Delta ? jest super ale czy warta swojej nowej ceny? Mam wątpliwości. Miałem trzy sztuki jeszcze przed podwyżką ale na ich modernizację się już nie zdecydowałem. Myślę że rzadko kiedy spotkamy się z większą liczbą tych jednostek jak dwie sprezentowane na początku kampanii.
"Myślę że rzadko kiedy spotkamy się z większą liczbą tych jednostek jak dwie sprezentowane na początku kampanii."Taki dokładnie był cel tej zmiany.
IMHO w grze z auto-uzupełnieniami są w pełni warci swojej ceny. To nadal idealna jednostka, o kilku "magicznych" właściwościach.
W grze bez auto-uzupełnień jej wykorzystanie jest już trochę dyskusyjne, ale dylemat przypomina ten z komandosami w okresie WW2 (czyli według mnie jest OK).
Selas ? przy ograniczeniu liczby helikopterów z ruchem fazowym bardzo przydatna ale nie dorównuje Delcie. Uznanie jej za jednostkę superelitraną i drastyczna podwyżka oznacza jak dla mnie jej eliminację z gry. Myślę że w jej przypadku warto rozważyć powrót do pierwotnej ceny.
Kwestia punktu widzenia.
Trochę testowałem SEALs (po dodaniu nowego NTP) i zastawiałem się nawet, czy jednostka nie stała się zbyt przegięta. Ty piszesz, że nie są warci ceny.
Takich możliwości desantu morskiego jeszcze w efilu nie było (ruch fazowy, mov=10, desant z cechą marine, kolejne mov=12 w humvee, atak, exploit succes, i ewakuacja ospreyem).
Spadochroniarze - tacy sobie. Jedna jednostka nie zaszkodzi ani zbytnio nie pomoże. Można by rozważyć czy nie powinni móc opuszczać transportu po ruchu. Zwłaszcza co właśnie zauważyłem tak robią współcześnie japońscy spadochroniarze.
Amerykańscy podstawowi spadochroniarze to tania jednostka (~400pp). Amerykanie mają kilka dywizji powietrznodesantowych. To w zasadzie regularna piechota korzystająca ze spadochronów, w celu przerzucenia sił.
Jeśli potrzebujesz czegoś bardziej elitarnego, wystarczy skorzystać z Rangersów (są spadochroniarzami, i posiadają cechę 'Dismount After Move').
Co do Japonii, z tego co pamiętam, JGSDF ma jedną elitarną brygadę spadochroniarzy. Stąd bardziej przypominają amerykańskich Rangersów. Przekłada się to również na cenę (Airborne 2010 = 708pp).