Test kampanii "Delta Force"

Zaczęty przez Mario, Listopad 17, 2013, 11:29:32 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Mario

Jako, że jest to kampania z działu-śmieszne, ćwiczebne itp. to będę pisał głównie o wrażeniach bez szczegółowych raportów.
Dostajemy "elitę zabójców"-oddział Delta Force ich braci z Rangersów oraz helikopter/śmigłowiec szturmowy Cobra 
i zwiadowczego drona Reapera.
Żebyśmy nie czuli się samotnie mamy wsparcie lotniskowca klasy Nimitz (możemy na nim uzupełniać nasze siły powietrzne) z F-22 Raptorem  oraz oddział inżynieryjno szturmowy.

Campaign: DELTA FORCE,  *  Player prestige modifier 100%  *  AI prestige modifier 100%

Played Scenarios:

Current scenario: Mogadishu,  VH prestige is 280 ,  All map prestige is: 480
Army cost: 0 , Current prestige is 170
Prestige available on map yet is 400 pp ( 280 pp in VH to capture) * Turn: 2
AI stance is Aggressive
if BV: +200, Mogadishu2 , cap disabled, 8 turns prestige: 210
if V : +150, Mogadishu2 , cap disabled, 8 turns prestige: 210
if TV: +100, Mogadishu2 , cap disabled, 8 turns prestige: 210
Ls: Loss , turn prestige: 210

Na początku dokonujemy desantu na wrogie somalijskie wybrzeże, następnie niszczymy terrorystów przy użyciu sił powietrznych. Korzystając z mobilności  Delty i Rangersów(śmigłowce transportowe) opanowujemy kolejne VH (są to VH Allied??? SH jest Enemy).
Trzeba uważać na strzelców z ręcznymi wyrzutniami rakiet przeciwlotniczych-to jedyne poważne zagrożenie.
Jednostki mają exp. zbliżone do 100-szybko można dostać liderów.
Dron dostaje DF, Delta FD a Cobra CS, niestety Rangersi ponoszą pewne straty,  tracę też 1/5 eskadry F-22.
Mogłem skończyć 3 tury przed wyznaczonym czasem na BV- ale doświadczałem jednostki  i "zarabiałem" prestiż.
Ogólnie miło, lekko i przyjemnie ale trzeba uważać-nawet niewielkie straty są bardzo kosztowne (elita  ma możliwości ale też sporo kosztuje) :)
Dołożył bym jakieś pułapki i zamaskowanego strzelca z wyrzutnią rakiet pelot. (w budynku lub z liderem CF).
Przed  następnym scenariuszem będę chciał kupić jakąś artylerię.

Najjaśniejszy Panie, do prowadzenia wojny potrzebne są trzy rzeczy: pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze.

Gustlik

Tak, w pierwszym scenariuszu to są VHeksy "Allied" ponieważ jest to scen typu "zdobądź i utrzymaj", a więc nie kończy się po zajęciu ostatniego heksa, tylko trwa do końca wyznaczonych kolejek.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Mario

Podczas dyskusji na temat możliwości najnowszych  myśliwców USA i ich ogromnej przewagi dzięki  min. AWC zastanawiam się czy, może warto jednostką pelot- najnowszych typów dać również możliwość działania w każdych warunkach pogodowych ???
Najjaśniejszy Panie, do prowadzenia wojny potrzebne są trzy rzeczy: pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze.

Gustlik

"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Mario

#4
Ok, nie zauważyłem -w, których jednostkach?
Po przerwie dalsza część testu ( grałem ale nie miałem czasu na opisy).

Mogadishu 2
Podnoszę stan jednostki helikopterów szturmowych Cobra.
Artylerię systemu ATACMS zakupuję w 2 turze po zajęciu wrogiego miasteczka.
Następnie postępuje zgodnie z rozkazami kwatery głównej atakuję terrorystów w głębi lądu.
W zasadzie bez większych problemów realizuję powierzone zadania i zdobywam wszystkie wrogie punkty oporu do czego walnie przyczynia się 
M 270 "czyściciel heksów"(zdobywa on rewelacyjnego lidera DF >:D).
Lidera(IT) zdobywają też komandosi z Delty 2010.
Najjaśniejszy Panie, do prowadzenia wojny potrzebne są trzy rzeczy: pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze.

Mario

#5
Operację "Pustynny Świt" czyli oczyszczamy resztę Somalii.
Podnoszę stany w jednostkach.                                                                               
Jedna grupa bojowa-Delta, Rangersi wspierani przez Cobre i ATACMS atakują w kierunku N-E zajmując siedziby terrorystów w tamtym rejonie.
Druga- Delta 2010 wspierana przez Pretadora atakuje wrogi SH a następnie zdobywa wrogie lotnisko (co pozwala uzupełnić drona).                               
Scenariusz bez większych problemów.                                                             
Pora przenieść się w inny rejon Afryki.
Najjaśniejszy Panie, do prowadzenia wojny potrzebne są trzy rzeczy: pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze.

Mario

#6
Algieria.
Cel: zniszczenie terrorystów, zapewnienie bezpieczeństwa jednostką ONZ-u.
Sojusznikiem są niewielkie oddziały francuskie. 
Dzielę siły na dwie grupy:
Wschodnia: jednostka Delta  z liderem FD z pomocą zwiadowców francuskich oraz  drona i AH-1F zdobywa wrogi VH co umożliwia zakup M1A2TUSK Abrams (przewiduję walki w mieście dlatego czołg ze wzmocnieniem pancerza). Grupa ta ma również osłonić jednostki ONZ-u korzystając ze wsparcia artylerii.
Zachodnia: reszta sił wzmocniona "świeżym" Abramsem oraz francuską piechotą kieruje się w stronę lotniska wroga. Delta ze wschodniej grupy zostaje następnie przerzucona dalej na południowy wschód aby opanować wrogi SH. W tym czasie terroryści w wyniku nieuwagi odbijają opanowany wcześniej VH, muszę go z powrotem zdobywać.                                   
Podobnie jak we wcześniejszych scenariuszach przydały by się jeszcze jakieś zasadzki ze schowanymi w budynkach snajperami/striełami lub igłami oraz pola minowe.                                                                                                                                                                                                                 
Najjaśniejszy Panie, do prowadzenia wojny potrzebne są trzy rzeczy: pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze.

Mario

#7
Obrona Algieru i lotniska.
Wzmocnienie sił do max.
Główne siły (Abrams, artyleria, Rangersi i jeden oddział Delty wspierane przez jednostkę francuskiej piechoty) koncentruję na lewym skrzydle -cel: atak na lotnisko i wrogie VH.
Centrum jest tylko dozorowane przez drona i Cobrę.
Prawe skrzydło: Delta ma opanować wrogi SH. Silny atak w centrum powoduje, że muszę tam przerzucić Abramsa i Deltę- problem zostaje zażegnany. Niestety nie na długo  ponowny atak rebeliantów ze wschodu zmusza mnie do obrony lotniska. Ataki z  powietrza oraz ostrzał artylerii wraz z atakiem Delty zaprowadza porządek.
Brak silniejszego okopania rebeliantów na terenach miejskich oraz min.
Prototyp za BV: A-10C HMIT Warthog.
Najjaśniejszy Panie, do prowadzenia wojny potrzebne są trzy rzeczy: pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze.

Gustlik

Jest jeszcze lider do wzięcia w SHeksie.  ;)
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Mario

Dowiedziałem się jak go zająłem Deltą z liderem >:D.
Najjaśniejszy Panie, do prowadzenia wojny potrzebne są trzy rzeczy: pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze.

biku30

Cytat: Gustlik w Grudzień 28, 2013, 05:40:30 PM
Jest jeszcze lider do wzięcia w SHeksie.  ;)
Tzn, że jeśli wejdzie w taki heks jednostka nie doświadczona, to lidera zawsze otrzyma?

Mario

Jeśli wejdzie jednostka bez lidera to go otrzyma :)
Najjaśniejszy Panie, do prowadzenia wojny potrzebne są trzy rzeczy: pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze.

Gustlik

No i jeśli aktualna liczba liderów w armii jest mniejsza niż 15, ale na tym etapie kampanii to raczej pewne.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Mario

#13
Zgadza się.
Dalszy ciąg testu.
Ciężka woda w Iranie
Wykorzystując dane wywiadowcze jednostki Delty wspierane przez artylerię niszczą baterie rakiet średniego zasięgu zlokalizowane na wyspie Hormoz i w okolicach lotniska Qeshm. W między czasie po zdobyciu odpowiednie ilości prestiżu dokonuję zakupu F-16 Block 52. Następnie niszczę baterię znajduje się na wschód od Bandar Abbas i desantuję Abramsa . W samej miejscowości toczę dosyć ciężkie walki głownie w związku  z niewielką ilością piechoty (część została wysłana do zniszczenia ośrodka nuklearnego) oraz pojawieniem się irańskiego Miga- 29.
W czasie walk F-16 dostaje lidera RM :). W 7 turze niszczę ośrodek nuklearny w górach, desantuję w końcu artylerię
i przystępuję do zniszczenia reszt sił irańskich i opanowania reszty VH. Ciężkie walki toczą się w obronie zdobytego ośrodka i pobliżu miejscowości Chahchekor gdzie ma miejsce silny kontratak (duże straty ponoszą Rangersi a F-16 zdobywa dużo doświadczenia).
Prototyp za BV: kolejny A-10C HMIT Warthog :).
Najjaśniejszy Panie, do prowadzenia wojny potrzebne są trzy rzeczy: pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze.

Mario

#14
Operacja "Mountain Wind" czyli wycieczka do Afganistanu.
Zakup systemu artyleryjskiego HIMARS (możliwości tłumienia, dokupienie mu dodatku Support). Z uwagi na stosunkowo niewielką ilość pozostałego prestiżu wzmocnienie drona.
Zgodnie z sugestiami wywiadu Abrams z artylerią rozwijają natarcie w głąb doliny w kierunku lotniska niszcząc po drodze wszelkie skupiska Talibów. Silna grupa desantowa (2xDelta, Rangersi, oddział wyposażony w MG.50) wspierana przez lotnictwo opanowuje po ciężkich walkach wzgórza w centrum.
Desantowanie jest poprzedzone dokładnym rozpoznaniem  przez drona w związku z ostrzeżeniami wywiadu o dużej ilość środków pelot. w rękach Talibów. W jednym z wrogich VH czeka nas niemiła niespodzianka (świetny pomysł na utrudnienie działań jednostek specjalnych), która po bardzo ciężkiej wale zostaje zlikwidowana. Po podciągnięciu artylerii oraz działalności naszego lotnictwa uzupełnianego na zdobytym lotnisku udaje się zdobyć ostatnie punkty oporu Talibów- operacja zakończona sukcesem
Ciekawy scenariusz, można go uatrakcyjnić dodając pola minowe na przewidzianym szlaku ataku w dolinie oraz dokonując małej dywersji na amerykańskie VH.
Najjaśniejszy Panie, do prowadzenia wojny potrzebne są trzy rzeczy: pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze.