Kampanie OpenGeneral Strona główna | Pomoc | Szukaj | Zaloguj się | Rejestracja
Marzec 28, 2024, 06:37:03 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
 
Strony: 1 ... 13 14 [15] 16   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kilka pytań nowicjusza.  (Przeczytany 154282 razy)
derwiszx
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 884


« Odpowiedz #210 : Kwiecień 03, 2012, 10:54:34 »

Więc jednak jest PRL w tym efilu??


PS. Wiesz, kto się kryje pod nickiem Blitzstoper?

Nie wiem, na 100 % nie ja Tongue
Zapisane

Gratia gratiam parti
czata
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 1097


« Odpowiedz #211 : Kwiecień 03, 2012, 10:55:59 »

To może lepiej dla Ciebie, że nie wiesz  Grin.

Więc jednak jest PRL w tym efilu??

W którym miejscu widzisz PRL?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 03, 2012, 10:57:51 wysłane przez czata » Zapisane
derwiszx
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 884


« Odpowiedz #212 : Kwiecień 03, 2012, 10:58:04 »

Ajć, pomylilem się  wyszczególniłeś kraj Polska a nie PRL. Więc PRL-u tam jednak nie ma?

P.S.
A ty wiesz kto?
Zapisane

Gratia gratiam parti
czata
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 1097


« Odpowiedz #213 : Kwiecień 03, 2012, 11:02:21 »

Wiem.

Pełna nazwa kraju pod numerem 16 brzmi: Polska/Republic of Poland.
Jednostek nowszych, niż z 1945 roku nie ma.
Zapisane
Hansen
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 3539


Bierz co się da,niech się dzieje co chce.


« Odpowiedz #214 : Maj 28, 2012, 08:15:51 »

Skoro wg Ciebie Tygrys jest jakoby taki bezużyteczny, drogi, to spójrz zatem najpierw na statystyki, bowiem tej drogi i jakoby niekupowany czołg, w tym odmiana królewska- jest często nabywana. Więc sobie przeczysz.

Nie ma w OG Tygrys przewagi nad Panterą??? To ciekawe... Jakoś w obronie samotna jednostka Tygrysów wielokrotnie mi wytrzymała wielokrotne ataki, Pantery zaś nie zdzierżyły...


Rzadko czytam forum PG2.
Ja uważam że ''Tiger I'' jest dobrym czołgiem,umiejętnie dowodzony jest zabójczą bronią+dowódca....mamy więcej ruchu i jeszcze do tego np.''overwatch''  i staje się niezniszczalną jednostką.
Zsamot ma rację,jest o wiele lepszy w obronie od Pantery.....napiszę tak...jest czołgiem wolniejszym ale ogólnie MOCNIEJSZYM a ''Tiger II'' to już POTĘGA.
Ważne jest też z jakim przeciwnikiem walczymy i czy jest on nam potrzebny......ja gram na etatach,więc używam Tigery zawsze i nigdy mnie nie zawiodły.
Zapisane
derwiszx
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 884


« Odpowiedz #215 : Maj 28, 2012, 09:03:59 »

Kwestia taktyki. Jednak dla mnie czołg to przede wszystkim overruny a tu o skuteczności nie decyduje pancerz. Najwazniejsza jest mobilność która pozwoli nie tylko pozamiatać jednostki pancerne i piechotę na pierwszej linii i artylerię na tyłach wroga ale i wycofać się w bezpieczne miejsce pod ochronę własnych pelotek i pepanców.
Moim zdaniem w obronie lepsze i tańsze od tygrysów są Jagtpantery i Jagttigery.

Nie chcę się powtarzać. Polecam lekturę tego postu:

http://www.forum.gildiageneralow.pl/ranking-generalow/derwiszx-w07-grupa-armii-srodek-v-2-2-100percent/msg21786/#msg21786

I znamienną odpowiedź Gustlika.

Bardzo cieszący jest ten opis czołgów, bo to oznacza, że udało mi się zrobić je dokładnie tak jak chciałem.  Grin

Tygrys, to miał być właśnie taki kloc - pułapka na pazernych. A King Tiger - jeszcze gorzej.
Zapisane

Gratia gratiam parti
Zsamot
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6915



« Odpowiedz #216 : Maj 29, 2012, 10:22:23 »

A nie odczytałeś tego, że po prostu tygrys to nie jest czołg do wszystkiego? Jeżeli ktoś myli czołg ciężki z szybkim to potem może być zawiedziony. Co prawda Pantera to też de facto czołg ciężki, ale rozpatruje się go jako średni i ma nieco inne charakterystyki, choćby z uwagi na uzbrojenie i mobilność.

Właśnie Gustlik świetnie oddał te dwa czołgi- Tygrys to forteca, Pantera- swoisty "drapieżnik".
Proszę sprawdź, ile kosztuje Jagdtiger, ok? Porównaj. Poza tym porównujesz klasę AT do czołgów, moim zdaniem mylnie- czołgiem - po nieudanym ataku- możesz szarżować na nieprzyjaciela, a klasa AT może się jedynie "odgryźć", nie zaś czynić spustoszenie.
Zapisane

http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369
derwiszx
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 884


« Odpowiedz #217 : Maj 30, 2012, 09:10:25 »

Cięzkie jednostki typu Tygrys, JagtTiger dobrze spełniają się w scenariuszach obronnych. Zwłaszcza w takich w których gracz ma za zadanie utrzymać jakąś ilość VH i nie ma żadnych zadań ofensywnych.
Szczególnie przydatne mogą być tam gdzie trzeba utrzymać pozycję, ostrzeliwaną przez wrogą artylerie dalekiego zasięgu do której nie ma prostego dostępu i zwykle sporo czasu upływa zanim uda się ją zneutralizować. Pancerze tych jednostek znakomicie wytrzymują ostrzał każdej artylerii wspierającej i całkiem nieźle sobie radzą z artylerią bombardującą,
Tym niemniej nawet w takim scenariuszu potrzebne są mobilne pantery, bo tylko dzięki nim szybko można wyrąbać sobie drogę do wrogiej artylerii i zniszczyć ją.

Z Królewskiego Tygrysa i JT mały pożytek jest w kampaniach, w których jest wiele scenariuszy ofensywnych.  Te jednostki zupełnie nie nadają się do blitzkriegu, gdyż nie są w stanie nadążyć za linią frontu która po przełamaniu bardzo szybko ucieka do przodu. Nawet w fazie przełamania pożytek z tych jednostek jest dosyć problematyczny.  W fazie przełamania moim zdaniem najważniejsze są możliwości penetracyjne czołgu. Liczy się każdy punkcik mobilności. Bez mobilności czołgowi trudno jest wyłuskać położone na zapleczu wroga jednostki artylerii wspierającej, a bez zlikwidowania tej artylerii trudno o szybkie przełamanie linii frontu przy pomocy overrunów. Tygrysy ze swoja małą mobilnością oferują co najwyżej rozwiązania siłowe w pojedynkach 1 na 1 chociaż nieliczne overruny na pierwszej linii frontu również w ich wypadku są możliwe

Największa wada tych jednostek to mała mobilność. W wojnie błyskawicznej zawsze wolę mieć do dyspozycji jedna Panterę przez wszystkie tury scenariusza  niż nawet dwie czy trzy szt. Tygrysów Królewskich z których pożytek będę miał tylko w pierwszych  dwóch turach, albo jeśli będę zmuszony na nie poczekać skończę scenariusz o 4 tury później.
Zapisane

Gratia gratiam parti
Zsamot
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6915



« Odpowiedz #218 : Maj 30, 2012, 09:40:24 »

No ale do tego przełamania właśnie Tygrys nada się idealnie, a że nie ma on możliwości tego kontynuować? No to potem w powstałą lukę wchodzą lżejsze, zwinniejsze jednostki, coś na wzór klina pancernego, choć czasem technika dzwonu jest też ciekawa. Wink Moim zdaniem nie powinno się stawiać na jeden typ czołgu.
Zapisane

http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369
derwiszx
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 884


« Odpowiedz #219 : Maj 30, 2012, 10:22:43 »

No właśnie nie wiem czy Tygrys idealnie nadaje się do przełamania. Zależy w jakiej konfiguracji.
Przy pomocy tygrysa nie spenetrujesz zaplecza i nie zniszczysz wrogiej artylerii. Możesz co najwyżej niszczyc jednostki z pierwszej linii frontu. Mała mobilność 5 pól (z liderem raptem 6) nie dają tez zbyt duzej ilosci overrunów na kolejkę, więc przełamanie linii frontu trwa długo.

Pantera to przede wszystkim overruny. Dla skuteczności overruna pancerz nie jest potrzebny, gdyż atakujemy jednostkę stłumioną, a siła działa Pantery wystarcza na każda jednostkę w grze. Duża mobilność (z liderem jest to 8 pól ruchu) pozwala zniszczyć duzo większą ilość celów w ciągu kolejki i pozwala również na głęboką penetrację tyłów, a przy przełamaniu zniszczenie artylerii jest moim zdaniem najważniejsze,

Moim zdaniem, pancerz ma do odegrania bardzo ważną rolę gdy jesteś w obronie, gdy atakujesz liczy się ruchliwość a stosowanie czołgów do pojedynków jeden na jeden to czyste marnotrawstwo. Bardzo często rezygnuję ze zwykłego strzału czołgiem, po prostu bardziej kalkuluje się wycofać pod osłonę własnych ppanców lub uzupełnić zapasy i w następnej kolejce zniszczyć dany cel przy pomocy szarży niż strzelać do niego od razu (ryzykując przy okazji jakieś straty własne, zawsze może się jakaś niewidoczna artyleria wspierająca pokazać )  a w następnej kolejce cierpieć na zbyt mała ilość amunicji czy też paliwa,
Zapisane

Gratia gratiam parti
Zsamot
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6915



« Odpowiedz #220 : Maj 30, 2012, 10:52:26 »

To już kwestia głębokości przełamania i techniki dalszego natarcia. Tygrys "wyrąbie" pierwsze szeregi, potem do dział i czwórka starczy. Wink O ile je stłumisz.
Zapisane

http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369
derwiszx
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 884


« Odpowiedz #221 : Maj 30, 2012, 11:02:38 »

Tylko, że czwórka w czasach tygrysów i panther to przeżytek. W sumie domyślam się dlaczego użyłes akurat takiego przykładu.

Łączny koszt czwórki i tygrysa lub tygrysa królewskiego równy jest łącznemu kosztowi dwóch lub trzech Panter G. Ale różnica w funkcjonalności moim zdaniem zdecydowanie na korzyść tej drugiej kombinacji jednostek. Tak wydane punkty prestiżu przyniosą większe zyski zarówno krótko jak i długoterminowe.
Zapisane

Gratia gratiam parti
Zsamot
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6915



« Odpowiedz #222 : Maj 30, 2012, 02:02:18 »

Pewnie. Pantera to czołg uniwersalny. Wink
Zapisane

http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369
Hansen
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 3539


Bierz co się da,niech się dzieje co chce.


« Odpowiedz #223 : Maj 30, 2012, 04:39:09 »

Tylko, że czwórka w czasach tygrysów i panther to przeżytek. W sumie domyślam się dlaczego użyłes akurat takiego przykładu.

Łączny koszt czwórki i tygrysa lub tygrysa królewskiego równy jest łącznemu kosztowi dwóch lub trzech Panter G. Ale różnica w funkcjonalności moim zdaniem zdecydowanie na korzyść tej drugiej kombinacji jednostek. Tak wydane punkty prestiżu przyniosą większe zyski zarówno krótko jak i długoterminowe.

No nie wiem czy PzIV to przeżytek,ja zawsze je używam i jakoś nie mam problemu z biciem wroga Wink
Zagraj jakąś kampanię na moich etatach,ot tak dla testu i zobaczymy jak wtedy sobie poradzisz bez kilku Panter i ciężkich haubic....wtedy sam będziesz wiedział jak dobrym jesteś generałem,czy tylko ''Montgomerym'' który zwyciężał tylko dzięki przewadze liczebnej Wink
Zapisane
derwiszx
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 884


« Odpowiedz #224 : Maj 30, 2012, 05:47:05 »

Eh Hansen mylisz intencje.  My tu nie dyskutujemy kto jakim jest generałem. Myślę, że każdy gra tak jak lubi ja lubię tak ,Ty tak, Zsamot inaczej, a Gustlik preferuje jeszcze inny styl, W każdym stylu co innego może być ważne. Ja lubię wojnę błyskawiczną i pod nią dobieram armię. Czwórka w epoce tygrysów i panter to jednak przeżytek, ale jeśli ktoś lubi to i z czwóreczką może robić overruny na IS i ISU. Ja potrafiłem robić overruny na tych jednostkach przy pomocy 747(r) czyli trofiejnej T-34, która ma słabsze uzbrojenie od najlepszych czwórek. Niestety na dłuższą metę gra tym czołgiem o jednopolowym zasięgu ognia przeciwko rosyjskim jednostkom mającym zasięg ognia 2 pola była zbyt uciążliwa. Nie idzie mi tu o atak bo overruny nadal fajnie się robiło, ale o obronę. Iwan w swojej turze mógł prawie bezkarnie atakować moje czołgi wykorzystując przewagę zasięgu ognia. Oczywiście można bawić się dając różne fory niezbyt inteligentnemu AI. Ty stosujesz takie a ja inne. Na przykład  jeżeli jakiś scenariusz mnie zaciekawi to bywa, że próbuję go rozegrać bez wystawiania jednostek corowych. W tej kampanii którą obecnie gram Grupa Armii Środek jest kilka scenariuszy które da się wygrać bez wystawiania jednostek corowych Cheesy. Oczywiście rzadko będą to brylanty ale spokojnie daje się je wygrywać samymi siłami AUX. I nieraz taka gra jest dożo ciekawsza niz normalna bo trzyma w napięciu przez 8 tur a nie tak jak zazwyczaj przez 2-3.

A co do tego jakim kto jest generałem to mozna się przekonać tylko grając h2h przeciwko sobie. Na takie gry nie jestem jeszcze gotowy, prawdopodobnie przegrywałbym każdy pojedynek bo to zupełnie inna gra. Tam nie wykorzystasz znanych nam wszystkim słabości  AI.
Zapisane

Gratia gratiam parti
Strony: 1 ... 13 14 [15] 16   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Kampanie Open General | Grupa Open General na Facebooku
Powered by SMF 1.1.4 | SMF © 2006-2007, Simple Machines LLC
Strona wygenerowana w 0.064 sekund z 23 zapytaniami. (Pretty URLs adds 0.007s, 1q)