Kampania W14 "Armia Polska"

[Gustlik]

przez cały czas dysponujemy wypasionym sprzętem 'Republic of Poland'.

No ale na hordy 15 punktowych czołgów, potrzebujesz hord innych 15 punktowych czołgów
- o finezji, to tu raczej mowy nie ma. A co do fabuły - to zgadzam się.

[kowdar]

Na stronie opublikowałem zmodyfikowaną wersję 4.4a gdzie strony Axis/Alied zostały zamienione
(nie jest to tak uciążliwe jakby się wydawało, wystarczyło zmienić w głównych ustawieniach scenariusza i już).
Co do reszty uwag ... to na razie jeszcze nie wiem czy i w jakim zakresie zmieniać ...

[Zsamot]

Na stronie opublikowałem zmodyfikowaną wersję 4.4a gdzie strony Axis/Alied zostały zamienione
(nie jest to tak uciążliwe jakby się wydawało, wystarczyło zmienić w głównych ustawieniach scenariusza i już).
Co do reszty uwag ... to na razie jeszcze nie wiem czy i w jakim zakresie zmieniać ...

Ale że wolałbyś test kampanii czy konkretne uwagi?

[Gustlik]

Mimo wszystko jeszcze wrzucę i taką uwagę, że w niektórych scenariuszach (czasy Monte Cassino i okolice) praktycznie jedynym a czasem dokładnie jedynym niemieckim przedstawicielem artylerii, w scenariuszu, jest Nebelwerfer... Za to w ilościach hurtowych.

[Zsamot]

Mimo wszystko jeszcze wrzucę i taką uwagę, że w niektórych scenariuszach (czasy Monte Cassino i okolice) praktycznie jedynym a czasem dokładnie jedynym niemieckim przedstawicielem artylerii, w scenariuszu, jest Nebelwerfer... Za to w ilościach hurtowych.

Po ostatniej poprawie względem amunicji nie jest to dobra wiadomość.

[kowdar]

No niestety, ale ta kampania wywodzi się, ze "starych" czasów i takich "kwiatków" jest tam dużo, a że nie ma także jakiejś fajnej fabuły, to trochę szkoda mi czasu na poświęcanie jej więcej czasu ... uważam, że się po prostu trzeba pogodzić, że ona taka jest ... nie ma tam dużej różnorodności jednostek, na pewno jest dość toporna ... czyli jest jak jest ... ale da się ją rozegrać do końca ... przynajmniej kilka lat temu jak ją grałem (ale teraz przez dodatki raczej w większości kampanii może być łatwiej ... z drugiej strony pewne zmiany gry np. związane z portami, utrudniły pewne bitwy (niekoniecznie w tej kampanii).

[Zsamot]

Jeżeli masz inne, lepsze w zanadrzu, to pewnie, szkoda Twego czasu na słabizny.
Może ktoś inny ruszy?

[Gustlik]

Wiesz co, 38 scenariuszy - jakby już ruszać, to trzeba by napisać to chyba od nowa.
No bo to nie jest jakieś tam kosmetyczne dopieszczenie, tylko zmiany od fundamentów,
a jak już, to czemu nie mapy, a jak mapy, to czemu nie opcje jednostek i tych liderów też
trzeba by poprawić...

A tak naprawdę, bez ułożenia jakiegoś sensownego przebiegu i przynajmniej w miarę
akceptowalnej fabuły - i tak grasz to jak jakiś Matrix i tak....

Aczkolwiek taka przeróbka może posłużyć jako wprawka do nauki pisania własnych
kampanii - także jakby ktoś chciał, to czemu nie. 

[Zsamot]

To może kiedyś, na Zlocie mi pokarzesz z Jaro i potem poprawię...

[Waldzios]

Odgrzebuje wątek.

Miałem ochotę zagrać, sprawdzić czy kampania nadal będzie sprawiać mi problemy, ale po powierzchownym przejrzeniu okazało się że przydałoby się ją lekko odświeżyć.

Uzbierało się trochę zaszłości,
Kampania wykorzystuje sporo jednostek kawalerii i motocyklistów, które nie zostały zaktualizowane po zmianach w kawalerii/motocyklistach (przekształciły się w RECON'y). Tych jednostek jest zbyt wiele by to zignorować.
Niektóre scenariusze wykorzystują problematyczne mechaniki, na przykład w scenariuszu desantowym niemieckie lotnictwo wykorzystuje lotniskowiec, który funkcjonował wedle starych zasad (obecnie nie zapewnia żadnej funkcjonalności dla lądowych maszyn).
Odświeżenia wymagają również jednostki RoP (w końcowych scenariuszach potrafi się pojawić sprzęt z 1939).

Zdecydowałem się wprowadzić poprawki. Ale natrafiłem na pewne problemy.

Pierwsza rzecz, to odwrócone strony Axis/Allied.

Na stronie opublikowałem zmodyfikowaną wersję 4.4a gdzie strony Axis/Alied zostały zamienione
(nie jest to tak uciążliwe jakby się wydawało, wystarczyło zmienić w głównych ustawieniach scenariusza i już).

Czy z powyższego wynika, że wersje się rozbiegły (w wersji 4.6 RoP jest stroną 'Axis', Niemcy są 'Allied'), czy może wystąpiły jakieś problemy techniczne z podmianą stron

Druga rzec, to fabuła i wprowadzenia.
Ogólna koncepcja "historyczna" kampanii nie ma większego sensu, ale ze względu na grywalność byłem ją wstanie zaakceptować.
Problemy pojawiają się przy wprowadzeniach. Treści wprowadzeń w kilku miejscach niespecjalnie pokrywają się z zawartością scenariuszy.
Na przykład w scenariuszu 'WARSAW RISING' mamy wspomniane jednostki LWP, a w kolejnym ('WARSAW BLOW') wprowadzenie informuje o oddziałach węgierskich. Wspomniane jednostki w scenariuszach nie występują.

Próbowałem analizować oryginał kampanii, ale niewiele zyskałem.
Efil na którym bazowała oryginalna kampania był biedniutki. W końcówce kampanii wojsko polskie to uboga mieszanka jednostek PSZ i LWP. W  efekcie miejscami trudno zgadnąć co autor miał na myśli.

Jedno jest pewne. Kampania nie jest historyczna. Rozgrywanie jej historyczną nacją 'Poland' nie miałoby większego sensu, szczególnie po 1945.
Nie grałem oryginału, ale zakładam że rozgrywka mocno opierała się na wykorzystaniu jednostek sojuszniczych.

Uznałem, że skoro i tak wprowadzam poprawki, to mogę trochę "poprawić" fabułę.
Nie mamy ograniczeń autora. Mamy kilka wersji nacji 'Poland'. Nie widzę przeciwwskazań by wykorzystać wszystkie.

Mój zamysł jest taki.
Zamierzam maksymalnie wykorzystać "historyczne" nacje: 'Poland' (wrzesień i PSZ), 'LWP', oraz 'Armia Krajowa' jako jednostki AUX. Tak by zmienić wrażenie, że cała kampania jest rozgrywana jednostkami 'RoP'.
Jednostki 'RoP' zamierzam wykorzystać wyłącznie jako jednostki gracza.
Scenariusze PSZ będą scenariuszami PSZ, z udziałem armii gracza (RoP).
Scenariusze LWP będą scenariuszami LWP, z udziałem armii gracza (RoP).
Scenariusze 1945+, będą zawierać jednostki PSZ i LWP, oraz armię gracza (RoP).

Gracz w tym układzie nie będzie reprezentował całości sił zbrojnych, tylko "trzecią" (bliżej nieokreśloną) formacje Wojska Polskiego.

Co o tym myślicie? Ma to sens?

[Jaro]

Nie znam kampanii. Z tego co piszesz to proponowana zmiana ma sens. Brzmi to logicznie w porównaniu do stanu obecnego.
Co prawda nie mam żadnego pomysłu jak uzasadnić RoP i Polskę. RoP i LWP łatwiej uzasadnić. RoP zastępuje Polskę w naszej fantastycznej (co by było gdyby) koncepcji a z Polaków na wschodzie powstaje nowa armia. Ale jak uzasadnić RoP i Polskę w tym samym czasie?
Nie żeby mi specjalnie zależało na uzasadnieniu. Ważne żeby było grywalne.

[Waldzios]

Nie znam kampanii.

W skrócie: mamy wrzesień, ewakuacje przez Bałtyk, szlak PSZ, udane powstanie Warszawskie (bunt LWP), atak na Berlin, i wojnę z ZSRR (1945+).   

Ale jak uzasadnić RoP i Polskę w tym samym czasie?

Moja koncepcja jest taka, żeby spróbować przedstawić sytuacje w której RoP nie jest równoważny Polsce.
RoP w przypadku tej kampanii, to byłaby jakaś (bliżej nieokreślona) ochotnicza formacja stworzona z żołnierzy ewakuowanych w 1939 z Polski.

Polska upadla w 1939, z ocalałych żołnierzy powstały PSZ, LWP, i RoP.
Kampania w tej postaci jest nadal fikcyjna, ale trochę mniej absurdalna.
Istnienie fikcyjnego korpusu gracza (RoP), wydaje się trochę bardziej akceptowalne, niż istnienie (i jednoczesne nieistnienie) całej nacji.
Łatwiej usprawiedliwić powstanie i uzbrojenie pojedynczej formacji (korpusu/dywizji), niż istnienie bazy technicznej nacji, która efektywnie przestała istnieć.

[Jaro]

Polska upadla w 1939, z ocalałych żołnierzy powstały PSZ, LWP, i RoP.

Tylko, że to oznacza korzystanie ze sprzętów sojuszniczych:
PSZ - alianci zachodni
LWP - ZSRR
a RoP? Chyba, że wraz z wojskiem ewakuowała się rezerwa złota/polskie zasoby bankowe/diamenty i wydzierżawiają/kupują od jakiegoś kraju (raczej egzotycznego bo wsparcie zachodu ma rząd na emigracji i PSZ) wyspę (Madagaskar ), na której lokują fabryki zbrojeniowe i adaptują sprzęt innych nacji.

[Waldzios]

a RoP? Chyba, że wraz z wojskiem ewakuowała się rezerwa złota/polskie zasoby bankowe/diamenty i wydzierżawiają/kupują od jakiegoś kraju (raczej egzotycznego bo wsparcie zachodu ma rząd na emigracji i PSZ) wyspę (Madagaskar ), na której lokują fabryki zbrojeniowe i adaptują sprzęt innych nacji.

RoP tak czy inaczej jest fikcyjny.
Zakłada istnienie fabryk (i technologii), których nie było w Polsce (ani na Madagaskarze ).

W typowej kampanii RoP przyjmujemy, że wspomniane fabryki powstały w Polsce.
W tej kampanii możemy przyjąć, że powstały w dowolnym miejscu świata (nawet na Madagaskarze), albo wykorzystać istniejące fabryki gdziekolwiek na świecie.

Zwłaszcza, że w tym przypadku nie mówimy przecież o uzbrojeniu całej nacji (kilkadziesiąt dywizji), tylko pojedynczego korpusu.
Wymagana baza przemysłowa jest odpowiednio mniejsza.

Brak powiązań politycznych (brak wsparcia rządów) sugeruje prywatne przedsięwzięcie.
Gdybym musiał wymyślać fantastyczna historyjkę, zasugerowałbym bogatego amerykańskiego przemysłowca (polskiego pochodzenia), posiadującego kilka fabryk, i gotowego sponsorować przedsięwzięcie.

[Jaro]

Brak powiązań politycznych (brak wsparcia rządów) sugeruje prywatne przedsięwzięcie.
Gdybym musiał wymyślać fantastyczna historyjkę, zasugerowałbym bogatego amerykańskiego przemysłowca (polskiego pochodzenia), posiadującego kilka fabryk, i gotowego sponsorować przedsięwzięcie.

I to ma sens