Kampanie OpenGeneral Strona główna | Pomoc | Szukaj | Zaloguj się | Rejestracja
Kwiecień 19, 2024, 10:26:19 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
 
 
Strony: [1] 2 3 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dla Początkujących - jak grać. Kampania Sukcesy III Rzeszy W18 - Besiu  (Przeczytany 13901 razy)
besiu
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 556


« : Październik 13, 2022, 03:00:08 »

Sukcesy III Rzeszy - Kampania dla osób początkujących, które grają rzadko lub nigdy


Kampania dla początkujących - opis, jak grać.
Hej,
Zdaję sobie sprawę, zetknięcie się z grą Panzer General, w odmianie efila Open General, nie jest proste. Ale! Czy umiesz się wysikać? Do toalety? albo pisuaru? Bo gwarantuję Ci, że przez 2 lata, sikałeś sobie, po udach. Leciało z Ciebie, po nogach, ile wlezie. Czy raczej - ile WYlezie.
Również, pamiętasz (zapewne nie, ale to retoryczne), jak pierwszy raz, kroiłeś bułkę? To miękkie jest, prawda? A ile z tym, trudności? Aby złapać w dłoń, a drugą ręką równo kroić. I aby sobie ręki albo palucha nie przekroić. A zarazem założę się, że każdy z czytających - to zrobił. Każdy kiedyś przekroił sobie dłoń, albo opuszek palca w dłoni trzymającej bułkę. Ja, gdy jako mały chłopak, kroiłem chleb, to wrzeszczał mój ojciec, że: "Gwałcisz chleb! On jest cały wytarmoszony, zmięty! Kruszy się i sypie! Co Ty robisz!"... A krzyczał też tak, z racji tego, że jego ojciec, czyli mój dziadek, był piekarzem. A ponadto - był mój ojciec, tak biedny, w takiej nędzy powojennej rzeczywistości żył, że szacunek do chleba, miał niewiarygodny.

Gdy zaczynałęm uczyć się tańczyć, pamiętam, jak oglądałem filmiki, na youtube'ie, gdzie najlepsze pary, popularne na świecie, jak Daniel & Desiree czy tam Sara Panero tańczą, i jakie to było szokujące... 30 sekund, i mnie łeb po prostu bolał. Tyle rzeczy, było do zarejestrowania. Jprdl! Ile tam się działo! Jak pokazywałem przyjacielowi, te 6 lat temu, to do dzisiaj pamiętam, jak mi powiedział - weź to, zabierz, już dalej nie wytrzymam. Bo to tak trudne, do zarejestrowania, było. Ręce coś tam, jakiś obrót, słonik, przerzucany za plecami nad głową faceta, on obrót, nogi jakiś footwork. JPRDL!! Co tam się działo!
Sprawdźcie sobie. Założe się, że się po 30-40 sekundach, poeacie, w gacie.
Już nie mówiąc o tym, jak np. Mafie Zouker & Paloma Alves w Seattle tańczą. Masakra! Co tam on z nią wyrabia! W ogóle, nie do pojęcia. (ale to, to Dla Kozaków!)

Także... zdaję sobie sprawę... zetknięcie się z czymś nowym -> JEST Masakrą.
Zawsze, czy to jazda na rowerze, czy krojenie chleba, czy gra w koszykówkę - wszystko było dla mnie masakrycznie trudne.
Ale!
Ćwiczenia.
Dobry nauczyciel.
Właściwe uwagi. Podpowiedzi. Korekty. Odpowiednie wsparcie. I nawet rosyjskiego się nauczyłem. Tak, że po 15 latach, w Bułgarii, byłem w stanie normalnie zamawiać w restauracji czy negocjować stancję, dla przyjaciela albo zamawiać drinki dokładnie takie, jakie chciałem, w knajpie. Da się.

Postaram się - z Waszą, mam nadzieję, pomocą - pokazać Wam, jak grać.
Aby było to, w miarę możliwości, łatwe i przyjemne.

Na pierwszy ogień, wezmę więc kampanię, gdzie jedna ze stron, ma przewagę technologiczną, jakościową, często ilościową. I zakończyła się historycznie sukcesem. A zarazem: są to Niemcy. No, bo wiadomo...

Liczę, na Wasze podpowiedzi, uwagi, co mógłbym jeszcze opisać, co wskazać, z czym są problemy itp.

W drogę.

Wstęp
Ach, dzień dobry, Panie Generale! Proszę usiąść i pozwolić mi wyjaśnić obecną sytuację. Hiszpańscy Nacjonaliści złożyli wniosek o pomoc z Niemiec w celu przejęcia kontroli nad Hiszpanią od ich wrogów. W czasie tej wyprawy, będziesz miał okazję, aby udoskonalić swoje umiejętności w sztuce wojennej. Przetestujesz nowy pomysł Sztabu Generalnego dotyczące wykorzystania czołgów, koncentracji sił i połączonych działań różnych wojsk. Twoje doświadczenie może przyzynić się do sukcesu prac nad prawdziwym naszym celem: powrotem Niemiec na swoje miejsce, na miejsce lidera w Europie.

Także...to będzie wprawka.

Kilka podstawowych zasad i kwestii.
Open general, jest grą o II wojnie światowej (są też efile dotyczące wojen po II wojnie światowej, ale ja NIGDY w nie nie grałem, więc nie będę się wypowiadał. Bo się nie znam).
W działaniach II wojny światowej, główną rolę miał manewr, nazwany potem(!) Blitzkiregiem, przez autorów zachodnich (odsyłam do na Youtube podcast Wojenne Historie i odcinek opisujący Blitzkrieg, jak to rzeczywiście było nazywane w III Rzeszy itd.).
Wynikał on z doświadczeń I wojny światowej, gdzie długotrwałe okopywanie się, wojna pozycyjna, używanie artylerii do ostrzału zaporowego, ognia karabinów maszynowych do blokowania możliwości ataku, powodowało ogromne straty w ludziach. Dlatego też, postanowiono zapobiec potencjalnemu powtórzeniu takiej wojny. Brytyjczycy, a później udoskonalali tę myśl wojenną (odsyłam do pierwszych 50-60 stron "Wspomnienia żołnierza. Achtung Panzer" Heinza Guderiana, tam jest to opisane). Stąd w doktrynie Niemiec III Rzeszy tak istotne było:
1) Koncentracja sił
2) Przełamanie - z wykorzystaniem artylerii, potem czołgów i lotnictwa
3) Głęboki manewr na tyły przeciwnika - tutaj z wykorzystaniem tempa sił motorowych, czołgów i niszczących bądź osłabiających przeciwnika samolotów, przed uderzeniem czołgami, dobijającym przeciwnika.
4) Zajmowanie kluczowych punktów. (Tutaj, ukłony dla gracz Hansen. On doskonale ukazuje, w swych kampaniach, jakie manewry stosuje, celem zajęcia tylko i wyłącznie kluczowych Victory hexów, a omijając bezsensowne, krwawe i długotrwałe walki. Poczytajcie sobie, albo chociaż obejrzyjcie jego obrazki, z zaskakującym czasem obejściem przeciwnika, z flanki. Notabene - tak działał Rommel)
Na tym, ta gra polega.

Stąd też, określone klasy wojsk, są do tego celu - niezbędne.
Artyleria - dla przełamania, osłabienia przeciwnika
Czołgi - do tzw. overrunów, czyli niszczenia jednostki, dobijając ją - to zobaczycie podczas gry.
Bombowce taktyczne - do atakowania celów, które są poza zasięgiem artylerii (głównie), a które napotkają pancerne tak zwane zagony, czyli szpice wojsk, podążające ku wyznaczonym celom.
do tego:
piechota - jako wypełnianie luk, aby czołgi nie pozostały same. Zmotoryzowana piechota - do pomocy w zdobywaniu miast (czołgi vs. piechota w mieście, to "Słaaaby" pomysł, piechota ma w tej grze dodatkowy bonus, do obrony przed czołgami, w mieście. Może się to zakończyć katastrofą).
Myśliwce - do osłony bombowców taktycznych, przed atakami wrogich myśliwców.
Flaki - czyli przeciwlotnicze jednostki, air Defense i anti-aircraft. Najlepiej takie, które jeżdża, rozłożone (ja takieg preferuję).
ppance - czyli przeciwpancerne jednostki. Do rozbicia ewentualnego ataku lub kontrataku czołgów lub reconesansów pancernych przeciwnika.

Potem istotne jest:
Rozpoznanie przeciwnika. Musimy przecież wiedzieć, GDzIE ma słabe punkty (teraz, to np. wykonali Ukraińcy, pod Charkowem. Wykryli, gdzie jest wojsko rosyjskie III i IV kategorii, i tam uderzyli).
Czyli do tego reconesansy są potrzebne, najlepiej o najdalszym zasięgu - czyli 8 hexów ruchu.
A jeszcze lepsze! - "Bociany". Jest to klasa bombowca taktycznego, na samym dole tej klasy, Fi - 156. z ruchem R - czyli fazowym. To oznacza, że można go przesuwać, w ramach 14 punktów ruchu, przez całą turę, po kilka hexów. Np. 5 hexów do przodu, zobaczę, co tam jest, i teraz 5 hexów w bok, znowu zobaczyłem, i znowu ze 2 hexy w bok (bo za każdy ruch, oprócz punktów przesunięcia, czyli 5 hexów, traci się dodatkowo 1 punkt ruchu hexowego, jakby za wyhamowanie jednostki. Czyli 2x ruszę po 5 hexów = 12 punktów hexowych ruchu zużyłem). Dobrze jest, używać dodatków, do "Bocianów", jako "Recon", który dodaje 2 hexy wzroku. Wtedy jest widoczność 5 hexów (ale w lesie czasem tylko na 2-3 hexy widać, trzeba o tym pamiętać. Analogicznie w mieście, dopiero z 2 hexów widać, czy jest jakakolwiek ukryta tam jednostka.

Także, styl gry, wygląda w ten sposób, w kilku fazach:
1) Rozpoznanie przeciwnika (Bociany, recony, albo dotychczasowa wiedza, z poprzednich kolejek ruchu)
2) Ostrzelanie artylerią wroga
3) Bombardowanie z powietrza (Taktycznymi, ewentualnie myśliwcami, albo bombowcami strategicznymi)
4) atak czołgami na wybrane punkty, najlepiej osłabione do 5 albo mniej punktów przeciwnika - aby doszło do overrunu, czyli zniszczenia bezpośredniego przeciwnika, a czołg nadal może się potem ruszyć (jeśli nie wykorzystał wszystkich 5 albo 6 punktów ruchu, w przypadku czołgów niemieckich).
5) atak piechotami na miasta albo bunkry (na bunkry w szczególności piechota z dodatkiem E, czyli inżynierowie).
6) wjazd głęboko w linie wroga, by zaatakować w tej albo następnej turze jego wrażliwe jednostki, typu artyleria albo HQ (Head Quarters) czy inne, słabe jednostki.
7) rozstawienie jednostek własnych w ten sposób, aby własna artyleria sięgała o jeden hex dalej, niż własne jednostki, czyli mogła ostrzelać wroga, który stanie obok naszej jednostki, z zamiarem jej zaatakowania. To bardzo osłabia atak przeciwnika.
8 ) ustawienie obrony przeciwlotniczej (w pierwszych bitwach, lotnictwo wroga nie istnieje, albo jest śladowe. To na przyszłość, od Francji i ZSRR czy Anglii, albo walk w Afryce).
9) Ustawienie obok bombowców osłony myśliwskiej, również obok Bocianów (bardzo są wrażliwe na atak wrogich myśliwców).
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2022, 03:13:18 wysłane przez besiu » Zapisane
besiu
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 556


« Odpowiedz #1 : Październik 17, 2022, 07:00:27 »

1. Hiszpania

Dobra, gramy.

Wstęp, do konkretnej bitwy
Wstęp
Sprawdzam - ja, ja opisuję MOJĄ taktykę, czy czasem strategię, proszę to wziąć pod uwagę! -
A więc...najpierw, w oknie gry, naciskam "1", wyskakuje "raport bitwy", i tam naciskam taką ikonkę z kartką zapisaną. Tam jest to:

OpenGen 0.90.36.1 * (27 Dec 2014)  *  AI: Default
Efile folder:D:\OpenGeneral\efile_ogn_wx\  * Efile version:GusOpen Ver:5.1.
Campaign: W18 SUKCESY III RZESZY v.4.1b,  *  Player prestige modifier 100%  *  AI prestige modifier 100%

Played Scenarios:
--
Campaign score: 0  *  Average: 0

..
Current scenario: Hiszpania,  VH prestige is 240 ,  All map prestige is: 440
Army cost: 0 , Current prestige is 800
Prestige available on map yet is 440 pp ( 240 pp in VH to capture) * Turn: 1
AI stance is Defensive => Czyli, czy będzie podjeżdżał do nas, atakować nas, czy tylko się bronił. Jeśli zobaczy jednak, że ma szansę nam sprawić lanie - NA pewno zaatakuje, naszą jednostkę. Jakąkolwiek. Czy w powietrzu, czy na lądzie. Czy samolotami, czy artylerią, czy czołgami.
if BV: +800, Gdańsk , cap 1500, 12 turns prestige: 0
if V : +800, Gdańsk , cap 1500, 16 turns prestige: 0
TV: Loss , turn prestige: 0
Ls: Loss , turn prestige: 0

Infantry
*  Wehr. Infanterie 38 , Opel Blitz 4x4 , 4/6 , 0 bars , 0 exp , Germany , 10/10 , 0 kill , 0 pp - U:004
*  Wehr. Infanterie 38 , Opel Blitz 4x4 , 114/6 , 0 bars , 0 exp , Germany , 10/10 , 0 kill , 0 pp - U:005
*  Sturmpioniere 38 , Opel Blitz 4x4 , 57//6 , 0 bars , 0 exp , Germany , 10/10 , 0 kill , 0 pp - U:006
*  Wehr. Infanterie 38 , 115/6 , 0 bars , 0 exp , Germany , 10/10 , 0 kill , 0 pp - U:010
*  Hauptquartier , 251/1 [W] ,  , 4 bars , 452 exp , Germany , 14/2 , 0 kill , 0 pp - U:017

Tank 
*  Pz IIA , 11/6 , 0 bars , 0 exp , Germany , 10/10 , 0 kill , 0 pp - U:013

Recon
*  PSW 221 , 6 , 0 bars , 0 exp , Germany , 10/10 , 0 kill , 0 pp - U:009

Artillery
*  10.5 leFH18 , Opel Blitz 4x4 , 116/6 , 0 bars , 0 exp , Germany , 10/10 , 0 kill , 0 pp - U:007

Player 1 : Germany
Killed:   Total: 0
Lost  :   Total: 0

BV  0
V   0
TV  0
L   0

Averages:
Infantry       *   5 Units *  0 Leaders      Total :    452 exp,      0 kill,      0 pp    Average:     90 exp,      0 kill,      0 pp
Tank           *   1 Units *  0 Leaders      Total :      0 exp,      0 kill,      0 pp    Average:      0 exp,      0 kill,      0 pp
Recon          *   1 Units *  0 Leaders      Total :      0 exp,      0 kill,      0 pp    Average:      0 exp,      0 kill,      0 pp
Artillery      *   1 Units *  0 Leaders      Total :      0 exp,      0 kill,      0 pp    Average:      0 exp,      0 kill,      0 pp
* Summary:     *   8 Units *  0 Leaders      Total :    452 exp,      0 kill,      0 pp    Average:     57 exp,      0 kill,      0 pp


Player 1  Germany   has 17 units total (core+aux):
Infantry : 10
Tank   :  2
Recon :  1
Artillery :  4

*   <- original core (don't count against cap)
+   <- BV prototype
pp  <- prestige points


Jest to wypis wojsk. Nas interesuje jednak, na początek - zestaw ten:

Current scenario: Hiszpania,  VH prestige is 240 ,  All map prestige is: 440
Army cost: 0 , Current prestige is 800
Prestige available on map yet is 440 pp ( 240 pp in VH to capture) * Turn: 1
AI stance is Defensive => Czyli, czy będzie podjeżdżał do nas, atakować nas, czy tylko się bronił. Jeśli zobaczy jednak, że ma szansę nam sprawić lanie - NA pewno zaatakuje, naszą jednostkę. Jakąkolwiek. Czy w powietrzu, czy na lądzie. Czy samolotami, czy artylerią, czy czołgami.
if BV: +800, Gdańsk , cap 1500, 12 turns prestige: 0
if V : +800, Gdańsk , cap 1500, 16 turns prestige: 0
TV: Loss , turn prestige: 0
Ls: Loss , turn prestige: 0

Czyli, aby zdobyć miasta czy lotniska jako Victory Hex. I że za zwycięstwo dostaniemy ileś tam kasy. A za każdą turę, też ileś. Czyli można zaplanować, że np. po zdobyciu 3 miast - zobaczymy je, na mapie - dokupię, w trakcie, jaką jednostkę, która jest niezbędna. W szczególności w dalszym etapie gry.

Patrzę na prestiż. Fajno, dużo. Ja bym postawił na lotnictwo - Bocian do zakupu i myśliwiec, do jego osłony. Ale - nie ma lotniska, na mapie - więc Pionierzy, do jego zbudowania (za 12 punktów prestiżu, przez 3 tury). W tym czasie, dojdę do pierwszej linii przeciwnika.

Plan.
Nacjonaliści hiszpańscy na zachodzie - pojadą, spokojnie, w dół, ubezpieczani przez artylerię własną. Jeśli trzeba - pomogą przy zdobyciu pierwszego VH. Potem - bokiem, na zachód pojadą.
Włosi i druga część Hiszpanów, ze wschodu - podciągnie do pierwszego VH.
Moje wojska - Core, czyli przechodzące do kolejnej bitwy, jako stałe jednostki - na środku, spokojnie, podchodzą. Recon ma sprawdzać (potem Bocian, latający bombowiec z ruchem fazowym, do rozpoznawania celów naziemnych), co mam ostrzelać artylerią i potem atakować.
I tak każdorazowo, z każdym VH.
Rozpoznanie
Ostrzał
bombardowanie
Czołgi
Piechota - na miasto
Piechota - do ewentualnego dopicia wroga.

Zakupy:
1) Pionierzy
2) Bocian
3) Myśliwiec

Walka.
Jedziemy, ze wschodu. Pełnym gazem, aż napotkam swoje hiszpańskie jednostki (Aux, czyli można je utracić, bo nie przechodzą do następnej planszy).
Jadę tak, aby w następnej turze artyleria mogła ostrzelać wroga.
Najpierw, jednostki z tyłu, typu piechota albo czołgi - do przodu, o odległość 2 hexów z przodu, tyle, ile widzi moja jednostka pierwsza, na szpicy. I tak suckesywnie, od tyłu jednostki przesuwam. Na początek, artylerii nie będzie, ale nie wiadomo.
Teraz, zachodnie jednostki. Super! Artyleria tamtejsza może przesuwać się o 2 hexy, rozpakowana. Czyli od razu, w obronie będzie wspierała te piechoty. Jak jest spakowana - to nie strzeli.

Teraz, moi, Niemcy - jednostki Core. Czyli o nie- trzeba dbać! Utrata którejkolwiek =>powoduje bezpowrotnie stratę.
Pięknie, Recon z tyłu, do przodu, akurat o 2 hexy. Rozpoznaję teren. Teraz, czołg, o kolejne. W mieście, może czaić się wróg, więc nie wjeżdżam, tylko podjadę całkiem obok. Nie ma! Ok. to piechota, z tyłu, w ciężarówce - do miasta. Jest kasa. Artyleria, pełen speed. Pomyliłem się, i obok nie ustawiłem HQ. HQ "pożycza" swoje belki, czyli experience, do otaczających ją, sąsiadujących do niej, oddziałów. Za każdą "belkę", czyli 100 punktów takiego oddziału HQ (albo "Combat Support"), jednostka obok stojąca, dostaje wyższe wskaźniki, o 1 punkt. Czyli moja artyleria, strzela normalnie 6 na czołgi i 12 na piechotę. Ale jak obok stanie HQ, to będzie odpowiednio +4, czyli 10 na czołgi (hoho!! to jest max!) i aż 16 na piechotę. Naprawde, miodzio.
Dlatego - gra się tak, aby jednostka typu Head Quarters albo Combat Support (taka klasa jednostki, jak komandosi, najdroższa piechota z opisem C u góry swego obrazka) albo lider Combat Support => żeby HQ była zawsze otoczona artyleriami. Wtedy każda z tych artylerii ma te bonusy, w tym wypadku +4, za ilość "belek" = czyli setek experiencu.

Podjechałem.
Teraz - zakupy. Kupuję Pionierów, bez transportu. będą przez 3 tury stali, budując lotnisko. Szkoda kasy. Potem, nigdzie nie nadążą, a mam sporo jednostek piechoty Core. Zamiast transportu do Pionierów, wydam kasę na Bociana i Myśliwca. Inaczej, mogłoby jej nie wystarczyć.
Pionierzy na teren Clear ustawiam i od razu buduję lotnisko.

Teraz on
Ruszył tylko piechotą, na zachodzie, ale zaległ. Nie zaatakował.
ja
Walę tam artylerią, teraz jedna piechota, druga. Ucieka. Trzecią idę, atakuję - wsparcie jego artylerii. Ale nic mi nie robi, niszczę piechotę.
Teraz, decyzja? Zająć miasto? jest puste? Ale obok piechota wroga, okopana stoi. A z tyłu artyleria. Więc nie, bo:
1) piechota, ruszy się z okopów, czyli je straci. A artyleria, też, będzie za blisko. Więc tylko podsuwam jednostki, w tym artylerię, aby mnie w obronie wspierała.

Z prawej, zawaliłem. Miałem ustawić swoje HQ, z prawej bardziej. przytulić się do artylerii Aux dwóch. I po strzałach z tych artylerii - przejechać potem tym hQ, do mojej artylerii. Wtedy każda z jednostek dział byłaby wydajniejsza. Zawaliłem. To tak - piszę, abyście rozumieli, mechanikę. I że ja też(!) popełniam błędy.
Dobra, artylerie 3 razy, przesuwam się HQ do mojej artylerii (przed jej strzelaniem) i piechoty. Walę. Dobijam piechotą, ze wsparciem HQ. Puch!
Teraz, wszystkie artylerie ze wschodu, najpierw, jak najbliżej, aby w następnej fazie mogły ostrzelać przeciwnika. Potem dopiero, przed nie, ustawiam piechoty. Do osłony, przed ewentualnym kontratakiem.

Teraz, Recon - sprawdza VH. Jadę na 4 hexy, sprawdzam - nie wykorzystuję pełnej puli ruchu hexów, żeby móc potencjalnie wycofać ten recon, poza zasięg ostrzału wrogiej artylerii. Do swoich jednostek, pod osłonę mojej artylerii.
Ok. jest w VH i obok piechota, za nimi artyleria, na 3 hexy ma zasięgu. Dobra, to podejmuję ryzyko - a tak naprawdę, Żadne ryzyko - czyli przesuwam artylerię na 4 hexy, od wrogiej artylerii. W następnej turze, ostrzela jego artyleri. Obok stawiam czołg, a niżej ,na południe, 2 moje piechoty, jadą. Przez miasto i drogą - dostaną się do przeciwnika. Teren - jest Rough, czyli wykopki. A to znaczy, że na 3 hexy chodzi piechota, ale w Rough 2 hexy na to poświęca. Czyli odległość 2 hexów Rough, zapewnia, że do mnie nie dojdzie. Czyli artyleria może tam stać, bezpieczna. bez możliwości zaatakowania przez wroga.
Otaczam go, z południa. W nastepnej turze ostrzał w artylerię, podciągnę też 2 auxowe artylerie, przesunę tez czołgi bardziej na południe. Jeszcze jedna tura, gdy ustawię się lepiej, ostrzelam wtedy z 3 artylerii (we wsparciu z HQ), i huzia, do przodu, Wtedy też, pojawi się mój Bocian - bo skończy się budować lotnisko, przez kupionych przeze mnie na wstępie Pionierów.
Czyli, jestem pod VH, poza zasięgiem strzału wrogiej artylerii i możliwości ruchu piechoty. Nie widzi też mnie, zasięg wzroku posiadając na 2 hexy.
Na zachodzie, jestem kryty wsparciem artylerii. Będę ostrzelany, ale nie za mocno. A jego ewentualny atak piechoty, skończy się masakrą z mojej artylerii.

On.
Podszedł na zachodzie, spróbował ataku piechotą. Nic.

Ja.
Skończyło budowę lotnisko.
Na zachodzie, walę artylerią, potem jedna piechota - jest też jego artyleria, wspiera w obronie. Druga moja piechota, z tyłu, podchodzi, wali. Niszczy. Teraz ja, artylerią do przodu, żeby sięgnąć w kolejnej turze, do jego artylerii. I trzymam się poza zasięgiem jego wzroku, czyli o 2 hexy. Doskoczę w kolejnej turze.
Kupuję Bociana. Lecę, obok artylerii, żeby ją wykryć, na strzał. Jest. HQ przytula się do mojej artylerii. Strzał. Teraz, kupuję drugiego Bociana, lecę nad artylerię - aby ją zbombardować. Po strzale z artylerii, jest kilka "Suppresed", czyli uszkodzonych w tej baterii. Może coś zdejmę. Jeśli nie - to chociaż 1 poziom okopów tej artylerii. Strzelam, odlatuję. Teraz tym pierwszym kupionym Bocianem, bombarduję. -2 artylerii. Czyli już spoko. Teraz artylerie podciągnę auxowe, żeby ostrzelać, w oparciu o HQ w następnej turze. I obejdę wojskami szybkimi, z flanki, żeby zaatakować czołgiem jego artylerię (jeśli po kolejnym ostrzale i bombardowaniu, coś w niej zostanie.

On
Nic. jestem poza zasięgiem jego wzroku. Nic nie zrobił - przynajmniej tam, gdzie widze. Może gdzieś tam, z tyłu, się przesunął, ale tutaj, z przodu, gdzie widzę - nic.

Ja.
Na zachodzie, strzał w artylerię, potem piechota dobija. Jadę do przodu, z tyłu rozpakowana artyleria podąża, o 2 hexy.
Teraz VH. Strzelam w artylerię, dobijam piechotą. Puch!. Mój bombowiec Bocian - leci na lotnisko, po amunicję.
Teraz, strzały z artylerii, w VH. Najpierw najsilniejsza - oparta o HQ. Teraz druga, włoska. Teraz bombowiec - bez amunicji, ale nie ma już miejsca, na lotnisku, żeby go doładować. Więc lecę, do przodu, rozpoznać przeciwnika, pod kolejnym VH. Jest. Piechota w VH, czołg obok, przesuwam się, na zachód, ku następnemu miastu - jest tamm, w mieście, kolejna piechota. Ok. Rozpoznanie wykonane.
Teraz miasto VH.
PO ostrzale z dwóch auxowych artylerii, zostało ich 2/10. Podchodzę moją piechotą - najpierw, strzelaj swoimi jednostkami Core, aby je doświadczyć. Jeśli oczywiście wiesz, że będzie zero Twoich strat. Jeśli może "być różnie", to możesz walić auxami. Najwyżej wyparują, ale trochę naruszyć przeciwnika, zdejmiesz (jak przy każdym ataku) jeden poziom okopów obrońcy - i wtedy swoją jednostką, na taką naruszoną wrogą jednostkę.
Ja swoimi walczę. Podjeżdżam HQ, aby były silniejsze. Zajmuję Reconem VH, w ruchu fazowym. Podjeżdżam, a potem drugi ruch w tej fazie - wchodzę. I ? Dostaję kasę. Ale wcześniej zawaliłem. Bo odleciałem już Bocianem, na lotnisko. I już kolejnego samolotu, nie kupię, w tej turze. Bo jest zajęte, więc nie ma skąd, wystartować. No, trudno. Uzbieram na myśliwca może.

On - i tutaj, zawaliłem. Bo się przesunąłem, dwiem artyleriami. I tylko 1, moja, mnie wspierała w obronie. I mój Recon, który wjechał do miasta VH, dostał od piechoty - mimo wsparcia mojej artylerii - aż -4 punkty. A jakby 3 artylerie go wspierały, to miałbym pewnie pełną pulę jego siły, do następnych działań.
Uczcie, się na moich błędach.

Ja.
Na zachodzie, jadę. 1 piechota, na południe, 2 piechoty i artyleria - na zachód.
Rozpoznaję tam, bocianem bez amunicji. W zachodnim mieście, nie ma jednostki. W środkowym jest piechota. czołg podjechał do przodu. W VH jest kolejna piechota. Dobra, lecę Bocianem, z lotniska, z amunicją. I rozwalam tę piechotę, która zaatakowała mój recon. Niszczę ją, swoją artylerią i swoim czołgiem, Teraz, do przodu. najpierw artyleria, aby mieć maxymalny jej zasięg. A potem, piechota i czołgi, do osłony, z przodu.
Przesuwam się, na południe, w oparciu o HQ piechoty wystawiam do przodu. Z tyłu artyleria. Jeśli podjedzie czołgiem, to w następnej turze, dostanie ostrzał. A recon i jeden batalion piechoty, szybko - ryzykuję - drugą drogą, na południe, celem wsparcia ataku na środkowe miasto.

On.
Nic. Nie ruszył się. Byłem poza zasięgiem jego wzroku, więc nie podjął żadnych ruchów.

==================================
W tym miejscu - zgubiłem, tzn się źle nadpisałem plik tekstowy, z opisem.
Dalej - będzie już skrótowo:
Podjechałem pod VH, artylerią. Ostrzał jednak najpierw - w oparciu, oczywiście, o HQ - artylerią, przeciwko czołgowi (rosyjskie dostawy, T-26). Groźny, bo silniejszy, parametry lepsze, niż obydwu moich czołgów. Więc ostrzał x2, jeden czołg, potem dobicie sturmpionierzy (oni mają cechy odpowiednie do walki z czołgami; zwykła piechota "nie za bardzo". Jednak też, nie "na hurra!", ale po ostrzale najlepiej artylerii i innym ataku, jako dobicie czołgu).
Do VH się zbliżam, potem osrzeliwuję artylerią znowu, i wchodzę.
W 2 kolejne kolejki - zjeżdżam na południe, do ostatniego VH. Jeden Bocian, ma amunicję, drugi nie.
Co ciekawe - bombowce lepiej atakują (jak zauważyłem), gdy cel wcześniej został rozpoznany. Czyli podlecę Bocianem bez amunicji, rozpoznam teren. Poszukam artylerii przeciwnika (zwykle pod VH przeciwnik posiada taką), wtedy oształ artylerii i potem bombardowanie Bocianem drugim, tym, który dopełnił się na lotnisku.
Taki był plan.
Tak też wykonałem.
Problem z tym, że... Koniecznie! chciałem Wam udowodnić, że zrobię Brylantynowe Victory. I za daleko pojechałem artylerią, własną. aby w następnej turze, ostrzelać już VH, gdzie wykryłem jego artylerię. Spoko. Była spakowana w ciężarówce - czyli bardzo wrażliwa na atak wroga. Ale - niewidoczna dla niego. Niestety! Zawaliłem! ustawiłem obok piechotę, która już była w zasięgu 2 hexów wzroku przeciwnika.
On, w swej turze, przysunął się, by zaatakować piechotę. A obok, wykrył artylerię moją, CORE. Ostrzelał ją z armaty, dobił piechotą. Puch! moja artyleria wyparowała.
Dalej, już się dało wygrać, ale to było bez sensu. Utrata jednostki, Core i to artylerii - to pokazuje, jak bardzo można być bezmyślnym albo niechlujnym. I w tym to przypadku - mówię o Sobie! A gram w to, jakieś 5 lat! A też, mogę "gupoty" narobić.
========================
« Ostatnia zmiana: Październik 17, 2022, 07:19:16 wysłane przez besiu » Zapisane
sympatyk
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 2207


« Odpowiedz #2 : Październik 17, 2022, 07:46:52 »

Taka mała prośba - zechciałbyś zagrać na aktualnym efilu, aktualnym silniku oraz aktualnej wersji tej kampanii?

Ja spróbowałem --> od 4 tury do końca deszcz ...
Porównaj - moje

OpenGen 0.93.5.0 * 16 Jul 2022  *  AI version: Default (0.91)
Efile folder: D:\OpenGeneral\efile_gus_wx\  * Efile version: GusOpen ver. 7.4.1
Campaign: W18 SUKCESY III RZESZY v.4.6,  *  Player prestige modifier 100%  *  AI prestige modifier 100%

Twoje

Cytuj
OpenGen 0.90.36.1 * (27 Dec 2014)  *  AI: Default
Efile folder:D:\OpenGeneral\efile_ogn_wx\  * Efile version:GusOpen Ver:5.1.
Campaign: W18 SUKCESY III RZESZY v.4.1b,  *  Player prestige modifier 100%  *  AI prestige modifier 100%

Silnik różnica - 8 lat!  Evil
Wer efila  też epoka - , to samo z wersją kampanii - wersja 4.6 obowiązuje od połowy 2016 roku ...
Zapisane
besiu
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 556


« Odpowiedz #3 : Październik 18, 2022, 04:49:04 »

Będzie bolało - także, na spokojnie, ok?

Zajęło mi 4 dni, żeby się uspokoić, po tym, co zobaczyłem, w tym temacie. Żeby "zeszła mi pompa". Sorry.
Myślę, że niebagatelny wpływ na to miał mój nauczyciel Zouka Brazylijskiego, Dominik Zieliński (jeśli ktoś nie zna - polecam. Polak, z Moniką, swą żoną, uczą bardzo cierpliwie, są mega wyrozumiali, o wysokiej kulturze osobistej. Staranni i dokładni).
On - nauczył mnie, że czasem lepiej się NIE odzywać. Rzadziuteńko, opadają mu ramiona. Ale to bardzo rzadko. Po jego sposobie zachowania, wyrozumiałości wobec swych studentów/uczniów, jak zwał tak zwał - nauczyłem się, że ja, JA SAM Musze być też wyrozumiały.
Zgodnie z Osho "jeśli coś Ci się podoba, pochwal i naśladuj. (... [dalej tekst brzmiał:] A jeśli coś Ci się nie podoba - zastanów się nad sobą").
Także, napiszę, co myślę, o tym wątku. A weźcie sobie, proszę - herbatkę, driniola, albo spacer zróbcie, ZANIM odpiszecie, na to, co teraz ukulam.

Tadammmmm!.

Jprdl.
Pojebało Was.

na serio, myślicie, że jak ktoś przychodzi na to forum - za namową Zsamota, i chciałby sobie "poszpilać przy piwku", jak to ŚP Gustlik mawiał - to będzie rozkminiał, Wasze posty? Na Serio?\
Kurwa,, który z nich, wie, co to CG, DG, albo G45 G31 czy co tam jeszcze? Albo ten szereg cyferek 1111 0000 itp....

na serio?
Uważacie, że "świeżak", będzie chciał to czytać? Że cośkolwiek zrozumie?
Ja - wymiękam. Na serio... Po co to?

Jeśli już Bardzo Chcecie, coś napisać, ciekawego, w tym wątku, to zasada:
Piszę D U Ż Y M I literami, w sposób Mega czytelny. Żadnych skrótów - chyba, że wcześniej, w tym poście podałem np. "do zdobycia są 3 Victory Hexy (VH)" albo "z obrony Close Defense CD wskaźnik przechodzi na Ground Defence GD" itp.

Jeśli nie kumacie, Czemu coś takiego napisałem, to...

Mam FB. Zsamot może sprawdzić, mój profil. Z pewnością, bez żadnego trudu znajdziecie moje zdjęcia, m.in. taneczne. I są tam też 2 figury taneczne, tak zwane "podnoszenie w tańcu".
Zsamot - masz moje pozwolenie, na uploadowanie tych zdjęć. Na publikację mojego wizerunku. Zrób to.

Opiszę Wam, co Wy, wszyscy, którzy wypowiedzieliście się w tym wątku, pouczając świeżaków, co i jak.
Otóż - Wszyscy - macie WYKONAĆ TE OBIE FIGURY. Które Wam Zsamot zaprezentuje.

do tego, dodaję opis, mój, wykonania tego działania. Macie to zrobić, ze swoją żoną/kochanką/koleżanką whatever. W każdym razie, z dorosłą, 50kg osobą minimum.

Jedna z figur, to: stajesz obok kobiety, ona obejmuje Cię w pasie (jakbyście sobie patrzyli na zachód słońca). Chop łapie ją lewą ręką za jej łokieć, między tricepsem a łokciem. NIE wolno niżej, za przedramię, bo możesz nie utrzymać jej, i Ci się wyślizgnie. na zdjęciu zobaczycie, dlaczego tak to ważne, aby jednak ją utrzymać huehue!.
Prawa strona faceta. Schylam się - trzymając za lewą rękę moją lewą, powyżej jej łokcia - schylam się, do jej nóg, Prawą ręką oplatam powyżej jej kolana, wsadzam rękę między jej rozstawione nogi, oplatam ją. I... przechylam w lewo ciągnąc za lewą rękę. A hamując prawą ręką - jako dźwignię.
I na zdjęciu zobaczycie, jak to ma -> docelowo wyglądać.!

Każdy z Was, którzy się wypowiedzieli, w tym wątku - MA TO WYKONAĆ.
ja to wykonałem, za pierwszym razem, więc na pewno się uda!

Obok mnie, asekurując, na zdjęciu - stoi Jacek Jaco Fołtyn. Tancerz o sporej renomie w środowisku baletowym. W czerwcu skończył Uniwersytet Muzyczny im. F. Chopina w Warszawie. Z wyróżnieniem. Ocena z pracy magisterskiej 6. Ocena ze studiów (średnia): celujący.
Także, luz. Tańczy w Operze Kameralnej, w Warszawie. Jest oficjalnym sędzią międzynarodowym World Artistic Dance Federation.
Z tyłu, też możecie spojrzeć, na Martynę i Kajetana, na tym zdjęciu - którzy byli kolejną parą, do wykonania tej figury.

Jacek Fołtyn - był na tych warsztatów pod tytułem "Podnoszenie w tańcu" -> moim instruktorem. Co zapewne wyczytacie, z jego miny.... A kolejne pary, z chęcią przygotowywały się do tego zadania.

do dzieła! Chcę zobaczyć, jakie były efekty!
Zsamot - koniecznie upload tego zdjęcia.
Drugie - możesz wrzucić, jako "rozgrzewkę", trening.
« Ostatnia zmiana: Październik 18, 2022, 05:11:37 wysłane przez besiu » Zapisane
Zsamot
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6915



« Odpowiedz #4 : Październik 18, 2022, 08:18:33 »

Ja zawsze mówię- mamy tu mega fachowców: Waldzios, Sympatyk, o Kowdarze nawet nie wspomnę, czy o masie innych osób.

W tematach technicznych sprawiacie, że gra się rozwija, no chyba, że odlatuje ktoś w zbytnie uszczegółowienie. A to- jak wiemy- w OG, wcześniej PG- się NIE DA. To gra strategiczna, nie zaś odzwierciedlenie na rynku produkcyjnym.

Stąd - MEGA prośba- zróbmy parę opisów, parę wskazówek dla nowych graczy, inaczej - będzie to obumierało, jak onegdaj Panzer General 2. Znikały stosunkowo wolno kolejne osoby, aż tylko tak zwane bractwo "kompanijne", gdzie Gustlik, Hansen, ja i paru innych szliśmy w jednym kierunku pasji. Na każdym etapie: łatwym, trudnym.

Ja jestem melepetą technicznym. Mnie kampania musi bawić. I tu nic nie zmieni, że denna będzie bardziej wierna. Wierna musi być partnerka. Gra ma bawić.

Miłego wieczoru.
Zapisane

http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369
Waldzios
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 4746


"Let me see your war face."


« Odpowiedz #5 : Październik 19, 2022, 04:13:28 »

do dzieła! Chcę zobaczyć, jakie były efekty!
Dzięki. Nie zamierzam się w żadnym razie stosować. Twoje wywody odbieram jako obraźliwe.

To że masz problemy z elementarną matematyką, to nie powód by obrażać zainteresowania innych ludzi.
Jeśli jakieś jakieś posty cie nie interesują, lub są dla ciebie za trudne, sugeruje je zignorować.
Nie zamierzam przepraszać, że mechanika OG opiera się na matematyce, nie na tańcu.

To mój jedyny komentarz w tej sprawie.
Miłej gry.

EDIT. Posty na temat mechaniki przeniosłem do nowego wątku: Dodatek 'Fast Entrench'.
« Ostatnia zmiana: Październik 19, 2022, 04:29:39 wysłane przez Waldzios » Zapisane

GusOpen - aktualizacje/updates: EFile , EquipIcons
besiu
Generał (General)
*
Offline Offline

Wiadomości: 556


« Odpowiedz #6 : Październik 20, 2022, 01:54:19 »

Hm?
Rozumiem? jak mam syna, i chcę go zabrać na rower- Pierwszy Jego raz, na rowerze ? to biorę go, na zjazd Mountain Bike, między drzewami, a przed wjazdem na góre, tłumaczę mu ? jak będzie kąt nachylenia 35 ? to zmieniasz na przerzutkę 2 z przodu i 3 z tyłu, a jak kąt nachylenia góry, zmieni się wiesz, poczuje na pewno  - to będzie już 40 stopni ? to wtedy, na 3 z przodu, i 4 z tyłu. I pamiętaj, że jak wieje od wschodu, to może Cię spychać, bo tam nie ma osłony, jak od zachodniej strony, gdzie jest tamta góra, a w momencie, jak będziesz zjeżdżał, i będzie więcej niż 20% korzeni, to użyj też tylniego hamulca z dopalaczem.

Ludzie!!! |halo!!!
Myślicie, że Początkujący gracz, który ?chcę sobie pograć, powiedz mi, co mam robić? -= to weźmie kartkę, i będzie prowadził jakieś obliczenia?
Na serio?
Że będzie wyliczał to czy tamto?
Serio?
Też tak robiliście, rozumiem, podczas zetknięcia się z tą grą, pierwszy raz? Serio?

ja ? sorry, z poważaniem ? mam gdzieś, Wasze fochy. Pokazuję Wam, jak bardzo przegięliście pałę ? wobec osób początkujących. Opisując, rozważając i bóg wie co analizując.
A jak ktoś NIE wierzy, że przegięliście - to się Zsamot, weź, ich zapytaj. Po prostu =- zapytaj:
Ej, stary, zrozumieliście to, co tam napisali? Jaki to dla was miało sens? Co, jako początkujący, tak na serio, wy-nieśliś-cie, z tego wywodu?

Bo ja ? jestem 100% przekonany, że ?ZERO?.
Że po 1 poście, gdzie były opisy i zwroty, ze skrótami, - których poczatkujący z pewnością ?NIE znają? = nie rozumieją ? przestali czytać. Że tam może, mooooże 1 góra 2 osoby, doczytały te posty. Ale dla większości ? odeszli z niesmakiem.

Zapytaj się Zsamot ? skoro masz z nimi kontakt.
I teraz ? napisałem Wam coś, kompletnie ?z innej bajki?, której Wy ? NIE znacie. Żeby Wam pokazać, jak bardzo zachowaliście się pouczająco i patrymonialnie, wobec świeżaków.
Ale? Do tego ? trzeba się przyznać? przesadziełem.
I teraz?
Waldzios ?
Tak ? zgoda, - Masz Rację, odnośnie ?nie prawda? o tych czołgach w mieście. Pytanie ? czy tak długie rozważania ? można napisać w sposób prostszy? Bo ja ? napisałem w sposób najprostszy, a więc:
Ej, nowy ? nie pakuj się czołgiem do miasta, bo dostaniesz baty, ok?
A tutaj ? dostaje jakąś rozpiskę? Serio? Ja mogę stary wyliczenia w tańcu, z biomechaniki, prędkość kątową ruchu przedramienia i jak się to w dynamice ruchu przełoży na pęd ciała i obciążenie kręgosłupa, podczas obrotu partnerki.
I co?
I kto  KTO TO zrozumie? Jako poczatkujący
Poczuliście się obrażeni?
Wy?
Serio?

Pomyślcie nad tym, na spokojnie.

Jeśli ? macie uwagi ? coś Źle napisałeś, stary ? to nie tak! Mylisz się:
To prośba ? napisz to w poście ? i daj odnośnik do tematu, gdzie to omawiasz.
Bo ? Wszyscy mamy ten sam cel: Aby Więcej osób grało. Aby miało z tego frajdę.
Pytanie ? czy w skomplikowany sposób, przekonam kogokolwiek do fizyki molekularnej, waląc mega wyliczenia i wzory, podczas pierwszego zetknięcia się z fizyką, danej osoby?

Napisz, => ej, Besiu, spaprałeś. To nie tak. Tutaj, masz, co jest inaczej.
Jeśli nie potraficie tego napisać, w sposób prosty.
To ustalimy, na boku, w osobnym wątku ? jak, jak to przekazać. Żeby ktoś w sposób prosty, potrafił to zrozumieć. A nie ? że ?łlooo ku, co on gada, daj mi spokój?. Bo założę się, że tak Wy, zareagowaliście, na moje pisanie, o technice figur, prawda?
I co, pomyślałeś ? weź, się pałuj, co Ty mi tu piszesz, nie na temat! ? prawda?
A co teraz, taki świeżak, czytając takie forum, które ? w założeniu! ? powinno mu pomóc, w rozpoczęciu zabawy ? jak myślicie, co on pomyślał/pomyśli?

Moje argumenty, są tak samo istotne, jak Wasze. Pytanie, czy potraficie zejść, do poziomu niższego, w rozumieniu granic wypowiedzi.
Oby.

Waldzios, Twój post ? moim zdaniem, a więc Tylko moim(!) i tylko jest to opinia(!) ? powinien wyglądać w ten deseń
?Ej, słuchaj, nie czołgi tracą w mieście, w ataku ? tylko w obronie. Jak stoisz na hexie, gdzie jest miasto/las, to dostaniesz baty. Bo piechota ma wtedy bonusy, do pojazdów pancernych.
A jak chcecie wiedzieć, dlaczego ? to zapraszam Was tutaj: (i tu podajesz odnośnik, do wątku)?.
I to tam, dopiero, dajesz rozwinięcie wątku, a nie tutaj.
Bo tutaj, ma być prosto i maksymalnie zrozumiale.

Zapisane
Zsamot
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6915



« Odpowiedz #7 : Październik 21, 2022, 12:21:05 »

Powtórzę po raz setny, ja sam nie rozumiem wiele rzeczy z gry. Ale... ja mam frajdę z przejścia scenariusza, budowania armii. Jak zauważę prawidłowość, to mam radochę.
Jak mi ktoś przystępnie przekaże wiedzę, to też coś wyłapię.

Warto rozmawiać, postawić się w pozycji drugiej strony.
Szanując Wasz ogromny wkład, wiedzę, warto to przekazać prościej. Popracujmy nad poradnikiem. Razem.
Zapisane

http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369
Timajos
Kapral (Corporal)
*
Offline Offline

Wiadomości: 9


« Odpowiedz #8 : Październik 21, 2022, 09:07:24 »

Tyle że nie ma dla kogo te poradniki tworzyć, bo OG nie jest ani znany, ani jakoś szczególnie reklamowany.
Ile nowych osób odwiedziło w otatnich latach forum, ile z nich zaczęło się regularnie udzielać?

OG to gra niszowa z tendencją spadkową. Za, najdalej, kilkanaście lat w Polsce będą grać - takie moje zdanie - tylko jednostki (a może już tak jest).
To, co dla jednych jest siłą tej gry - duże możliwości wyboru, skompletowania armii, doboru taktyki, skomplikowania - dla innych, pozwolę sobie na tak kontrowersyjną opinię, jest wadą, której nie da rady przeskoczyć

Jakie dzisiaj się gry ceni (w porównaniu do OG)? Dopracowane wizualnie, niezbyt skomplikowane, do ogarnięcia w niedługim czasie, najlepiej online.
Przychodzi zmęczony człowiek z pracy, uczelni i co włącza? OG, gdzie trzeba uważnie myśleć nad każdym ruchem, czy coś lżejszego?
Sam mam dokładnie tak samo - OG zostawiam na weekend, jeśli mam akurat wolne, a szef nie zadzwoni o 23.00 z poleceniem, abym jednak jutro przyszedł.

Co zaś oferuje OG dla początkujących? Na ogół mnóstwo godzin, dni, aby zdobyć BV w jakimśtam scenariuszu.

Poradniki, porady mogą być, oczywiście, jak najbardziej potrzebne. Sam korzystałem z Waszych wiele razy - bardzo dziękuję.
Ale przede wszystkim trzeba grać i grać - w takiej konfiguracji, innej; żeby to jednak zrobić, aby w ogóle zacząć, trzeba wiedzieć, że taka gra jak OG istnieje, a potem złapać bakcyla.

Przepraszam za czarnowidztwo, ale zupełnie tego nie widzę - inny świat, inni ludzie, którzy oczekują zupełnie innych rozrywek i nadają na innej fali.
Zapisane

Formować regimenty!
Zsamot
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6915



« Odpowiedz #9 : Październik 21, 2022, 10:40:22 »

Były już takie czarnowidztwo -  mogę nawet posty wkleić.
- wchodził WOT (ostatni zlot w Toruniu w forcie), gdy Szarik siedział z młodzieżą przy stole z kilkunastoma kompami i grali. Szarik zniknął wtedy ze światka PG 2. Błąd to był inny, że nie zadbano o włączenie innych gier na tamtym etapie. Zwłaszcza, że były szanse, ludzie. Ale ja nie prowadziłem tego, potem forum ratowałem przed zamknięciem. Teraz Kowdar pięknie to wszystko konserwuje. Masa innych ludzi pomaga.
- siecówki , konsole ,... pewnie. Tylko to są inne oczekiwania,
- trudność? No to właśnie po to łatwy przejrzysty poradnik. Jak ktoś będzie chciał- to go zachęci, ale jak mówię - najlepiej robić i nie liczyć na szybkie efekty. Powiem wprost- tak dobrej ekipy technicznie, zadbanej gry, jej dystrybucji, zadbania o bezpieczeństwo forum - NIGDY nie było.

Tak odpadnie, jak zawsze pewna liczba osób. Ale za sprawą FB, świetnie działającej dystrybucji, ktoś przybędzie i ... super.
Wiesz, na dobrą sprawę - to jest stara ekipa i kilkunastu nowych, jedno stają się starymi, starzy, nowi znikają. To samo mam na forum muzycznym, gdzie np. mocno udziela się ex członek tego forum Pioniere.

Ale do czego zmierzam?
WARTO zrobić poradnik. Nic nowego tam nie będzie, ale nowego gracza - owszem, pomoże.
Kto będzie chciał- będzie uczestniczył.
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2022, 10:44:15 wysłane przez Zsamot » Zapisane

http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369
Zsamot
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 6915



« Odpowiedz #10 : Październik 21, 2022, 10:46:53 »

Osobno jeszcze - inni ludzie? 
Prowadzę z grupą znajomych stowarzyszenie Fantasmagoria- startowaliśmy od zera. Mamy za sobą kilkanaście konwentów, działania sukcesywnie  się dziejące. Są ludzie, trzeba do nich dotrzeć, nie przejmować, że nawalają. Trudno. A może jeszcze przyjdą, może inni.
Zapisane

http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369
Timajos
Kapral (Corporal)
*
Offline Offline

Wiadomości: 9


« Odpowiedz #11 : Październik 21, 2022, 12:58:53 »

Może i tak, może patrzę zbyt pesymistycznie i chcę za dużo i za szybko.
Ale przecież jest fajna kampania dla początkujących, którą można potraktować jako poradnik (naukę poprzez granie) - !T01 WALKA I TAKTYKA v.4.2e. Nie ma tam o wszystkim, bo trochę lat już ma i nieco się silnik zmienił, a już z pewnością nie wyczerpuje tematu, ale bardzo dobra na początek.
Zapisane

Formować regimenty!
Waldzios
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 4746


"Let me see your war face."


« Odpowiedz #12 : Październik 21, 2022, 02:16:35 »

WARTO zrobić poradnik. Nic nowego tam nie będzie, ale nowego gracza - owszem, pomoże.
Szczerzę mówiąc. Uważam, że poradniki są tak samo (lub mniej) atrakcyjne dla współczesnych graczy jak PG2/OG.
Mocno wątpię, że w dzisiejszych czasach, nowy gracz zacznie od przeczytania kilkudziesięciostronicowego PDF-a, z instrukcją do gry.

Poradniki to relikt poprzedniej epoki, tak samo jak OG.
Poradnik przyciągnąłby graczy 20 lat temu.
10 lat temu sprawdziłby się kanał z filmami instruktażowymi na youtube,
Dzisiaj, w najlepszym razie zadziałałyby krótkie filmiki na tiktoku.

Owszem. Poradnik pewnie by się przydał. Ale raczej dla obecnych graczy. Którzy nie zawsze rozumieją niuanse mechaniki.
Nowych graczy raczej nie przyciągnie.

Co do samego poradnika, to rozmawianie o poradniku niczego nie zmieni.
Obietnice i deklaracje są niewiele warte.
Ktoś musi usiąść i poradnik napisać. Tylko tyle, i aż tyle.
Raczej nie będę to ja. Nie mam na to czasu, ani ochoty.
Mogę co najwyżej zadeklarować pomoc w kwestiach technicznych.

Ale przecież jest fajna kampania dla początkujących, którą można potraktować jako poradnik (naukę poprzez granie) - !T01 WALKA I TAKTYKA v.4.2e. Nie ma tam o wszystkim, bo trochę lat już ma i nieco się silnik zmienił, a już z pewnością nie wyczerpuje tematu, ale bardzo dobra na początek.
Kampanie dla początkujących wydają się być dobrym kierunkiem.
Łatwiej mi uwierzyć, że początkujący gracz włączy "kampanię dla początkujących", niż że przebrnie kilkudziesięciostronicowy poradnik.

Szczerze mówiąc nigdy ich nie grałem. Dlatego trudno mi się na ich temat wypowiadać. Zaczynam myśleć, że to był błąd.
Przydałoby się je solidnie (grupowo) przetestować, i ustalić jakich tematów w nich brakuje.

Można również rozważyć, dodanie działu "Kampanie treningowe". w którym będą umieszczane raporty graczy z tych kampanii.
Przy okazji, to mogłoby potencjalnie zachęcić do uczestnictwa graczy, których odstrasza koncepcja rozgrywek "rankingowych".

Nie jestem obiektywnym testerem. Ale zakładam, że względnie łatwo dałoby się spreparować kampanie łatwiejsze od Gustlikowych. Teoretycznie wystarczyłaby minimalistyczna konwersja kampanii z PG2. Na przykład oryginalny 'Blitzkrieg' przekonwertowany na nasz efile bez zbędnych ulepszeń (minimalne zmiany w jednostkach i sprzęcie).
W ten sposób mogłaby powstać dość atrakcyjna kampania treningowa.
Zapisane

GusOpen - aktualizacje/updates: EFile , EquipIcons
DanielS
Podpułkownik (Lieutanant Colonel)
*
Offline Offline

Wiadomości: 199



« Odpowiedz #13 : Październik 21, 2022, 03:00:10 »

Wyważacie otwarte drzwi... kampanie tutorialowe są już w instalce Luisa.
Zapisane
Waldzios
Administrator
Marszałek (General of Army)
*
Offline Offline

Wiadomości: 4746


"Let me see your war face."


« Odpowiedz #14 : Październik 21, 2022, 05:06:28 »

Wyważacie otwarte drzwi... kampanie tutorialowe są już w instalce Luisa.
Kampanie tutorialowe w instalce Luisa zawierają tylko kompletne podstawy.
To 3 miniaturowe scenariusze które pozwalają (w połączeniu z instrukcja w PDF) nauczyć się obsługi podstawowych funkcji gry.
Nie o tym rozmawiamy.

Chodzi o kampanie która pozwolą kompletnie zielonym graczom na "naukę poprzez granie".

Zapisane

GusOpen - aktualizacje/updates: EFile , EquipIcons
Strony: [1] 2 3 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Kampanie Open General | Grupa Open General na Facebooku
Powered by SMF 1.1.4 | SMF © 2006-2007, Simple Machines LLC
Strona wygenerowana w 0.11 sekund z 24 zapytaniami. (Pretty URLs adds 0.011s, 2q)