Forum OpenGeneral

Open General => Instalacja, zasoby, narzędzia, zagadnienia techniczne => Wątek zaczęty przez: Gustlik w Maj 28, 2015, 12:34:04 PM

Tytuł: Działa ppanc w AT i czołgach końca wojny.
Wiadomość wysłana przez: Gustlik w Maj 28, 2015, 12:34:04 PM
Sprawa wygląda tak:

Zawsze interesowała mnie kwestia amerykańskich dział ppanc 76,2mm ( M10, M18 i Sherman(76) ) - czy one rzeczywiście były takie do niczego?

No a z drugiej strony, podobno "legendarne", brytyjskie 17pdr (Firefly, Achilles, Archer).

W efilu jest tak, że amerykańskie mają 15HA, a brytyjskie 20-21HA - hmmmm...  Really?
Pomiędzy nimi mieszczą się działa T-34/85 - 17HA i Tygrysa - 18HA.

Tymczasem przynajmniej dwa moje źródła podają, że działo amerykańskie w niczym nie było gorsze od brytyjskiego, a obiegowa opinia wzięła się z permanentnych braków w zaopatrzeniu w amunicję HVAP. Ale wynikało to raczej z roli, jaką wyznaczano czołgom, a nie z ich możliwości. Natomiast źródła sowieckie (sic!) po testach w Kubince, nazwały amerykańską armatę najlepszym działem ppanc czasu wojny.

Póki co, podniosłem tym jankeskim działom HA do 16, żeby, w istniejących kampaniach, nie zburzyć dotychczasowej relacji:  Sherman : T-34 : Tiger : Panther : Firefly, ale wygląda na to, że trzeba to jednak bardziej generalnie przekonstruować. 

Polecam się pamięci z tą kwestią.

Tytuł: Odp: Działa ppanc w AT i czołgach końca wojny.
Wiadomość wysłana przez: Zsamot w Maj 31, 2016, 01:25:32 PM
Hmm. Przeoczyłem, zapomniałem ten temat, nieważne.

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że energia pocisku z Shermana Firefly była większa od 88-mki Tygrysa... Trafienie przez tego Teciaka często powodował rozpad na części pierwsze. Czy tak było z Czwórkami? Panter i  Tygrysów nie porównuję , są to wagowo inne czołgi.
Tytuł: Odp: Działa ppanc w AT i czołgach końca wojny.
Wiadomość wysłana przez: Gustlik w Czerwiec 05, 2016, 01:29:11 AM
CytatJakoś nie chce mi się wierzyć, że energia pocisku z Shermana Firefly była większa od 88-mki Tygrysa...

Jak wiemy energia rośnie z kwadratem prędkości, tymczasem prędkości pocisków zawierały się w przedziałach
600 - 900 m/s (niemieckie) i uwaga... 880 - 1300 m/s (brytyjskie). Zatem, przy podobnej masie pocisku, brytyjskie
działaly na poziomie nieosiągalnym dla Niemców.

Oczywiście te najbardziej wypasione były najtrudniej dostępne, ale i tak osiągi armaty 17pdr były imponujące.
Przyjęła się ocena, że problemy z 17pdr zaczynały się dopiero przy strzelaniu do King Tigera
Tytuł: Odp: Działa ppanc w AT i czołgach końca wojny.
Wiadomość wysłana przez: Zsamot w Czerwiec 05, 2016, 10:47:23 AM
Dlatego pytam. Najwyraźniej penetracja Panzera IV była po prostu na tyle "szybka", że nie rozwalała całego czołgu...
Gdzieś na dws.org jest stosowny temat, jakby ktoś chciał poszermować tabelkami. Ja zdaję się na autora efile-a, bo tu trzeba jeszcze wszystko zgrać z grą... ;)
Tytuł: Odp: Działa ppanc w AT i czołgach końca wojny.
Wiadomość wysłana przez: Waldzios w Czerwiec 09, 2016, 11:03:13 AM
Sam kaliber potrafi być mylący, dla porównania:
(http://worldoftanks.com/dcont/fb/imagesforarticles/chieftains_hatch/usfirefly/17prcomparativeammo.jpg?MEDIA_PREFIX=/dcont/fb/)
Od lewej: 76mm HVAP, HE, APC. 17pr SVDS, APC, HE, APCBC, 90mm HVAP, HE, APC.

A tu niemieckie:
(http://milpas.cc/rifles/ZFiles/Misc/Cartridge%20Collection/tankger.jpg)
37x249R (3,7 cm Pak / Kwk AP), 50x289R (5 cm L/42 Kwk Pzgr 40), 50x420R (5cm L/60 Pak 38, Kwk), 75x243R (7,5 cm L/24), 75x495R (7,5 cm L/43 and L/48: later Pz IV), 75x640R (7,5cm Kwk 42 L/70: Panther tank), 88x571R (8,8 cm L/56: Tiger 1), 88x822R (8,8cm L/71: Tiger 2).

Brytyjskie:
(http://milpas.cc/rifles/ZFiles/Misc/Cartridge%20Collection/tankuk2.jpg)
47x376R (3 pdr Hotchkiss), 40x304R (2 pdr AP), 57x441 (6 pdr APDS), 75x350R (US/British 75mm HE), 76x583R (17 pdr APDS), 76x420R (77mm), 76x134R (3" Howitzer), 95x206R (95mm Howitzer).

Porównanie 17pdr z niemiecką amunicją:
(http://i54.photobucket.com/albums/g108/Luciano_32/Riferimenti/magnum.jpg)