim grać więc Cię pstryknąłem w nos że czekam na ubitej ziemi gotów do bitwy.

Drugi powód takiej sytuacji to z kolei nie Wasza wina, a systemu wyzwań o którym już tyle było że nie chce mi się rozpisywać.

Cytat: Rommel w Sierpień 28, 2009, 07:26:59 PM
Ja gram dla przyjemności a nie dla punktów ligowych, dla mnie ma znaczenie tylko gry o Mistrzostwo Polski!
W takim razie może spróbuj jednak innym zaproponować grę towarzyską ale bez rejestrowania w tabeli.
Być może presja wyniku jest na tyle silna w ludziach, że nawet jak się umówisz na sparing to po meczu znikają bo się boją kolejnych punktów ujemnych :)

PitekWaleczny

Cytat: Rommel w Sierpień 28, 2009, 07:26:59 PM
... zdobywanie doświadczenia polega na wyciąganiu wniosków z takich właśnie sytuacji a w przyszłości na unikaniu ich. I wg mnie taką wiedzę się zdobywa poprzez granie z najlepszymi....

  Święte słowa. Ćwiczenie czyni mistrza. Dlatego lepiej grać, grać i grać. Oglądanie turek traktować jako małą pomoc dydaktyczną. Lepiej swoje własne rozwiązania wypracować i niż kopiować po kimś lepszym rozwiązania i je stosować.  
  Przynajmniej póżniej będzie się dobrze grało z graczem wiedząc, że nie jest to kopia Rommla czy Janusa ( sorki chłopaki, ale chodziło mi tylko o fakt wiernego naśladowania waszych strategii w grze, a nie o wasze klony, to dopiero byłaby tragedia. ;) )

Cytat: Rommel w Sierpień 28, 2009, 07:26:59 PM
...a z tego że nikt prawie ze mną nie chce grać......

Cytat: Roberto_tr w Sierpień 28, 2009, 09:12:06 PM
W takim razie może spróbuj jednak innym zaproponować grę towarzyską ale bez rejestrowania w tabeli.
Być może presja wyniku jest na tyle silna w ludziach, że nawet jak się umówisz na sparing to po meczu znikają bo się boją kolejnych punktów ujemnych :)

Jeżeli o mnie to chodzi, to ja bym z chęcią grał więcej i częściej.  Ale niestety, praca i dom nie chodzi w parze z PG.  :) Chociaż ostatnio i tak udało mi się dużo więcej grać niż do tej pory. Ale to tylko dzięki temu, że siedziałem na zwolnieniu lekarskim w domu i wykorzystałem sobie na granie. Po za grami turniejowymi, pozostałe gry nawet nie zarejestrowałem. Jednak wolę grac dla przyjemności niż dla punktów.

Cytat: Gustlik w Sierpień 28, 2009, 10:39:28 AM
Choc zwykle tu nie piszę, ale śledzę Waszą dyskusję od jakiegoś czasu i moja zawodowa (dziennikarska) natura w końcu wzięła górę - wybaczcie więc, że się wtrącę...

Ależ proszę częściej, nie ma to jak konstruktywna krytyka lub zasłużone pochwały. ;)

Cytat: Gustlik w Sierpień 28, 2009, 10:39:28 AM
Gdyby Panowie wykorzystali swoje ogromne doświadczenie na tworzenie nowych scenariuszy z taką energią z jaką tworzycie nowe turnieje, drabinki, szczebelki ...

Nad tym nalezało by się też zastanowić.  Jako sposób na ulepszenie, rozkręcenie ligii, itd.  Co nie oznacza, że zwiększona ilość turniejów w ostanim czasie to zły pomysł.
W tej chwili w Polsce 1.5 mln ludzi spi, 1.1 mln ludzi uprawia seks, 2.8 mln ludzi je... A Ty siedzisz i czytasz moj opis. GRATULACJE!!!!!

Rommel

Cytat: Roberto_tr w Sierpień 28, 2009, 09:12:06 PM
Żartuję oczywiście ale tak szczerze Rafał... ile wyzwań mi wysłałeś na @ ? :)
Już wysłałem, sytuacja ta pokazuje że na stronie ligowej jest potrzebna "zakładka" gdzie będą mogli się ogłaszać gracze chętni do gry, by uniknąć takiej sytuacji. Tylko jest pytanie kto napisze skrypt ???
Cytat: Roberto_tr w Sierpień 28, 2009, 09:12:06 PM
Chodzi o coś innego o czym zdaje się zapomnieliśmy tj o początkujących graczach, którzy albo dopiero wkraczają w świat PG2 albo grali kiedyś kampanie ale nigdy przeciwko człowiekowi.
I tutaj powstaje problem z kim mają grać, jeżeli trafią na tych dobrych to mogą się zrazić, więc z kim mają grać?
Ja od nich nie wymagam by grali od razu ze mną, jeżeli sami ze chcą to im nie odmówię, tylko muszą mieć charakter by się nie zrazić do panzera.
Powstaje znowu pytanie z kim mają grać? W lidze jest zarejestrowanych mnóstwo graczy, ale chętnych jest niewielu. Zresztą widać to po ilości graczy którzy przystąpili do turnieju "polskie drogi".
W turnieju TDS można mówić o sukcesie , przystąpiło do niego 11 graczy.
Więc na stronie głównej potrzebna jest zakładka z graczami chętnymi do gry.


Gustlik

Od czego by tu zacząc..... :D

Może od tego, że wziąłem się za tworzenie scenariuszy i kampanii, bo miałem już dośc grania, po raz setny, w firmowy "Blitzkrieg".
W pewnym momencie doszło do tego, że udowadnialiśmy sobie (z kumplem), że np: da się go przejśc mając tylko recony i artylerię.
Albo - tylko piechotę i samoloty, i tak dalej...

Stąd moje zdziwienie, że w lidze GG wciąż miętosi się te same scenariusze - znane od podszewki - i nikt nie woła o więcej  ???

CytatGrając Robert z Tobą w scen Rhein-Ruhr, muszę przyznać że miałeś lepszą turę otwarcia, ale dzięki temu ja wzbogaciłem swoją wiedzę.Patrząc inaczej dlaczego Roberto jak graliśmy Ciechanów nie trafiłeś Meserem na moją altylerie,

No właśnie - powyższe zdanie jest doskonale pokazuje powód mojego małego "buntu". Przecież to brzmi jak opis partii szachów.
wiadomo gdzie postawic artylerię, wiadomo gdzie poleci samolot - ufffff.... To jest właśnie ten moment, w którym granie już przestaje mnie bawic.

CytatW dodatku mała ilość moich gier nie wynika z tego że odmawiam grania, a z tego że nikt prawie ze mną nie chce grać.

A nie myślałeś o tym, że może właśnie dlatego, że znasz większośc scenów na wylot? Może gdyby przybyło z dziesięc nowych (przy jednoczesnym zablokowaniu kilku najbardziej wyeksploatowaych), szanse by się nieco wyrównały?

Jeżeli nie będzie przybywac materiału do grania, to w końcu rozgrywki zaczną stawac się karykaturą samych siebie. Każdy będzie miał patent na każdy scenariusz i co wtedy? Jeśli natomiast szansa na powtórzenie się scenariusza będzie mniejsza, wtedy delikwent będzie sobie musiał wypracowac bardziej ogólne (uniwersalne) taktyki gry, zamiast tracic czas na rozważania czy w tym konkretnym przypadku postawic działo za lasem, czy przed lasem.

CytatByć może presja wyniku jest na tyle silna w ludziach, że nawet jak się umówisz na sparing to po meczu znikają bo się boją kolejnych punktów ujemnych

To też jest niebezpieczne - ale popatrzcie sobie tutaj (dla znających angielski).

http://www.panzercentral.com/forum/viewforum.php?f=20&sid=bd39c856cdadd0876bdb168b69065141

"Challenge Campaign" to też jest coś na kształt ligi, tylko, że turnieje polegają na graniu kampanii. Oczywiście z komputerem. w związku z tym każdy gra jak mu wygodnie. Wszystko odbywa się na słowo honoru, bo przecież nie ma możliwości sprawdzic jak
ludzie grają każdą turę. A jednak w tej chwili odbywa się już 50-ta edycja tego Challege'u i jakoś nadal ludzi to bawi.

Właśnie - bawi. Nie ma żadnych punktów ujemnych, premiowany jest każdy kto zechce zagrac. Nieważne czy zagra na 25%pp, czy na 300%. Oczwiście są róznice w premiach, ale nikt nikogo, na Boga, nie karze!! Przecież to ma byc zabawa - a nie jakieś ambicje (czasem nawet "ambicyjki").

Cytat: Rommel w Sierpień 28, 2009, 07:26:59 PM
Scenariuszy nie zamierzam tworzyć, wole w nie grać i ocenić je z punktu grywalności.

A szkoda - bo powtórzę raz jeszcze - dobry scenariusz dla określonego efila i typu rozgrywek, jest w stanie stworzyc tylko ten, kto dobrze zna jedno i drugie. Napisanie samego scenariusza - to jest pół godziny roboty. Natomiast zbilansowanie go - to jest najcięższa praca, której żaden "teoretyk" (to do mnie uwaga ;)) nie wykona.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/