Test Kampanii: "Jeszcze Polska..."

Zaczęty przez Gustlik, Luty 12, 2008, 11:10:07 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gustlik

CytatJedynie znów nie rozumiem czemu rosyjskie działo przeciwpancerne, rozstawiane (76,2mm) ma takie efekty przy obronie przed lotnictwem...

Ja też nie. Ono ma tylko 1 (słownie - jeden) punkcik "odgryzania" się samolotom - tak jak niektóre czołgi czy piechoty. A jednak efekt takiego jednego punkcika wzmocnionego doświadczeniem potrafi być straszny - wiem coś o tym.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Zsamot

Hakenkreuz- dodam tylko, by nie dublować Gustlika, że na całe szczęście ryzykancko zaatakowałem lotnisko i błyskawicznie je przejąłem, unicestwiając wszystko, co mogło przeprowadzić rozpoznanie, nastepnie podciągnąłem resztę sił , no i zacząłem walić artylerią po 88-mkach (jakby mało, to mające opcję ataku naziemnego...), bo całkowicie te plotki sparaliżowały mi użycie Łosi, a nie chciałem ryzykować jak przy Rosjanach, śmiałego ataku na plotkę bombowcem... Dosyć ciekawie spisała się moja artyleria, gdy w obronie wspólpracując dzielnie sprzątnęła cały oddział na Pz.Kpfw. III w sile 15, sam zaatakowany oddział nawet nie musiał bronić się ;D Po tym miłym zdarzeniu komputer "nieco" wystopował swe śmiałe pomysły na rajdy za rzekę w kierunku wschodnim :D
Przeklęty Leopold stłumiłem myśliwcem, uprzednio pomagając sobie Mewą 9uwielbiam te recony!), gdzie jest ten cholerny skurczybyk, co mi poszatkował 2 artylerie w trakcie przewożenia...
Zaś na południe rzuciułem w miarę skromne siły, bowiem po zmasakrowaniu obrony miasta większość sił rzuciłem na zachód. Zostawiłem co prawda w mieście mocno uszczuploną jednostkę piechoty, ot, jakby jednak komputer miał pomysły na ponowne zajęcie go posiłkami...
Desant rzuciłem nieopodal drugiego VH, ale tylko dla nękania, bowiem nie był tam potrzebny. Zresztą odkąd przeszkoliłem piechotę na commando wraz UC, to każda niemal piechota słuzy mi jako desant powietrzny, tak samo wymieniłem artylerię desantową, mama teraz dwie na UC- albo podążają za jednostkami, albo je przerzucam powietrzną drogą.
Uzupełnienia lotnicze Niemców podpuściłem na artylerię, w efekcie plotka dostała belkę, a BF- 109e drogę ku ziemi ;)
A ja podążam ku Bałtykowi, na Kołobrzeg... BV bodajże 3 tury przed.
Scenariusz opisać można jednym słowem- zróżnicowany. A patent z tym Leopoldem warto powtórzyć, idealnie oddaje charakter użycia działa kolejowego.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Zsamot

Kołobrzeg... Zaczyna sie od dylematu, czy całkowicie zignorować własne oddziały przydzielonei i tylko nimi powstrzymać dalszy marsz przeciwnika, czy może jednak im pomóc? Ja jak zawsze nie zrobiłem nic w pełni, ile mogłem, to wycofałem, reszta sił polskich uległa zmasowanemu podjazdowi/ kontraatakowi/ rozpoznaniu (?) sił niemieckich. (Aż się prosi o wprowadzenie do scenariusza dla lepszego klimatu...) A ogólnie to nieco "morderczy" scenariusz, mocno daje się we znaki artyleria niemiecka... nieco źle rozegrałem podział reconów, ale nie chciałem ich pchać na miasto- z uwagi na obawę o ich istnienie, siły pancerne niemieckie jednak nader często mają zasięg strzału 2...
Mocno mnie zirytowały te okręty, które ostrzeliwywały mnie bezkarnie całkiem sporo czasu... Łosie je atakowały, lecz miałem wrażenie jakby to były Amioty 143, co rzucały na nie ulotki w 1940 na froncie zachodnim... :(
Niemcy mają świetnie rozwieniętą obronę, co naprawdę daje sporo czasu na zajmowanioe mozolne, ale po zniszczeniu- ponownie!- tych plot. 88-emek- uderzyłem z całą siłą lotnictwa..., które dotychczas atakowało wszelkie cele drugoplanowe...
Na zachodzie użyłem wszelkiich sił, które są zbyt mało przydatne, by pozdobywać punkty i "zarobić" prestiżu... Nareszcie zatem moździerze na UC i ckm-y mogły sobie pozdobywać doświadczenie. :D
Scenariusz zakończyłem bodajże 4 przed, przez opieszałość mego liberatora ;), akurat wtedy musiał tankować paliwo... Ech, czas na dalsze boje.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Zsamot

#93
Kontratak- jakie miano, takie realia ;) Nieco za prędko popędziłem swoimi oddziałami pancernymi, w dodatku mój podstawowy model czołgu ma tylko 6 pocisków, więc nawet jeśli błyskotliwie obronił się przed czterema przciwnikami, to i tak potem te niemieckie czołgi waliły weń jak w stodołę... Zresztą, jeżeli choć na moment odpuści się sprawdzanie amunicji, to ciągłe walki z nieprzyjacielem przybiorą smutny dla nas obrót. Zrezygnowałem tym razem z desantu powietrznego, wszystkie jednostki podzieliłem na 5 zespołów całkowicie autonomicznuch, po czym ruszyłem na podbój.
Niemcy na początku bronia się mocno. Niemniej uważam, że najważniejsze jest  w tym scenariuszu, przemyślane i skuteczne zaatakownie sił niemieckich na całym froncie, tak by nic nie uszło z życiem i posuwać się dalej do następnego zgrupowania sił niemieckich. Co prawda poniosłem czasami większe straty, niż bym normalnie poczynił, ale inicjatywa ani przez moment nie była po stronie niemieckiej... W tworzeniu sytacji Overrun znacznie pomogły samoloty, bowiem artyleria właściwie non- stop pędziłą za resztą.
W miarę preko zdobyłem przewagęw powietrzu, co prawda pojawiają się uzupełnienia lotnicze, ale poza zmasakrowaną przez Ju- 87 artylerią samobieżną, i paroma drobnymi ubytkami w innych jednostkach, to mając tak mocna artylerię plot. byłem spokojny, a posiłki lotnicze wkrótce zakończyły swój żywot.
Z moich powierzchownych wniosków, to wspomnę, iż Istotne jest, by prędko zajć lotnisko na południu, no i pilnować północnej flanki, tam przedzierają się skromne, ale odporne zarazem siły niemieckie- Pz.Kpfw.IVD i piechota...
BV, 4 tury przed, byłoby więcej, ale musiałem - jak zawsze- czekać na liberatora...
Teraz czas na Brzeg Odry... i sen ;D
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Gustlik

#94
Zsamot odsypia, to teraz ja się zalapię na komentarz :)

"Brzeg Odry" za mną - niestety znów tylko zwykłe zwycięstwo. Dla pewności zagrałem DWA razy, pierwszy raz położyłem na karb zaskoczenia, za drugim przygotowałem natarcie lepiej i... kupa. Nie wiem czy to w ogóle jest możliwe w BV. Ale nawet jeśli nie bardzo niech tak zostanie. Tu naprawdę trzeba będzie mieć furę szczęścia, żeby to BV zrobić.

Wydaje mi się, że kluczem do zwycięstwa jest droga północna i wykonanie "prawego sierpowego" - czyli ataku przez północny punkt zwycięstwa - dalej na południe. Oczywiście drogę "centralną", która prowadzi na lotnisko też trzeba zabezpieczyć, natomiast droga południowa jest całkiem drugorzędna.

A więc najsilniejsze uderzenie na północy i po zdobyciu miasta - skręt na południe. W tym czasie od południa drogą "centralną" na wysokość lotniska powinny podejść już nasze pozostałe siły, zamykając Niemców. Następnie już całość może uderzyć na miasto za rzeką - na poł/zachodzie.

Podstawą walki jest tutaj ogień przeciwbateryjny, dlatego PRZED wejściem do scena trzeba się przesiąść koniecznie na starachowickie 155-tki - ile się da.   Ja miałem tylko trzy i to się okazało za mało. 25Pdr, które sobie bardzo chwaliłem za siłę i mobilność, tutaj niestety nie na wiele się przydały.

No i już chyba nikt nie będzie narzekał na słabe lotnictwo i obronę plot u przeciwnika. Dają popalić.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Zsamot

Noca budzą się demony, "Brzeg Odry" brylant 3 tury przed ;D
Roztrzaskałem ten scenariusz niemal z biegu, coś, co miałem ostatnio jako wielki problem w poprzednich scenariuszach, tu niemal nie dostrzegłem...
Ale nim ruszyłem, to najpierw wymieniłem jedyne działo nie będące 155-tką, wszystko maksymalnie uzupełniłem i zaatakowałem... Na północnym krańcu 3 artylerie, w tym jedna samobieżna, 2 czołgi, 1 ppanc, 2 recony, piechota, dwie najlepsze plotki ( z liderem i inna 15-stka), pośrodku gros sił, bowiem przy krańcu grupa zajęła lotnisko, by zaraz oddać większość sił na centrum... Tyle podziału sił... Teraz parę detali;
- lotnictwo niemieckie aktywne, o wiele chętniej atakuje, na całe szczęście upatrzyli sobie przydzielonego Spitfire'a, ostatecznie przeżył na 2-jce, reszta - już moich własnych sił- również wyszła z tej bitwy mocno przetrzebiona, ale najgorzej to zużyte zostały Łosie, ale chcąc zająć centralne lotnisko furiacko zaatakowały wszelkie pllotki, to potem jeszcze pomogły przy ostatecznym zwycięstwie, niszcząc 88-mkę i pozostałe plotki, oczywiście sumiennie osłabiane przez mą artylerię ;)
- poza tym parę razy udało mi się złapać lotnictwo w pułapki, wynik 15, czy też 13 szczególnie mnie radował, ale z mą obecna obroną plot niczego się nie boję >:D
- chyba najgorszy przeciwnik to ppanc na podwoziu "czwóreczki" na lotnisku, ale postanowiłem "nieco" go zmiękczyć artylerią i doświadczyć me działa ppanc., zresztą wpierw użyłem strategicznego, co  i tak dało mierny efekt- raptem 5 stłumionych...
- całkowicie podzielam zdanie Gustlika co do strategii przeprowadzania kierunków uderzeń i podziału sił,
- przede wszystkim zapewnić sobie trzeba dobre wsparcie artyleryjskie, niemieckie kontrataki są naprawdę masakrujące... Zresztą, skoro 3x uzupełniałem działom amunicję to chyba świadczy to dobitnie o zaciętości walk...
- oprócz tego, co wspomniał Gustlik, to radzę uważac, na ciężka artylerię, mi mocno zdziesiątkowała mą samobieżną artylerię na universal carrier...
- obronę plot zaiste mocną tu można zastać, a już te 88-mki, to zmora, nic niemal ich nie rusza...
- umocnienia na południu nie zdążym zająć, bo wiem chciałem wszędzie zdążyć... a tam by sie przydała drużyna desantowa, ta jednak walczyła na południu z nielicznymi grupami Niemców...
Trochę prestizu wpadło, dokupiłem bowiem drugi strategiczny, bowiem sa chłopcy nieocenieni...
Przede mną zaś "Berlin", ale to już nie dziś... Pozdrawiam.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Ervin von Rommel

hej

jestem 100 lat świetlnych do tyłu ale może jeszcze jakimś szalonym rajdem dogonię ;)
Ciechanów za mną. Bez większych uwag. BV 2 tury przed ale trochę kasy pozbierałem bo liberatorów nie mam a więc bida. Po tym scenie wymieniłem tylko 2 moje myśliwce na Jastrzębie B tak jak radziliście.
Pomorze też zdobyte z rozbiegu. Bardzo pomogły mi prototypy a konkretnie 2 bataliony spadochroniarzy które wcześniej w nich dostałem bo normalnie są dostępne dopiero po tym scenariuszu. Zrzucone w połowie półwyspu helskiego zajęły go zanim dojechały moje czołówki pancerne :) miały jeszcze do wsparcia CKMy i myśliwce :) Ze smutnych wiadomości to straciłem w trochę ułańskiej szarży czołg i liderem... Pod głównym miastem w środku mapy podobijał trochę artylerii i p-lotek overrunami i skończyła mu się amunicja. Podeszła piechota i czołg i liderem odszedł do krainy wiecznych łowów ;)
Przede mną Brześć. Oszczędzałem ogólnie przez poprzednie 3 scenariusze a więc trochę kasy mam (nie było jej wcześniej za bardzo na co wydawać). Czołgi przerobiłem na francuskie strzelające na 2 hexy (chociaż zostały mi tylko 2 to 1 dokupiłem). No i postanowiłem resztę kasy wydać na artylerię. Przerobiłem tą polską 155 strzelającą na 6 hexów bo tylko taką miałem na francuską strzelającą na 7 (chodzi mi o te działa co mają po 6 amunicji).
Kasa się skończyła uderzam na Brześć.
Jeszcze ze 2-3 sceny to opublikuję swoją armię żeby było co porównać.

POZDRAWIAM!!!

Ervin von Rommel

Ervin von Rommel

hej

Brześć zajęty szybko w 7 turze. Na południu opór mizerny a środkiem poszedł walec i nie było co zbierać. Desant zajął ostatnie VH przy pomocy lotnictwa. Do tej pory nie miałem szczęścia do liderów ale nareszcie się ono uśmiechnęło. Mój Lampart może walczyć w każdą pogodę a jeden z Łosiów dostał Combat Support a więc będzie łatwiej. Trochę zastanawiałem się po scenariuszu w co zainwestować kasę i postanowiłem przerobić wszystkie p-lotki na samobieżne. Recony przesiadły się na brytyjskie Daimlery a to co zostało poszło na piechotę. Mam teraz brytyjskich spadochroniarzy i saperów oraz francuską legię i motocyklistów (chciałem całą polską kawalerię przesadzić na motory ale kasy starczyło tylko na 1 pułk). Kawaleria ogólnie już od 3-4 scenariuszy zostaje w tyle i nie nadąża za resztą armii.

POZDRAWIAM!!!

Ervin von Rommel

Gustlik

#98
CytatCzołgi przerobiłem na francuskie strzelające na 2 hexy

Z powodów zupełnie irracjonalnych - nie lubię francuskich czołgów - sam nie wiem dlaczego.  ;) Może dlatego, że wolniejsze...

BERLIN:

"Miłe złego początki" - dwie Foki złapane w pułapki, pierwsza linia obrońców - wokół lotniska - zmieciona przez 155tki (mam już 5). Jadę dalej - pamiętałem, że na południu są baterie 170mm, ale i tak wlazłem im pod ogień. Straciłem brytyjską armatę.
Przy okazji PzIVG wykazał zdecydowaną wyższość nad Churchillem - bijąc go z 2 heksów na 6 punktów. Natarcie na południu poważnie zwolniło.

Na środku miasto zdobywane w potwornych mękach, ale jakoś szło. Najlepsze efekty na północy. Szybki rajd 2 grup Commando przy wsparciu 1x14TP*, 1xSPAT*, 1xTetrarch*, wymiótł obrońców i ustawił się na wysokości centrum Berlina. 

Wtedy się zaczęło.... Działo kolejowe bronione przez Flak 88 + Flak 37, to jest coś czego nie lubię, oj nie... >:(

Na szczęście po każdej salwie trochę się z tym potworem cofali, aż w końcu wleźli mi prawie pod lufę SPAT'a - finito.
Ale żeby nie było zbyt śmiesznie - przyleciała "para dyżurna" na dwóch Gustawach x 12pkt i rozwaliła mi Jastrzębia, który miał 15. Nic się nie dało zrobić - jedyne wyjście, to nieustanny patrol lotniczy zachodnich sektorów mapy, żeby odkryć posiłki wcześniej i własna para dyżurna, ale na to niestety nie było mnie stać - cały czas jakieś inne wrogie insekty się w powietrzu kręciły.

Koniec niespodzianek? O nie! Jeszcze tylko dwa odznaczone "Tygrysy" - na szczęście, niemieccy dowódcy chyba mieli prikaz nie narażać sprzętu bez potrzeby. Generalnie poruszali się dość defensywnie - cały czas w zasięgu swojego Flak'a - ale w końcu dopadły ich moje samoloty, a potem to już tylko pozostało zapytać, w którą burtę sobie życzą  ;D.

Po przebiciu się przez miasto na południe - odkrycie dwóch następnych Tygrysów, w okolicach lotniska w Poczdamie już nie zrobiło na mnie żadnego wrażenia - jednego utopiłem w Sprewie, kiedy desperacko próbował wyjść mi na przeciw. Wyszedł, owszem - ale prosto na mojego SPAT'a.  Drugi dostał z "Misia". Po uchwyceniu lotniska w centrum Berlina samoloty robiły już co chciały.

Zakończono w terminie pozwalającym na spenetrowanie wszystkich flag (kasa!!) Uff....
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Zsamot

#99
A ja Gustlik bardzo lubię te francuskie czołgi, tylko, że je daję tam, gdzie prędkość nie ma zasadniczego znaczenia... :)
BERLIN: Niestety dałem na dole, drugiej grupie za mało plotek i to będzie się mścic na mnie do końca gry... Swoją drogą nie wyobrażam sobie zrobić takich scenariuszy bez Mew... To one wykrywają artylerie, upiorne działo kolejowe, miało obrone plot (super, własnie tak powinno być). Straty w "miekkich" oddziałach (artyleria) byłyby ogromne... I tak tradycyjnie samobieżny moździerz otrzymał parę ciosów...
Zresztą obrona niemiecka jest przemyślana, nie ma dziur, gdzie moznaby jakoś nadrobić czas... Zbyt dużo lotnictwa niemieckiego, (straciłem dodanego strategicznego bombowca, ta para Bf-109G znacząco zaczęła mi psuć humor...)bym czekał, aż me plotki dały sobie radę. Rzuciłem myśliwce do oczyszczania nieba, co zwsze jest dla mnie ostatecznością. za duzo potem uzupełniania... Jeszcze musiałem dokupić myśliwca- zacietość walk była taka, że dwie tury potem miał już belkę...
Miasto zdobyły, idealnie współdziałając- artyleria- masakra plotek, strategiczne bombowce- przyduszanie, nastepnie ckm, ppanc lekki atak, dobijanie mysliwcami, no i finał- overruny :D
W efekcie 8 tur przed końcem zakończyłem- poczekałem na liberatora...
Zresztą potężne posiłki na południowym zachodzie( w tym cholerne ppance, których obrona plot zawsze mnie przeraża- oddałem je uwadze moim działom ;D), które zresztą od razu tłumiłem lotnictwem, skutecznie odwiodło mnie od planów, by może tak wszystkie punkty zająć  liberatorem...
Przede mną odsiecz tegoż miasta... Ledwo wymieniłem myśliwce (niewszystkie!) na coś normalnego, bo znacząco odstawały od realiów frontu- efekt zbyt długiego komfortu walk z rosyjskimi latadłami...
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Greg

Czołem

"Rajd na wschód" zaliczony dwie tury przed czasem (jednak bez prototypu  :()
Scenariusz duży można śmiało podzielić swoje wojsko na 3 grupy.
Najłatwiej poszło od strony zachodniej (lewej) dlatego można trochę wzmocnić tę część jakimiś działami plus oczywiście osłona plotki.

W tym scenariuszu lotnictwo już tak łatwo nie miało, jednak osłona przez plotki każdego większego zgrupowania dała pozytywne rezultaty, można jeszcze na dwie tury przed brylantem wprowadzić kilka myśliwców które pokrzyżują jeszcze trochę szyki.
Wydaje mi się, że jest za dużo wojska przydzielonego na starcie (chodzi mi o te brytyjskie oddziały).

Narazie to tyle dzisiaj wieczorem - Kazan

Zsamot

Odsiecz Berlina...
Jak się spodziewałem, będzie ostro, ale skoro mogłem rozstawić blisko swe oddziały, to wypakowałem wszystkie ciężkie działa, przydzielając im po 1 plotce, reconie i czołgu, mogąc czekać. To taki sprawdzony zestaw "stabilizujący" front w każdych warunkach ;) Reszta spokojnie moich sił mogła pędzić na pozycje wyjściowe ze wschodu.
Jedynie koło lotniska na zachodzie pojawiły się na tyle liczne siły niemieckie, że rzuciłem tam całe lotnictwo i tak przez 4 tury na tyle ten kontraatak niemiecki osłabiłem, że mogłem właściwie przed 8, 9 turą zajmować VH-y. Ale pomny poprzedniego scenariusza rozstawiłem grzecznie siły i czekałem na posiłki niemieckie, z uwagi na wyczerpanie paliwa i amunicji (a przede wszystkim upiornie niekorzystna aura, ciągle lało...), potężne zgrupowanie na południu trochę mi pohasało, docierając aż do miasta, tam jednak dzielna plotka i "mostowi" inżynierowie dali radę, w efekcie 3 tury przed koncem wtargnąłem wszędzie, wykańczając niemal wszystko na planszy- 1 Bf- 109e  w sile 1 ;D musiał zostać...  Gdzieś tam mignęły posiłki lotnicze, ale Junkersy wpadły w deszczu na me myśliwce, wiec najpierw plotki, a potem wspomniane myśliwce dokonczyły robotę, jedynie dałem polatać resztkom Bf- 109 oraz Focke - Wulf 190, by plotkom dać szansę na doświadczenie się, bo wcześniej aktywność Niemców była zastanawiająco niska.
Scenariusz ciekawy, jedynie posiłkom na południu przydzieliłbym jednego recona, a także może plotkę? Także te działa, co się pojawiają na zachodzie sa też takie pozbawione wsparcia, może by im dać nawet te oddziały SA?
O dziwo zostałem nagrodzony- czołg zawsze mile widziany, zwłaszcza z tak dobrymi charakterystykami- zasięg 6, amunicja 9. Zatem teraz tylko "Białą śmierć"...
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Gustlik

OK - dodałem grupie południowej recon i Flak'a. Do dział nie ma sensu dodawać, bo i tak nie zmuszę komputera, żeby osłonę zostawił. Uzna za ważniejsze bronienie lotniska i pójdą precz.
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Gustlik

#103
"Biała Śmierć"

Tytułową "białą śmiercią" okazał się śnieg, który walił przez cały scenariusz. Skusiłem się na kasę za punkty na wschodzie i przy tej pogodzie mnie to utratę BV. Wszystkie siły na pełnej mocy muszą grzać na południe - w tych upiornych warunkach każda lufa się przyda.

"Sciana Płaczu" - czyli finał.

No cóż - tu nie tyle chodzi o samą walkę, co o manewrowanie siłami - szeroki front - atakowany w wielu miejscach, a przy tym trzeba posuwać się do przodu. Kiedy go grałem jeszcze nie miał ustawionych kolejek do zwycięstw. Ustawiłem na podstawie tego, co sam uzyskałem i wysłałem Wam pliki - jeśli wrzucicie je przed startem tego scenariusza, będziecie mieli okazje do porównania. Posiłki, które przychodzą pod koniec, są raczej tak "dla picu" choć mogą odegrać pewną rolę - tylko trzeba o nich wiedzieć wcześniej.   

Jeszcze raport końcowy - został zrobiony na save'ie tuż przed zdobyciem OSTATNIEGO heksa w ostatnim scenariuszu, dlatego nie uwzględnia tego finałowego scena, no ale PO jego zakończeniu zapisać gry się nie da :)

Campaign: Jeszcze Polska... , Prestige modifier 100% , V-2.0 formula

Played Scenarios:
01 Pierwsza krew  Brilliant Victory
02 Krakow  Brilliant Victory
03 Gorlice  Brilliant Victory
04 Warszawa  Brilliant Victory
05 Druga Bitwa Warszawska  Brilliant Victory
06 Modlin  Brilliant Victory
07 Ciechanow  Brilliant Victory
08 Pomorze  Brilliant Victory
09 Brzesc  Brilliant Victory
10 Litwa  Brilliant Victory
11 Riga  Victory
12 Desant  Brilliant Victory
13 Mazury  Brilliant Victory
14 Czerwona zima  Brilliant Victory
15 Polowanie  Brilliant Victory
16 Zelazna Piesc  Brilliant Victory
17 Bobruisk  Brilliant Victory
18 Mohylew  Brilliant Victory
19 Smolensk  Brilliant Victory
20 Rubieze Moskwy  Brilliant Victory
21 Rajd na wschod  Victory
22 Kazan  Brilliant Victory
23 Hakenkreutz  Brilliant Victory
24 Kolobrzeg  Victory
25 Kontratak  Brilliant Victory
26 Brzeg Odry  Victory
27 Berlin  Brilliant Victory
28 Odsiecz Berlina  Brilliant Victory
29 Biala Smierc  Victory

Current scenario: Sciana Placzu , VH prestige is 120 , All hex prestige is 240
Total army value: 17490 , Current prestige is 1899
BV: Win , turn prestige: 570
V : Win , turn prestige: 570
TV: Win , turn prestige: 570
Ls: Loss , turn prestige: 570

Infantry
*  Commando [MPTC] , 5 bars , 1538 exp , 10 base , 14 curr , Devastating Fire - Unit can shoot t , 0 pp
*  Pionierzy [E][Pz inz 222 [W]] , 5 bars , 1244 exp , 10 base , 15 curr , Bridging - Units treat rivers as ro , 0 pp
*  Commando [MPTC] , 5 bars , 1504 exp , 10 base , 11 curr , Aggressive Maneuver - Move 1 extra  , 0 pp
*  Airborne Engineers [EPT][Bren [TW]] , 5 bars , 2186 exp , 11 base , 11 curr , Aggressive Attack - Attack values i , 0 pp
Pionierzy [E][Pz inz 222 [W]] , 1 bars , 154 exp , 10 base , 11 curr , 329 pp
Airborne Engineers [EPT][Bren [TW]] , 4 bars , 429 exp , 10 base , 14 curr , 520 pp

Tank
18TP wz 42 , 5 bars , 2434 exp , 10 base , 15 curr , Fire Discipline - Units use ammunit , 450 pp
*  18TP wz 42 , 5 bars , 2778 exp , 10 base , 15 curr , Shock Tactics - Long-term suppressi , 0 pp
18TP wz 42 , 5 bars , 1363 exp , 10 base , 15 curr , Shock Tactics - Long-term suppressi , 450 pp
18TP wz 42 , 5 bars , 1060 exp , 10 base , 15 curr , 450 pp
18TP wz 42 , 5 bars , 1900 exp , 10 base , 14 curr , Liberator - User gets more prestige , 420 pp
*  18TP wz 42 , 5 bars , 1628 exp , 10 base , 15 curr , 0 pp

Recon
*  4TP wz41 , 5 bars , 1241 exp , 10 base , 14 curr , 0 pp
*  Wz-42 Chart , 0 bars , 75 exp , 10 base , 9 curr , 0 pp

Anti-tank
*  202/wz39 bis [S , 5 bars , 1811 exp , 10 base , 15 curr , Liberator - User gets more prestige , 0 pp
202/wz39 bis [S , 5 bars , 1888 exp , 10 base , 12 curr , 417 pp

FlaK
Crusader II [F] , 5 bars , 534 exp , 10 base , 15 curr , 432 pp

Artillery
*  C8P/St40kal120 , 5 bars , 749 exp , 10 base , 15 curr , 0 pp
*  155mm wz.40[C8P] , 5 bars , 1506 exp , 10 base , 15 curr , 0 pp
wz43 155mm[Pz inz 223] , 0 bars , 23 exp , 10 base , 10 curr , 528 pp
wz43 155mm[Pz inz 223] , 0 bars , 50 exp , 10 base , 10 curr , 528 pp
*  155mm wz.40[C8P] , 5 bars , 1527 exp , 10 base , 15 curr , Shock Tactics - Long-term suppressi , 0 pp
155mm wz.40[C8P] , 5 bars , 1297 exp , 10 base , 15 curr , Infiltration Tactics - Ignores entr , 882 pp
*  155mm wz.40[C8P] , 5 bars , 1166 exp , 10 base , 15 curr , Combat Support - Gives bonus to adj , 0 pp
C8P/St40kal120 , 5 bars , 558 exp , 10 base , 15 curr , 522 pp
155mm wz.40[C8P] , 5 bars , 1081 exp , 10 base , 13 curr , 764 pp

Air Defense
*  202/wz37kal75 , 3 bars , 304 exp , 10 base , 12 curr , 0 pp
*  202/wz37kal75 , 0 bars , 50 exp , 10 base , 5 curr , 0 pp

Fighter
PZL P-53 IIIA , 3 bars , 381 exp , 10 base , 13 curr , 873 pp
PZL P-53 IIIA , 5 bars , 1103 exp , 10 base , 15 curr , 1008 pp
*  PZL P-53 IIIA , 5 bars , 2403 exp , 10 base , 12 curr , Shock Tactics - Long-term suppressi , 0 pp
*  PZL P-53 IIIA , 5 bars , 3056 exp , 10 base , 10 curr , Fire Discipline - Units use ammunit , 0 pp
Mustang IA , 5 bars , 840 exp , 10 base , 14 curr , 772 pp
Mustang IA , 5 bars , 1872 exp , 10 base , 8 curr , 552 pp
Spitfire IX , 0 bars , 70 exp , 10 base , 9 curr , 540 pp
PZL P-62a Orlik , 5 bars , 942 exp , 10 base , 14 curr , 907 pp
PZL P-62a Orlik , 0 bars , 73 exp , 10 base , 8 curr , 648 pp
Typhoon IB , 5 bars , 1529 exp , 10 base , 14 curr , 739 pp
Spitfire IX , 0 bars , 36 exp , 10 base , 8 curr , 540 pp

Tactical Bomber
PZL-49b Mis , 5 bars , 1312 exp , 10 base , 15 curr , 1044 pp
LWS-3 Mewa [R] , 2 bars , 220 exp , 10 base , 11 curr , 303 pp
A-20 Havoc , 5 bars , 920 exp , 10 base , 15 curr , 1008 pp
LWS-3 Mewa [R] , 0 bars , 53 exp , 10 base , 10 curr , 276 pp
*  PZL-37e Tygrys , 5 bars , 551 exp , 10 base , 11 curr , 0 pp
B 24 Privateer , 0 bars , 16 exp , 10 base , 8 curr , 684 pp
PZL-49b Mis , 5 bars , 1658 exp , 10 base , 13 curr , Fire Discipline - Units use ammunit , 904 pp

Killed: AD 96 ,  AT 105 ,  ATY 236 ,  INF 638 ,  REC 121 ,  TK 187 ,  FTR 114 ,  TB 93 ,  Total: 1590
Lost  : AD  2 ,  AT  5 ,  ATY  9 ,  INF 32 ,  REC  5 ,  TK  5 ,  FTR  4 ,  TB  2 ,  Total:  64

BV 24
V   5
TV  0
L   0

*   <- original core or experienced prototype
pp  <- prestige points
"You'll take my life but I'll take yours too
You'll fire your musket but I'll run you through
So when you're waiting for the next attack
You'd better stand there's no turning back"

EFILE, KAMPANIE:
http://opengeneral.pl/

Zsamot

#104
"Biała Śmierć" tylko przez 4 rundy miałem pogodę, ale postarałem się pomny Twych Gustliku wrażeń, wykorzystać ją maksymalnie, zatem nawet atakowałem zasięki, co by podoswiadczać lotnictwo...
A co do scenariusza... to rzuciłem na południowym wschodzie po 4 turach mini desant (zakupiłem recon, drugi puściłem drogą- oba brytyjskie, plus 2 moździerze na UC) do zajęcia punktów, a wcześniej zająłem desantem lotnisko na południu, co prawda bardziej optymistycznie niż potrzebnie to poczyniłem, bowiem śnieg i tak mi uniemożliwiał wykorzystanie tego manewru taktycznego.
Na pólnocny zachód rzuciłem tylko małą grupę, czołg, recon, artyleria i komandosi, ochraniani plotka, jakby nagle niebo sie wyklarowało. ;)
Posiłki komputera zmasakrowałem artyleria, zresztą prawie większość pojedynków rozegrałem według ogranego scenariusza: artyleria, ckm, ppanc, overrun... Zdążyłem niemniej na styk, bowiem mój liberator uzupełniał paliwo...
No i nadszedł czas na grand finale...
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369