Waldzios - G41 WOJNY ŚLĄSKIE v.4.2

Podsumowanie:
Kampania ciekawa, ale czasochłonna. Poziom trudności raczej rekreacyjny. Początkowe scenariusze są bardziej wymagające przez "wrześniowy" wybór sprzętu. Potem już z górki.
Prestiżu bardzo dużo. Można sformować naprawdę potężne armie. Trochę się hamowałem ze składem armii. Sporo prestiżu zużyłem celowo na ulepszenia, przy każdej możliwej okazji (co częściowo wynikało z testów jednostek).

Duże mapy wprowadzają nową jakość rozgrywki. Mam tylko wątpliwości, czy naprawdę potrzebują aż takiej ilości punktowanych heksów. Jeśli cała mapa pokryta jest punktowanymi heksami (o identycznej wartości) to całość trochę traci sens. Szczególnie, że przy takiej ilości heksów, większość musi pozostać niebroniona. A pozstałe, są zwykle bronione słabiej (takie same siły rozproszone na większym obszarze).

Technicznie w porządku. Przyczepiłbym się co najwyżej do typowych drobnostek, jak ilość transportów ATP, czy zerowe doświadczenie nowych jednostek.
Standardowe 3 ATP, to zdecydowanie za mało jak na duże mapy (nie mówiąc już o 5k). Przy takich rozmiarach mapy, spadochroniarze nie mogą liczyć na szybkie wsparcie. A sformowanie samodzielnej (i skutecznej) grupy bojowej złożonej tylko z 3 jednostek, jest mało wykonane.
Co do doświadczenia nowych jednostek, to niekoniecznie muszą to być pełne belki. Nawet kilkadziesiąt xp lepiej by wyglądało niż zupełne zero.