Najlepszy i najgorszy scenariusz w Panzer General II

Zaczęty przez Depet, Czerwiec 01, 2006, 10:58:38 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Revolutionary_pilot

Ilu ludzi tyle zdan..   8)  Ma to jakis sens? Czy poprostu az tak sie nudzisz na urlopie depet :P

Depet

Cytat: Revolutionary_pilot w Lipiec 28, 2007, 01:02:45 PM
Ilu ludzi tyle zdan..   8)  Ma to jakis sens? Czy poprostu az tak sie nudzisz na urlopie depet :P

Hmm...mam co robić a temat wydaje mi się ciekawy...jak spojrzysz w dział Mistrzostw Polski do wątków na temat puli scenariuszy do zobaczysz że co rok jest problem z wyborem - warto uściślić co brać w przyszłości pod uwagę...nie mówiąc już o tym że będę wiedział od których scenariuszy zacząć gdy będę przerabiał je na Gustlik efile.... :)

Pograsz więcej to zobaczysz że niektóre scenariusze znacznie wybijają się ponad resztę z kolei inne w ogóle nie nadają się do gry - stąd ten topic - po co uczyć się na błędach...

Revolutionary_pilot

Rozumiem / To moze pachnij glosowanie, jakas sonde, albo cos tam podobnego - lista scenow: punktacja od 1-5 albo 1-10 , wyjdzie ci srednia i bedziesz mial wszytsko czytelnie na tacy.

Depet

#48
Cytat: Revolutionary_pilot w Lipiec 28, 2007, 02:57:24 PM
Rozumiem / To moze pachnij glosowanie, jakas sonde, albo cos tam podobnego - lista scenow: punktacja od 1-5 albo 1-10 , wyjdzie ci srednia i bedziesz mial wszytsko czytelnie na tacy.

Niestety silnik tego forum na takie sondaże nie pozwala (wątpię żeby jakiekolwiek forum takie coś posiadało) - zresztą ja sobie to później podliczę tak samo jak nowy ciekawski gracz...lepiej więc pisać posty.

Do słabych scenariuszy dorzuciłbym także:

Convoy Battle - miałem (nie)przyjemność grać w to jako jedną z pierwszych gier w lidze i źle to wspominam - jak zwykle u Rayydera - przerost formy nad treścią no i myk pozwalający 100% tym razem NIE DAĆ wygrać przeciwnikowi :P

Janus

scenariusze typu Volokolamsk i inne - znasz myk to wygrasz.
z tym stwierdzeniem nie zgodze sie kompletnie Depet ze mną nie wygrał w volokamsk-to nie myk decyduje lecz analiza scenarjusza żle przeprowadzona .
złe scenarjusze to takie w których błędy powodują iż co byś nie zrobił to i tak wynik z kompa decyduje kto wygra w wołokamsku masz szanse 70% by z ruskimi wygrać i prawie 90% by odeprzeć atak , a kto zdecyduje sie na ten tzw myk z całą pewnością przegrywa szybciej ruskimi.

Depet

#50
Jest dokładnie tak jak napisał Janus - złe scenariusze to takie w których w większości przypadków to komp decyduje o wygranej....tragiczne scenariusze to takie w których istnieją sposoby na 100% wygrane (na szczęście takich jest niewiele).

Potwierdzam Volokolamsk - owszem jest do wygrania Ruskimi ale tylko wtedy jeśli przeciwnik popełni błąd Niemcami (w sumie 1 wystarczy) - tak więc to jest ryzyko jakie należy uwzględnić...ten scenariusza nie zaliczyłbym do złych ani do dobrych - ot świetny do przetestowania czy przeciwnik "myśli" ale nie do tego aby zabłysnąć wyszukaną strategią. Niemcami jak najbardziej można w nim wygrać...a już obronić się to żaden problem co Janus mi zademonstrował kiedyś dobitnie.

Roberto_tr

Jak tam sobie chcecie ...
Jesteście tu jakiś czas (o wiele dłużej ode mnie) i wiecie co nieco na ten temat ale większość graczy to nowi i to niby ma być dobry scenariusz dla nich do gry PBEM ?????????
Dajcie spokój bo kapcie mi spadną zaraz ...
Z jednej strony chcecie grać w scenariusze dobre, ciekawe, zrównoważone itd itp a obsmarowany został ten scen na forum już jakiś czas temu (chyba przed zeszłymi MP) a teraz słyszę/czytam że wszystko jest OK ...

Powiedzcie mi tylko jedno: PO JAKĄ CIĘŻKĄ CHOLERĘ GRAĆ W TAKI SCEN ??? MACIE RADOŚĆ Z TEGO ŻE OGRACIE "KOTA" W 3 TURZE ??

Analiza tego jak myśli przeciwnik ? Bzdura ! Po 2 rundach wiesz czy gość ma potencjał, tak ?

Pfff !

Franek Dolas

ja powiem tylko tyle...

prohorovka III jak najbardizje na +
rostov na duela tez
moze jeszcze zitadelle north...

zle, coz, wszystkie z mykami. Zgadzam sie, ze nawet dobra analiza nie zawsze ujawni myk, a jak ktos go zna...
zreszta, tak wlasnie przegralem jedyny pojedynek z Janusem w avalanche...
co do operation perch, to wydaje mi sie, ze nie jest taki jednostronny,
moj przeciwnik mial "acts as a bridge" i "bridging" a jego natarcie zostalo rozbite...mysle, ze w 3-4 turze nie sposob tam wygrac jak sie dobrze gra aliantami...

Depet

Cytat: Roberto_tr w Lipiec 28, 2007, 04:41:45 PM
Z jednej strony chcecie grać w scenariusze dobre, ciekawe, zrównoważone itd itp a obsmarowany został ten scen na forum już jakiś czas temu (chyba przed zeszłymi MP) a teraz słyszę/czytam że wszystko jest OK ...

Sam go obsmarowałem pamiętam :P - do czasu dopóki nie wyzwałem do gry Janusa hehe..... ;D - masz racje tego scenariusza też bym nie polecał ale spokojnie, ja tylko potwierdziłem zdanie Janusa że da się go wygrać zarówno Ruskimi jak i Niemcami i że nie ma w nim "myków" (ale to durnie brzmi :P) jest tylko wykorzystanie błędu przeciwnika...

Cytat: Roberto_tr w Lipiec 28, 2007, 04:41:45 PM
Powiedzcie mi tylko jedno: PO JAKĄ CIĘŻKĄ CHOLERĘ GRAĆ W TAKI SCEN ??? MACIE RADOŚĆ Z TEGO ŻE OGRACIE "KOTA" W 3 TURZE ??

No ja już od tamtej pory (znaczy "przegranej z Janusem" bo w sumie go "uczciwie" nie wygrałem) dokończyłem tylko równoległe gry i więcej go nie zagrałem właśnie dlatego że raczej nie przynosi przyjemności z planowania....Roberto...my tylko tutaj podajemy co nam się podobało a co nie - naprawdę nikt nikogo nie będzie chciał "nawracać" - szanuję Twoje zdanie i się z nim w większości zgadzam...poprawiłem tylko że moim zdaniem w tym scenariuszu "myki" akurat chyba nie istnieją jako przykład podając swoją grę z Janusem... :D - nie ma się czym przejmować...topic służy wolnej dyskusji i ocenie - NIE sporom :)

Cytat: Roberto_tr w Lipiec 28, 2007, 04:41:45 PM
Analiza tego jak myśli przeciwnik ? Bzdura ! Po 2 rundach wiesz czy gość ma potencjał, tak ?

DOKŁADNIE TAK jak napisałeś szkoda że przez sarkazm :) - ale tak właśnie tak - powiem więcej ja już wtedy w grze z Janusem już po 1 turze (jego Niemcami) wiedziałem że Janus jak na nowego gracza znacznie przewyższa umiejętnościami resztę nowicjuszy z którymi miałem okazję grać...wiem że to głupio brzmi ale najlepszym sprawdzianem potencjału gracza są krótkie sceny lub nawet tury otwarcia - identycznie sytuacja wygląda z Zitadelle - spojrzenie na turę otwarcia i już orientacyjnie wiem jaki styl gracz reprezentuje...kolejne dwie tury i wiem jaki poziom...oczywiście mogę (i na pewno często tak jest) się mylić ale gracz później sam poprzez swoją aktywną grę zmodyfikuje ten wskaźnik.

Przy okazji:

Zitadelle - klasyk i ciężko byłoby mi go nie wpisać - może nie tak wybitnie strategiczny jak Dunkierka ale zdecydowanie najprzyjemniejszy scen pancerny (no może Prok III Amony może mu dorównać).

Depet

Cytat: Franek Dolas w Lipiec 28, 2007, 04:59:30 PM
moj przeciwnik mial "acts as a bridge" i "bridging" a jego natarcie zostalo rozbite...mysle, ze w 3-4 turze nie sposob tam wygrac jak sie dobrze gra aliantami...

W Operation Perch myk można wykorzystać TYLKO wtedy jak dostanie się choć jednego lidera ale "Infiltration Tactics" :).

Franek Dolas

Cytat: Depet w Lipiec 28, 2007, 05:44:21 PM
Cytat: Franek Dolas w Lipiec 28, 2007, 04:59:30 PM
moj przeciwnik mial "acts as a bridge" i "bridging" a jego natarcie zostalo rozbite...mysle, ze w 3-4 turze nie sposob tam wygrac jak sie dobrze gra aliantami...

W Operation Perch myk można wykorzystać TYLKO wtedy jak dostanie się choć jednego lidera ale "Infiltration Tactics" :).
nie popisujesz sie Depet :)
"Infiltration tactics, ..." i co dalej? :) "..acts as a bridge " ;)

Depet

Cytat: Franek Dolas w Lipiec 28, 2007, 06:03:00 PM
"Infiltration tactics, ..." i co dalej? :) "..acts as a bridge " ;)

A przepraszam....faktycznie - zasugerowałem się tym "bridging" - bo to inny lider - ten tylko pozwala danej jednostce przejechać przez rzekę...tamten stawia most i podając te dwie nazwy zmyliłeś mnie :) No ja dostałem właśnie lidera z IT i szybko wygrałem więc...jestem praktycznie na 99,9% pewien że wtedy wygrałbym z każdym - choć to jeszcze zależy jaki tank dostał u Ciebie IT - jeśli te z tyłu (znaczy najbliżej niemieckiego miasta) to faktycznie gehenna wroga trwałaby trochę dłużej....

Franek Dolas

#57
Cytat: Depet w Lipiec 28, 2007, 06:48:43 PM
... No ja dostałem właśnie lidera z IT i szybko wygrałem więc...jestem praktycznie na 99,9% pewien że wtedy wygrałbym z każdym - choć to jeszcze zależy jaki tank dostał u Ciebie IT - jeśli te z tyłu (znaczy najbliżej niemieckiego miasta) to faktycznie gehenna wroga trwałaby trochę dłużej....
to w ktorej turze obstawiasz, ze wygralbys z kazdym? :)

EDIT zakladajac, ze wysylasz ta sama pierwsza ture co wyslales swojemu przeciwnikowi w offens manover :)

Depet

Chwileczkę....wygrałem w 3 ale gdyby mój przeciwnik się zastawił to w 4. Próbowałem po walce zastawić się tak aby przetrwać do 5 aliantami - nie udało mi się co nie znaczy że się nie da więc napisałem że na 99,9% :)

Franek Dolas

Cytat: Depet w Lipiec 28, 2007, 07:15:24 PM
Chwileczkę....wygrałem w 3 ale gdyby mój przeciwnik się zastawił to w 4. Próbowałem po walce zastawić się tak aby przetrwać do 5 aliantami - nie udało mi się co nie znaczy że się nie da więc napisałem że na 99,9% :)
:)
to moze zagramy szybko treningowo, moze akurat cos sie wymysli:)
(wejdz na gg albo skype)