Kampanie OpenGeneral Strona główna | Pomoc | Szukaj | Zaloguj się | Rejestracja
Marzec 28, 2024, 01:03:17 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
 
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kampania W25 "Zwycięstwo"  (Przeczytany 11672 razy)
kowdar
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 2646



WWW
« : Maj 04, 2012, 10:10:58 »

Kampania W25 Zwycięstwo

http://www.opengeneral.pl/kampanie_ii.html

Kampania oddziałów Waffen SS w ostatnim okresie wojny. Kampania prawie, że liniowa, grając BV rozegramy wszystkie bitwy, a są one wymagające. Dysponujemy potężnym i nowoczesnym sprzętem, ale w niewielkich ilościach. Dodając do tego znaczącą przewagę Aliantów w powietrzu, musimy naprawdę się starać, aby odnieść zwycięstwo w poszczególnych bitwach. A jak wygramy te początkowe, bardziej historyczne bitwy i zatrzymamy front na zachodzie, to następnie będziemy się starać pogonić Rosjan za Odrę i nauczyć Ich, iż elitarne oddziały Rzeszy są niezwyciężone. Potem, wreszcie ruszymy w nieznany świat zakończenia walk przez Waffen SS w Chorwacji.
Kampania z mocno ograniczonymi zasobami finansowymi, utrudniającymi grę, ale jednak wydaje się że wystarczającymi do zwycięstwa w kampanii. Zaletą kampanii jest także wykorzystanie dość rzadko używanych map.

Przebieg kampanii:
Campaign: W25_kag * W25 ZWYCIĘSTWO v.4.4
 # File             Scenario             Date           BV   V  TV    L  Map                   #1  Wpp1    #2  Wpp2
 0 W25_ard.scn      Ardeny               Jan  1, 1945    1   1  Ls   Ls  ARDENNE2.MAP (#123)   16  8053    20 7164
 1 W25_bas.scn      Bastogne             Jan  7, 1945    2   2  Ls   Ls  BASTOGNE.MAP (#187)   6   3012    38 12240
 2 W25_ant.scn      Droga do Antwerpii   Jan 24, 1945    3   3  Ls   Ls  ANTWERPS.MAP (#403)   6   2664    33 11256
 3 W25_ber.scn      Berlin 1945          Apr 20, 1945    4   4   4   Ls  Berlin.map   (#72)    47  11160   54 16233
 4 W25_sel.scn      Powrót do Seelow     May  8, 1945    5   6   6   Ls  SEELOW.MAP   (#10)    7   1636    46 14289
 5 W25_cic.scn      Pościg za Żukowem    May 17, 1945    6   6   6   Ls  KUSTRIN.MAP  (#375)   2   408     24 7619
 6 W25_ade.scn      Chorwacja            Jun 14, 1945  Win Win Win   Ls  DALMATNN.MAP (#321)   5   852     57 10040

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 22, 2017, 02:38:06 wysłane przez kowdar » Zapisane

Polecam moją stronę z kampaniami OpenGen na Gustlik efile:
https://opengeneral.pl
Ponury
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 1067



« Odpowiedz #1 : Listopad 12, 2017, 09:52:12 »

Próbowałem parę razy do tego podejść, ale muszę spasować. Kampania, w której trzeba robić save'a co turę i ładować, żeby w ogóle ukończyć, nie jest dla mnie. Nie liczy się taktyka i umiejętności dowodzenia - liczy się ślepy fart, że akurat w wyniku walki ja nic nie stracę, a wróg straci sporo, a nie odwrotnie, i że akurat samoloty wroga się nie natkną na moje zgrupowanie i je zdziesiątkują, bo dostępna ochrona przeciwlotnicza to śmiech na sali. Plus oczywiście moje jednostki zupełnie bez doświadczenia i bardzo mało. Żeby jakkolwiek zaplanować działania, trzeba zagrać parę razy, żeby poznać rozstawienie i siły wroga, a potem próbować do skutku, żeby się udało. Niestety, ale nie bawi mnie to.
Zapisane
Hansen
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 3537


Bierz co się da,niech się dzieje co chce.


« Odpowiedz #2 : Październik 30, 2020, 06:20:36 »

Próbowałem parę razy do tego podejść, ale muszę spasować. Kampania, w której trzeba robić save'a co turę i ładować, żeby w ogóle ukończyć, nie jest dla mnie. Nie liczy się taktyka i umiejętności dowodzenia - liczy się ślepy fart, że akurat w wyniku walki ja nic nie stracę, a wróg straci sporo, a nie odwrotnie, i że akurat samoloty wroga się nie natkną na moje zgrupowanie i je zdziesiątkują, bo dostępna ochrona przeciwlotnicza to śmiech na sali. Plus oczywiście moje jednostki zupełnie bez doświadczenia i bardzo mało. Żeby jakkolwiek zaplanować działania, trzeba zagrać parę razy, żeby poznać rozstawienie i siły wroga, a potem próbować do skutku, żeby się udało. Niestety, ale nie bawi mnie to.

Zgadzam się w 100%.
Kiedyś grałem te kilka bitew,prawie tydzień.....a waffen SS,nie jest mi obce Wink
Zapisane
kowdar
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 2646



WWW
« Odpowiedz #3 : Listopad 24, 2020, 01:33:17 »

Trzy lata temu, ta jak uważam, niesłuszna opinia jakoś mi umknęła, więc sądzę, że obecnie muszę się do tego odnieść.
Przedstawia ona tą kampanię jak jakieś kuriozum, niegrywalną i wymagającą save po każdym ruchu, a jak pojedynek naszej Pantery z M18 nie da wyniku 8-1 dla nas, a jak tutaj zwykle bywa 4:5 to powtarzamy aż do skutku. Wg mnie nie jest to prawda.

Kampania ta na pewno jest trudną kampanię i mogę się zgodzić tylko z jedną kwestią, zapewne grając daną bitwę pierwszy raz, mamy małe szanse na uzyskanie pozytywnego wyniku, bo nie mając zupełnego pojęcia o ilości i rozmieszczenia wojsk wroga, zapewne trzeba by grać super bezpiecznie, a wówczas może zabraknąć czasu aby dostać się do północnego VH i go zdobyć.
Ale wystarczy wg mnie zagrać raz, aby poznać mniej więcej rozmieszczenie wrogich wojsk i za drugim razem są już duże szanse, że się wygra.
Oczywiście, w tej kampanii przewagę w powietrzu i często możliwość bezkarnego bombardowania naszych jednostek ma przeciwnik, ale czy aby tak nie było pod koniec wojny ... wg mnie tak było i ten aspekt jest dobrze akurat przedstawiony w tej kampanii, tak jak być to powinno.

Ja mam taką opinię (nie jest skierowana personalnie do nikogo), że większość z graczy nie może ścierpieć faktu że traci jednostki core, jak przeglądniecie grane przeze mnie kampanie, ja tracę raz po raz jakąś jednostkę i naprawdę, da się tak grać i wygrać, Utrata jednostki bardzo często nie jest żadną tragedią, często jest to "wliczone" w kampanię i  otrzymujemy takie, a nie inne środki aby straty otworzyć ... to takie ogólne spostrzeżenie.

To teraz konkretnie o tej kampanii, zagrałem ją jeszcze raz (nie jest to gra z mojego rankingu). I było to trzecie podejście, po pierwszej próbie, grze rankingowej i obecnej próbie, aby zrobić xloga i prtscr. Chcę też pokazać, ze grając zupełnie normalnie i wytłumaczalnie (a nie że wiem gdzie każda jednostka wroga się znajduje i atakuję ją w ciemno), można rozegrać tą i kolejną bitwę (bo potem jest już z górki, przynajmniej ja tak uważam). Postaram się też wskazać moje rozumowanie, pokazać wg mnie kluczowe momenty oraz te zagrania, które wymagają tego "pierwszego podejścia" i stąd też pewnej wiedzy o przeciwniku, która jest tutaj potrzebna.

UWAGA !!!! IM DALEJ TYM WIĘCEJ SPOILERÓW !!!
Kampania uważana jest za kuriozalnie trudną jak rozumiem ... no to popatrzymy jak wygląda porównanie jednostek naszych i wroga:

Kod:
Panther G
Tiger II
Tiger
Panther A
PSW 234/4 Puma
PSW 234/1 Puma
SS PzGrenadier
SS Hauptquartier
SS PzGren. (gep.)
SS Regular 43
Me 262A-1
JagdPanther
JagdPz IV/70
Fw 190D-9
Wespe
SdKfz 7/2
***********************************************************
M4A1
M4A3/76
M4A3E8/76 Easy Eight
M15 CGMC
M15 CGMC
M18 GMC 76mm
105mm M3
105mm M2A1
75mm M1A1
Arm. Infantry 1944
Engineers 1944
Airborne Eng 1943
Bridging 1944
M20 Scout
P-51D
P-38H
P-63 Kingcobra
P-47D
B-25D Mitchell
A-20G Havoc

Cóż tam mamy:
czołgi: my mamy 4, wróg ma 3 ... nasze to sama śmietanka końca wojny ... u wroga to warianty A4 ...
ppanc: my mamy 2, wróg ma 1 ...
zwiad: my 2, wróg 1 ...
artyleria: my 2 (zakładam zakup artylerii przez gracza), wróg 3, dość krótki zasięg
flak: my 1, wróg 2 ....
piechota: my 4 (z wypasionym HQ z CS), wróg 4 ...
myśliwce: my 2 (ale z Me-262), wróg 4 ...
bombowce: my 0, wróg 2
Nawet biorąc pod uwagę, że nasze jednostki mają 0 belek, a wrogie jednostki po 1 belce, to gdzie tutaj
jakaś kuriozalna przewaga po stronie wroga (oprócz lotnictwa) ... ja bym raczej powiedział że to my deklasujemy wroga.
A różnica belek powoduje, że nasze czołgi nie robią overrunów non stop ...

Ok, spróbuję pokazać jak rozumowałem i grałem ...

Na początek warto zajrzeć do AAR przez rozpoczęciem bitwy, co można tam wyczytać ...

Current scenario: ARDENNES,  VH prestige is 400 ,  All map prestige is: 400
Army cost: 0 , Current prestige is 528
Prestige available on map yet is 400 pp ( 400 pp in VH to capture) * Turn: 1
AI stance is Defensive   Using map: 123


AI jest ustawione defensywnie, więc jak nie będzie widzieć naszych jednostek, to raczej nie ruszy z atakiem tylko będzie trzymało się swoich VH.

Co jeszcze wiemy po pierwszym rozegraniu (nie ważne jak ono wyszło ...):
- przeciwnik ma olbrzymią przewagą w powietrzu, ale bardzo groźne są bombowce - oczywiście będą osłaniane przez myśliwce - AI tak zawsze gra - totalna walka z myśliwcami raczej nie ma sensu, chociaż nasze Me-262 jest poza zasięgiem wroga ...) - jakie jest remedium na coś takiego ... pozbawić wroga lotnisk (jest to wykonalne, nei ma lotniska gdzieś daleko na zapleczu), wówczas bombowce kilka razy nas ugryzą i tyle, oczywiście jak się da, to osłaniać atak naszymi myśliwcami, ale jednostki są rozrzucone, wszędzie nie możemy być ... na to jest rada ... maksymalnie przebywać poza wzrokiem wroga ... bombowce nie latają po mapie i nie szukają celów, lecą z konkretnym zadaniem, tak działa AI ...  tak więc celem taktycznym jest zdobycie trzech lotnisk.
- wrogie jednostki są zlokalizowane przy własnych VH - pozwala się to przemieszczać szybko pomiędzy miastami, nie zwracając uwagi na asekurację o ile jesteśmy poza wzrokiem wroga.
- do północnego VH trzeba się bardzo śpieszyć bo czasu mało, więc przynajmniej cześć wojsk musi szybko ruszyć na północ.

I to są trzy przesłanki ogólne, o których trzeba wiedzieć. Aż tyle, albo tylko tyle ...

Moja gra została pokazana w załączonym xlog'u - można sobie pooglądać, zrobić pauzę, lub przejąć grę i w dowolnym momencie ją sobie dokończyć samemu.
xlog jest od momentu wystawienia zakupionego Hummela, bo w obecnej wersji silnika jest błąd gry i nie wystawia ona jednostek odtwarzając grę z xlog'u.
Tak więc plik xlog trzeba wgrać do katalogu OPENLOG, a plik xcsv do katalogu SAVE (oba oczywiście w EFILE_GUS_Wx)

Dalej pokażę kilka momentów na obrazkach i je omówię, co się tam zdarzyło ...
« Ostatnia zmiana: Listopad 24, 2020, 08:37:57 wysłane przez kowdar » Zapisane

Polecam moją stronę z kampaniami OpenGen na Gustlik efile:
https://opengeneral.pl
kowdar
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 2646



WWW
« Odpowiedz #4 : Listopad 24, 2020, 04:44:12 »

Kupuję Hummel'a, wystawiam i zaczynamy.
Pierwszy ruch chyba dość typowy, Me-262 leci nad wrogi i pobliski VH aby rozeznać sytuację.
Tutaj można mieć zarzut, że wiedziałem i nie stoi tam wredna plotka ... ano wiedziałem, ale takie naloty robię w grze często, a tym bardzie jak nie ma recona w pobliżu. Jakbym chciał wykorzystać bardziej wiedzę, to bym poleciał nad którąś z artylerii, byłby pewnie większy uzysk ...



Potem w tej okolicy podjeżdżam jednostkami tak aby pozostać poza zasięgiem widzenia wroga.
Atak musi poczekać aż Hummel znajdzie się na stanowisku i zapewni wsparcie.

Teraz środek mapy ... ponieważ założenie jest takie, że mamy szybko opanować lotnisko, nie będę atakował bezpośrednio na zachód po środkowy VH, tylko jednostki ze wschodu, ruszą w dół w kierunku VH z pobliskim lotniskiem.
Ale warto zobaczyć co słychać za rzeką, więc rekon przekracza rzekę, nic nie dostrzega i chowa się w lesie.
Dlaczego nie podjeżdża bliżej pod VH ? Ano puszczenie samotnego recona pod VH to jest raczej samobójstwo, stad zagranie jak powyżej.



Obrazek jest już z tury AI, gdzie to recon wroga wykrył mojego pomimo przebywania w lesie i ściągnął mu na głowę bombowce.

W międzyczasie jednostki ze środka mapy podchodzą pod środkowy VH znajdując się poza zasięgiem widzenia wroga.
I na tym nasza tura się kończy.

A turze AI, bombowiec + czołgi wroga niszczą mojego recona w lesie, a ich zwiad wystawia nosa na rzece.
P-47 przylatuje ochraniać bombowca. I na tym się kończy widzialna aktywność wroga.

Ponownie my, na północnym wschodzie przypuszczamy atak na wroga. Najpierw na ppanca, potem artylerię, w następnych turach czołgi i na końcu osamotniona piechota w VH + lotnisko. Po szczegóły odsłyam do xlog'a.
Po zdobyciu tego VH wszystkie jednostki ruszają drogą do północnego VH. Hummel rusza trochę wcześniej, kiedy jeszcze wróg się broni (i to jest wiedza z poprzedniej rozgrywki), bo inaczej nie zdąży do ostatniego VH. Normalnie pewnie by został turę dłużej.



Na obrazku można zobaczyć ile ze stanów straciły jednostki tam walczące.

W tym czasie na innych odcinkach walk, wysyłam moje samoloty aby zniszczyły P-47 osłaniający bombowiec.
ponadto podstawowym zadaniem na tym odcinku jest zniszczenie recona wroga aby nie ściągał mi samolotów wroga, więc po ataku mojej Pumy, Pantera cofa się wstecz, aby dokończyć zniszczenia tej jednostki.
Następnie samoloty lecą na północ, aby zniszczyć P-38, który zaatakował moje czołgi. Fw zostaje strącony.

Potem jednostki ze środka mapy atakują i zajmują środkowy VH i pobliskie lotnisko, a potem wchodzą w walkę z amerykańskim czołgiem i go niszczą ... ppanc zostaje ze staniem 4 sp.
Następnie ruszają do północnego VH.

A na południowym zachodzie, recon i dwie piechoty ustawiają się do ataku na VH oraz zajmują lotnisko.
W ten sposób pozbawiam wroga możliwości załadunku amunicji do bombowców.
Piechota atakuje artylerię zlokalizowaną przy VH (tutaj mały błąd, mogłem wpierw podjechać reconem i strzelić a potem dopiero zająć lotnisko) ...



Tutaj walki będą się jeszcze długo toczyły, na pomoc przyjdzie nam flak, ppanc ... a u wroga aktywne będzie lotnictwo.
Będę takę musiał uzupełnić piechotę, która dostała rugged defence i została ze stanem 2sp ... stan podniósł się do 7sp, a potem w walkach spadł do 4sp

VH na drodze na północ szybko pada i jednostki ruszają na pod ostatni VH. I tutaj kolejna wiedza zdobyta z poprzedniego rozegrania, nie boję się i Hummel jedzie od razu do pobliskiego miasta, normalnie pewnie bym go zostawił bardziej z tyłu.



Podchodzę pod ostatni VH i atakuję jednostkami, które dotarły na czas. Niestety, ale w ostatniej turze na BV, którą pokazuje poniższy obrazek (po ostrzele VH przez Wespe), Hummel nie ma już amunicji, a ostrzał Tygrysa nie wystarczył aby zniszczyć/wygonić piechotę z VH. I dlatego niestety tylko zwykłe zwycięstwo. Ale jak niewiele zabrakło do BV ...



Po szczegółowy obraz walk odsyłam do załączonego poprzednio xlog'a.

Sądzę, że to co pokazuję, jasno wskazuje, że aby tutaj wygrać (ze stratą jednego recona) nie jest konieczna jakaś super tajemna wiedza, save co ruch czy odprawianie czarów ...
« Ostatnia zmiana: Listopad 24, 2020, 04:48:46 wysłane przez kowdar » Zapisane

Polecam moją stronę z kampaniami OpenGen na Gustlik efile:
https://opengeneral.pl
kowdar
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 2646



WWW
« Odpowiedz #5 : Listopad 24, 2020, 07:21:04 »

Szczerze powiedziawszy to tej bitwy za bardzo nie pamiętałem oprócz tego aby być ostrożnym i chować sie po lasach.
Kupuje kolejnego Hummela, na tyle starcza, warto zwrócić uwagę, że gdybym w poprzedniej bitwie zrobil BV, a malutko brakowało, miałbym 500 pp więcej (edit: nieprawda ... jest cap=1000 więc nie byłoby więcej kasy) ...
No i mielibyśmy jeszcze prototyp.  (edit: ale to jest już prawda)
Nic to, było Victory, mamy to co mamy. Walczymy ...

Patrzymy jak jest ustawiony przeciwnik - defensywnie. ...
( i tutaj jedna uwaga, sprawdzenie tego ustawienie sprawdza się w kampaniach Wxx, ale dla kampanii Dxx już nie za bardzo, bo tam bardzo często wiele jednostek ma ustawienia indywidualne, więc jak jest AI defensywny to niestety nie oznacza, że nie będzie atakował - to tak na boku, aby ktoś mi nie zarzucił, że wprowadzam w błąd z tym sprawdzaniem)

Sprawdźmy jak dla tej paskudnej, niesprawiedliwej kampanii wygląda stosunek sił:

Kod:
12.8cm Flak 40
Brandenburger 40
Fallschirm 43
Panzergrenadiere
Me 262A-1
Fw 190D-9
*********************************************************
Cromwell VII(w)
Comet
Mosquito B XVI
M15 CGMC
M15 CGMC
M15 CGMC
M18 GMC 76mm
M18 GMC 76mm
M36 GMC 90mm
M7 HMC 105mm
M7 HMC 105mm
105mm M3
105mm M3
Engineers 1944
Engineers 1944
National Guard 1938
National Guard 1938
Airborne Eng 1943
Airborne Eng 1943
Arm. Infantry 1944
Arm. Infantry 1944
Arm. Infantry 1944
Arm. Infantry 1944
M8 Greyhound
M20 Scout
M26 Pershing
M4A3/105
M4A3E8/76 Easy Eight
P-51D
P-38F
P-47D
B-25D Mitchell
B-26A Marauder
Mobile Infantry 43
25 Pdr Mk III
Fuel depot
Fuel depot
Fuel depot

czołgi: my 4 oni 5 (w tym jeden groźny M26)
ppanc: my 2 oni 3
piechota: my 4+3 oni 11
flak: my 1 oni 3
plot: my 1 oni 0
recon: my 1 oni 2
myśliwce: my 2 oni 3
bombowce: my 0 oni 3
Tak więc przewaga ilościowa jest po stronie wroga, ale technologiczna po naszej.
No i oprócz swojego HQ mamy jeszcze Brandrburgerów z CS co się oczywiście przyda.

Taktyka zajęcia lotnisk tutaj się nie sprawdzi, jest ich aż 4, a jedno na zupełnym zapleczu wroga.
Ogólnie nie ma właściwie o czym pisać ...
Wystawiam oddziały po środku mapy, skoncentrowane jak najbardziej i tak też atakują centralny VH,
potem się rozdzielają i część idzie na północ, część na południe i każda grupa zdobywa łatwiej lub trudniej swój cel.
Można pooglądać w załączonym  xlog'u.
« Ostatnia zmiana: Listopad 24, 2020, 07:59:08 wysłane przez kowdar » Zapisane

Polecam moją stronę z kampaniami OpenGen na Gustlik efile:
https://opengeneral.pl
kowdar
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 2646



WWW
« Odpowiedz #6 : Listopad 24, 2020, 08:22:04 »

Pierwszy ruch to przydzielona plotka i piechota z naszego VH ruszają aby dołaczyć do naszych oddziałów. I to jest jedyny wyraźny znak pamięci poprzedniej gry. Grając pierwszy raz, pewnie piechotę zostawiłbym w VH dla zabezpieczenia tyłów.



Tak jak napisałem calą armię koncentruję i spokojnie podążam do centralnego VH starając się ukrywać po lasach.
W turze AI recon mnie wykrywa ... już wiadomo co jest największym zagrożeniem ... w mojej turze recon kończy żywot.



Niestety, moja piechota nadziewa się w lesie na wrogich spadochroniarzy.



Rzucają się na nią wszelkie okoliczne wrogie wojska, gdyby nie osłona artylerii, byłoby już po nich ...



W powietrzy podejmuję walkę z amerykańskimi myśliwcami, każda walka przynosi trochę większe straty wrogowi niż nam więc jest nieźle ...
Bombowce oczywiście urywają moim czołgom i artylerii po kilka sp. Ale tragedii nie ma.

A tutaj ciekawostka świadczące o mojej starczej sklerozie i niedowidzącym oczom.
Spadochroniarze aux stoją i nie wiadomo na co czekają ... ruszam ich dopiero w 4 turze ... a mieli już od pierwszej tury iść i zdobyć lotnisko ... a tak amerykański bombowiec zdążył się tam jeszcze zapatrzeć.



Po zdobyciu centralnego VH, armia dzieli się na grupę północną i południową. Część jedostek wysyłam nawet trochę wcześniej na północ. I tutaj mnie coś zaskakuje, mojego Hummela atakuje bombowiec. Skąd on do cholery wiedział, że tam jesteśmy ...



Ano już wiemy skąd ... objawia się wrogi recon i zdejmuje z Hummela kolejne sp ... zostaje mu 4, więc go będę uzupełniał.
Ale recon staje się moim najważniejszym celem i nie przetrwa kolejnej tury.



Moje grupy wyglądają w komplecie następująco:

Grupa północna:



mam tam 2 Hummele więc ze zdobyciem VH nie było żadnych problemów i zdarzyło się szybko

Grupa południowa:



Tutaj trochę słabo w artylerii ... a jak zobaczyłem tą okopaną piechotę, to odeszła mi ochota ataku na wprost, bez artylerii było to skazane na niepowodzenie.
Postanawiam wykorzystać lasy i podejść pod VH niepostrzeżenie co się właściwie udaje, ale i tak walki o ten VH potrwają bardzo długo i skończą się dla mnie szczęśliwie "o włos" --- ale ew. byłoby zwykłe zwycięstwo. Zresztą  odsyłam do xlog'a aby sobie popatrzeć na szczegóły.



Oddziałów brytyjskich nie napotkałem a takowe są ... chyba za szybko i za "skrycie" zaatakowałem północny hex.
A może w ogóle się nie ruszyli  ?

I to by było na tyle tych opisów. Wystarczy aby "odczarować" tą "paskudną" kampanię ?
Chyba że będą dalej wątpliwości czy kampania jest grywalna ... mogę kontynuować dalej te wyjaśnienia.

W kolejnej bitwie to pamiętam o tyle, że Antwerpię należy zaatakować jak pod miastem będziemy mieli zgromadzoną większość sił, jak uderzymy 1-2 oddziałami czołgów to wróg je rozniesie ...
Zgodnie zresztą z dewizą, ze należy uderzać kijem, a nie tykać patykiem ...

« Ostatnia zmiana: Listopad 24, 2020, 08:31:55 wysłane przez kowdar » Zapisane

Polecam moją stronę z kampaniami OpenGen na Gustlik efile:
https://opengeneral.pl
Alberich
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 1008



« Odpowiedz #7 : Grudzień 13, 2020, 11:17:48 »

Bardzo ciekawe i interesujące opisy szczegółów z przebiegu walk oraz analiza scenariuszy. Podziwiam i można je stawiać jako wzór do naśladowania. Mogą też pomóc dla tych co lubią tworzyć własne scenariusze.
Zapisane

besiu
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 556


« Odpowiedz #8 : Grudzień 15, 2020, 12:57:00 »

Tak, Alberich, pełna zgoda. Wzór opisu, dla początkujących...ale i wiarusów!!
Kowdar,
Tak, masz rację. To jest mój błąd, błędne założenie, aby ni stracić Żadnej core jednostki.
Granie na perfecto Huh? tak. Masz rację. Huh??
Dziękuję za uświadomienie. Naprawdę.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Kampanie Open General | Grupa Open General na Facebooku
Powered by SMF 1.1.4 | SMF © 2006-2007, Simple Machines LLC
Strona wygenerowana w 0.085 sekund z 22 zapytaniami. (Pretty URLs adds 0.006s, 1q)