Oświadczenie

[Gustlik]

W związku z powtarzającymi się wypadkami zupełnie bezpodstawnych ataków na mnie, dokonywanych przez określonego
osobnika na JP's Forum, informuję z żalem, że nie miałem innego wyjścia jak wycofać się z działalności w tamtym gronie.
Przynajmniej na dłuższy czas.

Ponieważ człowiek ów uważa, że każde zdanie(pomysł), inne niż jego, należy wykpić, wyśmiać i wyszydzić, a jednocześnie
jest bardzo aktywny i zarządza wieloma elementami świata OG - nie widzę możliwości dalszej tam obecności i udawania, że nic
się nie stało.

OCZYWIŚCIE NIE OZNACZA TO ŻE PRZESTAJĘ BYĆ AKTYWNYM CZŁONKIEM TEJ SPOŁECZNOŚCI - O NIE! JESZCZE CZEGO....

Ale tam już nie chcę się pokazywać, dlatego informuję, że niniejszym niestety przestanę być łącznikiem między tym forum,
a JP's Panzers i Luisem. Na szczęście Jaro, Waldzios, sympatyk - też mają tam konta, więc jakby co - mogą o to i owo
zapytać.



                                                            Może nie nadepną temu panu na odcisk...jak ja 

[Zsamot]

Spytam naiwnie - tam nie ma administracji??? Dziwne, że takie idiotyzmy mają miejsce... Swego czasu był tu u nas Czata, też nieźle agresywny, co ciekawe, na forum dws.org próbowałem go zagadać o OG, w stosownym wątku, też pyskówka wyszła. Widać niektórzy tak mają. Przykra sprawa.
No to liczymy na Was chłopaki, byście dawali info na bieżąco.

[Gustlik]

Spytam naiwnie - tam nie ma administracji???

Wiesz co - ON jest jednym z administracji - o ile wiem. 

[Jaro]

Temu Panu trudno nie nadepnąć na odcisk. Sam miałem z nim kilka spięć. Rozumiem Cię Gustlik, bo sam jestem zniechęcony do publikowania nowych pomysłów. . To nie tak powinno być.

[Rudel]

Podobnie było przy Shallow Sea i niszczycielach tylko wtedy jeszcze nie było takiego wysypu nowości jak teraz.Oni są nastawieni bardzo zachowawczo i czasami wręcz ślepi. Da się to przeskoczyć, ale czasem nerwy są napięte...

[Jaro]

Raczej nie zachowawczo, tylko otwarci dla własnych pomysłów. Potrafią zrobić pół rozwiązania a dalej nie. Co więcej, jak już zrobią coś co proponowałeś, to często narzekają w stylu: wiedziałem, że będą błędy/dalsze życzenie/dopisz co chcesz.
Parę rzeczy udało się przeforsować ale albo wymagało to sporo dyskusji albo akurat główny oponent był na urlopie 
Choć przyznam się, że potrafią zaskoczyć, bo były rozwiązania trudne w realizacji a zrobione od razu (ruch fazowy).

Generalnie problem jest, jak coś jest nudne do wykonania lub nie interesujące ich.

Koniec narzekania, bo robota czeka a Gustlik i Hansen mnie pogonią, że nie robię tylko gadam 

[Rudel]

Oj ja też za robotę się wezmę dziś to może coś zrobię...

[Gustlik]

Rozumiem Cię Gustlik, bo sam jestem zniechęcony do publikowania nowych pomysłów.

To znaczy, oczywiście cały czas mogę wysyłać maile do Luisa, ale wiem, że on jest niechętny (i nawet go rozumiem) takiemu załatwianiu spraw "za plecami" ogółu.

Zawsze zachęcał, żeby każdą propozycję przedstawić na forum. No to se przedstawiłem...

[Zsamot]

Ja niestety jestem denny "technicznie". Zatem liczę na Was chłopaki... Dajcie znać co jakiś czas, co tm się dzieje, co załatwiliście itp.

[Gustlik]

Tomek, ale to był maj ZESZŁEGO roku...

[Zsamot]

Wiem, opanowałem kalendarz. Ale pewne sprawy chyba są aktualne. Jak nie, to zamykamy i tyle.