Test Kampanii: "Jeszcze Polska..."

Zaczęty przez Gustlik, Luty 12, 2008, 11:10:07 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Zsamot

Rubieże Moskwy:  stanowczo wzmocniłbym obrone VH na północy (tam gdzie jest zarazem i drugi VH z lotniskiem)- plotka,z 2 działa, siły pancerne, pola minowe... Podobnie okolicę SH, dla uatrakcyjnienia pare magazynów, pośród nich plotkę, z kolei z okolicy lotniska i SH wyprowadziłbym drugie kontruderzenie (tam zresztą podobnie bym wzmocnił obronę), siły podobne jak te, co się pojawiają na wschodzie koło SH. Dodatkowo więcej plotek bym przydzielił, bo koło VH-ów w centrum ich nie ma, nawet tych w klasie flak, Przeprawy przez rzekę, tam gdzie są zrujnowane mosty- asekurowałbym ppanc z zasiegiem na 2,do niego ckm,plotke, piechotę.
Siły przydzielone... A moze by te oddziały lądowe też przybywały później, ew. uszczuplić je? Poza tym dać im konskekwentnie plotkę, skoro chyba w Smoleńsku, miały.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

majerek

W pierwszym scenariuszu Obrona Narodowa na południu (nie pamiętam nazwy) ma 440 doświadczenia na starcie - czy to nie za dużo ?
Pierwszą myślą było to żeby ją wycofywać ale i tak bym nie uciekł więc odsunąłem się tylko trochę na północ w góry, dopadł do niej recon i po dwóch kolejkach już go nie było nie miał szans w mieście i górach z tak doświadczoną piechotą. 2 piechoty niemieckie (z liderami) pomimo sześciokrotnego ataku uszczupliła im stan o 4 (a sami stracili 5 w tym raz dostali rugged defence jak nie miałem amunicji), w sumie przetrwali do końca ze stanem 8
Nie bo nie :)

Zsamot

Czy za duzo? Hmm, akurat poziomu wyszkolenia bym stronie polskiej nie odmawiał, a Twe efekty mogą być często zupełnie inne, bo mi najczęściej ten oddział szybko "znika", wystarczy jedna zła korelacja wyników walki.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

majerek

Ja też bym im nie odmawiał ale jak to się ma do Niemców gdzie oni mają 0 belek.
Nie bo nie :)

czata

Cytat: majerek w Marzec 22, 2009, 10:54:26 PM
Pod Krakowem 7TP ma nazwę 10 dywizjon rozpoznawczy a Wz-28 51 dywizjon pancerny - to specjalnie czy raczej pomyłka?

51 dywizjon pancerny w składzie 13 x TK-3 oraz 8 x Wz-34 (z konieczności "udaje" go Wz-28) wchodził w skład Krakowskiej Brygady Kawalerii, a 10 dywizjon rozpoznawczy z czołgami 7TP był w 10 Brygadzie Kawalerii. Obie Wielkie Jednostki wchodziły w skład Armii Kraków.

Pozdrawiam, Czata

Greg

Cytat: czata w Marzec 23, 2009, 04:04:09 PM
Cytat: majerek w Marzec 22, 2009, 10:54:26 PM
Pod Krakowem 7TP ma nazwę 10 dywizjon rozpoznawczy a Wz-28 51 dywizjon pancerny - to specjalnie czy raczej pomyłka?

51 dywizjon pancerny w składzie 13 x TK-3 oraz 8 x Wz-34 (z konieczności "udaje" go Wz-28) wchodził w skład Krakowskiej Brygady Kawalerii, a 10 dywizjon rozpoznawczy z czołgami 7TP był w 10 Brygadzie Kawalerii. Obie Wielkie Jednostki wchodziły w skład Armii Kraków.
Nie musi udawać, można go podmienić na Wz34.

Właśnie testuje scenariusz "pomorze", gdzieś jak dojdę do "Litwy" zacznę wprowadzać zmiany zgodnie z waszymi sugestiami. 
Bardzo urozmaicają grę wprowadzone nazwy przez Czate,  fajnie jest bronić budynku o nazwie "Greg" czy bunkra "Gustlik"  :)

czata

#231
Cytat: Gustlik w Marzec 17, 2009, 04:47:28 PM
Nie bardzo sobie wyobrażam jaki samolot/szybowiec Polska byłaby w stanie wyprodukować w 1941, do przenoszenia oddziałów wraz ze sprzętem. Szczerze mówiąc - nawet ten 1943 wydaje mi się grubą przesadą.

W takim razie trzeba graczowi zabrać możliwość desantowania lotniczego na taką dużą skalę w tej kampanii. Myślę, że wartość "1" w zupełności tu wystarczy.

Cytat: Greg w Marzec 23, 2009, 05:13:36 PM
Nie musi udawać, można go podmienić na Wz34.

Nie ma takiej potrzeby. Zmiana składu jednej jednostki w kierunku historycznym, może kusić próbami zmian w składach innych jednostek. A to grozi, że "rozłożymy" całą kampanię.

Pozdrawiam, Czata

czata

Musiałem powtórzyć Mazury, bo mi wrąbało save-sa. Wiedziałem już jak tu grać, więc na początku się broniłem. Ważne jest, żeby szybko wzmocnić obronę mostu w Tczewie. A potem trzeba tylko w odpowiednim momencie ruszyć do natarcia.
Na niemieckim lotnisku (32,18-33,18) można ustawić polskie samoloty. Skwapliwie z tego skorzystałem.
Uzyskałem kolejny ciekawy wynik. W jednej turze zaatakowałem z powietrza pojedynczą naziemną jednostkę przeciwnika sześć razy.

Czerwona zima. Komputer tu naciera i to dość ostro. Wystarczy przetrzymać jego atak i potem przejść do kontrataku.
Kawalerię i czołgi z północy przesunąłbym bardziej do środka lub zamieniłbym mentalność komputera w tym scenariuszu na "defensive" (ale o tym należy napisać w briefingu). Może wtedy działanie jednostek komputera będzie bardziej zsynchronizowane.
Dziwnie zachowuje się piechota, która rzadko wychodzi z pojazdu. Może wymienić Pryzywników na inną?

Pozdrawiam, Czata

PS. Greg. Wolisz, żebym grał to dalej (Polowanie), czy może testował już po zmianach (czyli od Ciechanowa)?

Greg

Cytat: czata w Marzec 25, 2009, 05:16:29 PM
Greg. Wolisz, żebym grał to dalej (Polowanie), czy może testował już po zmianach (czyli od Ciechanowa)?
Lepiej poczekaj i zacznij od Ciechanowa po zmianach.
Tylko ja już nie chcę się zobowiązywać terminu bo ostatnio nie mam za bardzo czasu.
Teraz jestem w trakcie Litwy, jak skończę, to mam już zrobione notatki z waszymi propozycjami i przechodzę do nanoszenia poprawek.

Mam takie spostrzeżenia czy przypadkiem nie jest tak, że wzmacniając stronę niemiecką to nie osłabiamy polskiej, tylko także ją wzmacniamy. Jest więcej Niemców do pokonania i nasze oddziały szybciej się doświadczają. Odnosimy skutek inny od zamierzonego???
Może lepiej zmieniać kampanie - zabierając więcej jednostek Polskich auxowych lub zmniejszając liczbę tur do BV lub obcinając kasę za zwycięstwa.
Co Wy o tym myślicie. Nie wiem przypadkiem czy dokładając wojska stronie Niemieckiej nie dojdziemy do tego, że w połowie kampanii będziemy mieli armie tak doświadczoną, że już nic jej nie zatrzyma.


Zsamot

Myślę, ze najlepiej zabierać aux, bowiem wtedy trzeba- siłą rzeczy inaczej rozłożyć siły. Z tym prestiżem wstrzymałbym się, bo:
1. przecież nie wiadomo, jak tak naprawdę zagra w to ktoś, kto tych bitew nie wałkuję non- stop, nie zna ich na wylot?
2. skoro jest sukces strategiczny- a te zwycięstwa polskie są takowe, to powinno być to oddane właśnie prestiżem,
3. stale powtrzany zarzut przeze mnie- mniej kasy, okrojone mozliwości, liniowe rozegranie bitew... a wszak chodzi tu o zabawę, nieprawdaż?

ps. Czekam na dalsze bitwy, gram dwutorowo, bowiem czekam na dalsze popawki, zarazem: musze sobie je rozegrać od nowa, bo ciagle mam nowe sugestie, no chyba, ze popawki wprowdzasz o własne wnioski, i tylko czekać na poprawki?
ps.2 gram zrywami, jak Mała da mi wolne;), więc jak machne 3 przez wieczór, to potem mogę milczeć przez 3 dni... ;)
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

Greg

Cytat: zsamot w Marzec 25, 2009, 11:02:23 PM
Myślę, ze najlepiej zabierać aux, bowiem wtedy trzeba- siłą rzeczy inaczej rozłożyć siły. Z tym prestiżem wstrzymałbym się, bo:
1. przecież nie wiadomo, jak tak naprawdę zagra w to ktoś, kto tych bitew nie wałkuję non- stop, nie zna ich na wylot?
2. skoro jest sukces strategiczny- a te zwycięstwa polskie są takowe, to powinno być to oddane właśnie prestiżem,
3. stale powtrzany zarzut przeze mnie- mniej kasy, okrojone mozliwości, liniowe rozegranie bitew... a wszak chodzi tu o zabawę, nieprawdaż?
Też się do tego najbardziej przychylam. Bedę sukcesywnie zdejmował jednostki aux'owe.

Cytat: zsamot w Marzec 25, 2009, 11:02:23 PM
Czekam na dalsze bitwy, gram dwutorowo, bowiem czekam na dalsze popawki, zarazem: musze sobie je rozegrać od nowa, bo ciagle mam nowe sugestie, no chyba, ze popawki wprowdzasz o własne wnioski, i tylko czekać na poprawki?
Poprawki wprowadzam w 90 % o wasze wnioski więc jak wychwycisz co kolwiek to pisz.


majerek

Nie do końca się z wami zgodzę, według mnie można ująć prestiżu np. ograniczyć lub skasować ten za tury a i tak sporo tego będzie. Przecież Polska nie była mocarstwem przemysłowym a tu można po ponad 1k prestiżu za scena dostać nie licząc prototypów. Jestem po Gorlicach a mam już 3 kupione Łosie 1.5k prestiżu którego nie ma na co wydać.
Nie bo nie :)

Exiter

popieram majerka, jestem w 2 Bitwie Warszawskiej, a armia jest już silna i doświadczona, wg mnie prestiżu jest troszkę za dużo, z drugiej strony nie mam oporów żeby uzupełniać jednostki na polu bitwy  :D
może zatem uciąć trochę JC, żeby gracz miał trochę mniejsze możliwości kupowania nowych jednostek.
tylko tak sobie teraz myślę, skąd zwykły zjadacz chleba ma wiedzieć czy JC jest luźny czy ciasny, czy może szybko kupować nowe jednostki czy raczej wstrzymać się  ???
chyba już popadam w paranoje z tym JC, czy wy sprawdzacie przed scenem ile można dostać i ile wynosi JC?

Zsamot

Nie, nie sprawdzam JC i nie sądzę bym to kiedykolwiek robił. Poza tym nie rozumiem, dlaczego jak jest więcej prestizu, to trzeba wszystko wydać??? Polska nie była gigantem przemysłowym, ale kampania jest ścisle fikcyjna,więc skoro udaje się odeprzeć Wehrmacht i Krasnaja Armię., to trzeba umiec przymknąć oko i na większe mozliwości mobilizacyjne, nieprawdaż?
Owszem czasami możnaby nieco ściąć prestiż, ale bez przesady.
http://opengeneral.pl/
Allah jest wielki ale B-52 też jest duży.
Jesteśmy na FB:
https://www.facebook.com/groups/140111696051369

majerek

Ale co to za gra jak ktoś kupi powiedzmy 10 Łosi do tego obstawę myśliwców kupę czołgów i artylerii, wtedy taką masą po prostu poruszasz się do przodu nie bacząc na nic, szczególnie że później dochodzi sprzęt naprawdę niezły.
Wiem że nie każdy musi/chce tak grać, ale przy ustawieniu kampanii na modyfikatorze 100 to według mnie za dużo prestiżu. Jak ktoś będzie chciał łatwiej (więcej prestiżu) to niech gra na ustawieniach 200 lub 300  ;D
Nie bo nie :)