Ankieta w sprawie punktacji

[Gustlik]

W związku z próbą usystematyzowania kwestii wygrywania/ukończenia kampanii chciałbym zapytać, który system nagradzania faktu zakończenia kampanii uważacie za lepszy. Celowo nie piszę "sprawiedliwszy", bo każdy jest na swój sposób "niesprawiedliwy".

Pierwszy, w sposób oczywisty premiuje krótsze gry, drugi zaś - dłuższe.

[Gustlik]

Oto symulacja przeprowadzona przez Zsamota dla trzech kampanii:

Prognoza:
1. standardowa premia: 3x 100= 300
2. wielokrotność: np. 12 scen + 16 scen + 15 scen. => 120+ 160+ 150= 430

[Zsamot]

Ja preferuję dłuższe kampanie- stąd i taki głos, poza tym myślałem, ze może kiedyś różnicować ilość punktów w zależności od % prestiżu?

[kowdar]

Zagłosowałem za punktacją: równo po 100.
Uważam iż bardzo długie kampanie (a przynajmniej większość) staje się pod koniec bardzo łatwa,
ze względu na wzrost ilości i jakości armii, nad którym to wzrostem trudno jest "zapanować" autorom kampanii.
I dlatego punktacja za każdą turę, niepotrzebnie by premiowała takie długie kampanie (i coraz łatwiejsze sceny pod koniec).

[Zsamot]

No ja Twojej kampanii francuskiej nie mogłem- bez totalnej masakry- ukończyć- wiec to już rożnie to bywa. Poza tym - zauważyłem po opisach bitew, że odchodzi się od tego, ze im dalej, tym łatwiej...

[Hansen]

Mi jest wszystko jedno.
Gram dla przyjemności a nie na punkty....często jedną kampanię gram po kilkadziesiąt razy i testuję różne warianty

[Zsamot]

Zgadzam się Hansen- przede wszystkim  przyjemność gry i próby rozegrania nieszablonowego.

[Gustlik]

OK - ankieta zakończona - przyjmujemy zatem - 100 pkt za UKOŃCZENIE kampanii - niezależnie od długości.

Kampanie zakończone porażką po przejściu min. 50% scenariuszy mają liczone "gołe" punkty.
Oczywiście autor może sobie nie życzyć zaliczania nieukończonej kampanii, ale wtedy proszę
by to napisał. (albo skasował swój wątek z grą)

Proszę także o skontrolowanie mnie przy dopisywaniu "setek" za dotychczas ukończone gry.
O ile wiem - była tam tylko jedna kampania zakończona porażką, ale mogę się mylić.