Tak sobie pomyślałem, żeby wyjść trochę na świat i zobaczyć co u innych słychać, więc zakładam taki wątek, celem wymiany informacji o kampaniach ze świata i okolic. Jeśli ktoś grał w coś, co mu się spodobało - niech daje znać.
Mając w perspektywie trzy dni wolne, z "wyjechanymi" domownikami, postanowiłem
poszukać sobie wrogów. Zarzuciłem więc kilkakrotnie wędkę na strony Steve'a Browna
i Adlera odławiając co nieco, ale po trzech kolejnych próbach, zapragnąłem już tylko
znaleźć coś, co nie byłoby kolejną mutacją (wariacją na temat) "Blitzkriegu" SSI.
I znalazłem prawdziwe cudo!!
Kampania nazywa się "Guderian's Gambit" i obejmuje bitwy tegoż dowódcy - od września
1939, aż do jego dymisji, po ofensywie moskiewskiej 1941.
Podstawowe info:
efil - Adler
język - angielski
czas - 1939-1941
ilość scenariuszy - 22
liniowość - prosta
teatry działań - Polska, Francja, Rosja.
core - zdefiniowany - limity rozstawienia.
Zaczynamy od maleńkiej ekipy (3-4 jednostki) i atakujemy Grudziądz, potem Wizna (!!),
Białystok, Brześć i do Francji. Ponieważ w pierwszych bitwach jednostek jest mało,
każdy zakup, każdy ruch, niemal co do jednego heksa - ma znaczenie. Manewr i jeszcze
raz manewr. Walczyć, czy omijać? Przeciwnik jest groźny. Ulubiony zabieg autora, to miasta
bronione przez podwojone, potrojone jednostki, na tym samym heksie.
Posiłki wroga zachodzą od tyłu, z boku, odbijają heksy (choć zwykle, do ich utrzymania,
dodane jest jakieś mięso armatnie w charakterze posiłków własnych). Zadaniem gracza jest
gnać do przodu - a często w kilku kierunkach naraz. Wszystko wyliczone w idealnym timingu
i zgraniu. Nie wolno przegapić niczego. Ograniczona liczba jednostek, sprawia, że każda
do czegoś musi sie przydać. Lotnictwo przeciwnika rozłożone równomiernie na
kolejne tury, tak że raczej nie ma permanentnego spokoju od samolotów (z wyj. Polski).
Niestety, kampania sporo traci z uroku pod koniec, gdy na froncie wschodnim mamy już
typowe naparzanki w ilościach hurtowych, no ale w końcu tak było... Nie znaczy jednak,
że te scenariusze są gorzej zrobione. Po prostu nie są juz tak subtelne.
Podsumowanie - zdecydowanie najlepsza kampania w którą kiedykolwiek grałem. Może stanowić
wzór i elementarz jak nalezy budować kampanię, aby gracz musiał zwracać uwagę na wszystko
łącznie z układem mapy, drogami dojazdu i zgraniem akcji w czasie.
Poproszę o link lub jeśli możesz to paczkę na e-mail (jeśli będziesz tak łaskawy ;D). Muszę to zobaczyć.
Właśnie usiłuję zrobić dla siebie kampanię PzDiv 4 (mam 2 sceny i materiał do trzeciego i czwartego), czyli kolejna wariacja Blitzkrieg.
Wysłałem Ci, a tak w ogóle to kampania jest u Adlera w dziale "Campaigns"
http://www.adlerkorps.com/
No i najważniejsze - autorem jest Doug Hone
Kampania była tematem rozgrywki w cyklu "Campaign Challenge No.45" na JP's Panzers, więc jest tam dokładnie rozpracowana. Dla tych którzy nie lubią zaskoczeń - dokładne opisy przebiegu i komentarze można znaleźć tu:
http://www.panzercentral.com/forum/viewforum.php?f=152
Ja polecam Stalingrad, co była kiedyś dorzucony do polskiej edycji gry do gazety, razem z kampania brytyjską w Afryce. Ta pierwsza- absolutnie nieliniowa, pamiętam szok po kampaniach SSI ( ;) ), gdy nagle przeciwnik miał zorganizowana obronę, oddziały przydzielone też miały zróżnicowany charakter.
Trzeba także przypomnieć o kampanii FOFY Adlera.
Czyli "For our Freedom and Yours" (Za naszą i waszą wolność)
Przed kampanią "Znak Orła" Gustlika chyba jedyna kampania obejmująca tak szeroko stronę Polską.
Warto tutaj także zaznaczyć staranność pod względem dodatków do kampanii.
Każdy scenariusz posiada osobnego "Smacka" i jest specjalny podkład muzyczny pod Tą kampanie.
Do ściągnięcia na stronie Adlera: http://www.adlerkorps.com/
a sama kampania: http://www.adlerkorps.com/campaigns/FOFY.zip
Na stronie Adlera są też do ściągnięcia wszystkie dodatki multimedialne do niej.
Z Adlera polecam kampanie " Meine Ehre Heisst Treue LSSAH" oraz "Das Reich" - historia obydwu dywizji pancernych w przekroju całej wojny.
Teraz wziąłem się za kampanie "Green Devils" - hipotetyczne i prawdziwe potyczki z użyciem wojsk spadochronowych. Zobaczymy co będzie, ale wydaje się piekielnie trudna.
No właśnie - kampanię " Meine Ehre Heisst Treue" miałem polecić w następnej kolejności - o ile komuś nie przeszkadza konotacja historyczna. Czyli dowodzenie 1 Pancerną SS.
"Das Reich" - podobnie - choć z tych dwóch zdecydowanie wskazuję na pierwszą.
Mi też ta pierwsza bardziej przypadła do gustu.
Bardzo oryginalne kampanie ma też Santiago Fuertes na efilu Adlera. Bywa, że gracz nie ma żadnych własnych jednostek na początku. W niektórych kampaniach jest też interesująco rozwiązana liniowość (bądź jej brak).
Jego kampanie są krótkie i układają się w pewną całość. Najpierw można zagrać w Polsce (w sumie, cztery różne kampanie w dwóch paczkach), potem Norwegię, następnie Francję (też różnorodne rozwiązania), następnie Wielka Brytania, Bałkany, bądź ZSRR.
Pewnym minusem tak rozwiązanych kampanii, czy to Fuertesa, czy Guderian's Gambit jest to, że błędów popełnionych na początku nie da się potem nadrobić
Pozdrawiam, Czata
"Guderian's Gambit"
Bardzo obszerne briefingi. Jednak zdecydowanie wolę po Polsku.
Gambit.
Posłuchałem sugestii Gustlika i briefingu, choć raczej nie znam angielskiego.
Kupiłem czołg, dwie piechoty i recon, bo na bombowca nie starczyło. Czołg z jedną piechotą na północ, recon z drugą piechotą na wschód.
Jednostki aux używałem do obrony już zdobytych miast, bo przeciwnik pojawiał się znienacka. Tylko z Tucholą miałem problemy, reszta poszła gładko.
Dokupuję artylerię ciężką i przeciwlotniczą, a jako prototyp dostaję czołg.
Battle of Wizna.
Chyba najdziwniejszy scenariusz, w jaki przyszło mi grać. Na początku nie ma punktu rozstawienia, a zdobyć go wcale nie jest łatwo. Popełniłem błąd wdając się w walki o Wiznę, zamiast zdobywać SH. Przez to wygrałem tylko TV.
Cały scenariusz to bicie głową w mur i to pojedynczymi jednostkami.
Bialystok.
Nie mieszczą się wszystkie moje wojska.
Scenariusz bardzo podobny do poprzedniego. W takich scenariuszach trzeba mieć dużo szczęścia. Ja go nie mam.
Komputer ma kilka izolowanych punktów oporu, do których trzeba się przebijać. I wcale nie chodzi tu o przebijanie się przez wrogie siły. Na mapie jest raptem kilkanaście heksów z drogami, mimo że grafika mówi co innego.
Po raz pierwszy od dłuższego czasu, uzupełniłem jednostki podczas scenariusza. Część z nich niepotrzebnie, bo nie zdążyli już na pole walki.
Tym razem loss.
Co to za dziwne jednostki Area AD?
Pozdrawiam, Czata
Cytat
Battle of Wizna.
Chyba najdziwniejszy scenariusz, w jaki przyszło mi grać. Na początku nie ma punktu rozstawienia, a zdobyć go wcale nie jest łatwo.
Po pierwszym scenariuszu trzeba OBOWIĄZKOWO kupić bombowiec. Wtedy wypuszczasz go nad Łomżę, trzy ataki, potem wjazd czołgiem i SHex Twój.
A wejście na teren umocniony to rzeczywiście wyzwanie. Tu pomyłka w kolejności kolumny na moście, może kosztować wygraną,
CytatBialystok.
Nie mieszczą się wszystkie moje wojska.
Scenariusz bardzo podobny do poprzedniego. W takich scenariuszach trzeba mieć dużo szczęścia. Ja go nie mam.
Brylant w Białymstoku to jest rzeczywiście wyzwanie, podkreślają to wszyscy którzy grali. Przyznam się, że zrobiłem to raz, ale jak już się wściekłem i zagrałem na 300%. Wtedy miałem dwa bombowce, które czyściły drogę przed kolumną na południu. Do tego recon, który dwa razy zatrzymuję przed granicą ruchu, aby uzupełnić paliwo, nie tracąc kolejki. Wtedy ma szansę zdążyć na Brylant. Ale nie może się zatrzymywać do walki.
EDIT - oczywiście ostatni heks południowo-wschodni (Pohraniczna) bierze grupa zachodnia, startująca z Łomży skręcając potem na wschód. Nie ma co liczyć na to, że zdążą tam ci, którzy maja brać Białystok. Ten ostatni hex jest wolny, więc moze go wziąć byle kto. Natomiast do wzięcia południowo-zachodniego hexa (Wrotnów) przyjdzie batalion aux. Nie trzeba sobie nim głowy zawracać. Trzymaj się głównego szlaku i gnaj.
CytatCo to za dziwne jednostki Area AD?
Obrona przeciwlotnicza "obszarowa". Zamiast ustawiać kilka AD, stoi jedna z zasięgiem na 6, symuluje sytuację, w której cała strefa dookoła obiektu (miasta) jest broniona, ale wystarczy rozwalić tą jedną jednostkę (centralę), żeby przestała działać.
Podpowiedź - w efilu Adlera jest coś co trzeba mieć za wszelką cenę. - to jest FW-200 Condor. Nie wiem czemu, ale jest to maszyna niezniszczalna i takie AD (oraz inne Flaki) zjada na śniadanie. Do tego ma 6 amunicji. Dostanie lidera oszczędnego - robi się z tego 12 i praktycznie przez cały scenariusz nie musi wracać na lotnisko. Dostanie Dewastatora - też dobrze - zrobi 3 podwójne ataki.
Brest.
Kiedy załapałem, że na południe od SH są umocnienia (min. bunkry o poziomie okopania 50) i należy je obejść, wydawało mi się, że będzie łatwiej. A gdzie tam. W samej twierdzy jest pięć jednostek, każda z okopaniem co najmniej 10.
Zdobyłem V.
Chelm.
Briefing sugeruje zakup myśliwca, a potem okazuje się, że nie ma lotniska.
Mniejsza mapa, mniej jednostek. W dodatku, momentami komputer gra trochę dziwnie, biegnie od swoich VH do brzegów mapy.
Tym razem BV.
Break to Sedan.
Według briefingu mam teraz kupić recona, decyduję się na artylerię samobieżną. Nie było to konieczne, gdyż teraz mam więcej jednostek, niż jest miejsc rozstawienia.
Tym razem scenariusz bardziej subtelny, jedna jednostka tu, druga tam, gdzie indziej jakieś przeszkody.
Na południu puściłem trochę za dużo wojska, przez to zamarudziłem na północy. Ale i bez tego nie wygrałbym BV, gdyż próbowałem zająć jak najwięcej flag.
Po lasach Francji jeździ się lepiej, niż po drogach w Polsce. Przykre.
Pozdrawiam, Czata
CytatBialystok. W takich scenariuszach trzeba mieć dużo szczęścia.
Eureka! Zagrałem wczoraj jeszcze raz i odkryłem sposób - całkiem przez przypadek, bo po prostu dostałem prototyp. Otóż wyjściem na Białystok jest zakup jednostki.... konnej! Typu: "Aufklarung". Szybko jeździ i nie trzeba uzupełniać paliwa. Poza tym ma "All Terrain Movement". Idealna na takie tereny, tyle że bojowy pożytek z niej niewielki. Na południu trzeba jej wyrąbywać drogę bombowcem. Ale dają radę dojechać do ostatniego heksa - nawet z zapasem.
Sedan Bridgehead.Niby jednostek dużo, a nie ma czym walczyć. Punkty rozstawienia mocno sugerują sposób rozgrywki.
Do Stonne wybrałem się po linii prostej na południe. Uff, tyle można o tym napisać.
De Gaulle's Counter-Attack.Na początku jest prosto, bardzo prosto. W którymś momencie zaczyna być to niepokojące.
Wyjaśnienie pojawia się w okolicach Laonu. Najpierw pojawiają się czołgi francuskie, jednak nie stanowią wielkiego zagrożenia.
Znacznie gorsza jest rzeka Oise i barykady stojące za nią. Na szczęście, przebiłem się w okolicach Guise i zająłem Saint Quentin od północy.
Bf 109T-1 ma takie same statystyki jak Bf 109E-3, a różnią się ceną.
Amiens.Zgodnie z punktami rozstawienia tworzę dwie grupy. Idzie stosunkowo łatwo, tylko trzeba pamiętać o pilnowaniu tyłów.
W którymś momencie rozdzieliłem północną grupę na dwie części. Miałem tam tylko jedną piechotę i poszła ona na Picquigny. Potem mi tej piechoty zabrakło pod Abbeville, wojska pancerne i rozpoznawcze nie dały sobie rady.
Może, gdyby nie było tak długo rain, to byłby BV. A tak, tylko V, w dodatku wygrany poprzez zniszczenie wszystkich jednostek.
Cytat: Gustlik w Maj 09, 2010, 09:56:55 AM
Idealna na takie tereny, tyle że bojowy pożytek z niej niewielki.
Kawaleria jest świetnym pomysłem. I nie zgodzę się, że pożytek bojowy z niej niewielki. Jest piechotą! A piechota, przy tak dużej liczbie umocnień, jest niezbędna.
Pozdrawiam, Czata
CytatBf 109T-1 ma takie same statystyki jak Bf 109E-3, a różnią się ceną.
Wersję "T"- to na lotniskowiec możesz zaokrętować, stąd wyższa cena- limitowaną ograniczoną ilością egzemplarzy.
CytatKawaleria jest świetnym pomysłem. I nie zgodzę się, że pożytek bojowy z niej niewielki. Jest piechotą! A piechota, przy tak dużej liczbie umocnień, jest niezbędna.
Ta, o której piszę jest z klasy "recon" - jest szybsza. Zwykła nie wyrobi.
CytatBf 109T-1 ma takie same statystyki jak Bf 109E-3, a różnią się ceną.
Zasięg "T"=15, a "E"=13. Sporo daje, gdy trzeba ubezpieczać bombowce latające (u Adlera) dalej niż myśliwce.
The Channel Ports.
Ponad 50 jednostek wroga na bardzo małym obszarze. I to wystarczy do opisu scenariusza.
Bf 110C-1 jest bombowcem.
Advance to Dunkirk.
Pola rozstawienia w bagnie. Interesujące rozwiązanie.
Wojska core były szybciej pod Watten, niż moje etatowe.
Bitwa na wzgórzach bardzo sympatyczna. Pod koniec, tradycyjnie, umocnienia. Ale tym razem rzeka jest przekraczalna.
Zwycięstwo przez zniszczenie wszystkich jednostek.
Wygląda na to, że mamy różne wersje Adlera. W mojej nie ma samolotu FW 200 Condor, kawalerii recon, a oba samoloty Bf 109T-1 i Bf 109E-3 mają te same statystyki. Ta pierwsza może startować z lotniskowca.
I chyba ja mam tą złą wersję, bo w scenariuszu Gambit Barbarossa pojawia mi się jakaś bzdurna jednostka.
Moja wersja to AK 4000 Beta 0.63.
Pozdrawiam, Czata
No, to trochę stara. Teraz jest 0.83
Wydawało mi się, że zgrywałem najnowszą wersję. Przy tylu komputerach nie trudno o pomyłkę.
Gambit Barbarossa.
Podmieniłem efila i nadal mam dziwną jednostkę. Ale już chyba ok. Jest to ciężka armata mająca sea movement. Dlatego pojawia się na okręcie. Szkoda, że wcześniej nie wpadłem, do czego to służy.
Strasznie tu ciasno, jedyne przejście to Brest, jak zwykle mnóstwo jednostek na małym obszarze.
Świetnym pomysłem są pojawiające się pontony. Aczkolwiek, były nieco za wcześnie.
Po raz pierwszy pojawia się KV-2, w dodatku 12. Moje próby zmiękczania go bombowcem były żałosne. Na szczęście, nie był zbyt agresywny.
Pozdrawiam, Czata
Tak - jej poruszanie się jest tak zrobione jak w przypadku pociągów pancernych. Tyle, że akurat mógł ją postawić na torach i tam zrobić te heksy "ocean". Wyglądało by realistyczniej.
2 Army Encirclement.
Prawie same duże flagi.
Ilością błędów, które popełniłem w tym scenariuszu, można byłoby obdzielić kilka gier. No, ale jak się nie zna języków obcych...
Ale po kolei. Główne siły dałem po przekątnej, na ogólnym kierunku na Mińsk, w celu zajęcia punktów znajdujących się na tej linii. Siły core miały zająć się pozostałymi punktami, wraz z Volkovyskiem i Novogrudokiem.
Wraz z pozostawianiem części sił w zajętych miastach i odsyłaniem do pomocy siłom aux, impet sił core słabł. W dodatku, pod Stoubey pojawiły się czołgi. Zrobiło się ciężko.
Dopiero wtedy zrozumiałem, że te dwie twierdze nie są mi potrzebne do wygrania. Ale wtedy było już za późno na BV.
Jednostka 40 Schutzen jest lepsza do 41 MG-Schutzen. Dziwne. W dodatku, obie kosztują tyle samo.
Race to Smolensk.
Scenariusz idiotoodporny, nie daje możliwości popełnienia błędu, ściśle przestrzega zadania z briefingu.
Pewnym zagrożeniem są jednostki szybkie przeciwnika, pojawiające się z znienacka.
Stosunkowo bezproblemowy brylant.
Pozdrawiam, Czata
Race to Smolensk.
Zacząłem bardzo, bardzo ostrożnie. Wojska aux zostawiłem nie ruszone, to core miało zdobyć VH. Strachy na lachy. Rosjanin atakował, ale słabo, więc ruszyłem całością sił. Brylant.
Pozdrawiam, Czata
To dwa podejścia do tego samego? Czy piszesz już o nastepnym? Bo u mnie "Race To Smoleńsk" budzi nadal pewną traumę. Mimo kilkukrotnego rozegrania tej kampanii.
Błąd. Oczywiście, chodzi o Smolensk-Drive to Yelnya.
Pozdrawiam, Czata
Yeremenko's Stab.
To była walka szalenie ofensywnych bokserów wagi ciężkiej. Wygrałem na punkty, ale nokaut był bardzo, bardzo blisko.
Collision at Konotop.
Zadanie nakazywało użycie samych wojsk pancernych i artylerii. Zlekceważyłem to, wystawiając również piechotę i rozpoznanie. Piechota w tej kampanii to podstawa, mimo że jest to kampania Guderiana.
Także w tym scenariuszu bez corowej piechoty bym sobie nie poradził. Sam Konotop to majstersztyk. Nie da się wziąć miasta z marszu, trzeba ześrodkować siły, a potem długo zmiękczać.
Pozdrawiam, Czata
Cytat
Zadanie nakazywało użycie samych wojsk pancernych i artylerii. Zlekceważyłem to, wystawiając również piechotę i rozpoznanie.
No własnie - podobny dylemat jeszcze raz będzie przed Tobą w scenariuszu zimowym pt:
"Operation Typhoon-Battle of Mtsensk"
Chodzi tam o przełamanie linii obrony za rzeką i uchwycenie miasta na drugim końcu mapy.
Początkowo masz 4 DHexy i polecenie rozstawić tam 4 swoje czołgi, a z resztą wojsk czekać aż przyjdzie jednostka i odblokuje ci
SHex na południu. Do tego są 3 czołgi aux. Efekt jest taki, że jeśli grasz zgodnie z zaleceniami, to przez pierwsze kilka kolejek, na przeciw uzbrojonych po zęby okopów masz jedynie 7 czołgów - i nic więcej. Oczywiście próba atakowania tych okopów czołgami i to przez rzekę kończy się tragicznie. Nikt, kto grał zgodnie z regułami, nie zrobił nic więcej niż TV (jeśli nie Loss).
Jeśli natomiast zamiast czołgów wystawisz tam 4 działa, no to sytuacja zmienia się diametralnie. Wybijasz sobie bramę w linii okopów, wpuszczasz tam jeden z czołgów aux i gnasz na złamanie karku do VHexa. Wybór należy do gracza.
Nie wiem, może jest sposób żeby na samym początku, przekroczyć gdzieś rzekę tymi czołgami i w ogóle nie zawracając sobie głowy linią obrony Sowietów pojechać na północny wschód, a okopy załatwić jak przyjdzie reszta.
The Ring of Steel.
Kolejny raz odbiła mi się czkawką nieznajomość języka. Z briefingu zrozumiałem, że piechota ma zająć Romny, a wojska szybkie obejść to miasto od zachodu i pospieszyć do Lokhvitsy.
Zanim czołgi wygrzebały się z błota, piechota już zajmowała Lokhvitsę. W piątej turze miałem już wszystkie VH. A gra się nie skończyła! A więc, są ukryte punkty. Tylko gdzie? Podejrzałem w LG Suite. No i pięknie. Tylko, że nie da się dojść do tego punktu.
Scenariusz wygrywa się poprzez wybicie wszystkich jednostek przeciwnika. Oczywiście, trzeba też odbić stracone, a nie pilnowane VH :). Na szczęście, komputer jest agresywny i to on szuka walki.
Pod koniec moje jednostki nie poruszały się i tylko czekały na pojawiającego się przeciwnika.
Pozdrawiam, Czata
Operation Typhoon-Breakthrough at Bryansk.Tym razem szybko załapałem, o co tu chodzi. Przez mur radziecki przebiłem się aż w trzech miejscach. Później było, nieco wymuszone, poszerzanie niektórych wyłomów.
W głównych rolach wojska aux. To one zajęły najgorsze miasta: Lokot, Karachev oraz Bryansk.
Czołgi radzieckie są poza zasięgiem.
Operation Typhoon-Battle of Mtsensk.Bardzo złe podejście. Zgodnie z sugestią, wystawiłem ciężką artylerię i dodałem do tego piechotę. Jednak trzeba tą artylerię ustawić bardzo uważnie, gdyż większość terenu to sand.
W próbie robienia przejścia pomagało jeszcze lotnictwo. Rzadko im to wychodziło, bo pogoda nie była sprzyjająca.
W wyłom wprowadziłem dwa czołgi i jedną artylerię. Jednak marsz szedł powoli. Co rusz, wpadałem na pola minowe. Gorsze, że demaskują one moje ruchy. To wystarczyło wrogim czołgom.
Czołgi pojawiły się również w okolicach Mtsenska, dość swobodnie go odbiły i pomaszerowały na Orel. Żeby odbić bezcenne lotnisko, wyprowadziłem z miasta piechotę. Skorzystał z tego samotny czołg, co skończyło grę. Grę, której i tak bym nie wygrał.
Cytat: Gustlik w Maj 11, 2010, 02:48:46 PM
przyjdzie jednostka i odblokuje ci SHex na południu.
Jaki SHex???
Jestem za słaby na ten scenariusz. Mam do dyspozycji 9 jednostek lądowych (w tym posterunek) przeciwko 55 jednostkom przeciwnika (14 typu fortyfikacja). W lotnictwie względna równowaga. Tymi siłami muszę zająć i utrzymać trzy miasta. Nie mam szans.
Mój wynik:
Prestige modifier 100% , V-2.0 formula
Played Scenarios:
Gambit (#0), Brilliant Victory
Battle of Wizna (#1), Tactical Victory
Bialystok (#2), Loss
Brest (#3), Victory
Chelm (#4), Brilliant Victory
Break to Sedan (#5), Victory
Sedan Bridgehead (#6), Victory
De Gaulle's Counter-Attack (#7), Victory
Amiens (#8), Victory
The Channel Ports (#9), Victory
Advance to Dunkirk (#10), Victory
Gambit Barbarossa (#11), Victory
2 Army Encirclement (#12), Victory
Race to Smolensk (#13), Brilliant Victory
Smolensk-Drive to Yelnya (#14), Brilliant Victory
Yeremenko's Stab (#15), Victory
Collision at Konotop (#16), Brilliant Victory
The Ring of Steel (#17), Brilliant Victory
Operation Typhoon-Breakthrough at Bryansk (#18), Brilliant Victory
Current scenario: Operation Typhoon-Battle of Mtsensk , VH prestige is 80 , All hex prestige is 160
Total army value: 13526 , Current prestige is 745
Infantry , 40 Bruckenpioniere[SdKfz 7] , 5 bars , 677 exp , Deutschland , 10 base , 10 curr , Skilled Reconnaissance - +1 spottin , 6 kill , 228 pp (U:001)
, 40 Pioniere[Blitz 3t] , 5 bars , 1185 exp , Deutschland , 10 base , 8 curr , Aggressive Attack - +2 HA, +2 SA , 63 kill , 528 pp (U:011)
, 40 Pioniere[SPW] , 5 bars , 1475 exp , Deutschland , 10 base , 10 curr , Battlefield Intelligence - Cannot b , 42 kill , 660 pp (U:012)
, 40 Pioniere[Blitz 3t] , 4 bars , 428 exp , Deutschland , 10 base , 10 curr , 3 kill , 528 pp (U:025)
, 41 Kavallerie , 5 bars , 515 exp , Deutschland , 10 base , 10 curr , 7 kill , 252 pp (U:029)
Tank* , Pz IVF , 5 bars , 1731 exp , Deutschland , 10 base , 10 curr , Bridging - Rivers act as rough , 104 kill , 0 pp (U:004)
, Pz IVF , 5 bars , 1399 exp , Deutschland , 10 base , 10 curr , 76 kill , 432 pp (U:010)
, Pz IVF , 5 bars , 855 exp , Deutschland , 10 base , 10 curr , Shock Tactics - Inflicts supression , 35 kill , 432 pp (U:020)
, Pz IIIH , 4 bars , 484 exp , Deutschland , 10 base , 10 curr , Bridging - Rivers act as rough , 8 kill , 384 pp (U:028)
Recon , sPzSpWg (8rad) , 5 bars , 1446 exp , Deutschland , 10 base , 10 curr , Liberator - Double the prestige for , 36 kill , 372 pp (U:013)
, lePzSpWg (2) , 5 bars , 733 exp , Deutschland , 10 base , 10 curr , Determined Defence - +2 GD, +2 AD , 14 kill , 360 pp (U:023)
Anti-tank , PzJag I , 5 bars , 510 exp , Deutschland , 10 base , 10 curr , 5 kill , 168 pp (U:019)
FlaK , 2 Flak Sfl , 5 bars , 1041 exp , Deutschland , 10 base , 10 curr , 18 kill , 192 pp (U:005)
, 8,8 Flak36[SdKfz 7] , 5 bars , 609 exp , Deutschland , 10 base , 10 curr , 9 kill , 348 pp (U:022)
Artillery , 10,5 K18[SdKfz 7] , 5 bars , 1440 exp , Deutschland , 10 base , 15 curr , Influence - Half price to upgrade, , 18 kill , 900 pp (U:006)
, 15 sIG auf PzIB , 5 bars , 741 exp , Deutschland , 10 base , 10 curr , 13 kill , 372 pp (U:009)
, 10,5 K18[SdKfz 7] , 5 bars , 806 exp , Deutschland , 10 base , 10 curr , 12 kill , 600 pp (U:021)
, 17 K18[SdKfz 7] , 3 bars , 339 exp , Deutschland , 10 base , 5 curr , 1 kill , 1560 pp (U:031)
Fighter , Bf 109E-4 , 5 bars , 1204 exp , Deutschland , 10 base , 4 curr , 44 kill , 972 pp (U:008)
Tactical Bomber , Fw 200C-3 , 5 bars , 1861 exp , Deutschland , 10 base , 13 curr , Influence - Half price to upgrade, , 26 kill , 1622 pp (U:017)
, Fw 200C-3 , 5 bars , 690 exp , Deutschland , 10 base , 9 curr , 7 kill , 1248 pp (U:024)
* , Hs 129B-1 , 3 bars , 358 exp , Deutschland , 10 base , 5 curr , 2 kill , 0 pp (U:027)
* , Bf 109F-4/B , 5 bars , 744 exp , Deutschland , 10 base , 7 curr , Aggressive Attack - +2 HA, +2 SA , 23 kill , 0 pp (U:030)
Level Bomber , Do 217E-1 , 4 bars , 479 exp , Deutschland , 10 base , 10 curr , Aggressive Attack - +2 HA, +2 SA , 6 kill , 1368 pp (U:026)
Killed: AD 29 , AT 46 , ATY 100 , INF 517 , REC 20 , TK 110 , FTR 43 , TB 21 , Total: 886
Lost : AD 1 , AT 3 , ATY 3 , INF 59 , REC 5 , TK 12 , FTR 0 , TB 3 , Total: 86
BV 7
V 10
TV 1
L 1
Infantry * 5 Units * 3 Leaders
Total : 4280 exp, 121 kill, 2196 pp
Average: 856 exp, 24 kill, 439 pp
Tank * 4 Units * 3 Leaders
Total : 4469 exp, 223 kill, 1248 pp
Average: 1117 exp, 56 kill, 312 pp
Recon * 2 Units * 2 Leaders
Total : 2179 exp, 50 kill, 732 pp
Average: 1090 exp, 25 kill, 366 pp
Anti-tank * 1 Units * 0 Leaders
Total : 510 exp, 5 kill, 168 pp
FlaK * 2 Units * 0 Leaders
Total : 1650 exp, 27 kill, 540 pp
Average: 825 exp, 14 kill, 270 pp
Artillery * 4 Units * 1 Leaders
Total : 3326 exp, 44 kill, 3432 pp
Average: 832 exp, 11 kill, 858 pp
Fighter * 1 Units * 0 Leaders
Total : 1204 exp, 44 kill, 972 pp
Tactical Bomber * 4 Units * 2 Leaders
Total : 3653 exp, 58 kill, 2870 pp
Average: 913 exp, 15 kill, 718 pp
Level Bomber * 1 Units * 1 Leaders
Total : 479 exp, 6 kill, 1368 pp
Summary * 24 Units * 12 Leaders
Total : 21750 exp, 578 kill, 13526 pp
Average: 906 exp, 24 kill, 564 pp
Do plusów tej kampanii należy zaliczyć:
1. Wszystkie jednostki komputera mają base na poziomie 1 bądź 2.
2. Świetne, szczegółowe briefingi. Szkoda, że nie po polsku.
3. Szczegółowo dopracowane nazwy na mapie (geograficzne i wojsk).
4. Odzwierciedlenie historyczne.
5. Duża ilość scenariuszy w krótkim odstępie czasowym .
Mankamentem gry jest to, że grafika map rzadko odzwierciedla faktyczną jej zawartość.
Pozdrawiam, Czata
Cytat
Jestem za słaby na ten scenariusz. Mam do dyspozycji 9 jednostek lądowych (w tym posterunek) przeciwko 55 jednostkom przeciwnika (14 typu fortyfikacja). W lotnictwie względna równowaga. Tymi siłami muszę zająć i utrzymać trzy miasta. Nie mam szans.
Spokojnie, na południowym wschodzie (w lewym dolnym rogu), koło Twojego posterunku i lotniska pojawi sie piechota, którą trzeba przesunąć o jeden hex wzdłuż drogi, żeby pojawił się (niewidoczny dotąd) Twój własny SHex. Dla ułatwienia ta jednostka nazywa się: "Move to 5,29" - czyli współrzędne ukrytego SHexa.
Dalej postępujesz jak wyżej opisałem. W pierwszej chwili dobrej pogody, Condory do przodu i niech od razu pozamiatają w okolicach ostatniego VHexa, widzę, że masz na tyle bombowców, że jeszcze i na Mtsensk Ci starczy. Ja sobie radziłem z dwoma :) Jak już tam na północy będzie pusto, to wystarczy jeden czołg. Wjedzie do heksa akurat jak się Ruscy pojawią i tylko im pomacha.
PS. Przy posterunku trzeba zostawić jakąś jednostkę, bo pojawią się tam partyzanci w ilościach sporych i ta jedna do odblokowania Heksa nie starczy, żeby sie obronić, ale zauważyłem, że jak zobaczą 1-2 solidne jednostki, to nawet nie mają czasem ochoty na atak.
Mam pytanie: bo zastanawia mnie ten Kondor w roli bombowca. Zwłaszcza w odniesieniu do tego Dorniera. Czy ten efil jest tak rozpatrywany Gustlik jak Twój? Bo aż dziwne mi się wydaje, by wrzucić do roli standardowego bombowca przerobiony samolot pasażerski... I do tego widzę po opisach bitew, że ma całkiem niezłe statystyki.
CytatCzy ten efil jest tak rozpatrywany Gustlik jak Twój?
To znaczy?
Wiesz, Ty sprawiłeś, że Twój efil jest traktowany jako swoiste dobro publiczne: poddałeś go dyskusjom, uwzględniasz nasze wnioski, dopuszczasz daleko idące modyfikacje, zarówno w sprzęcie, jak i możliwości danego uzbrojenia (ckm, plotka z "g", ... itd. ) Zatem zastanawiam się, jak - zakładam, że tam też uczestniczą ludzie interesujący się tym uzbrojeniem, dopuszczono zrobienie z FW-200 takiego niszczyciela plotek... Zarazem też myślę, że po zagraniu w Twoich warunkach, będzie mi cholernie ciężko w innym- tak jak teraz pograłem w ligowym. W nim np. nie rozumiem, po co kupować taki ckm? Zasięg 1 i do tego nic nie daje...
Na JP's Panzers jest całe subforum poświęcone efilowi Adlera i była tam dyskutowana kwestia tego bombowca, ale jakoś z mizernym skutkiem - jak widać.
Cytatmyślę, że po zagraniu w Twoich warunkach, będzie mi cholernie ciężko w innym
Dlatego ja na co dzień gram przynajmniej na dwóch efilach - właśnie po to, żeby nie wpaść w rutynę.
Operation Typhoon-Battle of Mtsensk.
Brylant! I to w dwunastej turze!!!
Rozstawiłem trzy ciężkie artylerie i jedną przeciwlotniczą. Wraz z samolotami zmiękczały one obronę przeciwnika. Tym razem pogoda był prześliczna.
Czołgi aux zrobiły dziurę w ugrupowaniu przeciwnika, ale nie poszły na północ. Zajęły się poszerzaniem w wyłomu, a na następny VHex poszły siły główne poruszające się z prędkością pociągu pośpiesznego.
Tym razem, w roli głównej lotnictwo. A końcowy punkt zajęła, oczywiście, piechota.
Pozdrawiam, Czata
Zrobiłem sobie instalkę pod Adlera- na początek wgrałem kampanię prosta, by poznać właściwości sprzętu.
1. mam pytanie- czy cechy jednostek się zmieniły? Nie ukrywam, ze brak literek mocno utrudnia, bo nie znam / nie jestem pewien- co i kto może. ;)
2. jestem zdziwiony np. ilością amunicji w Stukasie: 9?!
3. ceny i możliwości niektórych dział porażające- dobrze, że ceny są równie zaporowe...
4. czołgi- ich zasięg widzenia ciekawym zabiegiem, ale niekonsekwentnym moim zdaniem, bo niby dlaczego artyleria 2? Czołgi niemieckie miały wieżyczkę dowódcy...
5. no i ten cholerny błąd- Gustlik wysłałem Tobie na pocztę, możesz to wyjaśnić, z góry dziękuję.
6. w katalogu gry mam 2 pliki .exe, który zostawić?
Cytat1. mam pytanie- czy cechy jednostek się zmieniły?
Ale w stosunku do czego się "zmieniły"? Kiedy ostatnio grałeś na efilu Adlera? O ile wiem same cechy raczej się nie zmieniły...
Cytat6. w katalogu gry mam 2 pliki .exe, który zostawić?
Jakim cudem? Skąd Ci się wzięły dwa?
Niedokładnie się wyraziłem- bo pisałem rano zaspany: np. w stosunku do twego efila, czy tam jest support w ppancach? Chyba nie, podobnie pewnie nie ma bombowców strategicznych... Ckm w klasie ppanc, czyli nie strzli sam do lotnictwa?
Drugi exe, bo rozpakowywałem do poprzedniej instalki pliki ze strony adlera.
Cytatnp. w stosunku do twego efila, czy tam jest support w ppancach?
Nie, to nie tak - mój efil nie jest żadnym "wzorcem", ani regułą. Jeśli chodzi o ścisłość, to raczej efil Adlera jest normą. Więc trzeba na sprawę spojrzeć z drugiej strony. Supportu w ppancach nie ma, ckmy są w AT, natomiast 88-ka jest w klasie Flak. Bombowce strategiczne są - jak najbardziej.
CytatDrugi exe, bo rozpakowywałem do poprzedniej instalki pliki ze strony adlera.
Znów to samo - jakie pliki i skąd tam się wziął exe? Prosze Cię - nie każ mi się ciągnąć za język....
- ]Adlerkorps Europe 4000 Beta v. 0.83 Equipment file
PG2UK220.exe
New Panzer2.dat
Graphic Switch 2.0d
Soundup
To, zgodnie ze stroną- http://www.adlerkorps.com/
A co sądzisz o tym komunikacie błędu?
Może po prostu wziąć od nowa katalog z Twym efilem, wgrać nowy?
A propo- i tu bym chętnie napisał na forum tamtego efila- dla mnie 88-mka specyfikowana jako ppanc, nie powinna tak od reki być jak Air Defense... amunicja, itp. Ckm to dałbym prędzej do piechoty niż do AT. A po czym sprawdzę, ze dany bombowiec to strategiczny?
Cytat* ]Adlerkorps Europe 4000 Beta v. 0.83 Equipment file
PG2UK220.exe
New Panzer2.dat
Graphic Switch 2.0d
Soundup
Rany Boskie! A po co Ci tyle tego?? Przecież wszystko masz - trzeba było ściągnąć tylko efila! TYLKO!
Przecież masz i grafikę, i dźwięki i Graph Switcha masz już w swoim podstawowym katalogu.
CytatTo, zgodnie ze stroną- http://www.adlerkorps.com/
Soundup (dżwięki) i datup (grafika) są zgodne ze WSZYSTKIMI efilami *) - dlatego aktualizacja jest raz do roku - ogólnoświatowa. Skoro masz grafikę i dźwięki raz ściągnięte, w katalogu z moim efilem - i działają, to wystarczy skopiować do nowej lokalizacji. Nic nie trzeba ściągać ponownie.
W dodatku ten Graph Switch od Adlera znów będzie bez moich najnowszych flag i cyrk się zacznie od nowa... ufff....
Zrób tak - bez żadnego, podkreślam - ŻADNEGO - kombinowania.
1) Wyrzuć cały ten katalog w cholerę - do zera
2) Skopiuj, jeszcze raz, cały swój podstawowy katalog z grą, z dysku/partycji C na E - jak leci, wszystko.
2a) Sprawdź, czy po skopiowaniu gra z E (jeszcze z moim efilem)
- Teraz zapomnij o tym co jest na C - zajmujemy się katalogiem na dysku E:3) Podmień TYLKO - powtarzam: TYLKO - pliki efila na Adler equipment (nic więcej od Adlera nie musisz ściągać).
4) GraphSwitchem zmień flagi na zgodne z Adler efile
5) Opróżnij katalog SCENARIO - bo moje kampanie tam nie będą miały sensu. Możesz zostawić w nim pliki z rozszerzeniem .map, jeśli zostawisz również shp'y w katalogu MAP - w ten sposób część map już będziesz miał.
6) Jeśli w SCENARIO nie ma już żadnych plików .scn ani .txt - możesz instalować kampanie. Jak będziesz ściągał od Adlera, to będziesz miał pewność, że są na jego efil. Na innych stronach też są, ale często w kilku "tłumaczeniach" na inne efile, więc można się pogubić.
Amen.
PS - ten błąd najprawdopodobniej wziął się ze złego rozpakowania dźwięku (soundup0
*) - nie dotyczy RSF, no ale.... :banghead
Dziękuję, przepraszam za zwłokę, ale dzisiaj miałem imprezy domowe- urodziny Żony i drugi dzień dziecka Córy. ;)
Jak zawsze merytorycznie i łopatologicznie- czyli idealnie dla mnie. ;D Działa. Gram sobie w ten niby Blitzkrieg... Cholera- nie mogę się przyzwyczaić, że pewne jednostki są w innych klasach.
Gram, owszem, ale ten problem-co Tobie zrzut ekranu podesłałem, to nadal czasem występuje. Musiałem jednostkę inaczej przestawić, wtedy ok.
I tu mam pytanko/wnioski: . A WEHRMACHT GENERAL'S WAR. pierwszy scen- nie gram pierwszy rok w PG2 >:D, ale dla mnie tam brylant to nie realne... Ten VH za rzeką jest niedostępny, do tego korelacje są obłędne... Nie rozumiem, gdzie mogę sprawdzić cechy jednostek, czy są standardowe z SSI?
CytatGram, owszem, ale ten problem-co Tobie zrzut ekranu podesłałem, to nadal czasem występuje. Musiałem jednostkę inaczej przestawić, wtedy ok.
Przetłumacz to na polski
CytatA WEHRMACHT GENERAL'S WAR. pierwszy scen- nie gram pierwszy rok w PG2 Evil, ale dla mnie tam brylant to nie realne... Ten VH za rzeką jest niedostępny, do tego korelacje są obłędne... Nie rozumiem, gdzie mogę sprawdzić cechy jednostek, czy są standardowe z SSI?
Nikt tu nie wspominał o tej kampanii - więc chyba nikt w nią nie grał. Cechy jednostek możesz zobaczyć tylko pod Suite.
Operation Typhoon-Attack of the Siberians.
Wszelkie objawy bohaterstwa nie są tu nagradzane. Trzeba zwinąć swoje elitarne jednostki i skupić się na obronie punktów południowych. Reszta armii służy do opóźniania.
Takie rozwiązanie sugeruje czas potrzeby do osiągnięcia zwycięstwa. Z niego widać, że ani brylant, ani victory nie są dostępne.
Operation Typhoon-Called Off.
Scenariusz pożegnalny. Ustawiłem obronę okrężną. Nie straciłem żadnej jednostki, ale przeciwnik nie był zbyt agresywny. A mógł mnie nakryć czapkami.
Pozdrawiam, Czata
CytatPrzetłumacz to na polski
: A mianowicie nadal gra nie i wiem czemu, nagle się wyrzuca na pulpit- jest ten komunikat, co Tobie mówiłem. Parę razy nastąpiło ten problem, ruszyłem inaczej jednostką, co jeszcze mogłem, wtedy poszło ok.
CytatNikt tu nie wspominał o tej kampanii - więc chyba nikt w nią nie grał. Cechy jednostek możesz zobaczyć tylko pod Suite.
Ok, czyli włączam suitę, wczytuję kampanię??? Czy jak?
No i jestem po drugim scenariuszu wspomnianej post uprzednio, powiem tak:
- fabularnie: super, bo ciekawe uzbrojenie, zróżnicowane, do tego powiem wprost: cholernie mi się podoba nazwanie poszczególnych typów: np. 3t Opel itp. smaczki. Bardzo dobre, klimatyczne briefingi, sugerują, ale nie nazywając rzeczy po imieniu, co trzeba zrobić.
- grywalność: wysoka, bowiem nie jest łatwe przełamanie obrony tak skromnymi siłami,
- nie skłamię: kwestia map mnie tu skłoniła, by to pograć- tylko SSI :)
Przyrównanie do gustlikowych:
- ja po prostu nie rozumiem, jak ci hiszpańscy przeciwnicy nagle maja po 500 doświadczenia, a ja 80... często me ataki, są równie pasjonujące i efektywne, jak atak ppanc 50mm na IS-2...
- do efila mam MNÓSTWO zastrzeżeń- ja np. Pz.Kpfw I zabrałbym HA- bo niby na jakiej podstawie? Sam km? Kpiny, wtedy taki hurricane powinien mieć 4- logiczne- 4 km- wielokrotność siły ognia... Ppance też jakieś zadziorne... Flaki ok, nieodporne, acz zadziorne. 8)
- Lotnictwo stosunkowo słabe: wręcz symboliczne: siła ataku Stukasa niemal jak ppanca.. Hmm... a ceny są też ostro zwyżkujące przy lotnictwie. Zresztą muszę rzec, że w tej kampanii, by zwyciężyć, muszę uzupełniać oddziały... Za to już mam 3 liderów, oczywiście dennych... Ale m. in. plotka, co w kontekście braku własnego lotnictwa jest pewnego rodzaju darem od losu. z braku brylantów: nie odnotowałem szansy na łaskawość dowództwa.
- wkurza mnie "reaktywacja" przeciwnika do 10/10... Tutaj Gustlik wprowadził innowacje, która normalizuje takie sytuacje, że jest ciężki starcie, a chwilę później, chłopcy po drugiej stronie wstają rześcy i DOŚWIADCZENI- a ja mam 3/10 i 5 punktów prestiżu..
CytatOk, czyli włączam suitę, wczytuję kampanię??? Czy jak?
Włączasz Suite i wczytujesz efila - EFILA!!! Wybierasz kraj, jednostkę i patrzysz które z okienek "specjalnych umiejętności" - ma zaznaczone.
Cytat- wkurza mnie "reaktywacja" przeciwnika do 10/10... Tutaj Gustlik wprowadził innowacje, która normalizuje takie sytuacje
Przeceniasz mnie - to nie ja wymyśliłem.
Jak ściągam jakąś kampanię - to to jest pierwsze na co patrzę. Jak jest 10/10 - to ja gram na 300 - a co się będę. Skoro komputer będzie oszukiwał, to ja też. Niech wygra lepszy....
A swoją drogą - to chyba jest dość stara kampania. Mógłbyś ją nieco przybliżyć? Skoro to ma być temat recenzujący, to niech będzie wiadomo o czym mówimy. Bo ja nie do końca wiem....
Ano wczytałem, ale nic tam emocjonującego nie zauważyłem. Wręcz przeciwnie. Mało ten efile elastyczny i wiarygodny. Mocno uproszczony i momentami bezsensowny... ale do kampanii mnie Moderator przywołał, to niniejszym czynię. ;)
1. Coruna Road.
Dwa zespoły, , ale VH są bliżej jednego, tego zachodniego, mapa to Madryt z Blitzkriegu, tylko zaczynamy od południa. Należy- zgodnie ze świetnym briefingiem, non stopo asekurować swe siły plotkami, mamy 2 flaki i 2x 37 mm z trakcją konną, więc bez rewelacji. doświadczenie nasze niskie, przeciwnika wręcz wyolbrzymione. Czasem można popukać artylerią, zaatakować i otrzymać 0:0. :-( Z samolotami poradziłem sobie robiąc pułapki, niemniej trzeba prędko zdjąć recona z liderem, inaczej nie można podejść skrycie. O ironio- tu czołg ma zasięg wzroku 1, a działa 2, więc żadnego podchodu nie można uczynić. Kontry muszą byś asekurowane, inaczej oddziały nasze- innych, prócz pary Stuk, wyparowują błyskawicznie. Oddziały na wschodzie prędko daję drogą jako wsparcie w kierunku na VH, niemniej pogoda nie dopisuje, ale za to udaje mi się parę razy zaskoczyć przeciwnika. Lotnisko na północnym wschodzie praktycznie nie bronione. niemniej nie należy zbyt blisko podchodzić pod działa- zasięg 2!!! Zwycięstwo zwykłe w zasięgu, ale- wole nie ryzykować utraty oddziałów- zwłaszcza, ze zyskuje liderów, zatem taktyk. Mało kasy, bo sporo musiałem wydać na uzupełnienia...
-- czyli "minusy" : czeskich czołgów nie było w Hiszpanii, cholerna dysproporcja w doświadczeniu, mam wrażenie, ze komp widzi więcej...
+ ciekawy scenariusz początkowy: jest ciężko i trzeba walczyć tym, co się ma- a ma naprawdę denne siły. Te 7,5mm działa to po prostu tragedia. Swoją drogą, dlaczego nie dano moździerzy ???
2. Bilbao Ring
Szansa na dorobienie ;) Briefing wyczerpuje mną ciekawość, obawiam się, niebezpodstawnie, co będzie... mnóstwo heksów, za to przeciwnik nie odda ich łatwo. Mapa rozległa- ta sama co w Salerno. My idziemy od południowego wschodu, dwa oddziały, zatem ponowna konieczność rozdzielenia sił, a potem jest jeszcze gorzej, bo trzeba sprawdzać dróżki- wszędzie może być piechota, bądź co gorsza recon z liderem, który ma potencjał uzbrojenia spotęgowany uzbrojeniem, mi się trafił suk.. n z devastating fire... Za sukces uważam, ze nic nie zniszczył mi, tylko poobniżał do 1/10, 3/10 5 oddziałów... Warto pilnować prototyp rozpoznawczego samolotu, bo ciągle trzeba sprawdzać przedpole. Obrona sensownie organizowana, są plotki, ppance, piechota. Lotnictwo aktywne, plotka zyskuje lidera, czołg i piechota następna też. Nic nie dokupię, bo mnóstwo uzupełniam. na brylanta nie liczę, mam za słabe działa, gdy VH nad morzem bronią 3 działa ( lepsze niż moje...) plus plotka, nie ma szans na frontalny atak. Najpierw "wyjaśniam " sprawę na południu, część sił deleguje na północ, oddział na północy szturmujący lotnisko musi sam sobie radzić.
3.Defense of Maiorca
Szybko się desantuję, trochę trzeba uważać, bo można- jak ja to idealnie uczyniłem- po blokować się i tracić czas. Wycofuję prędko przydzielone siły, by się oderwać od przeciwnika, ale na nic to- masakra jest prędka i niemal całe siły przydzielone odchodzą w niebyt. Mnie czeka przeprawa z pancernikiem- polecam rozpoznawczym lotnictwem atakować, potem myśliwcem ,potem dołączyć bombowcem, aż się mu skończy amunicja, a on sobie w tym czasie przemieli wasze odziały- 7:0, 5:0... Ale- tu już ma siły nieco lepsze, jedno działo to już 15-stka, zatem brylant staje się faktem. ;) Lotnictwo przeciwnika rządzi, ale me plotki, flaki- tez są juz zaznajomione z bojem , druga 37mm zyskuje lidera. ;) Mapa to Malta: zaczynamy od zachodu. ;)
4. Battle for Barcelona- ciężko, limit plotek stanowczo u wroga nadwyrężony. Zatem choć mam przydzielone siły, muszę czekać. Opłaca się robić zagony, niemniej trzeba uważać, siły przeciwnika są mocne,nieuważny ruch i mocno prze do przodu. Nie powiem- trochę sie namęczyłem. Na brylanta nie zdążyłem, po prostu musiałem non stop ładować działa, do tego aura... no i odległości- nie szturmowałem, jeżeli nie było pewności sukcesu 200%... W tej kampanii często z VH komputer moze wystawiać nowe oddziały, świeżo zakupione, niemniej dla moich niedobitków śmiertelnie groźne...
5. Invasion Poland/ 6. Bzura counterattack - nie jest łatwo, lotnictwo (gdzie są P-11c??? Same P-7???) , ja mam zaś przydzielonego Bruno, który jest słabiutki. Ale od czego jest / są plotki... >:D W pierwszym trzeba liczyć się z kontrami, w drugim- masakryczna ofensywa, ledwo odpierałem ataki, na północy cofałem, przerzucając na 3 tury działo, po wstrzymaniu tam działań, od razu na front centralny... Działa mocno udoskonalam- mocno to względne słowo- ot jedno jest 15-stka, reszta 10,5 mm, ale podwyższone stany. Plotki zbierają żniwa, Polacy są nie do zdarcia. Dział i piechot mnóstwo, jeszcze te kawalerie. dobrze, ze po Hiszpanii sukcesywnie wymieniam czołgi na czeskie 38, jedna czwóreczka "c", tylko na to mnie stać, za to są tam 4 liderzy, na 6 pancernych- efekt super. ;) Obrona moja dynamiczna, az do momentu, ze zaczynam ja- liderami w artylerii trafiam działa, rzucam czołgi- uzupełniane non-stop w stanach, no i prę... Jest brylant, nie ma nagrody. Życie.
Nadal nie mam nic z lotnictwa, za to czołgi są już ok, piechota jedna już piechotą SS, działa średniawo, plotki- średniawo, recony- raptem 2... Słowem: hartem i doświadczeniem, bo nie parametrami mogę tu zyskiwać przewagę.
ps. niektóre recony maja AA, co wykorzystuje- tak jeden z nich zyskje lidera. Nie uwierzyłbym w to, ale w ostatnim Poligonie (artykuł o austriackiej dywizji lekkiej-bodajże są świetne fotki 222, właśnie z podniesionym wysoko działkiem i km.
Wheel north- masakra... plotek i dział mnóstwo, do tego recony z liderami... Co zabawne, gram to już ponownie- bo przegrałem, zabrakło mi jednego heksu, by zająć ostatni VH. Bywa. a jest ciężko, zwłaszcza, ze ambitnie chciałem przebijać się przez najcięższy rejon. Tymczasem dziś pojechałem dolna drogą i przez słabo broniony heks jestem już w centrum. No to powalczymy. ;)
Szukając krótkich kampanii na Adlerze, znalazłem Cruel Hunters. Kampania jest słaba, ale zaciekawił mnie sprzęt włoski. Zagrałem więc w The Legions of Il Duce. Mam za sobą dopiero trzy scenariusze, ale bardzo mi się podoba.
1. Zaczyna się w 1934 roku. Można poznać wczesny sprzęt.
2. Precyzyjne briefingi.
3. Nie znam zbyt dobrze wojny w Etiopii, ale kampania wygląda na historyczną.
4. Odpowiednio dobrane wartości bazowe jednostek (Etiopczycy po 1, Hiszpanie w swoim kraju już więcej).
5. Zaskakujące wartości prestiżu do zdobycia (w pierwszym scenariuszu za zwycięstwo dostaje się 384 punkty; brak premii za VHeksy).
Nie wiem tylko, czy komputer nie dostaje zbyt dużo punktów za tury.
Pozdrawiam, Czata
Cytat: czata w Czerwiec 09, 2010, 11:46:30 AM
Kampania jest słaba, ale zaciekawił mnie sprzęt włoski.
3. Nie znam zbyt dobrze wojny w Etiopii, ale kampania wygląda na historyczną.
4. Odpowiednio dobrane wartości bazowe jednostek (Etiopczycy po 1, Hiszpanie w swoim kraju już więcej).
Dlaczego słaba? dla historycznej zgodności wypadałoby dodać efekt gazów bojowych. :-\ Czyli przeciwnik ma np. 10/1 tak? a co z Hiszpanami? 3/10???
Cruel Hunters.
W pierwszym scenariuszu jest 9 dużych flag, do zdobycia wystarczą cztery. Jednak nic o tym nie wiadomo, bo nie ma briefingu. O wszystko nie da się grać, bo mamy 7 jednostek aux, gdy komputer 67. Najlepiej pełną parą grzać drogą na wschód, zajmując i utrzymując punkty, które są po drodze. Zmyla też ilość tur potrzebnych do BV. Jest ich aż 30. Niby można dokupić jednostek, bo kasy jest sporo, ale komputer dostaje 60 na turę! A jednostki ma 10/10, albo nawet 12/12.
Drugi scenariusz wygrałem w ... pierwszej turze.
The Legions of Il Duce.
Przeciwnikami są Etiopczycy (10/1) w dwóch pierwszych turach, a Hiszpanie (10/5 lub 10/8) w dwóch następnych.
W czwartym scenariuszu są miny, które nie mają przynależności! Mimo tego, wspierała je hiszpańska artyleria przy moim ataku.
Pozdrawiam, Czata
Zsamot, czy dobrze zrozumiałem, że Ci się rodzina powiększyła. Jeśli tak, to :toast
Bardzo przyjemną kampanią jest też Sino Japanese War v1.0 na Pacific Equipment File . Niszczyciel wśród jednostek core, czy 8 jako bazowa wartość naszego wojska, to największe ciekawostki.
Generalnie zauważam, że im nowsze kampanie, tym lepiej dopracowane.
Pozdrawiam, Czata
A to jeśli jesteśmy przy Pacific Efile, to polecam również kampanię "Panzerzug" - Steve'a Browna. Naprawdę perełka wśród kampanii - jako "core" jest pociąg pancerny, który zestawiamy sobie z różnych wagonów, oraz desantowy oddział towarzyszący. Oczywiście pociągiem jeździ się na specjalnie przygotowanych mapach - tylko po torach.
Jednym z fajniejszych rozwiązań jest platforma kolejowa - jako transport dla czołgu.
Screen ze strony Steve'a:
(http://i129.photobucket.com/albums/p235/amk64/zugscreenshot01.jpg)
Taka platforma, jako transport, jest w pierwszym scenariuszu kampanii Sino Japanese War v1.0. Muszę przyznać, że na początku nie wiedziałem, co to jest. ;D
Pozdrawiam, Czata
No to ja muszę pograć sobie- jako pasjonat pociągów- w te kampanię. ;)
ps. Gratuluję czujności Czata- i dziękuję- rzeczywiście w grudniu będę miał potomka, podobno tym razem syn. ;)