Test Kampanii: "Jeszcze Polska..."

Zaczęty przez Gustlik, Luty 12, 2008, 11:10:07 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gustlik

Wiesz jak się dodaje "core"?

Na wszelki wypadek napiszę:

W PIERWSZYM scenariuszu, musisz dodać jedno pole rozstawienia (deploy hex) i na nim postawić sztab - wtedy będzie zaliczony do "core".
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Greg

Cytat: Gustlik w Marzec 01, 2009, 04:03:25 PM
Wiesz jak się dodaje "core"?

Na wszelki wypadek napiszę:

W PIERWSZYM scenariuszu, musisz dodać jedno pole rozstawienia (deploy hex) i na nim postawić sztab - wtedy będzie zaliczony do "core".
Dzięki Gustlik, ale za nim podjąłem się doszlifowania tej kampanii,  trochę przeanalizowałem obsługę LGSuite.
Zresztą jest założony osobny topik na ten temat (chyba nawet prze ze mnie :D) więc jak pojawi się  problem będę tam pytał.

Ale chyba sztabu nie dołożę jako dodatkowy oddział,  tylko zastąpię którąś jednostkę KOP  (oczywiście z tych Corowych) - sztabem.

czata

Pierwsza krew. Najpierw dokładny przegląd wojsk. Dwa czołgi, dwa pepance, trzy artylerie, jedno rozpoznanie, dwie różne pelotki, pięć piechot, w tym kawaleria i dwa myśliwce. Sporo. Z głównych broni brak bombowca. Jest pierwszy na liście zakupów.
Skoro mam bronić, to do dzieła. Lekka reorganizacja ustawienia i czekamy.

Cytat: Gustlik w Luty 14, 2008, 09:53:14 PM
Podpowiedź - oddziały spod Szczyrku trzeba ściągnąć do fortu w pałacyku "Zameczek" k/Wisły - co prawda to nie jest punkt zwycięstwa, ale Niemcy biją się o niego dość uparcie - można im tam związać całkiem spore siły - dzięki temu reszta ma łatwiej

Ja bym napisał, że Niemiec gra tu dość sprytnie. Próbuje omijać główne kierunki natarciem na "Zameczek", a także przedzieraniem się przez góry. Rozprasza, co prawda, w ten sposób siły, ale teren nie sprzyja tu jakoś centrycznym atakom. Szczególnie jego jednostki z literką M są trudne do złapania.
W piątej rundzie próbuję kontratakować. Przeciwnik jest bogaty, bo za tury i flagi ma nieźle płacone. Trzeba uważać, żeby nie pokupował jakiś super jednostek. Dlatego nie wolno zbyt długo marudzić, trzeba aktywnie atakować.
Z trudem przeciskam się dwoma wąskimi drogami, a jego liczne samoloty skutecznie mnie opóźniają. Pod "Zameczkiem" przeciwnik osiąga nawet powodzenie.
No i wykrakałem. W obronie SH pojawiają się 8,8 Flak36 ATG oraz Pz IVC. Robi się gorąco. W dodatku, gdy dwa nieprzyjacielskie samoloty wiszą nad moimi pelotkami, jest rain. Brrr. Trzeba atakować z głową, bo trudny teren nie sprzyja harcom.
No i co jeszcze? Pojawia się następny Pz IVC. Decyduję się na Łosia. Czuję, że może mi się tu przydać. Tym bardziej, że pospadała większość samolotów przeciwnika.
Brylant w 14. turze, ale gram do końca. Niemiec walczy dzielnie. A jak kończę na absolutnej już rezerwie. Oczywiście, nie dostałem żadnych liderów. Ale u mnie to już norma. Jako prototyp przydzielono mi TKS wz. 40. Żadna rewelacja.
Zakupów więcej nie robię. Wymienię tylko dwie artylerie na cięższe i ulepszę myśliwca.

Krakow. Jednostki typu "aux" do obrony Krakowa, core do ataku. Ważne może się okazać opanowanie przedmości w Nowym Brzesku i Koszycach. Tylko, czy zdążę?
Pierwsze rozpoznanie przynosi szok. 21 cm K38! Piękna sztuka. I od razu, priorytet do ataku.
Rzeczywistość szybko weryfikuje plany. Muszę wyjść z obroną głęboko na południe od Krakowa, a jednostki niemieckie wlewają się strumieniem przez nie obsadzone mosty na Wiśle. Szczególnie irytujący jest PSW 231. Przejechał ze 20 pól i zajął dwa miasta. A i SS Krad robią sporo zamieszania.
Na południe od Wisły trwają ciężkie walki. Nie ma nic piękniejszego niż overrun TKS-20mm na PzIIID z liderem. Niby osiągam powodzenie. Ale wygląda to trochę tak, jakby przeciwnik miał się nigdy nie skończyć. Cały czas nadciąga.
Jest ciężko, nawet bardzo ciężko. Decyduję się na zakup kolejnego Łosia, ale dalej czuję jakbym miał za mało wojska. Przełamanie następuje dopiero w 12. turze, a możliwy brylant w 14. Uwierzycie, że znowu nie dostałem żadnego lidera?!

Moje uwagi:
1.   Nazwy własne (nawet fikcyjne) dla jednostek. Nie ma nazw ani jedna, ani druga strona.
2.   Sztab zamiast jednostki KOP? Czemu nie. Ale bezwzględnie z porządnym samochodem. Tylko jaki byłby dobry? Jeep wchodzi dopiero w 1943 roku, a i on nie ma aktywnego ataku. Może PZInz 222? Ale on wymagałby zmian w e-filu, a tym samym interwencji Gustlika. A jemu daliśmy wolne.
3.   Może to śmiesznie zabrzmi, ale ciężko mi się testuje po "Hubalu" i "Big Red One". Tam zakupy były niejako sterowane i trudno się przestawić, że teraz trzeba podejmować decyzje samodzielnie. Może i tu wprowadzić ograniczenia? Niektórzy lubią mieć limity ilości jednostek.
4.   W scenariuszu "Kraków" jest dużo flag i wszystkie są płatne. Jednak bardzo ciężko jest je wszystkie zdobyć. Może zdjąć trochę flag, a w zamian powiększyć bonus za zwycięstwo?
Zarówno ta kampania, jak i "Znak Orła", mogłaby być ciekawsza, gdyby to komputer zaczynał grę w pierwszym scenariuszu. Szkoda, że w PG2 nie ma takiej opcji (jest w Pacific General).

Pozdrawiam, Czata

Greg

Cytat: czata w Marzec 03, 2009, 04:08:42 PM
Moje uwagi:
1.   Nazwy własne (nawet fikcyjne) dla jednostek. Nie ma nazw ani jedna, ani druga strona.
2.   Sztab zamiast jednostki KOP? Czemu nie. Ale bezwzględnie z porządnym samochodem. Tylko jaki byłby dobry? Jeep wchodzi dopiero w 1943 roku, a i on nie ma aktywnego ataku. Może PZInz 222? Ale on wymagałby zmian w e-filu, a tym samym interwencji Gustlika. A jemu daliśmy wolne.
3.   Może to śmiesznie zabrzmi, ale ciężko mi się testuje po "Hubalu" i "Big Red One". Tam zakupy były niejako sterowane i trudno się przestawić, że teraz trzeba podejmować decyzje samodzielnie. Może i tu wprowadzić ograniczenia? Niektórzy lubią mieć limity ilości jednostek.
4.   W scenariuszu "Kraków" jest dużo flag i wszystkie są płatne. Jednak bardzo ciężko jest je wszystkie zdobyć. Może zdjąć trochę flag, a w zamian powiększyć bonus za zwycięstwo?
Zarówno ta kampania, jak i "Znak Orła", mogłaby być ciekawsza, gdyby to komputer zaczynał grę w pierwszym scenariuszu. Szkoda, że w PG2 nie ma takiej opcji (jest w Pacific General).

Ad1) Akurat o nadaniu nazw nie myślałem, ale przynajmniej dla strony Polskiej można coś pomyśleć. Daj jakieś propozycje (ale chyba tylko dla jednostek corowych).
Ad2) Już dodany ale jedyny wybór transportu to łazik ale myślę że wystarczy.
Ad3) To są  zupełnie różne kampanie "Jeszcze Polska" jest kampanią typowo  rozwojową technicznie, duża gama sprzętu.
Dlatego nic bym nie zmieniał w tym względzie.
Ad4) Akurat przy flagach nie chce nic ruszać, ale dają one jakiś wybór czy zbieramy kasę czy wykonujemy tylko podstawowe zadania zajęcia dużych flag.

Czekam na sugestie zmian w lotnictwie czy zostawiamy tak jak jest, czy osłabiamy nasze lub wzmacniamy niemieckie.

Zsamot

Ja też jestem za podtrzymaniem nielimitowania ilości jednostek- ja zamiast Łosi- inwestuję w artylerię i stąd mam potem więcej jednostek- niz bym miał przy nastawieniu się np. na lotnictwo bombowe
Nazwy? Wolałbym u przeciwnika, swoim i tak daję potem własne- raz np. ponadawałem nazwy kapel, bądź świętych :D A przeciwnika jednostki z nazwami własnymi mają... klimat? Po prostu przyjemniej mi się gra;)
Sztab dałbym oprócz KOP Jak któs tego typu jednostki nie wykorzystuje i tak nie odczuje różnicy
Nie zdejmowałbym prestiżu, bo w efekcie potem gra się niemal liniowo- tzn. nie eksperymentuje z innym uzbrojeniem itp.
latwo zrobic pierwszą rundę zerową- wystarczy dać własnym jednostkom po 2 sztuki amunicji i 2 pkt-y paliwa, wtedy każdy rozsądny najpierw uzupełni, czyli odda turę....
Ze wzmocnieniem lotnictwa niemieckiego wstrzymałbym się, po prostu w miarę rozwoju naszego potencjału rozwijałbym niemieckie, by nie zakłócić szans na rozgrywkę wg pierwotnych wyliczeń.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

czata

Cytat: Greg w Marzec 03, 2009, 09:01:44 PM
Ad1) Akurat o nadaniu nazw nie myślałem, ale przynajmniej dla strony Polskiej można coś pomyśleć. Daj jakieś propozycje (ale chyba tylko dla jednostek corowych).
Ad2) Już dodany ale jedyny wybór transportu to łazik ale myślę że wystarczy.
Ad3) To są  zupełnie różne kampanie "Jeszcze Polska" jest kampanią typowo  rozwojową technicznie, duża gama sprzętu.
Dlatego nic bym nie zmieniał w tym względzie.
Ad4) Akurat przy flagach nie chce nic ruszać, ale dają one jakiś wybór czy zbieramy kasę czy wykonujemy tylko podstawowe zadania zajęcia dużych flag.
Czekam na sugestie zmian w lotnictwie czy zostawiamy tak jak jest, czy osłabiamy nasze lub wzmacniamy niemieckie.

Ad1) Mogę popracować nad nazwami, ale chyba dopiero, gdy będą gotowe pierwsze scenariusze. Rozumiem, że nie muszę do końca trzymać się historii?
Ad2) Mnie się marzy taki pojazd dla sztabu, żeby sztab mógł na nim aktywnie walczyć.
Ad3) Pełne poparcie.
Ad4) Jeśli kampania ma być rozwojowa technicznie z dużą gamą sprzętu, to potrzebuje sporego prestiżu. W sytuacji, gdy trudno go zdobyć na mapie, trzeba to zrekompensować w inny sposób, w turach albo w premii.

Co do lotnictwa, to nie wypowiadam się. Wystarczająco mi nabruździło  :).

Cytat: zsamot w Marzec 03, 2009, 09:57:20 PM
Nie zdejmowałbym prestiżu, bo w efekcie potem gra się niemal liniowo- tzn. nie eksperymentuje z innym uzbrojeniem itp.

Nie chcę zdejmować prestiżu. Raczej przenieść go z flag na tury albo premię. Tak na marginesie. Ile małych flag przeciwnika udało Wam się zdobyć w scenariuszu "Krakow"?

Cytat: zsamot w Marzec 03, 2009, 09:57:20 PM
latwo zrobic pierwszą rundę zerową- wystarczy dać własnym jednostkom po 2 sztuki amunicji i 2 pkt-y paliwa, wtedy każdy rozsądny najpierw uzupełni, czyli odda turę....

To niezły pomysł na to, by komputer faktycznie wykonywał ruch jako pierwszy.

Pozdrawiam, Czata

Zsamot

Nie dawałbym możliwości samodzielnej walki dla sztabu, tym bardziej dla jego pojazdu- gdyż: nie taka jest rola tej jednostki- przynajmniej w mej wizji;)
Z ty zajęciem flag to jest bardzo róznie- czasami zajmę mało, ale jak są dobre korelacje, liderzy, bądź komputer kiepsko zagra- wtedy idzie mi całkiem szybko.
Zacznę dzis tę kampanię, choć niedawno ją toczyłem , ale chcę być znów na bieżąco;)
Jeżeli przesuniemy ten prestiż z flag na tury, to proponowałbym- dać znać o tym w briefingu, bądź w pliku read.me. nie każdy musi znać suitę.
Pozdrawiam. Z.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Gustlik

CytatMoże PZInz 222? Ale on wymagałby zmian w e-filu, a tym samym interwencji Gustlika. A jemu daliśmy wolne.

Ale nie jest tak, żeby mnie nie interesowało co robicie...... :D

Co do sztabu, to przy pomocy LG Suite można wymusić użycie transportu, którego oficjalnie jeszcze nie ma. W pierwszym scenariuszu, w widoku listy jednostek, po lewej stronie, w jednym z trzech podłużnych, poziomych okien, z rozwijanym menu, można w oknie "Transp" ustawić wybranej jednostce dowolny, dostępny dla danej klasy w całej kampanii.

Zresztą właśnie sztab w "Znaku Orła" przesadziłem na ciężarówkę "Renault", której oficjalnie jeszcze nie ma, ale przecież sztab mógł mieć.... :D

Co do prestiżu, dla gracza to zostawiam Wam decyzję, ale jeden wniosek mi się nasuwa - po tym jak sobie przypomniałem pierwszy scenariusz. Niemiec ma stanowczo za dużo kasy do wzięcia. Pamiętajcie, że komputer uzupełnia się ZA DARMO! Więc cały prestiż może wydawać na jednostki. Dlatego tam pod koniec jest masakra pod Zwardoniem. trzeba by mu pozabierać z flag.

Poza tym jest jeszcze jedna sprawa - komputer akumuluje zdobyty prestiż przez całą kampanię. Ponieważ między scenariuszami oczywiście nic nie kupuje, więc zbierają mu się jakieś olbrzymie ilości. Potem, w najmniej spodziewanym momencie, wyskakuje z czterema Jagdpantherami koło heksa i po zupie. W trakcie scenariusza kupuje tylko wtedy, jeśli jego SHeks jest zagrożony, w ten sposób można mu redukować ten nadmiarowy prestiż, ale nie zawsze tak można. Dlatego na prestiż dla komputera trzeba patrzeć bardzo perspektywicznie.

Ta kampania w ogóle napisana była kiedy miałem nikłe pojęcie o idei JC, więc mogą się dziać różne rzeczy.... ;)
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Zsamot

Nareszcie ruszyłem- dwie plansze za mną- dowództwo mnie lubi, los sprzyja;) Jutro detale, dziś powiem tylko, że ja akurat staram się zawsze koło SH komputera ustawić te oddziały, co mają powalczyć i chętnie daję im ku temu okazję;) A że czasami na kraedzi ich przetrwania...
Owszem w pierwszej bitwie komputer szaleje ostro z posiłkami- 88-mka, Pz.IVC, ale jak się obstawić dobze artylerią, ckm-ami, to ich natarcie zawsze jest mocno wyhamowane, tam bardziej "brużdzi" SA, z ich combat supportem... Dlatego to najpierw ich warto "zdjąć".
Pozdrawiam. Z.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Greg

Cytat: zsamot w Marzec 03, 2009, 10:50:20 PM
Z tym zajęciem flag to jest bardzo róznie- czasami zajmę mało, ale jak są dobre korelacje, liderzy, bądź komputer kiepsko zagra- wtedy idzie mi całkiem szybko.
Właśnie to miałem na myśli, że dzięki tym małym flagom  każda rozgrywka wygląda inaczej.
Dlatego na dzień dzisiejszy nie chce nic przy prestiżu majstrować.
Chyba, że ktoś pokusi się o jakieś dokładne zestawienie, tak  jak zrobił to kolega Czata przy "Znaku Orła".

Odnośnie Sztabu to zostawiam Łazik - to był typowy transport dla kadry oficerskiej w tamtym czasie, można najwyżej dodać możliwości transportu lotniczego (chyba, że Sztab ją ma, bo nie pamiętam a nie mogę teraz podejrzeć).

Cytat: zsamot w Marzec 03, 2009, 09:57:20 PM
Sztab dałbym oprócz KOP Jak któs tego typu jednostki nie wykorzystuje i tak nie odczuje różnicy
OK - KOP wraca ponownie, Sztab będzie jako dodatkowa jednostka Core. Może zamiast tego jednego KOP dodać inną jednostkę dajcie propozycje ????

Odnośnie tego lotnictwa :) (uparł się co ???) to dodam w kilku scenariuszach dla strony niemieckiej po jednej góra dwie plotki i to wszystko.

Zsamot

#145
Trzymam na rękach mego stratega, wiec mogę spokojnie popisać- a zatem me refleksje:
w pierwszym scenie:
1. najpierw prędkość mego postępu wyznacza zasięg  plotki oraz moździerza i dwóch dział. Naczej me core'owe oddziały przechodzą do krainy wiecznych łowów;) Dlatego łudzę się każdorazowo, że Bf-109 jednak zaatakuje oddział asekurowany plotkami, niemniej próżne nadzieję, dopiero odcięcie od lotniska niweluje Luftwaffe...
2. zbieram kasę TYLKO na działo z zasięgiem na 5, bowiem do doświadczonych niemieckich inne nie mają żadnego innego efektu...jak kołatki...
3. podstawa to prędko zlikwidować recony, inaczej nie ma szans, by zniwelować- przytłaczającą przewag niemiecką w sprzecie i doświadczeniu...o dziwo Ur całkiem dobrze sobie radzi, zresztą mam wobec niego pewne plany;)
4. plotek u niemców nie brakuje- dużo nie mają- wszka dominują w powietrzu :-\
5. na upartego 5-7 tur przed limitem bym ukończył, ale miałem inne plany- zdobyć lotnisko- ocalałą z pogromu- ale zarazem tam się Luftwaffe realizowało, nie zaś na mych core'owych, co zresztą mi się udało, pewnie sporo wtym szczęścia, ale miałem w zapasie ckm kupiony i wrzucony na samolot;)
6. W efekcie dotrwałem do końca-niemal i wszedłem w przedostatniej turze, dowództwo dało mi ppanca z zasięgiem na dwa heksy, zatem drżyj Panzerwaffe :)
7. piechota zdobyła lidera- devastating fire ;D a i reszta jenostek całkiem dobrze się doświadczyła.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

czata

#146
No proszę. Chwilę mnie nie było i aż tyle się działo  :).

Cytat: Greg w Marzec 04, 2009, 07:27:28 AM
Chyba, że ktoś pokusi się o jakieś dokładne zestawienie, tak  jak zrobił to kolega Czata przy "Znaku Orła".

Zestawienie zrobione. Ale prosiłbym o rady, jak to usprawnić, żeby było bardziej czytelne. W ostateczności, prześlę Ci na priv.

Cytat: Gustlik w Marzec 04, 2009, 01:15:10 AM
Niemiec ma stanowczo za dużo kasy do wzięcia. Pamiętajcie, że komputer uzupełnia się ZA DARMO! Więc cały prestiż może wydawać na jednostki. Dlatego tam pod koniec jest masakra pod Zwardoniem. Trzeba by mu pozabierać z flag.

Lepiej pozabierać z tur (50 pp za każdą), bo flag to on za dużo nie pozdobywał.


A teraz dalszy ciąg "Kroniki":

W Krakowie nie zdążyłem przejąć jedenastu małych flag i dwóch SH. Jestem stratny na 520 pp.
Tym razem, zgodnie z zaleceniem bardziej doświadczonych graczy, postanowiłem zainwestować trochę gotówki w artylerię.

Gorlice. Szykuje się dużo jednostek na małej mapie i długi marsz mojej corowej armii na pole bitwy. Chwilowo tworzę dwie kolumny, lewa z zadaniem opanowania Nowego Sącza, a następnie marszu na Muszynę, prawa rozdzieli się na dwie część w m. Ciężkowice. Pierwsza część wejdzie do walki z rubieży Grybów - Ropa z zadaniem bliższym opanowania m. Uście Gorlickie i dalszym - m. Wysowa. Druga będzie nacierać na ogólnym kierunku Gładyszów - Zdynia. Rejonem za linią rozgraniczenia Folusz - Nieznajoma zajmą się jednostki typu "aux". Sprawdzenie zrozumienia zadań i do roboty.
Niespodziewanie na drodze lewej kolumny staje podjazd niemiecki. Rozwijam natarcie.
Auxowcy, mający przygotować grunt pod właściwy atak, radzą sobie nadspodziewanie dobrze. Opanowują Nowy Żmigród i zagrażają Gładyszowowi. Przeciwnik jest zmuszony wprowadzić odwody na wszystkich odcinkach frontu. Trwają zaciekłe walki.
Pospieszam swoje jednostki i próbuję z marszu uchwycić Nowy Sącz. Bezskutecznie.
Natarcie moich dodatkowych jednostek załamuje się, lecz do walki w porę wchodzą siły główne. Mimo, że Niemiec broni zażarcie, w siódmej turze pada Gładyszów. Zostaje jedynie Uście.
A ta informacja warta jest zapisania złotymi głoskami. W ósmej rundzie w trzecim scenariuszu pierwszy lider. Wz-29 dostaje Devastating Fire. Hurra!
Powoli przełamuję front, ale w obronie SH u przeciwnika wypas. W prawym 8,8 Flak36 ATG, a w środkowym cały pułk piechoty górskiej.
Brylant osiągam w 9. turze, ale gram do końca. Tym razem zajmuję całą mapę. W nagrodę prototyp - czołg 14TP. Nie bardzo wiem, co teraz kupić, a wymieniać też nie ma na co. Jaka jest Wasza strategia zakupów?
Decyduję się na drugi CKM.

Moje pomysły:
1.   W pierwszym scenariuszu jest 16 jednostek. Część z nich ma już jakieś doświadczenie. Może być powiększyć szansę otrzymania lidera dla nich?
2.   Można się pokusić o skrócenie czasu wejścia jednostek niemieckich (reinforce) o połowę w scenariuszu Gorlice.
3.   Tym razem można komputerowi przenieść dostępny do zdobycia prestiż z flag na tury.  Raczej nie ma za dużych szans na zdobycie jakiejkolwiek flagi.

Warszawa. Nie ma to jak pomóc stolicy.
Z lewej silna grupa z zadaniem szybkiego opanowania dwóch VH i zabezpieczenia skrzydła sił głównych. Środkiem największa grupa będzie przebijać się do Warszawy. Na prawej siły pomocnicze spróbują obejść miasto i zająć jak najwięcej flag.
W Warszawie zastosuję obronę okrężną. Moja Obrona Narodowa w środku miasta ma Alpinie Training. Nie ma to jak losowe przydzielanie liderów.
Stolica broni się dzielnie, ale szybko muszę zwijać skrzydła i tworzę dwa niezależne punkty oporu. Łatwo zdobywam lewe VH, ale obrona zapowiada się trudniej. Ciężko jest szczególnie na Pradze, a niemiecka artyleria z dowódcą jest prawie nie do ugryzienia. Misja ominięcia Warszawy też kończy się niepowodzeniem. Nie do przejścia okazuje się 8,8 Flak36 ATG.
Brylant możliwy w czwartej turze, ale gram dalej. W tym celu muszę jednak oddać jeden z VH. Odbijam go dość szybko i mogę ruszyć na odsiecz obrońcom.
Na Pradze walki są tak zaciekłe, że w jedynym ocalałym forcie kończy się amunicja. Na mapie pozostaje 15 niemieckich flag.

Spostrzeżenia:
1.   Do wprowadzenia nazwy własne na mapie.
2.   Dziwnie zachowują się Bruckenpioniere, nie atakują, nie poruszają się i nie budują mostu. Podobnie trochę dziwnie porusza się Fallschirm. Może zrzucić go trochę wcześniej i bliżej Warszawy?
3.   Jednak nie trzeba nic zmieniać z prestiżem na mapie Krakowa dla Polaków. Jest go wystarczająco dużo.

Pojawia się trochę nowego sprzętu, będą wymiany i zakupy.

Druga Bitwa Warszawska. Dowódca Obrony Warszawy - to brzmi dumnie. Armia jest wielka i różnorodna. Wielkiej filozofii tu nie ma, drobne siły do zatrzymania Niemców, reszta na prawy brzeg Wisły.
Ponieważ panuje tu nieziemski tłok, zaryzykuję nieco i wyjdę na przedpole. Zgodnie z przewidywaniem sięga mnie jego ciężka artyleria  >:(. O, Matko! Ileż to na biedną Warszawę sunie wojska. Nie widać końca.
Aktywna obrona przynosi nadspodziewane efekty. Wojska przeciwnika skutecznie są wypierane. Pojawiają się Niemcy. Ciekawe, jak dużo ich będzie.
Brylant możliwy w 9 turze, jeszcze przed wejściem niemieckich wojsk lądowych do walki. Postanawiam na nich poczekać.
Są Niemcy. Moje słabe czujki nie dają im rady. Muszę skierować do walki więcej jednostek corowych. Gdy została jedyna wroga jednostka o wartości 1, zakończyłem scenariusz. Poszło świetnie, sypnęło nawet liderami. Lepiej późno niż wcale.

1.   Ponownie brak nazw na mapie.
2.   Wraz z pojawieniem się samolotów niemieckich dostałem dodatkowe jednostki. Nie przydały mi się. Można ich przybycie jeszcze bardziej odsunąć w czasie.
3.   Chyba można zdjąć część dodatkowych polskich jednostek.

Zagram jeszcze jeden scenariusz, choć powinienem raczej poczekać na ewentualne poprawki. Ale mam sentyment do tych okolic. Czuję się tak, jakbym biegał po podwórku.
Szacunek za zrobienie z mapy Novgeorg Modlina, acz mapa daleka jest od doskonałości. Nazwy miejscowości tez można udoskonalić.

Modlin. Znów szykuje się marsz. Większe siły na Niemców, mniejsze na Rosjan.
Jest przeciwnik! Widać już jego jednostki rozpoznawcze. Rozpoznanie zostaje szybko wyparte, za to moim oczom ukazują się piękne jednostki kawalerii. Jest na co popatrzeć.
Przeciwnik próbuję nacierać, wprowadza odwody, ale wejście moich sił głównych niweczy jego zamiary. Jedynie przy moście kolejowym na Narwi trwają ciężkie walki. Część moich sił wychodzi jednak Rosjanom na głębokie tyły. Potem jeszcze trzeba odeprzeć ostatni kontratak Niemców, który silnie broni swojego SH.
Pomysł ustawienia VH tak daleko jest doskonały. Tylko na czas trzeba uważać, brylant zdobyłem w ostatniej turze. Za to prototyp - pepanc strzelający na dwa pola.

Pozdrawiam, Czata


Gustlik

CytatSzacunek za zrobienie z mapy Novgeorg Modlina, acz mapa daleka jest od doskonałości. Nazwy miejscowości tez można udoskonalić.

Nowogeorgiewsk to rosyjska nazwa Modlina.....

Nazwy owszem, można ale na poziomie scenariusza. Uniwersalny plik z nazwami miast dla tej mapy jak i dla Warszawy jest jaki jest... Ale nie jest naszą własnością, więc bym go nie zmieniał.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

czata

Cytat: Gustlik w Marzec 05, 2009, 07:04:35 PM
Nowogeorgiewsk to rosyjska nazwa Modlina.....

Nigdy nie byłem mocny z języków obcych, dlatego dzięki za informację. Człowiek uczy się całe życie.

Cytat: Gustlik w Marzec 05, 2009, 07:04:35 PM
Nazwy owszem, można ale na poziomie scenariusza. Uniwersalny plik z nazwami miast dla tej mapy jak i dla Warszawy jest jaki jest... Ale nie jest naszą własnością, więc bym go nie zmieniał.

Ależ ja nawet przez chwilę nie pomyślałem, żeby to zmieniać na stałe!

Pozdrawiam, Czata

Greg

Oto zmiany dokonane w pierwszych pięciu scenariuszach:
1.Do jednostek Corowych dodano  Sztab i Obronę Narodową zdjęto jeden KOP
2.Z pierwszego scenariusza zdjęte 3 flagi Polskie (- 120 prestiżu do zdobycia dla Niemców)
3.Zdjęte dwie Niemieckie flagi w scenariuszu ?Kraków?  (- 80 prestiżu)
4.Zdjęte trzy flagi w scenariuszu ?Warszawa? (- 120 prestiżu)
5.Do scenariuszy 2 i 3 dodane Plotki dla strony niemieckiej
6.W ?Drugiej Bitwie Warszawskiej? zamieniona jedną Mewe na Lublina RXIII 

Dziś wieczorem mogę wysłać poprawioną wersję. Zależy mi na uwagach związanych ze zdjętymi flagami, czy gdzieś dodać te punkty za zdjęte flagi czy zostawić jak jest.
Może przywrócić do wersji pierwotnej??



Cytat: czata w Marzec 05, 2009, 04:43:04 PM
3.Jednak nie trzeba nic zmieniać z prestiżem na mapie Krakowa dla Polaków. Jest go wystarczająco dużo.
Też dochodzę do tego wniosku, chyba przywrócę te flagi powrotnie i wrócę do pierwszej koncepcji,  żeby na razie przy prestiżu nie mieszać.
Wczoraj skończyłem ?Drugą Bitwę Warszawską? i zająłem wszystkie flagi, więc to jest potwierdzeniem  powyższego.

Odnośnie nazw, to muszę uderzyć do Gustlika, gdzie sie zmienia z poziomu scenariusza, żeby nie namieszać w pliku z mapą.
Ale też nie za bardzo mam pomysł na nazwy, czy każdą mapę rozgryzać geograficznie??  Przecież niektóre nie są oryginalne i może być problem z dopasowaniem.