Test Kampanii: "Jeszcze Polska..."

Zaczęty przez Gustlik, Luty 12, 2008, 11:10:07 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Zsamot

1. ale to jest kampania nastawiona na dużą ilość jednostek, inaczej trzeba by to zawrzeć na p[oczątku, ze ma być o o granioczonym potencjale armii,to że ma to utrudnienia, to myślę, ze jest to wtedy bezzsadne, jak chcemy mnie liczne kampanie, to po prostu w takie trzeba grać, jak np. Hubal, czy BRO.
2. ja jestem za zdjęciem kasy z heksów na głównych kierunkach- jako i tak po drodze będących, potem ograniczyć nieco za tury, ale bez przesady...
3. nie rozumiem problemu- beda za bardzo doświadczone... skoro walczą, to doswiadczenie jest nieuniknione... mozna to zrekompensować wielkoscia przeszkód: czyli siłą i ilością przeciwnika...
Przepraszam za literówki, z dzieckiem na reku nie jest łatwo...
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Exiter

ja nie pisałem o problemach (np. zbyt doświadczone jednostki) tylko o odczuciach  ;D
jednostki już w 4 scenie są bardzo doświadczone, dlatego trzeba to równoważyć doświadczeniem przeciwnika.
jak pokazał czata zmniejsanie pp za tury nic nie wnosi, natomiast "obcięcie" małych flag i owszem, mimo wszystko obciął bym trochę nagrody, ale jak napisałem trzeba rozegrać większość scenów i wtedy obraz będzie pełniejszy

jeśli chodzi o dużą liczbę jednostek, to nie wiem czy nie można osiągnąć takiego samego efektu zmniejszając tropchę liczebność, a poprawiając statystyki AUX - np. w 2 bitwie warszawskiej, rusek pojawiał się falami, które w miare prosto się kasowało, zatem liczba jednostek w tym przypadku była bardziej męcząca niż mobilizująca do wysiłku - ale to takie moje blablanie, każdy przecież ma inne upodobania  :D

Zsamot

Ale swoją droga posiłki nie moga zawsze wchodzic od razu i niczym w staropolskiej powieści "huzia na Józia", tylko niech to ma sensowny wymiar, właśnie im bliżej brylanta, tym więcej, ale nie jako usilne utrudnianie gry, tylko niech to ma jakiś sens, wymiar w miarę mogący mieć odzwierciedlenie w rzeczywistości. Czym innym bowiem jest natarcie, a czym innym aktywna obrona. Ale to me zboczenie po lekturze różnych książek...
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Zsamot

#258
Poza tym przy takiej falowości nawet najlepszym oddziałom kończy się paliwo, amunicja, no i trzeba sie pogodzić, ze nie zajmie heksów, które są poza głównym punktem natarcia... a więc zgodnie z tym, co proponowałem, płatne.
Poza tym, rzeczywiście rękompensowałbym siłę przeciwnika zarowno doświadczeniem, jak i zróżnicowaniem obrony, wszak czasami pola minowe i bunkry wsparte artylerią, osłaniane plotkami potrafią dłużej zatrzymać niz doborowe dywizje pancerne.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Exiter

cd relacji, niestety nie mam możliwości pisania na gorąco, dlatego te relacje są skąpe

Gorlice - przed scenem kupiłem Wz29 i Łosia, całość zajeła mi 10 tur, po scenie dostałem prototyp - SUMa od razu wymieniłem na Łosia
Warszawa - przetrwałem oblężenie  ;), dużo krwi napsuły mi działa na północy, nie pamietam czy jest tam plotka, jeśli nie to warto dodać, za to pozytywnie zaskoczyły mnie polskie budynki, które przetrwały sporo ataków, za waleczność kolejny prototyp C7P  ;D już drugi taki, odkąd polubiłem działa samobieżne to ciągle je dostaję - w BRO także  :D
Warszawa 2 - całość 9 tur, o odczuciach pisałem wcześniej, skończyłem akurat przed posiłkami ruskimi w postaci dwóch I-16 i dwóch SB2, dałbym je wcześniej i raczej po jednym
Modlin - dokupiłem Hurricana i skończyłem w 11 tur, za wkład w walkę dostałem kolejny prototyp 14TP
Ciechanów - 7 tur, sporo moich jednostek ma już 5 belek, a przeciwnik w większości 2 belki, dlatego 9TP robi mnóstwo overrunów - przydałoby się to poprawić, przynajmniej kilka jednostek więcej niech ma 4 belki
poza tym przy najbardziej wysuniętym VH na wschodzie (najbliższym polskiego lotniska) dałbym plotkę
Pomorze - 9 tur, dziwna rzecz na mapie były jakieś takie białe "ciapki", może to ma obrazować roztopy po zimie  ;D mapa hel2 bodajże, bardzo pomogli mi partyzanci, dzięki nim zająłem SH na północnym zachodzie i łatwiej pozostałe VH, może obciąć z jedną lub dwie jednostki partyzantów i dodałbym jakąś piechotę koło Helu, żeby broniła plotki i armaty

już nie pamiętam, ale albo w Modlinie albo w Ciechanowie nie mogłem rozstawić wszystkich moich jednostek, ponieważ jest to kampania imprialistyczna  >:D to może warto pisać w brefingach o punktach rostawienie, zwłaszcza tam gdzie nie ma polskiego SH (na razie natknąłem się na jeden taki scen)

Exiter

o żesz, dopiero teraz czytając posty wstecz zobaczyłem, że można kupować sprzęt "zagraniczny", a dygresję w brefingu o poruszeniu wśród Aliantów zlekceważyłem, może dodać zdanko, że w wyniku wsparcia pozwolili nam kupić :) trochę sprzętu

Zsamot

Co do wniosków Excitera:
- ja bym nie redukował tych posiłków lotniczych, zwłaszcza, że na pewno Twe siły pozwalają łatwo te lotnictwo rosyjskie zdjąć, owszem dałbym wcześniej,
- tak, podwyższyłbym czasami- doświadczenie przeciwnikowi, ale: o wiele lepiej czasami dodać parę bunkrów, do tgo piechotę okopaną- by nie mogła wędrować, do tego stacjonarne działą i plotki oraz trochę sił mobilnych, niż na siłę wywyższać pewne współczynniki u przeciwnika,
- Hurricane'a nigdy nie używam, bowiem w stosunku do kobuza niewiele lepszy, a nie może atakować sił pancernych, a wiele razy włąsnie nimi wykańczam resztki Panzerwaffe,
-ponieważ jest to kampania imprialistyczna   to może warto pisać w brefingach o punktach rostawienie, zwłaszcza tam gdzie nie ma polskiego SH (na razie natknąłem się na jeden taki scen)  ??? briefingi: ok, o limicie sił dodałbym, ale jaka kampania ???
- partyzanci i inne aux: ostro bym redukował, zwłaszcza lotnictwo- tu jest klucz do utrudnienia,nie tylko zabierać prestiż ;)
Pozdrawiam. Z.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Exiter

Cytat: zsamot w Marzec 31, 2009, 01:36:14 PM
Co do wniosków Excitera:
- ja bym nie redukował tych posiłków lotniczych, zwłaszcza, że na pewno Twe siły pozwalają łatwo te lotnictwo rosyjskie zdjąć, owszem dałbym wcześniej,
- tak, podwyższyłbym czasami- doświadczenie przeciwnikowi, ale: o wiele lepiej czasami dodać parę bunkrów, do tgo piechotę okopaną- by nie mogła wędrować, do tego stacjonarne działą i plotki oraz trochę sił mobilnych, niż na siłę wywyższać pewne współczynniki u przeciwnika,
- Hurricane'a nigdy nie używam, bowiem w stosunku do kobuza niewiele lepszy, a nie może atakować sił pancernych, a wiele razy włąsnie nimi wykańczam resztki Panzerwaffe,
-ponieważ jest to kampania imprialistyczna   to może warto pisać w brefingach o punktach rostawienie, zwłaszcza tam gdzie nie ma polskiego SH (na razie natknąłem się na jeden taki scen)  ??? briefingi: ok, o limicie sił dodałbym, ale jaka kampania ??? jak to jaka - Jeszcze Polska...... to jest kampania z dużą ilością core i aux czyli imperialistyczna  ;D
- partyzanci i inne aux: ostro bym redukował, zwłaszcza lotnictwo- tu jest klucz do utrudnienia,nie tylko zabierać prestiż ;) zgadzam się trzeba stosować kombinację utrudnień, tylko jeśli uznajemy, że nie da się w sobób racjonalny wydać całego prestiżu, to trzeba go redukować, potem ścinać aux i wreszcie poprawiać statystyki przeciwnikowi (poziom doświadczenia, liderzy itp.)
Pozdrawiam. Z.

a swoją drogą to na co komp wydaje zdobyty prestiż - na uzupełnienia, nowe jednostki? Gustlik kiedyś napisał, że się kumuluje????

Gustlik

Komp wydaje prestiż WYŁĄCZNIE na zakup nowych jednostek w czasie bitwy (naprawy ma za darmo), a upgradów ani zakupów międzyscenariuszowych nie robi, bo nie ma "core".

Natomiast zakupy w trakcie bitwy robi tylko wtedy kiedy jego SHeks (tak - SHeks, nie VHeks), jest zagrożony. Zatem jeśli SHeksy nie są konieczne do zdobycia, to może przez parę scenariuszy nic nie kupić i odkładać, a potem - jak akurat się zdarzy bitwa koło jego SHeksa - wywali wam 4 Jagdtigery naraz.

Rada na to jest taka - albo w każdej bitwie robić mu zamieszanie wokół SHeksów, żeby wydawał na bieżąco, albo pozbawić go SHeksów zastępując jego zakupy - zaplanowanymi posiłkami.

Zdecydowanie najgorszym wyjściem jest łączenie SHeksa z VHeksem - w razie szybkiego ataku (np: ostrzelania artylerią spoza zasięgu wzroku) może nie zdążyć nic kupić, ale w końcu, w którymś scenariuszu, zdąży i będzie wystawiał jednostki w cokolwiek absurdalnej ilości (jak w Żywcu), skutecznie uniemożliwiając BV.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

majerek

Scenariusz Kraków Hex 16,22, niby jest napisane Rzeka Raba a typ terenu Rough - to samo okoliczne heksy w opisie rzeka a typ terenu zupełnie inny. Trzeba by to jakoś uporządkować.
Nie bo nie :)

Gustlik

Tak, to rzeczywiście był mój błąd, trzeba jeszcze raz wykonać "Import names to map" w LG Suite i zaimportować nazwy z pliku "Map700.txt". Raba jako heksy typu River kończy się tuż za Dobczycami i tak również skończą się nazwane heksy. Może nawet nie powinienem jej dalej rysować, bo wprowadza w bład. No, ale to była moja druga czy trzecia mapa i za dużo chciałem naraz pokazać.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

majerek

Zacząłem od początku kampanię na ustawieniach 50%. Na razie przeszedłem dwa sceny ale pod Krakowem już było trudniej (nie było kaski na drugiego Łosia w trakcie gry  ;) ).

Pierwsza krew zająłem wszystko w ostatniej kolejce -Prototyp P-50 Jastrząb prestiż na początek Krakowa 1321

Kraków wszystko w ostatniej kolejce -Prototyp PZL P-24j prestiż na początek Gorlic 1919

Ja widać szczęście wyjątkowo dopisało dwa sceny dwa samoloty w prezencie

Na koniec pytanie czy wasz sztab zebrał jakieś doświadczenie bo mojego pomimo że wysyłam na pierwszą linię (bez przesady oczywiście) nikt nie chce atakować (może dać by im choć jedna belkę na starcie)
Nie bo nie :)

Zsamot

Mój był atakowany, bombardowany i aktywnie stawiany często w pierwszej linii- zwłąszcza jak recony zajmowały punkty dla kasy;)
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

czata

Cytat: majerek w Kwiecień 01, 2009, 11:21:40 PM
Scenariusz Kraków Hex 16,22, niby jest napisane Rzeka Raba a typ terenu Rough - to samo okoliczne heksy w opisie rzeka a typ terenu zupełnie inny. Trzeba by to jakoś uporządkować.

Być może jest to już moja poprawka. Typ terenu jest zupełnie inny, jednak przez ten teren przepływa rzeka. Dlatego uważam, że można zostawić nazwę. Tym bardziej, że planuję więcej takich sytuacji.

Typ terenu ma wpływ jedynie na możliwość pokonywania go i nie powinien oddziaływać na nazwy własne. Dla przykładu: duże rzeki mają często typ Ocean, strefa przybrzeżna ma typ River itp. A mimo to nikt nie daje w takich sytuacjach nazw oceanów i rzek.

Pozdrawiam, Czata

PS. Jak grałem na starych plikach, mój sztab osiągnął pierwszą belkę już w Gorlicach. Teraz mogę sobie jedynie pomarzyć o takim wyniku  :D.


majerek

Cytat: czata w Kwiecień 02, 2009, 11:49:44 AM
Być może jest to już moja poprawka. Typ terenu jest zupełnie inny, jednak przez ten teren przepływa rzeka. Dlatego uważam, że można zostawić nazwę. Tym bardziej, że planuję więcej takich sytuacji.

Nie bardzo rozumiem, chcesz żeby ten typ terenu został pomimo że na mapie graficznie jest rzeka i heks nazywa się "rzeka"? Trochę to dziwnie wygląda jak na heksie "rzeka jakaśtam" stoi jednostka z poziomem okopania 6, bo faktycznie stoi na Rough.
Nie bo nie :)