Test Kampanii: "Jeszcze Polska..."

Zaczęty przez Gustlik, Luty 12, 2008, 11:10:07 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gustlik

Nie mogę polemizować bo mnie wyprzedziłeś. Cały weekend zajmowałem się kolejnym udoskonaleniem - czyli nowym zestawem dźwięków bitewnych do PG2, który właśnie jest przygotowywany do wydania. Patrz: forum Praetorians Oasis

CytatJeden posterunek to był chyba z tytanu, ostrzelany wielokrotnie, zbombardowany, słowem twierdza, nie posterunek...

Sprawdziłem w LG Suite- żaden nie wyróżnia sie ponad miarę - wot tiechnika...

Cytatale w podobnych scenariuszach aż sie prosi o desant powietrzny, z uwagi na wielkie odległości to moze dodać Rosjanom ze 2, 3 pociągi pancerne?
Zatem teraz czas na "Rubieże Moskwy"- wymieniłem niemal całą piechotę na brytyjską, niestety ta polska jest zbyt słaba...

Może raczej należałoby przemyśleć obniżenie kasy - coś widzę, że za dobrze to idzie. O swojej grze się nie wypowiadam, bo z dwoma "liberatorami" będę niezbyt wiarygodny.  :)

Z drugiej strony w opisie do kampanii można zaznaczyć, że w tym przypadku 100% jest poziomem łatwym, a żądni upokorzeń niech grają na 50%. W końcu jedna łatwiejsza kampania tez sie przyda. Często spotyka się na JP's Panzers
pytanie czy jest jakaś kampania niekoniecznie wyłącznie dla mistrzów świata.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Zsamot

Dokładnie, po co obniżać możliwe "dochody", skoro już na początku, ktoś żądny wrażen hard ;) może zredukować do 50 i każdy będzie zadowolony.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Zsamot

#77
Tymczasem "Rubieże Moskwy" osiągnięte... Przyznam, ze całkiem "morderczy" scenariusz, początkowo miło i spokojnie a nastepnie, począwszy od około 7 tury- nie zdradzam dokladnie, nie chcę psuc zabawy, zaczynaja pojawiać się posiłki, zarówno lotnicze jak i siły lądowe. No i trzeba przyznać, że są godnie reprezentowane. ;)
Ale tak, by nie przynudzać, skupię się na paru detalach:
- nareszcie mam porzadną piechotę (brytyjską), która nadąża po bezdrożach za resztą sił, poza tym liberator dał mi szybko szansę na strategiczny bombowiec, które po kampanii amerykańskiej szczerze darzę uwielbieniem za tłumienie szczególnie opornych ;D
- podoba mi sie rozłożenie sił przeciwnika, w punktach, które bym obstawiał na średnio bronione są siły co najmniej konkretne- północny- zachód- 2 KV-2, plotka, itp., doświadczony przeciwnik, zwłaszcza w obliczu, że jak zawsze miałem 200 pomysłów, które chciałem zrealizować za jednym zamachem, więc desant powietrzny, liberator, który "utrzymuje" armię, do tego zajęcie wszystkich heksów, w efekcie przydzielony Tetrach przeszedł do Krainy Wiecznych Łowów, a parę mych oddziałów spedziło pokornie resztę bitwy pokornie na zapleczu zdziesiątkowanych często do 2 w stosie...
- bardzo fajnie rozmieszczone bunkry, skutecznie zatrzymują natarcie,
Sugestie końcowe:
- do ciężkiej artylerii u Rosjan dodałbym po lekkim działku plot, zasięg 1, ew. mały oddział piechoty,
- tam są duże przestrzenie, wiec aż się prosi o pociągi pancerne, ale na mapie nie ma torów, więc to tylko takie utyskiwanie, bowiem
reasumując "Rubieże..."to dużo zabawy, ukończyłem 2,3 tury przed końcem, bowiem miałem ambicje zająć wszystkie heksy, prezentu brak, ale ostatnio miałem szczęście, więc łaskawie wybaczam Kwaterze Głównej ;)
A przede mną "Rajd na wschód", zrezygnowałem z francuskich Char na rzecz polskiej konstrukcji- jednak prędkość jest cholernie istotna, a support zapewniają ppance, no i wreszcie do końca zmodernizowałem lotnictwo myśliwskie, uzupełniając większość jednostek do 15-stek ;D
Pozdrawiam. Z.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Zsamot

Rajd na wschód... Ukończyłem 5 tur przed końcem, prezentu brak. Straty- mocno poszarpane ppance oraz recony, myśliwiec ledwo uszedł (2...) z kontry, a poniżej przydługie detale i me wrażenia :)
No i miałem te swoje wytęsknione rosyjskie plotki, idealnie wpiep.... się na nie myśliwcem, bo bezczelnie chciałem zbombardować wieżę obserwacyjną, potem jescze - wręcz oczywista- plotka na lotnisku o zasięgu 3 zdjęła niemal mi samolot w kooperacji z myśliwcem no ale trudno...
W każdym razie plansza duża, a czasu mało, na całe szczęście pogoda dopisała, nieco sie zamarudziłem z zajęciem lotniska, w efekcie dwie tury Łosie wisiały na próżno, ale na powrót było za daleko, poza tym kontrataki sił rosyjskich na ziemi były zbyt mocne, by tak sobie wybiegać nawet czołgiem poza bezpieczną linie frontu... Jak KV 1 dorwało mój ppanc- liczba 15, dośw. ponad 500, to na początek zdjął 5 bez strat własnych, zatem widząc jeszcze chasający T-34 nie miałem ochoty na annihilację moich jednostek. Recony i tak zostały mocno poszarpane.
Te industrialne kompleksy wytrzymałe jak skurczybyk..., trochę psuły krew.
Dużo można zyskać punktów, ale niestety w następnej rundzie- Kazan-  nie można robić upgrade'u do jednostek brytyjskich, a wreszcie wymieniłbym polskich spadochroniarzy na brytyjskich commando z transportem... Nic to, poczekam, uzupełnię oddziały maksymalnie i potrzymam resztę prestiżu na książeczce SKO ;)
Na dziś to tyle... Pozdrawiam Z.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Gustlik

Nooo... Ładnie pociągnąłeś - ja dopiero jutro dam radę zasiąść. Wszystko przez ten soundup - no i jeszcze czasem pracę, którą trzeba niestety wykonywać, żeby mieć z czego za internet płacić :)
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Zsamot

Ale teraz masz cały weekend na nadrobienie, bo jadę na Metalmanię ;D A jak w poniedziałek wróce, to nadrobię zaległości. Tymczasem będę miał ogólne pytanie, czym jest uzależniony dostęp do sprzętu brytyjskiego, bądź francuskiego, czasami jest, po innej bitwie nie ma... ???
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Gustlik

Pozdrów ode mnie Mustaine'a :)

A co do pytania - to wyszedłem z założenia, że sojuszników masz do dyspozycji na początku operacji, kiedy ofensywa jest przygotowywana. A skok na Kazań i tym podobne - to jest Twoja własna operacja - z daleka od własnych linii i nie można mieć wtedy wszystkiego na zawołanie.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Gustlik

Przeszedłem Smoleńsk - zgodnie z sugestiami Zsamota tu i ówdzie dołożyłem posterunków sowieckich i co nieco zaminowałem. Tury ustawione na 10-13-16. Trochę na oko, bo nie wiem jak te wzmocnienia wpłyną na grę.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Greg

Trochę dzisiaj nadgoniłem, za mną "Polowanie" i "Żelazna pięść"
Pierwszą ukończyłem brylantem drugą zwykłym zwycięstwem (spóźniłem sie o jedną turę).
Poszedłem za przykładem kolegów i zmodernizowałem armie idąc na jakość a nie ilość.
W dalszym ciągu mam uwagę co do słabości lotnictwa i OPL wroga.
Kiedy są sprzyjające warunki atmosferyczne moje lotnictwo robi co chce,  mam 4 Łosie (z dowódcami) 2 Lamparty (także z szachownicą) i jeszcze kilka innych jednostek  oraz dokupiłem jednego Halifaxa. 
W sumie 15 jednostek, to one tak naprawdę przechylają szale zwycięstwa.
Wydaje mi się że trzeba trochę wzmocnić tak Niemców jak i Sowietów pod tym względem.
Moja taktyka to szybki manewr czołgami i działami samobieżnymi a na tyłach  desant 3 rzuty po 3 jednostki (5 * Komandosi różnej maści i narodowości, 2 * moździerz, 1 * Dingo, 1*CKM wz 39).
To na razie tyle zobaczę jeszcze dzisiaj "Bobruisk" .

Gustlik

Żelazną Pięść i Bobruisk trochę wzmocniłem - w kolejnych scenariuszach raczej nie powinieneś narzekać na brak przygód lotniczych.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Gustlik

Raport z dalszych bitew. Ponieważ Zasamot opisał szczegółowo - nie będę się wgłębiał - powiem tylko, że zlekceważyłem trochę przeciwnika i w "Rubieżach Moskwy" było cienko. Na szczęście - trochę przez przypadek - odkryłem ich posiłki lotnicze, zanim zdążyły ruszyć i poważnie je nadszarpnąłem. O likwidacji za jednym podejściem nie było mowy. Posiłki lądowe, choć groźne były jednak dowodzone przez jakiegoś pijanego lejtnanta. Gdyby ruszył na mnie cała tą grupą czołgów miałbym jatkę. Moje główne siły były już daleko w przodzie. Zamiast tego jednak podzielił siły i mogłem je likwidować pojedynczo.

Niestety - zanotowałem dalsze straty z puli "core" jeszcze w Mohylewie 1 recon, a teraz 1 myśliwiec.

"Rajd na wschód" - pogoda fatalna przez cały czas - przez to tylko zwykłe zwycięstwo.

"Kazan" - Polski przemysł nadal nie jest w stanie opanować produkcji transporterów dla piechoty... wrrr. Oczywiście mam Commando, ale nie stać mnie na to, żeby im po każdym desancie Breny kupować. Zresztą sprzęt brytyjski nie zawsze jest dostępny. Przy okazji chyba odkryłem sposób na Kazań. Zamiast pchać się centralnie, środkiem pod cztery baterie dalekiego zasięgu, lepiej zablokować środek tylko na tyle, żeby ruskie sami nie poszli do przodu, a Kazań brać lewą i prawą flanką. Wtedy nie ma zagrożenia, że się znajdziemy w zasięgu wszystkich dział jednocześnie.
Może trochę dłużej, ale idąc środkiem też zmarudziłem trochę manewrując moją artylerią tak, żeby skorzystać z przewagi zasięgu, więc na jedno by wyszło. Zrobione - BV

Po Kazaniu kasy niestety mało.

"Hakenkreutz" - wracamy do naszych starych dobrych wrogów, czyli Niemców. Sporo czasu mija od końca Kazania, więc i sprzętu nowego przybyło, ale mogłem się tylko oblizać. Wreszcie są transportery!

Na "dzień dobry" walnął mnie Fw190 - sam zaatakował, co ruskim się rzadko zdarzało. Jeśli już atakowali to raczej jednostki naziemne. A ten poszedł prosto na Spitfire'a - no klasyka.... :). Kolejne dwie fale posiłków lotniczych unicestwiłem w zalążku. Ale już chyba nikomu nie będzie mało samolotów i pelotek u przeciwnika - od Moskwy jest ich dość - jak nie jednych, to drugich, a czasem obu rodzajów.
Reszta bitwy to klasyczna bójka przez rzekę. "wciągnąć, ostrzelać, utopić" Uwaga na niemieckie działo kolejowe !! 

BV - wreszcie trochę kasy.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Greg

Kolejne scenariusze za mną.
Ostatnio "Smoleńsk":
Duża mapa daje spore możliwości manewrowania, coś nie tak z turami, ale czytając wcześniejsze wpisy  widzę ze zostało to już poprawione.
Przeszedłem w 11 tur, mogłem w 9-10 ale chciałem zając wszystkie flagi, kasy nigdy za dużo  ;).
Na lotnictwo już nie będę narzekał bo myślę, że zmiany które Gustlik teraz wprowadza, spowodują że w gotowej kampanii do tego momentu z tak silnym lotnictwem raczej nie dojdę.



Gustlik

Cytatzmiany które Gustlik teraz wprowadza, spowodują że w gotowej kampanii do tego momentu z tak silnym lotnictwem raczej nie dojdę.

No, nie byłbym taki pewny: więcej przeciwników = więcej walk = więcej doświadczenia. Może się wręcz okazać, że dojdziesz z silniejszym niż w tej chwili.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Greg

Cytat: Gustlik w Marzec 09, 2008, 06:59:13 PM
Cytatzmiany które Gustlik teraz wprowadza, spowodują że w gotowej kampanii do tego momentu z tak silnym lotnictwem raczej nie dojdę.

No, nie byłbym taki pewny: więcej przeciwników = więcej walk = więcej doświadczenia. Może się wręcz okazać, że dojdziesz z silniejszym niż w tej chwili.
Ale może trudniejsze scenariusze, wygrana nie zawsze w brylancie, mniej kasy na nowe jednostki i brak prototypów.
Chociaż sam nie wiem, może jednak ograniczyć także zdobywany prestiż.
Tyko z tym utrudnianiem żeby znowu nie przedobrzyć.

Zsamot

No wróciłem ze "Spodka", to i moge zabrać się za kończenie zaczętego...
"Kazan" - wybrałem pośrednie rozwiązanie- rzuciłem desant na wschodnie lotnisko i skierowałem tam cięzkie działo wraz z ppancem, czołgiem, piechotą a także 4 jednostki rozpoznawcze, podobne siły na lewej flance plus dodane siły od komputera, zaś centrum patrolowałem rozpoznawczymi samolotami i podchodziłem całą resztą wojsk, niszcząc z dystansu bądź powietrza wszystkie napotkane jednostki.
Co ciekawe- jak wykrywałem działo, to unicestwienie dwoma salwami- komputerowi pewnie by jedna starczyła..., ale korelacje losowe nigdy nie były mą szczęśliwą stroną w całym PG2- ale przede wszystkim szukałem plotek, zwłaszcza że rosyjskie 85 stanowczo zbyt dobrze "wstrzeliwują się" w me lotnictwo....
Tu mała dygresja, świetnie zorganizowana obrona, nie ma szans na naiwne liczenie na ślepotę Rosjan- dwa udowódczone recony, wieże obserwacyjne, słowem jest z czym walczyć. Jedynie znów nie rozumiem czemu rosyjskie działo przeciwpancerne, rozstawiane (76,2mm) ma takie efekty przy obronie przed lotnictwem... Brylant 3 tury przed... ale najgorsze, że mocno poszatkowane bombowce i parę jednostek, niemniej specjalnie poczekałem na liberatora, to i nadrobiłem te straty. prezent- działo, zasięg 6, trakcja na transporterze opancerzonym. Sprawdzimy...
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369